Mirosław

Ceny zbóż (pszenica , jęczmień , itp.)

Polecane posty

PRZEMEK321    2

a mnie dotkneła powódź i straciłem 50% zbiorów i teraz musze kupować zboże po 1000zł i co kto na tych cenach najwięcej zarabia? ci których ta woda nie zalała i mieli piękne zbiory ale za rok jak zboże sie urodzi to oni za to przetrzymywanie zboża zapłaca najbardziej -smutne ale niestety sprawiedliwe.

Edytowano przez krzysiek16m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

nie zadawalające, ale kogo? Pszenica konsumpcyjna będzie w cenie, kontrakty na 2011 a nawet na 2012r są na giełdzie wyceniane na poziomie dzisiejszym. Jeśli na Ukrainie i w Rosji sytuacja się powtórzy to w europie ceny się utrzymają. Jeszcze jest zima i w przeciągu miesiąca się wyjaśni czy zasiewy przezimowały.

Najmniejsze prognozowane spadki plonów po przezimowaniu ponownie wywindują ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garek    155

narazie spadki ale czy długie kto to wie :)


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

to chwilowe zawirowanie które być może było wywołane sztucznie bo jak wiadomo nic tak nie nakłania do sprzedaży zboża jak spadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszs88    3

a mnie dotkneła powudz i straciłem 50% zbiorów i teraz musze kupować zboże po 1000zł i co kto na tych cenach najwięcej zarabia? ci których ta woda nie zalała i mieli piękne zbiory ale za rok jak zboże sie urodzi to oni za to przetżymywanie zboża zapłaca najbardziej -smutne ale niestety sprawiedliwe.

 

to dlaczego chcesz się znowu o nią modlić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEMEK321    2

a gdzie ja napisałem ze chce klęske? mi chodziło o tych co ich powódź nie dotkneła i teraz zarabiają grube pieniądze ale za rok sie to zmieni-zobaczycie-kontrakty na 2012r-weź nie zartuj,te wszystkie prognozy to mogą sobie ci wszyscy analitycy wsadzić głęboko gdzieś bo wystarczą dobre zbiory i zobaczycie co sie stanie,powtórka z przed dwóch lat-było tak samo a po żniwach zboża o 100% poleciały.

Ortografia!

Edytowano przez krzysiek16m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

mnie powódz nie dotkneła, ale słońce mi spaliło to co mam oddać za darmo by zjednoczyć się z powodzianami? To jest żywioł i nie ma co obwiniać tych co pracują pare metrów wyżej. Po za tym co prężniejsze gospodarstwa skorzystają z zakupu nowych maszyn ze zwrotem 90% kosztów na co poszły pieniądze min. z mego województwa przez co nie mogłem skorzystać z działania Prowu MGR , ale ja się nie użalam.

Pozatym ceny są zawsze jak nie ma towaru, a co do tego rocznych zbiorów to można się bedzie wypowiadać w sierpniu. Na ten rok dla odmiany zapowiadaja od kwietnia susze. ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEMEK321    2

jeśli ceny zboża utrzymią sie na dotychczasowym poziomie przez dwa-trzy sezony to bedzie to miało katastrofalny skutek dla przeciętnego kowalskiego,hodowcy ograniczą produkcie zwierzęca ceny w sklepach bedą kosmiczne a zarobki przez kryzys na jeszcze niższym poziomie -lepiej żeby ceny zboża spadły i rządzący tym światem o tym wiedzą.

Edytowano przez krzysiek16m
ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil900830    5

PRZEMEK321

Kolego nie tylko Ciebie dotkneła powódź <_< Nie ma co gdybać jest wolny rynek :o cene ustala rynek (popyt,podaż).Ostatnio byłem na kursie chemizacji w ODR to pracownik mówił jak to chłop nie ma dobrze ,a jeden gościu bardzo dobrze powiedział to kup sobie Pan 50ha po 25tyś ,maszyny rolnicze i będzie Pan miał tak samo. :P .Nikt kur... nie powie jak środki produkcji poszły do góry ,nawozy,paliwo,pasze,materiał siewny .Ostatnio byłem w Centrali nasiennej po Ziemniaki to gość mówił że narazie nie sprzedaja czekaja na wiosne .Ciekawe :blink:

Edytowano przez kamil900830

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr6340    0

jeśli ceny zboża utrzymią sie na dotychczasowym poziomie przez dwa-trzy sezony to bedzie to miało katastrofalny skutek dla przeciętnego kowalskiego,hodowcy ograniczą produkcie zwierzęca ceny w sklepach bedą kosmiczne a zarobki przez kryzys na jeszcze niższym poziomie -lepiej żeby ceny zboża spadły i rządzący tym światem o tym wiedzą.

 

 

No nie wiem czy lepiej jak spadną ceny zboża pamiętam jak rok i dwa lata temu przyjeżdżał do mnie gościu ,który hodował świnki to się śmiał ze mnie że ja produkuje zboże za grosze mówił ,, że nie opłaca mu się robić w polu woli kupić i mieć czyste rączki ''(jak nie chciałem mu sprzedać bo za mało dawał kasy )to mówił że takich producentów ma na pęczki w tym roku przyjeżdża i się prosi aby mu sprzedać bo nigdzie nie ma zboża.

 

Po drugie policz sobie jaki jest koszt wyprodukowania 1 hektara zboża (orka, nawozy,opryski,zbiór.itp) to tak wesoło to nie wygląda

Edytowano przez piotr6340

Ursus C330 <> MF 255 <> ZETOR 6340 >>W nich siała
ZETOR - Polubisz prace w polu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jan2130    17

Witam no ja powiem tak co do cen zboza no cóż drogie jest ale na trzeźwo spojrzeć i porównac jaka droga jest saletra i nawozy wieloskładnikowe to az tak wielkiego zarobku niema bo jak pszenica była po 450 to saletra byla po 800zł, a teraz saletra 1300zł i niema sie co podniecac ze dostaniesz 900zł za tone a co do kleski w tym roku no coz moze wtedy by sie wszyscy przebudzili i narescie spojrzeli na Polskiego rolnika poważnie a nie jak dotychczas na frajera

 

Ortografia!


Kto nie inwestuje ginie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Widać ktoś na górze dba o to, aby globalnie było drożej. smile.gif Ciekawe kiedy pierwsi zaczną wysiadać z pędzącego pociągu windowania cen. wink.gif U nas już pszenica wymieciona, wiec tylko z ciekawości oglądam notowania. smile.gif Jeżeli ceny zbóż nadal będą na takim poziomie, a głównie drób i świnie nie podrożeją, to ciekaw jestem jak na to odpowie rynek. huh.gif Nie wiadomo czy rynek wchłonie większa ilość zboża, którą pochłaniają gospodarstwa hodowlane. wacko.gif

 

W sumie za pewne zawirowania możemy dziękować siłom spekulacji drzemiącym w programie "Agrobiznes". tongue.gif Ilekroć krzykną, że świnie tanieją, to jest problem, żeby się dodzwonić do skupu na umówienie się na sprzedaż. blink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Dla mnie jako żyjącego z samej produkcji roślinnej najlepiej by ceny były stabilne na poziomie 750 konsumpcja , 700 paszowe i saletra 700, polifoska 1200 to da się jakoś wytrzymać, ale powtarzam że stabilnie. Myślicie hodowcy że w tym roku my się obłowimy? Wcale, jak w tamtym roku po 400 pszenżyto było a konsumpcja po 500 to myśmy nie płakali tylko dalej zakładaliśmy plantacje bo u nas nie ma opcji że se nie wstawie świnek czy kur i przeczekam. Przychodzi termin i trzeba siać. Tak jak ktoś tam powyżej napisał, że naśmiechaliście się z nas rok temu, a trzeba było robić zapasy na 2 lata, a nie płakać. Koleś ma 800macior i świnie po 3.8 sprzedaje i zarabia bo jak mokrej kukurydzy po 120zł/tona nakupił i nakisił pare tyś ton to już trzeci rok świnie karmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61
jeśli ceny zboża utrzymią sie na dotychczasowym poziomie przez dwa-trzy sezony to bedzie to miało katastrofalny skutek dla przeciętnego kowalskiego,hodowcy ograniczą produkcie zwierzęca ceny w sklepach bedą kosmiczne a zarobki przez kryzys na jeszcze niższym poziomie -lepiej żeby ceny zboża spadły i rządzący tym światem o tym wiedzą.

Nas rolników powinien gówno obchodzić los Kowalskiego z miasta bo on czy pszenica po 400 czy 1000zł twierdzi, że rolnik ma tak dobrze ;[ Niech dostają po d*pie jak się da. Zaraz i tak pójdą jeszcze do góry ŚOR i Nawozy ;[


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jan2130    17

Farmermf ja to i po 1000 mog bym ci placic za zboze i bym sobie nie krzywdował zeby ktos mi zapłacił za swinki dobra kase tak mowisz ze hodowcy moga przeczekac raz drugi nie wstawic swinek tylko kto moze sobie pozwolic na takie przestoje w produkcji kredyty umowy itd zeby nie ci hodowcy to watpie ze dzis bys dostał po 900 za zboze


Kto nie inwestuje ginie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MartineZ    14

nie rozumiem was...jeden drugiemu wytyka czyja to nie jest wina.prawda jest taka ze wszyscy siedza w jednym rynku na ktory najwiekszy wplyw ma pogoda.... jednego roku jeden zyska drugi straci a za pare lat bedzie odwrotnie(przyklady: ceny mleka 3 lata temu a teraz...ceny wieprzowiny teraz a poltora roku temu...ceny zboza teraz a rok temu) ja proponuje sie wziac w garsc lapac co jest do lapania i nie przejmowac sie rzeczami na ktore nie ma sie wplywu :lol:

pamietajce ze zyski z rolnictwa liczy sie w przedziale 10 lat a nie w ciagu roku i cala sztuka polega na tym zeby zyskac jak najwiecej gdy jest dobrze a stracic jak najmniej kiedy jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Ja akurat produkuje rzepak i pszenice konsumpcyjna, a paszowe to 10%. Ja też mogę za nawozy płacić po 2tyś jak mi za pszenice po 1300 zapłacą. :D Nie szukajcie winnych swej sytuacji wśród producentów zbóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuzaj63    45

nie rozumiem was...jeden drugiemu wytyka czyja to nie jest wina.prawda jest taka ze wszyscy siedza w jednym rynku na ktory najwiekszy wplyw ma pogoda.... jednego roku jeden zyska drugi straci a za pare lat bedzie odwrotnie(przyklady: ceny mleka 3 lata temu a teraz...ceny wieprzowiny teraz a poltora roku temu...ceny zboza teraz a rok temu) ja proponuje sie wziac w garsc lapac co jest do lapania i nie przejmowac sie rzeczami na ktore nie ma sie wplywu :lol:

pamietajce ze zyski z rolnictwa liczy sie w przedziale 10 lat a nie w ciagu roku i cala sztuka polega na tym zeby zyskac jak najwiecej gdy jest dobrze a stracic jak najmniej kiedy jest zle

 

 

100 % racji!!!

 

Pszenica po 900pln brutto.Pow.kluczbork.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobiel    0

Ja tam nikomu nie żałuję żeby wziął za zboże po te 800-900 zł bo żeby wszystkiego dopilnować i godnie żyć to musi kosztować. Wiadomo jakie są koszty produkcji czy to roślinnej czy zwierzęcej. Ten rok dla hodowców jest okropny. Kto miał zasobniejszy portfel zrobił zapasy kiedy przed żniwami pszenżyto po 350 oddawali. Znajomy co ma 80 macior zapasy zrobił 500t w biny zasypał i sie śmieje że mu cena nie straszna. Ja mam 20 macior cykl zamknięty i z tego żyję. Mimo że na podlasiu powodzi nie było to mi 15ha wymokło że wogóle nie kosiłem a 2 razy siałem na wiosnę, pozostałe 15 ha słabo plonowało i praktycznie od żniw kupuje. Pszenżyto wszystkie musiałem odsiać bo wyginęło. I taki biznes:/ teraz ciężko jest przetrwać. Jak Unia ceł nie zniesie na paszowe to słabo to widzę. Mówicie że hodowca jak sie mu nie opłaci to nie wstawi i bez problemu. Fermowiec może i może sobie una to pozwolić ale kto ma cykl zamknięty to później stado ciężko odbudować. Niech za tuczniki płacą po ludzku to i ceny zbóż się przeżyje. Co do "agrobiznesu" to 100% popieram. to co oni tam wygadują to istne cyrki. Nieraz sam prowadzący sie smieje z tych herezji jak jednego dnia zapowiada że nie ma świń a na drugi dzień że skupy i magazyny pełne

Edytowano przez tobiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogrodnikPPL    0

