Pilarki spalinowe

[gadek5228 132]

Ostatnio kupiłem Stihla MS 181 Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, lekka, nie dusi się, z zapalaniem nie ma aż tak ciężko, czuć w niej moc. Wcześniej miałem Husqvarnę i wytrzymała u mnie 12lat, więc nieźle ale teraz wolałem kupić Stihla.

[zetor7045xD 7]

Ty tam kupujesz od tych Rumunów to się nie dziwie . Ja mam sprawdzone ten sklep od ponad 15 lat wszystkie elektronarzędzia makity ,bosha i piły stihla tam kupuje więc wiesz . Moje robią na tartaku i w firmie dekarskiej a nie jak twoja raz na miesiąc przepalona

[damjan15 0]

Nie wiesz ile mój sprzęt robi to nie pierd*l. Kupuj dalej u tego zaufanego sprzedawcy i co z tego że sprawdzony sklep od ponad 15 lat jak Stihla produkują Chinole ??? Widać mało wiesz a jak nie wierzysz to zapraszam na pilarzy.com bądź wpisz u wója google gdzie jest produkowany Stihl może nie wszystkie ale więszkość, to się k**wa zdziwisz :lol: a husqa robi wszystko u siebie

[akowicz111 159]

ChudyMistrzu o ile regulacja nie pomoże ,to prawdopodobnie uszczelniacze na wale do wymiany.

Edytowano Maj 17, 2012 przez akowicz111

[mds212 2131]

Dzis piła po 10 min parcy zaczeła wydawac dziwne dziweki tak grzechotala pochodizla kilkanascie sekund i zgasla po kilku probach odpaleniu załapala i to sam i znowu zgasla teraz juz nic rozkrecilem ja swieca była calkiem rozwalona i tu moje pytanie co moglo sie jescze popsuc?

[izydor6280 1153]

poszly pierscienie i tloczek, napewno tez porysowalo cylinderek

[mds212 2131]

Jednak nie wymieniłem zis swiece i piła smiga jak nowa chociaz ma juz 8 lat i swoje zrobila

[Junkers 44]

Spotkałem się z opinią że narzędzia spalinowe Makita to nieporozumienie (mechanik który naprawia nam różne sprzęty)... nie będę tego komentował ponieważ nie miałem okazji pracować takim sprzętem , może lepiej żeby wypowiedzieli się ludzie którzy pracowali już kiedyś takim sprzętem .

Jesteś w błędzie, szwagier w firmie ma makitę spalinową coś ok 5,5KM, jest to piła tarczowa do wycinania krawężników, kostki i innych betonów, 2 lata ciężkiego użytkowania i na razie śmiga.

[wskpiotrus125 72]

panowie dlaczego mi przy podkaszarce sama sie odwija żyłka

[damjan15 0]

Może masz zepsutą sprężynę w głowicy

[wojtas972 11]

http://allegro.pl/pi...2700619483.html

co myslicie o takim wynalazku?? moze ktos ma?? cena nie duza wiec chyba zaryzykuje i kupie bo sie przyda taka miejsza (moc )do obcinania galezi

zreszta to sama prowadnica i lancuch(w tej aukcji x2) wart jest 100zl wiec pila tylko 140

 

filmik o pile

Edytowano Październik 22, 2012 przez wojtas972

[zbyszek8201 169]

cena atrakcyjna, trudno stwierdzić coś więcej

[razor275 279]

Cena atrakcyjna ... wujek tym handluje mówi że reklamacji dużo nie ma , piły na pewno lepsze od tych popularnych na targowiskach o wyglądzie stihla.. tyle mogę powiedzieć

[wojtas972 11]

to chyba zaryzykuje

[MFrolnik26 214]

Ja bym w życiu takiej piły nie kupił. Znajomy kupił dwa podobne wynalazki po 250 zł, zajedzie do lasu i się modli żeby któraś zapaliła :lol: zdarza się że wraca na pusto. Ale to twoje pieniądze i twój wybór, może do przecięcia kilku radeł będzie ok, nie mogę znaleźć informacji o długości prowadnicy ale ze zdjęcia wynika że jest o wiele za długa jak na taką moc. Sprzedający pisze że pojawiły się podróbki tej piły więc ja się pytam "Czy takie coś można podrobić"? :lol: :lol: :lol:

Sam posiadam pilarkę jonsered 2041 turbo z 95 roku i jest to super sprzęt, silnik nie ruszany a tnę sporo (rocznie 2-3 łańcuchy się kończą, oczywiście husqvarny i ostrzę tylko pilnikiem nie ostrzałką) piła na podzespołach husqvarny.

Kilka dni temu kupiłem drugą mniejszą, model 2036 do okrzesywania i wycinania krzaków, dałem za nią 280zł ma nową prowadnicę i łańcuch oregon, chodzi bardzo ładnie. Szerze polecam markę Jonsered.

Pracowałem kilka godzin piłą NAC która miała niby 3,5 KM to była męczarnia nie umywała się do mojej 2,7 i paliła co najmniej 2 razy tyle. Ale się rozpisałem :rolleyes:

[binek 374]

Posiadam Husqvarne 340 też 2,7KM czyli odpowiednik Jonsereda (no może Jonsered jest odpowiednikiem Husqvarny) o którym wspominał kolega wyżej. Sprzęt godny polecenia, moja dopiero po 12 latach potrzebowała lekkiego remontu (uszczelniacze na wale, pierścień, napęd pompki oleju i łożysko na zębatce łańcucha) i uwaga koszt części to 70zł i maszyna śmiga aż miło. W tym roku kupiłem kose spalinową i też postawiłem na Szweda wybór padł na Husqvarne 40 i po sezonie mogę powiedzieć że jest dobrze. Wracając do pił, to po co pchać się w jakieś wynalazki lepiej troszkę dołożyć i kupić choćby używany ale sprawdzony sprzęt np.http://allegro.pl/pila-spalinowa-husqvarna-340-i2731657355.html

[wojtas972 11]

nwet nie zartuj ktos skatowal pile i chce sie pozbyc a ty bys to kupil??

ja mam stihla a ta pila by byla raczej malo uzywana wiec zobacze co to bedzie

[binek 374]

skąd wiesz że jest skatowana? widziałeś ją, trzymałeś w rękach? Wiem że w dzisiejszych czasach do ludzi podchodzi się dużą dozą ostrożności, ale nie wszyscy są oszustami i kanciarzami. Kosa o której pisałem wyżej przyjechała do mnie z drugiego końca Polski, odpaliła za 3 pociągnięciem i zapalaniem niema kłopotu do dziś. Najlepsze jet to że facet zapewniał mnie że jest po remoncie i faktycznie jest, przynajmniej cylinder w 100% jest nowy. Kosztowała mnie 650zł gdzie inni wołali około 1000zł faktycznie było trochę nerwów i niepewności ale wszystko wyszło OK.

[wojtas972 11]

czemu tak mysle?? bo niby poco ktos mial by sprzedawac dobry sprzet z ktorego jest zadowolony??

latwiej raczej jest trafic na cos gorszego niz lepszego

[rafff24 27]

ja dziś przytargałem taką podobną mało używaną "chinke" ze złomowiska za 30 zł, miała rozpiete cięgło gazu, pewnie przez to tam trafiła, nawet pobrudzona nie była

niby 4.8 kW, ale jakoś szału w grubym drewnie nie ma, w porównaniu do dolmara 2,3 KM

na napewno w porównaniu do dolmara bardziej to się trzęsie, gorsza amortyzacja wstrząsów,

jakość wykonania i materiały gorsze, dość miękkie nakrętki do mocowania prowadnicy,

niedokładnie wykonana prowadnica, łańcuch lata wniej jak chce, poza tym sam łańcuch miękki, nawet nie patrząc na oznaczenia daje się to od razu na ostrzałce poznać, po prostu zamiast mareriał się zeszlifowywać, to nadtapia się "ciągnie się" i tworzy taką "wargę" na krawędzi

 

za jakiś czas będę ciął drewno na opał, zdam relację jak to się sprawuje

[marian2011 113]

Moja Partner ma 8 lat poza sprzegłem pompką oleju i wiadomo łancuchy prowadnice nic nie robiłem dzisiaj sąsiadowi brak sprężania liczy że tylko poszedł pierścień 30 zł i 50 zł robota tak mu powiedzieli kilka dni temu wymienił sprzęgło 60 zł i tak sobie myślałem czy warto ewentualnie remontowaćmoją piłę części porządnego remontu to kilkaset zł i mam pytanie do tych co kupili te piły za już od ok 200 zł są coś wartne potnie się nimi czy szkoda kasy bo tak sobie pomyślisz zamiast jednej Partnerki czy Sztila kupisz 4 te wynalazki z marketu i masz tniesz co dzień inną jak ktoś kupił niech się wypowie potrzebuję do cięcia domowego nie do lasu

[razor275 279]

Jeżeli kolega @rafff24 wspomniał coś o łańcuchach to też się wypowiem .

http://allegro.pl/lancuch-tnacy-325-1-5mm-64-ogniw-rapid-fv-i2744124267.html

Nie polecam tych łańcuchów , kupiłem kiedyś na próbę i niestety nie zdają egzaminu

Przy ostrzeniu ostrzałką topi się jak u kolegi wyżej , ogólnie jest miękki , szybko się tępi . Co najlepsze - ząb prowadzący ma 1,6mm zamiast 1,5mm - ledwo się mieści w prowadnicy (ciężko chodzi) .

Obecnie leży na półce i czeka na niepewne drewno , z rozbiórki itp..

Także nie ma co oszczędzać ,lepiej dołożyć parę złotych i zrobić robotę jak się należy

 

Podam może nazwę , żeby ludzie po wygaśnięciu aukcji wiedzieli o jaki łańcuch chodzi, jest to łańcuch tnący "rapid"

[MFrolnik26 214]

Już się kilka razy naciąłem na tanie sprzęty i powiedziałem sobie nigdy więcej, np szlifierka eurotec spaliła się przy pierwszym dotknięciu do metalu. Jak kupuję prowadnicę czy łańcuch to tylko husqvarna, można zaoszczędzić te 20 czy 30zł kupując jakieś "wynalazki" ale to tylko pozorne oszczędności, z czasem wszystko wyjdzie.

Czasami taka "skatowana" piła wytrzyma 10 razy dłużej jak ten pseudo angielski wynalazek. Jak komuś potrzebna piła 2 razy roku to będzie chwalił.

[marian2011 113]

Szlifierki wiertarki też kupywałem za 35 -40 zł i jak trafisz jedna wytrzymuje pierwszy rozruch i dymek puszcza, kupuję następną i chodzi kilka lat za takie pieniądze wiadomo nigdy nie kupiłem piły z marketu jednak ktoś je kupuje i do domowego użytku może starczy, za firmową dasz min 800zł a za 200zł marketu kupisz 4 może ktoś napisze że taką kupił i leży w śmieciach albo tnie kilka lat

[tomek73 579]

Tanie sprzęty,tak ale nie naj tańsze. I podstawa, to tylko w sklepie i to zachować paragon.

One mają przeważnie 2 lata gwarancji i wymieniają bez problemu

A;e podstawą jest ile taki sprzęt będzie używany. Znajomy ma już z 4 piły z marketu.