kombinator18

Wał korbowy do C-360

Polecane posty

osio    0

Jeżeli nic się nie uszkodziło ani przeciwaga ani wał to myślę , że nie trzeba wywarzać. Bo na logikę to jeśli nie masz ubytku materiału i przykręcasz przeciwwage w to samo miejsce to waga będzie ta sama :D Chyba że ja czegoś niewiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

dokrecaj i po sprawie -nic sie nie stało z misa olejową?? nie rozbiło??? jesli tak dokręc moze użyj nowych srób z podłkadkami dla pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panRys87    2

Witam mam pytanie odnośnie zakupu wału... Znalazłem wał produkcji polskiej z niby zrobionym 2 szlifem za 600 zł... Niech ktoś podpowie jak sprawdzić czy faktycznie on miał 2 szlif jeżeli np nie ma do niego panewek i jak zbadac jakiej on jest produkcji czy polskiej czy jakieś innej... I mam jeszcze jedno pytanie bo na allegro widziałem wał polski za 750 zł nowy ale piszą że kuty co to oznacza czy jest gorszy od nie kutego???

 

o taki jest:

http://allegro.pl/nowy-solidny-kuty-wal-korbowy-ursus-c-360-c360-i1748907629.html

Edytowano przez panRys87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volvo    47

Tak,kuty był w chinach.A szlif to musisz miec chyba mikrometr i znać nwymiary szlifów.

Kup wał z Tyczyna lub z .Ostródy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panRys87    2

Witam dla zainteresowanych wymiary podane są w książce "sam naprawiam c-360" :) wał już mam kupiony jednak musze panewki dokupić i mam pytanie czy kupić panewki do wału po drugim szlifie i składać, czy jeszcze przed założeniem zawieść do zakładu żeby te panewki do niego dopasowali? I mam też przeciwwagę przykręconą luźno, czy trzeba ją jakoś ułożyć i dokręcić czy po prostu dokręcić tylko...

Edytowano przez panRys87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooch    61

PanRys na aukcji jest już pierwsza ściema:

 

kraj pochodzenia: POLSKA

 

bzdura totalna ...

 

walałbym dołożyć 300 zł i faktycznie kupić Polski


W rolnictwie siła!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panRys87    2

Wał już mam kupiłem dziś panewki i jakoś mam przeczucie że dali mi nie takie jak trzeba jak poznać czy faktycznie dali mi panewki na wał po 2 szlifie... I ponawiam pytanie czy można od razu je zakładać czy trzeba je dopasowywać' prosiłbym o szybką odpowiedź bo chcę się za to jutro zabierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1818

Bedzie na nich pisało z tyłu numer katalogowy i:

N000 nominał

N025 lub R1 pierwszy szlif

N050 lub R2 drugi szlif

N075 lub R3 trzeci szlif

N100 lub R4 czwarty czlif

więcej już chyba z tego co wiem nie robią ;)

i jak masz wał i panewki takie jak trzeba to nic nie robisz wkładasz każdą w swoje gniazda smarujesz olejem panewki i czopy wału i składasz

Edytowano przez Roki212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panRys87    2

I właśnie to mnie zastanawia bo na żadnej nie pisze jedynie na opakowaniu korbowe mają napis na opakowaniu no. 0.50 jednak dostałem otwarte opakowanie i kto wie co mi włożył bo zgłosiłem reklamacje a główne są jakiejś firmy mahle i pisze artikel no. xxxxxxxxx i na końcu po odstępie jest 050 (te iksy to jakieś litery i cyfry)

 

 

Witam ponownie jutro mam zamiar wkładać wał do silnika i mam pytanie odnośnie półpierścieni dystansowych... Nie wiem jakie założyć da się to jakoś zmierzyć jakie powinny iść ???

Edytowano przez panRys87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprykarz    0

Witam

Mam pewien problem, otóż w ciągniku Ursus C-360 3P pękł mi wał. Ciągnik miał robiony silnik dwa lata temu. Wał już kupiłem, ale nie wiem jak go zamontować. Ciągnik potrafię rozebrać ale nie wiem jak mam ten wał zamontować. Proszę o szybką pomoc, może byc to opis albo film, ważne żeby można było się zorientować co i jak.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simson2812    423

odkręcasz miche i tam masz mocowanie korbowodów i podobne masz do wału wiec odkręcasz i wyciągasz wał i tak samo wkładasz


W razie jakich kolwiek pytań pisać na PW. Jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Nie tak szybko, najpierw trzeba wyjąć silnik z ciągnika, zdjąć koło zamachowe,przednią pokrywę a następnie odwrócić sil. zdjąć michę i zabrać się za wyjmowanie wału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akowicz111    159

Bez ,,przestrzału,, bloku ja bym nowego wału nie zakładał, może się zdarzyć taka sytuacja że za tydzień,miesiąc lub rok pojedziesz po następny wał.

Edytowano przez akowicz111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powinieneś dać blok do przestrzelenia gdyż jest ryzyko pęknięcia nowego wału, wiem to z doświadczenia bo gry pracowałem w warsztacie to po wymianie wału w ciągniku bez przestrzelenia wał pęk po przejechaniu 1,5km trochę to kosztuje ale warto bo wtedy będzie wszystko idealnie pasowało

Edytowano przez jakubmaliszewski23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprykarz    0

Nowy blok zakładałem dwa lata temu. A jaki jest koszt przestrzału ?

Stary wał pękł przy kole pasowym.

Edytowano przez Paprykarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Jak włożysz wał i dokręcisz go to sprawdź czy się lekko obraca.Jak stawia jakiś opór to do osiowania.A jaki wał zakładałeś wcześniej po szlifie czy nowy.Jak po szlifie to się nie dziwie że pękł a jak nowy to raczej wada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po urwaniu wału należy blok przeosiować (legalizacja łoża osadzenia wału korbowego), sam wał rzadko się urywa, coś w bloku musi być krzywe.

Edytowano przez grzesiu09091987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Zakładałem do mf 255 bez osiowania i śmiga z 10 lat przeżył koło 5000 motogodzin a też pękł zaraz po remoncie może z 300 motogodzin miał ale blok był wcześniej osiowany.Jak by przeszedł parę lat i dostawał w tyłek ostro i zrobił z 1000 motogodzin ale wszystko zależy czy wał stawia opór po złożeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik32    2

co do walu do c360 to pytam gdzie i jaki kupić żeby nie był chiński?kolega poleca mi tylko kuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolniku360    222

nie musi być kuty żeby był dobry ale kuty zawsze droższy kuty się raczej tylko tym różni że ma przeciwagi połączone a nie jak w każdym przykręcane na śruby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Jeśli chcesz mieć gwarancję na ten wał, to zawieź blok silnika razem z wałem do wyspecjalizowanego zakładu (np szlifierni). Wstawią Ci wał (w razie potrzeby wyosiują blok), wystawią fakturę i w razie gdyby coś się działo z tym wałem (przy dzisiejszej jakości części jest to bardzo prawdopodobne) możesz spokojnie składać reklamację. Jeśli zrobisz to sam w "stodole" to możesz być pewien, że w przypadku usterki wału stracisz gwarancję z powodu nieprawidłowego montażu... Taka usługa nie jest droga i moim zdaniem nie warto się samemu za to zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj