kufcio

zakup kombajnu... class czy john deere?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
kufcio    2

Uciekam na sąsiednie forum może ktoś zna oba modele to coś podpowie. Odpowiadając na ostatnie pytania:

1. dlaczego nie NH: odpowiedz jest banalnie prosta.. jakość wykonania! przed wizytą w sklepie (raitech) brałem pod uwagę tą markę.

- nowy kombajn na placu jest pordzewiały: rdza pod farbą puchnie przy praktycznie każdym otworze.

- górne blachy zapadnięte od chodzenia po nich a są do tego przeznaczone bo sa naklejone pasy antypoślizgowe.

- instalacja elektryczna rozciągnięta po obudowie na tzw. szagę. Bez chowania, zupełnie na trytkach wisi jak w bizonie ale ten ma bardzo ubogą instalacje to nie drażni aż tak bardzo.

- śruby mocujące wszystkie tej samej długości, i tak w przypadku kiedy przytrzymują kawałek blachy to śruba wystaje nawet 4cm:) komedia. Na lini chyba sie skończyły śruby i lecieli jednakowymi cały kombajn.. co z nimi będzie jak zardzewieją? będą sie ukręcać a nie puszczą.

- z boku to prawdziwy chaos rurek, kabli, dźwigienek i pasków.  Np.para rurek hydraulicznych przechodząca przez otwór jest zagięta losowo w tym miejscu, jedna 5cm przed a druga 20 cm!  tak jak by nie od tej maszyny.

- w środku nawet się ku.. nie wysilili plastikowe odlewy rączek nie są ogradowane po odlewie. Wszystko jakieś takie tandetne...

Dalej nie wnikałem, posłuchałem jaką ma przewagę nad Classem i JD, wypiłem herbatę i słynnym słowem (oddzwonię) podziękowałem chłopakowi.

 

No ludzie! ręce odpadają! rozumiem że tańszy ale to na wstępie odpycha. To nie jest Fiat Panda za 50tys. tylko maszyna za ponad 650tys bo tyle miał kosztować ten model.

 

2. Nie mogę kupić większego ponieważ w agencji obowiązuje tabela doboru maszyn, z której wynika dokładnie moc do posiadanego (programowanego wg biznesplanu)  areału.  Pisałem o tym na początku ze JD jest homologowany w dwóch normach dlatego posiadając aż 350hp mogę podpiąć wg niższej normy jako 300hp.

 

REASUMUJĄC:

Skoro zwrócą 60% to nie ma co szukać kompromisu.

Edytowano przez kufcio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniel10    8

 łoł widzę  ze strasznie pedantycznie podchodzisz do zakupu.i obyś miał rację z tym kompromisem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki21    35

Z uwagi na fakt, że jakiś czas temu miałem podobny dylemat, to chciałbym się podzielić swoim doświadczeniem.

U mnie pierwotnie miał być CX6080, póżniej CX6090, NH CX8070, a skończyło się na JD T660. W miedzyczasie Claas Tucano 450 i Lexion 650. Claas odpadł, bo przy porównywalnej maszynie była 150tys. droższa (Lexion względem T660). Z CX8070 dealer obiecał maszynę, ale okazało się, że dyrektor w międzyczasie sprzedał ją innemu klientowi... Nieco awaryjnie wybór padł na JD. Jednak z perspektywy czasu uważam, że bardzo dobrze się to wszystko ułożyło.

1. Maszyna bardzo solidnie wykonana. Może pod osłonami trochę toporna i ciasna, ale solidna. Rzeczywiście Claas pod osłonami - zupełnie wyższa kultura.

2. Wydajność. Może w qq nie osiągam 50t/h, ale 35 bez problemu. W pszenicy 25-30.

3. Przezbrojenie zboża-kukurydza. Sita uniwersalne, klepisko uniwersalne. Jak wybierałem kombajn, w NH CX8070 nie było jeszcze klepiska segmentowego.

Najwięcej roboty jest z przykręceniem osłon na bęben. Dla jednej osoby 3-4h czasu. Reszta przezbrojenia to przestawienia paru dźwigni i zmiana pasków na kołach.

4. Mało kalamitek. Fakt, niektóre w parszywych miejscach. Jednak większość smarowana raz na sezon.

5. Bardzo przyjemna kabina. Fajna sprawa to przyciski na dżojstiku do przywoływania położenia hederu.

Jednak przy hederze 7,6m trochę brakuje mocy. Na przyszły sezon muszę zainwestować zwiększenie mocy.

 

Wracając do Twojego dylematu: Zdecydowanie W650 i odrazu zwiększenie mocy. W mojej okolicy jest właśnie taki kombajn i wiem, że już jest zrobiony na W660. Moim zdaniem lepszy od Tucana byłby NH CX60xx.

Możesz jeszcze zamówić kombajn W sprzed modernizacji, czy już tylko po?

 

P.S.

O jakim innym forum piszecie, bo chyba nie o tym profesjonalnym?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak o tym profesjonalnym, a coś nie tak z tym profesjonalnym?

 

Z tą mocą to muszę przyznać że kupując W540 myślałem sobie po jakiego grzyba produkują identyczny kombajn W 550 tylko że moc większa. A teraz gdy koszę kukurydzę i przystawka daje radę już wiem po co ta moc większa...

 

Ja nie wiem jak ty nie osiąggasz wydajności 50t/ha serią T. Gdy 30t/ha kukurydzy to ja swoją popierdółką W540 osiągam. Wiadoma sprawa w kukurydzy takiej 12t +, ale osiągam tą wydajność. 2,5 ha kukurydzy machnę bez problemu w godzinę jak sypać w biegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki21    35

Pytałem o forum, gdyż na tym profesjonalnym nie znalazłem tego tematu.

Te swoje tony na godzinę określam na podstawie monitora wydajności. Wysyp w biegu niestety rzadkość.

Kukurydza 12+ to u mnie rzadkośc, chociaż fakt, w jednym miejscu kombajn pokazał 18,5t/ha. Ale średnio wyszło nieco ponad 8. Takie ziemie i taka pogoda. Pod względem wydajności qq nie narzekam.

Odnośnie tematu, to jeżeli wybór padnie na JD i będzie możliwość, proponuję zamówić ze zbornikiem na ziarno 11000l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

dostałem dziś oferte z JD. Sprawa sie rozwiązała sama:)

1. JD W650i - standard 680tys

2. Heder Vario 622X - 140tys.  

 

Razem 820tys. do minimalnej negocjacji.  wyposażenie standard - zauważyłem ze jest nieco bogatsze w rzecy mi zbędne jak np. przystosowanie do GPS gdzie w claasie tego nie ma a w przypadku dobrania to koszt uwaga 80tys. Nie mniej jednak jak nie biorę GPS na program to znaczy ze go już nigdy nie wezmę za te pieniądze.

 

JD

+ elektrohydraulika pod GPS

+ lodówka :)

+ radio :)

+ lampy na hederze

+ "ekskluzywny pakiet ubrań JD"  :)

+ światła serwisowe

- brak wstępnego szarpacza (APS) - dowiedziałęm sie od praktyków że zarośnięty łan nie jest już problemem, gładko na młocarnie wpada.

 

Szkoda że różnica w cenie jest tak duża.. 

 

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

czyli w końcu co wybrałeś bo już się polubilem ;)
pogubiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

gratulacje. nie będziesz żałował ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

tukan za 650tys z Vario

czyli tucan 440, za 650 tys z hederem vario. Ale netto czy brutto i jakie wyposażenie w nim dobrałeś?

Jak masz autocontur i wagę z wilgotnościomierzem, to dobra cena. Bo ele sita i opony 800 ma się rozumieć są. W clasie fajny jest laserowypilot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

Tak tukan 440 z Vario w standardzie za 650tys.  (obecnie "za darmo" jest elektryczna regulacja sit i siekacz special cut)

Dobiorę pewnie 3D i być może laser pilot zamiast GPS. 3D kosztuje 15 a laserpilot 20..

Rozwala mnie to wyposażenie.. brak radia (1500zł) i nawet spryskiwacza szyb (1800zl),  lodówka 2000zl, a miernik spalania (cokolwiek to oznacza 2800zl) waga i wilgotnościomierz to sie zwie kwantymetr i kosztuje 17,3 tys plus coś tam za 2kzł. Bez sensu uważam gdy nie ma GPS żeby robić mapę plonowania.

 

Autocontur jest standardem tak jak opony 800 i 480 na tyle. 

Ceny o których pisałem w całym wątku są netto.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A może i tak że po liftingu autocontur jest w standardzie. GPS fajna zabawka ale jeszcze nie te czasy u mnie aby było stać i dlatego mocno żałuję że JD czegoś takiego nie ma jak laserpilot, gdybym brał clasa na 100% byłby z laserpilotem. Jednak to spora oszczędność bo teraz zawsze koszę że te 30 albo i więcej cm zostaje.

 

Spryskiwacz mam i ani razu nie używałem i tak rano szybę trzeba myć, lodówki nie mam, radio.... no przydało by się.

 

Tak ci powiem szczerze że w tej cenie to wyduś na nich kwantymetr i to tak bez gadania.

Fajna rzecz, zwłaszcza że masz kosić zielone. Zawsze będziesz wiedział na bieżąco jaka wilgotność i jaki plon. Mimo że nie mam GPS fajnie mi pokazuje która działka ile dała. GPS jest dobry na działkach dużych. Ale jak ja mam kawałki po 2 - 4 ha to one samoczynnie są zmapowane. Na tak małym obszarze nie będę wydzielał różnych dawek nawozów tylko stosuje je zależnie od danej działki.

 

No netto tak myślałem, bo gdyby brutto to byś był mistrz negocjacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

Cudu nie dokonasz. Obecnie większość sklepów ma 30% marży na maszynach. jak jest sprzedaż to ugrasz 10% jak nie ma to wiecej. i tak ten tukan wg cennika kosztuje 801tys.  650tys to i tak 20% rabatu co przy obecnym kryzysie sprzedaży jest dobrym wynikiem.

Jako ciekawostkę podam ze największa marżą od cen katalogowych jest firma Horsch która zawyża cennik o 35%...

Niestety maszyny to nie chleb nie sprzedają sie codziennie. Znam firmę która zajmuje się dystrybucja Class'a która do sierpnia 2016 nie sprzedała ani jednego kombajnu w 2016r , tylko realizacja starych umów...

 

Nastąpiła zmiana polityki firm obecnie.. agencja ciśnie programy a handlarze zwarli zmowę żeby nie dawać rabatów.. koledzy którzy mieli oferty na sprzet wg cennika (gdzie mogli po negocjować) nie są obecnie w stanie osiągnąć cen z kwietnia 2016r.

Ot taka mała zmowa cenowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

Maszyna już w sklepie, kilka dni i będzie w domu.

 

 

hq713mtswpvj.jpg

 

kpt1zdh0ix60.jpg2mqtxhmsaowl.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EKO-ENERGIA    9

mam podobny problem, u  mnie skupił sie na wyborze między Tucano 320 a TC 5.70

 

Poza wyborem samego kombajnu, dołożyłem jeszcze problem finansowania fabrycznego, a raczej jego ceny oraz problem aneksu w mojej modernizacji, samą umowe podpisuję już od miesiąca i może jutro się dowiem kiedy ją podpiszę, a aneks to znów odwlecze czas zakupu, wpadnę w system przetargów i od nowa problemów kupa.

 

Dziś czekają na mnie obie maszyny na placu i dealerzy zapraszają i namawiają a ja jak dziecko w sklepie z zabawkami nie wiem co mam wybrać, tan ładny, ten fajny a teść mówi wybierz tego który będzie się mniej psuł......

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

Nie masz sie co zastanawiać jak w programie kupujesz. Policz ile wydasz z kieszeni na claasa a ile na NH czy innego. Nie ma o czym mówić. 

 

Ciekawostka: w całkiem sporym gospodarstwie po sąsiedzku (ok 600-700ha) kombajny mają same NH. Jest ich kilka bo gospodarstwo sie rozrastało i tak mają 4 kombajny:) od starej generacji po nową z przed 3 lat. Modeli nie pamiętam bo nie trzyma mi się głowy oznaczenie NH. W 2016r u nas tak pogoda kaprysiła że z obawy przed stratą na polu wynajęli Claasa na sezon (100tyś zł na cały sezon :) )  Tukan 570 czyli rotorowiec. Po za tym ze był wydajniejszy jak ich maszyny co oczywiste skoro sa małe, porównali koszt części eksploatacyjnych do nowego Claasa a do staych i nowych NH.  Właściciele (dwaj bracia) byli przerażeni! Osobiście mi powiedzieli że części do NH sa średnio 30% droższe od Claasa. Mówimy o sprawach eksploatacyjnych, filtry, markowane oleje, podstawowe łożyska, pas główny (w Claasie 1500zł a NH 2100zl) itp. Byli bardzo zaskoczeni i jednocześnie źli że wcześniej takich porównań nie robili.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja nie rozumiem jak można porównywać pas do pasa na oko i dedukować w ten sposób różnicę w cenie.

 

To tak samo jak byś porównywał oponę od rozrzutnika z oponą od BUSa. Na oko niby rozmiar podobny, ale czy na pewno??

 

A filtry, markowe oleje i łożyska nie są ani clasa, ani NH ani JD. Mają tylko ich logo aby można było wyższą cenę za nie uzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

za bardzo wnikasz... 

Masz dwa kombajny o podobnej wydajności. Idą żniwa i trzeba zrobić serwis.  Nie wnikam w to czy filtr jest biały z czarnym czy czarny z białym. Trzeba go kupić w sklepie. Filtr do paliwa i filtr do oleju i koniec! co mnie obchodzi długość paska, wielkość filtra czy tym bardziej producent.

Dla kombajnu nr 1 wydałem przykładowo 1500zł na serwis przygotowawczy a dla kombajnu nr 2 wydałem 2500zł. 

Jeden jest droższy od drugiego i koniec. 

 

Damianzbr próbujesz coś usprawiedliwić, zasiać wątpliwość ale mnie interesuje ekonomia, czyli twarde cyfry.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Więc mówię, że warto sprawdzić ofertę filtrów w innym sklepie. Kup sobie np. filtry MANN w sklepie z częściami do ciężarówek i jeśli będzie znacząca różnica w cenie wtedy będzie można mówić że przedżniwny serwis maszyny jest drożysz czy tańszy. 

 

A długość paska na pewno wpływa na cenę więc nie można mówić że ona jest bez znaczenia.

 

Może tak być że autoryzowany serwis NH jest droższy od autoryzowanego serwisu classa, chodzi o części eksploatacyjne. Ale powtarzam, te części eksploatacyjne jak filtry, oleje są produkowane przez co najmniej kilku producentów. Z resztą jak pozostałe całe pół kombajnu, silnik, hydraulika, osprzęt silnika, opony, elektronika, łożyska. Więc gadanie że do tego jest droższe czy tańsze to puste słowa na wiatr, bo przecież ma się możliwość wyboru ofert u innych sprzedawców. Jak ktoś będzie się opierał tylko na serwisie to może być jak mówisz, więc trzeba troszeczkę ruszyć głową zadać sobie trudu i poszukać tańszych ofert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kufcio    2

Widze że nie dogadamy sie:)

 

Jasne że są tańsze zamienniki, jak masz szczęście to będą działać ale najczęściej jak są dobrej jakości to kosztują prawie tyle co oryginał w sklepie firmowym. 

I tylko sklep firmowy wchodzi w grę. 

Mówię tu o rozsądnym podejściu a nie o kombinatorstwie bo nie widzę sensu kombinowania z kilkuletnim kombajnem...

 

PS przykład z zakładu drzewnego gdzie założyli zamienne łożyska dobrej firmy na wrzeciono.. Oryginał w sklepie Weinninga kosztował 2000zł a zamiennik ok 500zł (znanej firmy)

Główny mechanik przekonał dyrektora zakładu ze taniej będzie i nawet jak nie wytrzyma tyle co oryginał to warto zaryzykować... łożysko sie wysypało po ok rok-dwa uszkadzając obudowę i samo wrzeciono. Zaoszczędzili 2000zł a za rok wydali 10.000zł. 

 

Wdziałeś test filtrów paliwowych na TVN Turbo?  prawie żaden zamiennik nie foltrował tak jak oryginał (nie trzymał normy w mikronach) test sie skończył rozmową o trwałości dzisiejszych diesli z common railem 1800bar.

 

 

Chcesz mnie jeszcze do czegoś przekonać?

 

 

Edytowano przez kufcio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kombajnaaaa    0

Witam co sądzicie o kombanie John Deere W440 jakie macie doświadczenia na temat tego finskiego kombajnu? Warto go kupić czy szukać czegoś z John deere? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj