dziku

Co robicie jak byk sie zerwie??

Polecane posty

dziku    2

Witam :) chchiałbym sie dowiedziec co robicie jak byk Wam sie zerwie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

To trzeba go uwiązać :) . A mam takiego mądrego psa że jak coś takiego się stanie to nie pozwoli mu wyjść z budynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

że trzeba go uwiązac to tez wiem :) ale chciałbym wiedziec jakie macie spodoby w takich wypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hvb3000    7

Powrozem za rogi, później pysk i przeciągnąć powróz wokół ogrodzenia, żeby nie mógł ruszyć głową i wtedy się przypina (najczęściej dwoma łańcuchami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

no to tak jak ja robie tylko ja mam zaczepione na jeden łąńcuch wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

To u nas ja z ojcem wchodzę z jakimś kijem. Wystarczy w dobrym miejscu stanąć przed bykiem a druga osoba lekko kijem(szy tam widłami) go popędzi i sam wejdzie na swoje miejsce. A wtedy to jedna osoba stoi za nim i trzyma kij na jego "zadzie", wtedy się nie cofnie. I wystarczy wejść i go uwiązać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

kat heh łatwo sie mówi ale jak zerwi sie taki 700 kg to nie jest tak łatwo stanąc z kijaszkiem takie to lubiąsobie pobrykac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Ja mam krowe która nie lubi łańcucha i czasami musiałem jo łapać no "lasso". Poprostu brałem obdze i zapinałem sprenżyne tak aby mogł się zaciągnoć. Wystarczyło to zażucić na rogi i po kłopocie.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

każdy ma swój sposób. a ten sposób z kałachem może czasem stado zmniejszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

A czy ja napisałem że to jest takie proste? Ale jak z bykami cały czas obchodzimy się spokojnie to one też są spokojne (jak na byki oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maQ    2

z doświadczenia wiem, że jak od małego takiego byczka będziesz dobrze traktował, czasem go głaskał to raczej nie będziesz musiał w przyszłości zanim biegać, nawet gdy już sie urwie to sam do ciebie przyjdzie :) , oczywiście zdażają się też czasem takie diabełki i wtedy głaskanie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

Byka od maleńkosci trzeba przyzwyczaic do ludzi i ze chodzi sie koło niego i nie mozna go tylko tłuc bo sie robi zły najlepiej czasem go poklepac pochwalic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak przyjdzie czas odstawy to żal będzie sprzedać :)


Praca wymagająca zaangażowania więcej niż jednej osoby jest pracą źle zorganizowaną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

no szkoda zawsze jest ale po to sie je hoduje zeby sprzedac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol12    0

Witam czy którys z was ma moze gg??

jesli tak niech sie odezwie na ten nr gg 9879063

 

Pozdro Karol12


U-R-S-U-S ------> moc i potęga :)

ZAPRASZAM NA MOJE FORUM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kserkses    2
z doświadczenia wiem, że jak od małego takiego byczka będziesz dobrze traktował, czasem go głaskał to raczej nie będziesz musiał w przyszłości zanim biegać, nawet gdy już sie urwie to sam do ciebie przyjdzie :)
No nie wiem jak taki ok. 700 kg będzie do ciebie biegł, to czy to będzie dla ciebie dobre :) , Z dotychczasowego doświadczenia, to najspokojniejsze są limuzeny, a najbardziej wredne po H-F ( mam teraz takiego, to strach przy tym chodzić ).

<b>"Do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy" </b> G.Schetyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

mi tez sie wydaje ze HF to największe cholery. :) a limuseny są spokojne. nieraz jak sie wścieknąbyki to sam sie boje podejsc ale u mnie tylko mnie słuchają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel    4

trzeba mu wytlumaczyc że ma iść na miejsce czasami lekko pomóc jakąś witką lub kijem i sam idzie na miejsce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maQ    2

mój sąsiad ma już 70 lat, nikt mu nie pomaga ale i tak hoduje byczki, jak do tej pory nie miał żadnego wypadku

więc albo ma szczęście albo dobrą ręke do hodowli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

coolman111 wiem cos na temat takich akcji sam nieraz miałem różne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gufi    0

a zakłąda ktoś z was kółka w nos bo chyba przy tym łatwo poskromic takiego byka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziku    2

ja nie zakładam kółek na nos i nigdy nie zakładałem niewiem czy z nimi jest lepiej czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

U nas kiedys zakładali kółka ale ponać nie sprawdzały egzaminu przynajmniej tak mi tata mówił.


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snopek4    4

kolka moze i dobre ale jak byk sie wscieknie to potrafi wyrwac

u mojego taty kiedys tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kiejdal1
      uciekł byczek. znana jest jego lokalizacja. pozwala do siebie podejść na pewną odległość. poszukuję kogoś ze strzelbą palmera aby można go było oszołomić i schwytać. wszelkie inne sposoby nie dają rezultatu. może ktoś da jakiś kontakt woj. lubelskie 781753154
    • Przez farmer1999
      dzień dobry. w tym roku kukurydza słaba a ceny na pniu powariowały. Czy ktoś tutaj żywił byki samymi kiszonymi wysłodkami + śruta min jęczmienna, rzepakowa i sojowa z dodatkamk + słoma i siano? Jak z przyrostami, czy w 2 lata da rade 800kg?
    • Przez 1kris1
      Jakie macie opinie o cieletach z Miradowa(pomorskie)? Jak z transportem?
    • Przez farmer1999
      Witam. Ilu z Was bawiło się w te słynne startery z holandii..? ja w maju zeszłego roku kupiłem 3 miesięczne odsadki w wadze od 140 do 170kg razem 12 sztuk i w sumie w wieku 21 miesięcy mają zaledwie 600kg a karmione są kukurydzą, śrutą i sianem. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz - niby miały być to simentale no i faktycznie białe łby ale na paszporcie jest napisane Europejskie Bydło czerwone co mnie zaciekawiło odrazu jak pocztą przyszły paszporty. Czy to mogą być ukryte byki z Włoch z podrobionym paszportem?
    • Gość
      Przez Gość
      Chciałbym dowiedzieć się czy ktoś miał bydło z Włoch i jak rośnie? Mam byki 8/9miesiecy i mają 200kg, czy to normalne? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj