Apetyt na paliwo w Valtrach

[151e 0]

Witam

 

Wracając do pierwotnego tematu.

 

Spalanie mojej 151e przy rozsiewaczu nawozu 24m: 0,6 l/ha.

W tym są wliczone wszelkie dojazdy razem jakieś 50 km.

 

pozdrawiam

[brzozak2 241]

akurat zuzycie paliwa w pracy z rozsiewaczem jest bardzo wymowne (oczywiscie napisac jakim, to juz by korona spadla, bo jak powszechnie wiadomo wszystkie maja identyczne zapotrzebowanie na moc).

druga sprawa podawanie zuzycia paliwa na jednostke powierzchni razem z dojazdem , prosze nie zabijaj smiechem.

[Rogeryk 0]

zależy teżile tego nwozu na ha rozsiewał. Jeśli była to tona na 20 ha... ale jak po 450 kg to jest różnica

[151e 0]

akurat zuzycie paliwa w pracy z rozsiewaczem jest bardzo wymowne (oczywiscie napisac jakim, to juz by korona spadla, bo jak powszechnie wiadomo wszystkie maja identyczne zapotrzebowanie na moc).

druga sprawa podawanie zuzycia paliwa na jednostke powierzchni razem z dojazdem , prosze nie zabijaj smiechem.

 

Rozsiewacz Bogballe M2 24m.

 

A powiedz mi mądraliński, jak miałem podawać ci spalanie, jeżeli mam w dwie nocki( trwało to dokładnie 15,5 godz ) obsiać 300 ha i przy tym rozsiać 65 ton nawozu i to w obrębie 20 km od domu? Myslisz, że miałem czas sobie tankować na polu za każdym razem? Nie mam czasu na takie pierdoły.

Co w tym jest takiego smiesznego?

A jak ty liczysz zużycie przy rozsiewie nawozu?

Co mi da czyste spalanie na ha, jeśli nie uwzględniam dojazdów?. I do tego jak praktycznie chciałbyś to zrobić, to mnie bardzo interesuje.

[brzozak2 241]

jesli nie masz czasu to nie liczysz zuzycia paliwa, proste.

epitety sobie podaruj.

ja nie licze i przynajmniej nie sieje propagandy na forum.

[RolnikSprzedawca 0]

Co do recyrkulacji spalin, jestem trochę wypity ale... jestem prawie pewien że w CNH jest Tier III bez recyrkulacji to odnośnie posta trochę powyżej...

EDIT: no dobra na pewno nie ma recyrkulacji.

 

Co do Valtry kolegi, pogratulować... w testach wychodzi na jeden z najbardziej paliwożernych ciągników a użytkownikom pracuje już prawie na powietrze, no dobra czepiam się w siewce mogło wyjść tak niskie spalanie jak dobrze zasuwał i siewka na 1000 obr. WOM chodziła

dobranoc bo żona każe iść do łóżka

[brzozak2 241]

da sie osiagnac tier IIIa bez recyrkulacji, tylko robi sie to za pomoca opoznienia momentu wtrysku paliwa, silnik wtedy nie jest wtedy optymalizowany pod osiagi i jak najnizsze jednostkowe zuzycie paliwa, tylko pod spelnienie norm. ale dla uspokojenia powiem, ze te z recyrkulacja tez tak sa obecnie optymalizowane, tylko moze w minimalnie mniejszym stopniu.

 

ciekawie bedzie jak wejdzie tier IIIb, wtedy bede juz musialy byc stosowane zewnetrzne zrodla zmniejszania toksyn, ale silniki byc moze znow wroca do tego do czego sa stworzone

[marcin1701 3]

wracjąc do tematu, zna ktoś może spalanie valtry n92?? bo różne opinie słyszałem (ze paliwożerna i oszczedna) wiec w końcu nie wiem jaka jest, pomożecie?

[brzozak2 241]

jedn. zuzycie paliwa z 6 punktow 298 g/kWh, jedn. zuzycie paliwa przy max mocy uciagu 317 g/kWh. trzyma srednia.

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/16248-jd-5090r-vs-fendt-307-vs-valtra-n92-czy-df-k410/page__st__160

moze cos tutaj znajdziesz ciekawego.

