Mirosław

Ceny zbóż (pszenica , jęczmień , itp.)

Polecane posty

Pedro    16

A odstawiasz tam żyto bo ja też odstawiałem ale już nie bo skończyłem z uprawą żyta a tak ogólnie to skąd jesteś, z kostrzyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tc56    4

Z tego co obserwuję to cena konsumpcyjnej pszenicy rośnie z dnia na dzień. Na przyszły tydzień Młyny Polskie maja wystawić ofertę na 980 netto i odbiór z domu za jakościówkę. Najprawdopodobniej równiez w najbliższym czasie ma przypłynąć do Polski statek po jakosciową pszenię , a jej nie brakuje tylko u nas. Coś w tym jest ponieważ sami kupujacy zaczeli wydzwaniać i mówi się juz o ofertach po 1020 netto z odbiorem z domu. Co będzie dalej to czas pokaże. Jeszcze nie dawno mówiło się że Rosja może odblokowac eksport , ale na to nie ma mowy - oni sami uwolnili z rezerw krajowych 3 mln ton i do tego chca zaimportować pszenicę paszowa bo i tego im brakuje. Nie wiadomo natomiast co z Ukrainą czy po 30 marca coś wyeksportuje ,ale sądze że żeby pokryć popyt musieli by tego sporo sprzedać- tylko czy tyle maja - nie sadzę? Po żniwach młynarze nie chcieli płacić za wiele to sporo jakosciowej pszenicy wypłyneło z Polski, a teraz płaczą. Pszenicy chlebowej jest jeszcze w kraju tylko większość u dużych rolników , a oni się wstrzymują bo moze jeszcze wzrośnie cena- teraz to jak gra na giełdzie. Sporo gospodarstw specjalizujacych się w produkcji pszenic jakosciowych postawiło na odmiany zagraniczne- posiadaja wyraźnie lepszy potencjał w plonowaniu lecz jakość szybko traca na pniu w porównaniu do naszych odmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Zgadzam się z przedmówcą, myślę, że jak na razie ceny będą się trzymały, Rosja nie sprzedaje, w Australii powodzie, a w Ameryce nie będzie tak wysokich plonów jak tego oczekiwano, Argentyna też strajkuje. Wystarczy pooglądać Agrobiznes i można się sporo dowiedzieć. W moim regionie sprzedali przeważnie tylko ci którzy potrzebowali pieniędzy na nawozy, ale sporo osób też przetrzymuje zboże. Z tygodnia na tydzień powoli idzie do góry i każdy wstrzymuję się ze sprzedażą bo cena może być jeszcze wyższa. Najlepiej by było, gdyby pszenica była cały czas w jednakowej cenie, załóżmy 800zł i to satysfakcjonowało by przeważnie każdego, i nie było by problemów, że drogie pasze i nie opłaca się trzymać zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarekUA    968

Znajoma firma z Powiatu Hrubieszowskiego "Jagra" zaproponowała cene pszenica 1080 zł brutto... Życ nie umierać ... Jak to mówią :lol: Chłop śpi a jemu rośnie... :huh: tylko ja nie wiem gdzie ten "chłop" pieniądze lokuje.. im bogatszy tym wiecej pracy/... :)

Edytowano przez MarekUA

"pionierem najpierw ogłoszonym był , kułakiem potem, a Polakiem-zawsze" Kaziemierz Pawlak
"tylko żalmi naszych mlodych co za kiese po banana wyruszyli wmałpi gaj" Wodecki-raj
""Możesz robić to co chcesz, możesz byc kim chcesz ..." Mesajeh
Rolnictwo to nie wszystko..., ale wszystko bez rolnictwa to h<>J :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Niby 1000zł to fajnie dostać za zboże tylko dlaczego każdy chce rolnika pozbawić tych pieniędzy szybko. Zaraz opłata za dzierżawę będzie wyższa bo przecież żyto kosztuje 800zł, środki ochrony w górę, nawozy w górę, maszyny też no bo przecież rolnik dostanie 1000zł za pszenicę to do stać.... :huh: Nawet gdyby było po 2000zł za tonę pszenicy to koszty wszystkiego tak by poszły w górę że zysk byłby taki sam jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@globus512, coś w tym jest, a później taki człowiek z miasta usłyszy w telewizji albo przeczyta "pszenica dochodzi do 1000zł" i co pomyśli? "Ci rolnicy mają się jak pączki w maśle"- to będą jego pierwsze słowa. Wiem, bo już to przerabiałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z tym się nie zgodzę.Przy cenie 2000 można by położyć lagę na cenę nawozów i większości środków zwiększających plony.

Gospodarzenie metodą "jak za Ćwieczka" musi dać plon rzędu 18-20q/ha a to byłby lepszy wynik finansowy niz 8 ton/ha w przeciętnym roku.

Uczynienie z takiego postępowania reguły stworzyło by wiejskie "Eldorado"

Niestety nie trwało by wiecznie, a wręcz wyjątkowo krótko, a to z przyczyny naszej głównej cechy-chciwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas21    3

Eldorado :lol: w sytuacji kryzysowej przy obecnych plonach brakuje zbóż a skąd ludzie mieliby wziąć zboże na chleb przy plonie 20q/ha?


Trend is your friend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na chleb potrzeba ok 4,5 mln ton czyli 15% średniorocznego plonu w Polsce.20 q/ha to ok 60% plonu, więc tym bym się nie martwił :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marek1977    1305

Cieszmy się tą sytłacją ,bo nie będzie trwała wiecznie,a jestem pewny że przyjdzie nam za to zapłacić i to słono,jeszcze będziemy rzygać pszenicą,tylko oby nie za wcześnie ,bo jeszcze nic nie sprzedałem!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas21    3

Na chleb potrzeba ok 4,5 mln ton czyli 15% średniorocznego plonu w Polsce.20 q/ha to ok 60% plonu, więc tym bym się nie martwił :lol:

Produkcja zbóż w Polsce średnio wynosi 29,5 mln/t a zużycie 27,5mln/t jak to się ma do 1,8-2t/ha oraz do faktu, że należymy do UE?


Trend is your friend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczepek2    11

Otrzymałem dzisiaj SMS-a od maklera giełdowego z taką ofertą:

Pilnie kupimy zboże:

psz. kons. 980 - 1030

psz. pasz. 920 - 950

ż. kons. 840 - 880

ż. pasz. 780 - 820

qq. pasz. 900 - 950

pszenż. 850 - 900

jęczm. 850 - 900

owies 660 - 720

cena uzależniona od jakości zboża, lokalizacji i transportu.

Zwróciło moją uwagę pierwsze słowo tego SMS-a. Myślę, że liczą się z dalszym wzrostem cen i odsprzedażą za jeszcze większe pieniądze (z tego właśnie żyją)


Brak roboty, nadmiar kasy = popieprzone w głowie. Rolnictwo ratuje mnie przed jednym i drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczepek2    11

Nie wiem, ale zakładam, że brutto.


Brak roboty, nadmiar kasy = popieprzone w głowie. Rolnictwo ratuje mnie przed jednym i drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prolnik    1

"Pilnie" może oznaczać manipulację. Chcą szybko kupić, bo w miarę jest jeszcze tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garek    155

Na chleb potrzeba ok 4,5 mln ton czyli 15% średniorocznego plonu w Polsce.20 q/ha to ok 60% plonu, więc tym bym się nie martwił :lol:

 

xemit my jako rolnicy mam za cel nadrzędny wyprodukowąc żywność dla ludzi. Jak każdy by zbierał po 1,5 -2 ton pszenicy i w innych uprawach też 1/4 tego co sie teraz zbiera. To byśmy byli winni wielkiego głodu i śmierci wielu milionów obywateli świata. NIekoniecznie w europie bogaty europejczyk by sobie poradził. Czasem jak czytam twoje poglądy to podejrzewam że w wariatkowie założyli neostrade i macie swobodny dostęp do internetu


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Czasem jak czytam twoje poglądy to podejrzewam że w wariatkowie założyli neostrade i macie swobodny dostęp do internetu

 

Teraz to pojechałeś :lol: Każdy ma swoje zdanie i nie koniecznie ono zawsze współgra ze zdaniem innych... Jednak prawda że gdyby wszyscy zbierali po 2t z ha to była by lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzupiak    1

Największa susza w chinach od 50 lat. 9,5 miliona hektarów dotkliwie zniszczona poprzez niszczycielski żywioł.

 

 

nie przewidywałbym w najbliższym czasie jakiś obniżek cen.


"Myślę, że w dzisiejszych czasach to społeczeństwo wywiera na tobie pewną presję, jak powinieneś się zachowywać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebastian    0

panowie przewidywania, przypuszczenia i inne pierdoły możecie zostawić niestety dla siebie, cena i tak będzie zależna od kogoś innego "bardziej ważnego" od was/nas <_< równie dobrze cena w żniwa może sięgać 500zł i co zrobicie z tym, 0wpływu

a obecnie trzeba sie cieszyć lub smucić tym co jest

pszenżyto 820 brutto (ryczałt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Pszenica idzie cały czas do góry, a jak może być z pszenżytem? Chyba jeśli już to może zdrożeć, ale nieznacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzupiak    1

Wiecie może kto oferuje dobre ceny w południowej wielkopolsce ?


"Myślę, że w dzisiejszych czasach to społeczeństwo wywiera na tobie pewną presję, jak powinieneś się zachowywać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
es8    0

dolnośląskie, psz. paszowa

najwyższa oferta 880 netto bez transportu.

 

gdzieś jest wyżej?

 

 

@Gorzupiak dzwoń i pytaj. :)

Edytowano przez es8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj