Czym jest lepiej wozic kuku ?

[SZYMON178 0]

Czym jest lepiej wozic kukurydze przyczepami czy rozrzutnikami napiszcie jakieś wasze spostrzezenia na ten temat

[mirasek 13]

Przyczepa to szybszy rozładunek, rozrzutnik to rozładunek bardziej równomierny jednak wolnijeszy. Można przyspieszyć go zapinając WOM 1000, w efekcie traktorzysta na fotelu wykonuje ruchy frykcyjne jak zajączek podczas kopulacji a łańcuchy w rozrzutniku wydłużają sie o jakieś 20%

 

Na pryzmie pracować będą fizyczni czy 4x4 z turem bądź innym rozpychadłem? Ludzikom z widłami darowałbym przyczepe bo nawet nie będą mieli kiedy piwa wypić

 

Obecnie w mojej okolicy chyba wszyscy korzystają z rozrzutników.

[andrzej2110 535]

przyczepę na pryzmie jest bardzo łatwo przewrócić. Zwali wszytko w jedno miejsce i potem trzeba to rozgarniać. Jak masz do dyspozycji tura to ok ale ręcznie to zanim rozgarniesz masz następną do zwalenia a kiedy ugnieciesz?? najlepszy jest rozrzutnik albo przyczepa samozbierająca. Dobrze gdy ma jeszcze wałki rozwalające.

[rafik256 22]

przyczepę jest łatwo przewrócić na małej pryzmie ale np w moim przypadku kiedy ma ona 8-9 metrów szerokości przyczepa jest najlepszym rozwiązaniem ponieważ wywrót trwa chwile a że na pryzmie pracują ciągniki nie mniejsze jak 100 KM z turem lub spychem na TUZ rozgarnięcie kukurydzy jest dużo szybsze i łatwiejsze niż czekanie na opróżnienie rozrzutnika. Właśnie dlatego w mojej okolicy rozrzutniki wychodzą z użycia no chyba ze ma ktoś jakiś 10- 12 tonowy, bo tak poza tym to pracują u nas przyczepy o objętościach 10-14 m3 więc dużo większych niż powszechnie spotykanie 4t rozrzutniki.

[andrzej2110 535]

ale wywracasz do tyłu czy na bok?? przyczepę i na szerokim mona przewrócić jak skrzynia jest do tyłu podniesiona a jedno koło za głęboko w kuku wejdzie.

[rafik256 22]

zawsze do tyłu i od kiedy pamiętam jeszcze nigdy się przyczepa nie przewróciła a pozatym jak jest róno i dobrze ugniecione to nie ma takich dziur żeby cos się mogło stać.

[wsk125ccm 11]

U nas się wozi tylko rozrzutnikami jednoosiowymi i przyczepami samozbierającymi.

 

Najlepsze są samozbierające z walcami rozrzucającymi, bo po nich wystarczy ugnieść, bez żadnego rozgarniania. Jeśli jest dobry operator rozrzutnika(albo długa pryzma) to także nie trzeba rozgarniać. Pryzmę ugniata 1 ciągnik z jakimś sprzętem do rozgarniania, ale nie koniecznie. Oczywiście jakiś człowiek z łopatą też się przydaje

 

Z tego co widziałem na YT, to po wywrotkach musi rozgarniać co najmniej 2 ciągniki z turami, ale ciągniki do wożenia mogą być słabsze...

[JohnDeere8320 0]

U nas to głównie wożą słynnymi w naszych stronach rozrzutnikami T-088, które chodzą z ciągnikami o mocy ok 120 KM. Na prymie zawsze znajduje się ciągnik z turem, który rozgarnia a zarazem gniecie kiszonkę, no chyba, że jest duża pryzma i dużo ciągników wozi to 2 ciągniki depczą. Moim zdaniem takie rozrzutniki są najlepsze do zwożenia kuku bo nie ma tyle rozgarniania, a poza tym są pojemne.

[Henius91 1543]

no kolega @wsk125ccm ma racje. tez uwazam ze najlepsze sa przyczepy zbierajace z walkami rozrzucajacymi. ja co roku uzywam 4 rozrzutniki tandemy ale wszystkie maja przerobiony posow tasmy na szybszy(zalozony lancuszek). popierwsze przy takim rozwiazaniu wlacza sie maly bieg, wolne obroty i jest wszystko rownomiernie rozrzucone,a po drugie tasma sie tak nie rozciaga bo nie ma takiego szarpania bo rownomiernie lancuch ciagnie. co do przyczep to 2-osiowych nie polecam bo sa bardzo wywrotne jezeli wywraca sie do tylu. u mnie we wiosce juz w tym roku jedna przewrocili i nadaje sie tylko na zlom bo cala rama pogieta no i skrzynia tez. no ale za to przyczepy nie sa tak awaryjne jak rozrzutniki. najlepsze chyba sa przyczepy zbierajace i przyczepy na tandemie. w tym roku nie mialem ani jednego czlowieka z widlami tylko ciagnik ze spychem na przednim tuzie.

[arassso 3]

ja w zyciu nie uzywałem rozutnika i nie bede po pierwsze wjezdzać na pryzme nie wieżdzam wogóle mozezpocząku jak jest mała z 0,5m zawsze wywalamy pod pryzma i wpychamy turem zarazem ugniatając. i przy taimrozładunkui ugniataniu to wszystkie przyczepy wywracamy na bo chyba ze nie da sie inaczej przyczepa po odjechaniu rozciaga ładnie kuke i nasroku jest jej najwiecej w tedy nie trzeba duzo popychac tylko czubek sie zepchnie i gniecenie

[fdt309ci 1]

Moim zdanie to jak mówią inni przyczepa to szybszy rozładunek ale przyczepa wywala w jedno mjejsce a rozrzutnikiem można rozładować kiszonke bardziej równomiernie.

[drzewis98 8]

w moich stronach kukurydze najczęściej worzą rozrzutnikami natomiast my wozimy rozrzutnikiem i przyczepą. Rozrzutnik ma zmieniony posów tak jak opisał @Henius91 a przyczepą to nigdy nie wywracamy do tyłu tylko zawsze na boki po czym jest małe prawdopodobieństwo przełamania przyczepy, co do przyczepy to musi byc też pojetny operator i nie ma wielkiego strachu a nawet łatwiej rozgarnoąć kukurydze jak umiejętnie rozładuje kukurydze. Do rozgarniania i ugniatania używamy zetorka z turem i spokojnie styka jeden ciągnik na dwa zestawy wożące przyczepa(własna) i rozrzutnik(mamy wynajety) a najlepszą sprawą jest tak jak koledzy wyżej opsiali przyczepa samozbierająca z wałkami piekna sprawa widziałem jak znajomy nią ładnie rozładowywał kiszonke poprostu sam układał sobie pryzme fakt ze uniego jeszcze woziły kolejne 2 przyczepy zbiejrające z tymi wałkami.

[bodzio1108 181]

Najlepiej to przyczepą zbierającą z wałkami dozującymi

Przyczepą jest szybszy rozładunek, ale w jedno miejsce. Natomiast rozrzutnikiem wolniej, ale równomiernie. Ale jak kosi wydajna sieczkarnia i na pryzmie jest ciągnik z turem lub inne "rozpychadło" to chyba lepiej jest wozić przyczepami U nas w okolicy jest różnie, wożą czym sie da B)

[akaku 79]

My wozimy przyczepą i rozrzutnikiem lepiej rozrzutnikiem bo ładnie się równomienie rozsypie się a przyczepą połowa spadnie za kopiec i można wyrwać sobie tłok i spadnie cała skrzynia ( wiem bo już coś takiego mieliśmy ) a na czasie nam nie zależy bo tniemy własną jedno żędówką

[Kamillo0 132]

Ja worze rozrzutnikiem,lepiej rozsypuje,a w sąsiedniej wsi ma 8 ton na tandemie i jeszcze do tego ma podczepiony agregat ten co rozwala gnój po polu,poziome wały ma,więc sobie zrobił taką zastawkę, zakłada,trochę odchyla i tak ładnie rozsypuje po pryźmie,że aż się che widłami poprawiać, a z wywrotki to ręce opadają,ciężko i dużo roboty jest.

[Laki 0]

Ja w swojej praktyce tylko popieram przyczepy z tego względu, że wyładowuje wszystko w jednym miejscu (zawsze to jest początek pryzmy) i następnie posiadam 2,5metrowy lemiesz rozgarniający, w którym pracuje ciągnik 4x4.Wystarczą mi 3 przejazdy wzdłuż pryzmy i po takiej d 47z podwójnymi burtami nie ma śladu. Każdy robi tym, co posiada:D

[john6630 0]

Ja wożę przyczepami łatwiej wyrzucić na pryzmę

[olekzelku2 1]

wg. mnie kazdy wozi co posiada albo zaleznie gdzie ma byc wywalona ta kukurydza wg. mnie jesli ma byc na pryzmie to do tego celu lepsze sa rozrzutniki a jesli w silosach to przyczepy dodaje linka jak sie umnie to robi

 

http://pl.youtube.com/watch?v=-NTxKNLqhAE&...re=channel_page

lub

http://pl.youtube.com/watch?v=Oee8mx9Boqc&...re=channel_page

zapraszam

[Michu7 7]

Ja wożę dwoma rozrzutnikami 4t, kosimy jednorzędówką i C-360. Tempo koszenia jest takie, że akurat zdążę zwalić i ugnieść. Da się w ten sposób zrobić ok 1,5ha dziennie. Sieję ok 7ha kukurydzy i zbieram w dwie pryzmy, ponieważ część kuku sieję po życie zbieranym wiosną na kiszonkę. Żyto kiszę razem z trawą kupkówką, która dojrzewa w tym samym czasie. Kukurydza po życie dojrzewa później ponieważ wysiewam ją w drugiej połowie maja. W plonie głównym sieję kukurydzę ok 20-25 kwietnia, stąd zbiór w dwie pryzmy. Jeśli ktoś sieje więcej niż 10 ha to nie polecam takiej metody zbioru jak moja bo to poprostu zbyt długo.

[zetorek5340gr 4]

ja wożę przyczepą i jest dobrze szybki rozładunek

[arassso 3]

Ja jestem za przyczepą. Jak jest dobra kukurydzy i chodzi 4 ciągniki przy odbiorze to przyczepa ma swój plus. U mnie przy kopcu ciągnik z ładowaczem który ledwo daje rady ugniatać plus ktoś przy kopcu tylko otwiera i zamyka burty. Teraz już dwa ciągniki na kopcu jeden tylko wpycha drugi gniecie w poprzek i nikt nie wjeżdża na kopiec wszyscy sypią przed i jak wożący dojdą do wprawy to jak sypią na bok przyczepami to kiper dwa razy grzbiet turem podepchany i resztę robi drugi ciągnik który gniecie.

[mario_08 4]

Mi osobiście najlepiej "gania się" z rozżutnikiem na tademie z nadstawkami.

[PIOTREKrrrr 0]

Jeżeli posiada się odpowiedni sprzęt to zdecydowanie przyczepą ze względu na wydajność jaką osiągamy w ojej okolicy wiele osób odeszło od wożenia kukurydzy rozrzutnikami na rzecz przyczep

[Grzesiekclassic 1]

Moim zdaniem przyczepą. Więcej wejdzie na przyczepę kukurydzy,szybszy rozładunek. A i rozrzutnik będzie się przewracał to można ciągnik przewrócić bo dolny zaczep jest sztywny.

[arassso 3]

No a jak kosi się wydajną siekałką to czasami na kopcu nie daja rady a ciagniki z przyczepami kiper i dalej. Miałem takie przypadki że na kopcu ledwo sie wyrabialismy na dwa ciągniki. ale siekałka nie stała