[Gość Profil usunięty]

Co do Valtry kolegi, pogratulować... w testach wychodzi na jeden z najbardziej paliwożernych ciągników a użytkownikom pracuje już prawie na powietrze, no dobra czepiam się w siewce mogło wyjść tak niskie spalanie jak dobrze zasuwał i siewka na 1000 obr. WOM chodziła

dobranoc bo żona każe iść do łóżka

Coś cie się tak finki czepili MF ma też silniki sisu i jakoś ludzie na spalanie się nie skarżą, Fendt zdaje się też zaczął ich używać

[brzozak2 241]

fakt te z perkinsem ostatnio wypadaja jeszcze slabiej :lol:

[MrValterka 4]

Witam, podłącze się do tematu. Mam n121 jak wiecie i mi spala około 25 litrów w orce na godzinę w pługu 5x42cm Unia tur 40. Oram płytko 18-22 cm ponieważ mam słabe ziemie. Mam trochę 4 klasy to mi pali na godzinę 28 litrów. Czy to nie za dużo ?

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez MrValterka

[brzozak2 241]

no coz w tescie top technika 3/2009 wyszlo, ze valtra n121 advanced jest najbardziej paliwozernym ciagnikiem wsrod testowanych 120 konnych czworek.

takze zuzycie paliwa jest normalne w twojej valtrze, natomiast nienormalne wsrod ciagnikow tej klasy uciagu.

sytuacja pewno tym smieszniejsza, ze diler przekonywal cie iz valtra to najoszczedniejszy ciagnik :lol: :lol: :lol: . mozesz mu teraz pokazac ten test, a pozniej kazac odszczekac slowa o zuzyciu paliwa przez valtre B) .

[MrValterka 4]

No w orce to pali jak głupia ale zaorze ponad 2ha przez godzinę, w turze to około 7 litrów. A w agregacie uprawowo-siewnym 3 metry pali do 17 litrów.

[karolek12 82]

Albo pisz cos konkretnego albo wcale bo jak zaorzesz 2ha/godz to wyjdzie 12,5 litra na ha a to jest dobry wynik po 2 jak by to były złe silniki to by je MF nie stosował od tylu lat ( mf np 6460 3690)tylko swoje by modernizował a po 3 jak sie ma 13 lat to sie pisze posty na forum np, nk a nie o technice, a jeszcze jedno juz troche siedze w gratach rolniczych i jezeli chodzi o ciezkie prace wykonywane ciagnikami np orka to porownujac ciagniki o tej samej mocy to spalanie bedzie sie roznic o 10-15 procent a nie ze jeden na ha spali 15 a drugi 30

[brzozak2 241]

akurat kolega mimo swojego wieku pisze dojrzalej niz ty

 

jego obserwacje sa zgodne z badaniami w testach, wiec jest jak najbardziej wiarygodny. pisal ze maja lekkie ziemie, wiec tak wychodzi.

to ty sobie wymyslasz jakies urojenia o MF i tyle, jedno z drugim nie ma nic wspolnego. faktem jest, ze silniki sisu bardzo slabo sobie poradzily z norma tier 3a, natomiast teraz silnik SISU z adblue wypadl dobrze, wiec zobaczymy co bedzie dalej.

[karolek12 82]

Tak tylko najpierw pisze ze duzo pali bo 25 litrow a potem dodajeze to na 2 ha co do testow to ja bym był bardziej sceptyczny tak na marginesie. Testy to dobrze wychodza na papierze. Co do MF to jakim cudem nie ma nic wspolnego jak to te same silniki sisu, jakby były takie złe i paliwozerne to po co by je juz tyle lat do mf wstawiali.

[brzozak2 241]

bo sa w jednym koncernie?

poza tym SISU borykalo sie z tym problemem glownie przy tier IIIa, na tym swiat sie nie konczy.

 

wole podchodzic sceptycznie do wypowiedzi sasiadow i samych uzytkownikow niz do testow akurat w moim przypadku wszystkie maja doskonale odzwierciedlenie w rzeczywistosci.

 

zuzyl na 2 ha 25 litrow, ale wg tego testu przy innym ciagniku tej samej klasy zuzylby np. 21 litrow. pisal, ze ma lekkie ziemie, stosunkowo maly ciagnik do takiej szerokosci pluga, dosyc plytko, wiec moim zdaiem wszystko sie zgadza.

[jaro 166]

Brzozak-parę dni temu zadałem pytanie użytkownikom Kubot, bo jeden z właścicieli stwierdził że wciąga 280-300 g/kWh a praktycznie wszyscy właściciele twierdzą iż jest to super oszczędny ciągnik .Do czego zdążam-otóż do tego że już sam nie wiem czy wierzyć testom (wtedy taka Kubota pali więcej od JD bo z tym ciągnikiem mogę porównać) czy też wierzyć użytkownikom ?

[brzozak2 241]

przedstawilem ci swoj punkt widzenia, swoje doswiadczenia.

u mnie testy sa bardzo zbiezne z rzeczywistoscia. 5 ciagnikow i we wszystkich wszystko idealnie sie zgadza.

[Tomsky 0]

@jaro, rzeczywiście zapodałem ten temat o Kubocie pare dni temu, ale nie jestem użytkownikiem ciągnika tylko zbieram o nim info a dane o zużyciu podał mi diler z wewnętrznych testów i testu z Top Agrar ( pisałem o tym w poście)ale nie oto idzie. Mam podobne zdanie jak @brzozak2 co do testów niezależnych instytucji z kilku powodów, ale najważniejsze - są wykonywane w tych samych warunkach tj. hamownia i testy terenowe na identycznych maszynach w maksymalnie zbliżonych warunkach glebowych przez bardzo wąską grupe operatorów a więc minimum zmienności. To powoduje że można je traktować jako b wiarygodne. Bo to co dla jednego jest glebą srednią dla innego może być raczej lekką albo wręcz odwrotnie. Nie ma 100% metody porównawczej która przełoży sie całkowicie na praktyczne użutkowanie, ale testy pokazują które modele czy też producenci radza sobie lepiej.

[jaro 166]

No fakt troszkę znadinterpretowałem Twój post @Tomsky-nie doczekałem się odpowiedzi w temacie o Kubotach więc zadałem te pytanie tu.Ja również uważam że najbardziej miarodajne są testy przeprowadzane np. przez DLG ale wychodzi na to że się nie znam -może jakiś uraz mam bo każdy z moich znajomych wie lepiej niż ja ile palą moje pojazdy (a mam same paliwożerne -przynajmniej wedle obiegowej opinii)-gro osób na AF też "wie lepiej" co lubi paliwko a co nie-moim zdaniem przydałoby się pozgłaszać nasze sprzęty do "Pogromców mitów"-ma ktos tam jakieś wtyki ?

[karolek12 82]

Ja mam tez 5 ciagnikow nie bede podawał jakie i w orce (ciezkiej pracy) wszystkie spalą prawie tyle samo roznica bedzie z 1 litr/ha jak @brzozak tez masz tyle ciagnikow to napisz ktory pali najmniej a ktory najwiecej i ile a nie piszesz tylko o testach. Tak a propos testow mojemu kumplowi test wyszedł ok tylko miesiąc temu corka mu sie urodziła.

[brzozak2 241]

to nie jest temat o zuzyciu paliwa w innych ciagnikach niz valtra. u mnie ten sam ciagnik na tym samym kawalku potrafi zuzyc podczas orki od 20 do 40 l/ha, wiec nie wiem co ci z moich pomiarow :lol: .

 

do testow zawsze porownuje ilosciowe (czasowe w l/h) zuzycie paliwa przy max obciazeniu (czyli prawie zawsze u mnie ) i wtenczas w zaleznosci od obrotow z jakimi pracuje porownuje z wykresami np. dlg, ktore rowniez stworzone sa dla max. obciazenia i zgadza sie.

 

claas - 40

mf - 30

ursus i nh - 20

same nie wiem, bo tak srednio to z 2 l/h, taka prace u mnie wykonuje :lol:

[MrValterka 4]

Moje porównanie:

n111 eco spali na ha około 10 litrów przy orce 4*50 głębokość około 40 cm.

n121 Spali około 13 litrów na ha przy pługu 5*42 głębokość 20 cm.

to n111 jak przy moim pługu spaliła by na ha 5l/ha a moja 13/l/ha wiec moja nie pali aż tak mało. Moim zadaniem różnica miedzy n111 a n121 powinna być mniejsza około 2l różnicy.

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez MrValterka