Ten temat jest dość złożony......Ceny zbóż w nadchodzącym roku pewnie będą dość wysokie, nie mówię że dorównają tych z tego sezonu aczkolwiek wszystko wskazuje na to że będą na zadowalającym poziomie dla producentów wysokiej jakości ziarna - a to dlatego ponieważ unijne zapasy zbóż się wyczerpały, można by powiedzieć że były za małe i jakoś te magazyny muszą napełnić nie tylko zbożem na nadchodzący rok ale w jakiś procentach na jeszcze kolejny. Możliwe że polityka wobec magazynowania zbóż w wielu firmach się zmieni. Drugi wątek który tu na forum czytam to trzoda chlewna i związane z nią wysokie ceny zbóż więc sam jestem producentem i zbóż oraz trzody i wydaje mi się że przez wiele lat niskich cen zbóż polski rolnik w dużej większości opiera swe pasze na właśnie wymienionych zbożach i co by tutaj nie mówić po prostu za drogo produkuje. Sam analizując ten problem i rozmawiając z niektórymi producentami trzody dochodzę do wniosku że jedynie opłacalny tucz to przejście na żywienie świń z pasz odpadowych (mleczarni, młynów, gorzelni, - różnego typów - serwatki, młóto, wywar, wysłodki itp., odpady z młynów i innych zakładów - po prostu znalezienie taniej paszy przynajmniej w jakimś procencie ograniczające udział zbóż. Oczywiście zmiana ta pociąga za sobą zmianę całego systemu z tzw suchego na mokry ale z rozmów z producentami właśnie takiego systemu utrzymywania świń cyt. mówią ,,przejście na ten system to był dobry wybór" - można by powiedzieć że do mieszalników na paszę płynną można kolokwialnie mówiąc wrzucić wszystko oczywiście to co jest dozwolone, z tego co wiem wrzucają naprawdę wszystko co tanie i z różnych zakładów spożywczych nawet całkowicie za darmo przywożą. Temat jest do rozważenia aczkolwiek zmienia całą linię produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@farmermf akurat ojca gospodarstwo żyje z produkcji tuczników w cyklu zamkniętym, jak również z produkcji rzepaku i pszenicy. Tym samym znam sprawę z dwóch stron. smile.gif Z jednej strony szkoda pakować pszenżyto i jęczmień w mało rentowny bekon, a z drugiej dobrze jest korzystnie sprzedać pszenicę. Sam się zastanawiam czy będę chciał być producentem bekonu, jednak mam świadomość, że tylko wielokierunkowość daje stabilizację. wink.gif

 

Odnośnie hodowli, jak ktoś samą produkcje tuczników to łatwiej zejść i wejść na rynek, ale jak ktoś ma produkcję warchlaków albo cykl zamknięty to już pewnych rzeczy się nie przeskoczy. tongue.gif Z brojlerem jest jak z produkcją boczku z materiału z poza gospodarstwa. smile.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Ten cały galimatias z cenami zbóż nie tylko nam robi zamęt w głowie ale i redaktorom Agrobiznesu - nie krytykujcie ich za to.Ktoś już wcześniej wyjaśnił na forum ,a co umknęło naszej uwadze to to, że fundusze akurat teraz zaczęły inwestować swój kapitał w zboża i dotąd cena będzie wysoka dopóty nie stwierdzą,że już na tym zarobiły . I jak się ta hossa szybko zaczęła tak szybko może się skończyc.Przypominam sobie, że w Agrobiznesie też o tym mówili.I co dalej?Nawozy ,środki do oprysków- ceny zabójcze na dzień dzisiejszy i wcale nie ulegną obniżeniu a cena za pszenicę w każdej chwili może spaść na łeb na szyję i jaka tu będzie wtedy kalkulacja zysków?Pamiętacie zapewne lata kiedy też wszędzie był nieurodzaj a cena pszenicy wbrew logice wcale nie wzrosła i była na poziomie poprzedniego a środki do produkcji podrożały.Jednym słowem my rolnicy jesteśmy zawsze wpuszczani w maliny a potem wszyscy miastowi wrzeszczą, że chłop to krezus i obwiniają nas o wszelkie zło jakie ich spotyka.

Przy okazji przypominam, że w kwietniu mamy wybory do IZB ROLNICZYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

To windowanie cen nawozów i środków do produkcji też może się odbić. tongue.gif Jedne zakłady już cierpiały z tego powodu. biggrin.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez yacenty
      Jakie są ceny rzepaku w sezonie 2023? Jaka może być cena rzepaku po żniwach 2023? Jaka jest opłacalność produkcji rzepaku? Zapraszamy do dyksuji.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj