Adam2940

Opinie z użytkowania Farmtraca 555/545 (awarie) [Połączone]

Polecane posty

Cheesburger    79
Napisano (edytowany)

Tematy połączone

 

Witam.

Jestem nowy na forum.

Zamierzam kupic Farmtraca 555 DT.

Nie ukrywam ze zwycieżyła cena, oraz to ze ma w standardzie np pneumatyke za ktora inni każa sobie słono dopłacic...

A takze prosta konstrukcja oparta na fordzie, 3 cylindy i brak turbo. Im wiecej mechaniki a mniej elektroniki tym mam nadzieje prosciej bedzie uzytkowac:)

Rozmawiałem z dwoma dealreami. Jeden mowił ze ciagnik jest ok, nie sprawia problemów a ludzie sobie chwalą.

Inny natomiast ze to straszne dziadowstwo i wogole to mi odradza i zebym wział coś innego (czyzby cos drozszego czym akurat tez handluje?)

Praca na 15 hakach jako uniwersalny ciagnik, głownie do siewu i oprysku, czasem takze pług talerzówa i agregat (ale nie zawsze)

Myslicie ze sie sprawdzi? Jak z komfortem uzytkowania? Czy czesto wam sie psuje? Czesci drogie?

Dodam ze ma to byc zastepstwo 60-tki :)

Dzięki wielkie - z nieciepliwoscia czekam na opinie i pozdroo

 

Nikt nic nie wie?

Moze chociaz ktos cos słyszał - chociaż wiem ze to niejest miarodajne :)

 

Nie pisz posta pod swoim postem,

Edytowano przez KRISTOFORn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal321    0

@chesburger sory ze nie na temat farmtarca ale ja polecam kioti Dk551c trochę mocniejszy z turbo klima w standardzie rewers ułatwiający prace z turem pneumatyka w standardzie. Tez miałem brać FT ale zdecydowałem sie na kioti zaryzykowałem ale opłaciło sie jak narazie zero awarii jest trochę droższy bo trzeba dać około 90tys brutto ale ja swojego wyciągnołem za 86 tys. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cheesburger    79

A mogłbys cos wiecej napisac?jaki areał? w czym ten ciagnik biega?jakie awarie?serwis gwarancyjny czy juz po?jakie koszty?dawaj wszystko co wiesz :)dzieki

 

Nie cytuj poprzedniego posta

Edytowano przez KRISTOFORn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

1 czerwca minął rok jak go mam , zrobiłem nim wtedy tylko 150mth , teraz jest już 163mth .

 

U mnie z usterek to wycieki z zwolnic praktycznie od początku (kapie po felgach olej , robili mi to i bez skutku , dalej kapie tylko może mniej) , pompa wtryskowa miała jakiś defekt bo raz że silnik dymił przy obciążeniu a dwa ,że powyżej 2tys rpm przerywał , kaszlał itp. w dodatku przy uruchamianiu przez pierwsze sekundy pracy dymił na siwo i "kaszlał" - awaria usunięta po miesiącu stania u dealera i czekania na wysyłki/przesyłki pompy od dealera do fabryki i z powrotem .

Były też wycieki z powrotu oleju z sprężarki i przy pompie - usunięto .

 

A i ostatnio urwała się linka od sprzęgła - zrobiłem po swojemu a nowa linka czeka na mnie u dealera (mają wymienić kiedyś przy okazji ) .

 

Swojego farmtraca sprawdzałem w każdej możliwej pracy od pryskania po transport 10 ton ziemniaków przez 50 kilometrów .

 

Ogólnie mówiąc jest to ciągnik podobny do ursusa 3512 (posiadam taki z 94 roku) tylko jest dużo bardziej komfortowy dla kierowcy , lepsza widoczność z kabiny , cicho , ciepło , dzwignie sterowania hydrauliką pod ręką , układ kierowniczy hydrostatyczny , jest też bardzo szybki (35 km/h ) Bardzo fajnie się nim pracuje z kosiarką , opryskiwaczem , nie boi się też pługa zwykłego 3 skibowego a nawet agregatu 3.00m , jeśli dużo nim chcesz pracować w lecie to chyba warto kupić z klimatyzacją bo kabina jest bardzo szczelna i ciężko wysiedziec przy zamkniętych drzwiach i szybie tylnej (nie lubie pracowac z otwartymi bo głośniej w kabinie i się kurzy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudinho11    208

Farmtrac 555 dt, 2008 rok, z Turem 3, 1500 mth, uszczelka wydmuchnięta, zawory do regeneracji.

Wcześniej poszła pompa paliwowa, zwolnice ciekną, pompka od paliwa urwała się od bloku, sprzęgło regenerowane, tur metal-fach pęknięty.

Ciągnik fajny zwrotny, mało pali, w miarę wygodny, trochę słaby widok z kabiny. Może te nowe roczniki są lepsze.

Pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Te cieknące zwolnice ...

 

Już 3 raz od użytkowników tego modelu o tym słysze - i u mnie też ciekną :(

 

 

Te naprawy wykonywał serwis ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hunter932    0

ja mam swojego farmtracka od roku, chodzi bardzo fajnie, każdy pisze o cieknących zwolnicach a u mnie zero przecieków, jedyna awaria jak dotąd to przecięty wężyk od spryskiwacza szyby :D Naprawde fajny ciągniczek i jak na razie narzekać nie moge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medalik    2

hunter932 zalogował sie żeby poprawić opinię o tych ciągnikach :-) .

 

Ale piszcie dalej bo mnie interesują choć z każdą opinią mam większy sceptycyzm.

 

Trochę dilerzy się wycwanili bo ceny nowych poszły w ostatnich 3 latch strasznie w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stop    95
Napisano (edytowany)

Ciągnik nie pali jak tylko jest trochę mrozu? Szybko urywają się linki (zwłaszcza gazu)? Szybko pada akumulator i potrzeba nowego? Chyba mam na to odpowiedz... najgorsze wytłumaczenie że "ten typ tak ma".

Wiec po kolei: objawy - zaczyna kręcić, ale nie odpala... może wina aku... nie to nie to. Aku. sprawdzony nawet w serwisie (gęstość elektrolitu i napięcia OK), naładowany, kable i klemy oczyszczone profilaktycznie. Kolejny objaw przy kręceniu linka od gazu nożnego nagrzewa się, że aż topi się pancerz, wydobywa się z tego dym. ;[ :o

Można jeszcze do tego dodać, że kilka miesięcy temu urwała się linka od sprzęgła.

przyczyna - brak masy ma bloku silnika, fabrycznie masę podają na kabinę przy schodku oraz kablem na rozrusznik. Moim skromnym zdaniem fabryka nie popisała się takim rozwiązaniem, a co gdyby od linki zaczął by wyłazić ogień (widziałem na własne oczy jak była czerwona). Prąd nie ma dojścia i płynie jedyną drogą (o najmniejszym oporze) w moim przypadku przez linkę gazu nożnego. Masa z kabiny nie popłynie do silnika przez most czy skrzynię - jest elektrycznie odizolowana bo przecież są uszczelki aby nie ciekł olej ale producent ma to gdzieś. albo nawet o tym nie wie. Kabina też jest na gumowych podkładkach/poduszkach jakby tego nie nazwać. Reasumując - wada fabryczna to faktyczne Indyjski bubel składany jedynie w Mrągowie.

rozwiązanie - nie pomogły mocniejsze aku. 2* 6v 195Ah..... odpalanie przez kable rozruchowe również.... dalej słabo kręci i pali linkę gazu. Podejrzany był nawet rozrusznik, ale na szczęście to nie to.

Ostatecznie pomijam hebel, podpinam na krótko (głupi patent wykonany przez serwis upadłego już dilera FT gdy jeszcze był na gwarancji) aby było jak najmniej strat prądu, masę przykręciłem na śrubę obok miejsca gdzie podłącza się wąż do pompowania kół - efekt ciągnik zapalił kręci jak trzeba linka od gazu nie grzeje się. B) Skutek przegrzanej linki od gazu - gaz nożny nie odbija, linka zatarta, nadpalona.

Wszystko się połączyło w logiczną całość, mam nadzieje, że pomogłem innym i przestrzegam przed niebezpieczeństwem.

Jak wam palą w zimie 555DT ? Nie zawsze zwalajmy winę na złe paliwo <_<

Edytowano przez stop
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezeskr    0

mam 555dt, i stwierdziłem że w niskich temperaturach trzeba wyłączyć sprężarkę oraz uważać żeby hydraulika nie była włączana, także można podpompować paliwo pompką ręczną, wtedy odpali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stop    95

również wykonywałem takowe czynności jednak nie pomogły uruchomić FT ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Panowie pasuję coś wyczaić nowego w granicach 50km w grę wchodzi właśnie farmtrac 555dt john deere m5055e ewentualnie tym coś w granicach do 90 tyś i tak jelonek z kabiną 81 tyś netto farmtraca miałbym za 80tyś brutto tyma koło 90tyś netto, doradźcie jak chodzą te 555dt jaki udzwig co podpinacie w porównaniu do johna wydaje mi się ze jelonek ma mocniejszy podnośnik, jak silnik chodzi tam jest ford, jak wczoraj odpali ł to wydaje mi się że chodzi jak 3603p jak z awariami jakieś wariackie jak z serwisem doradzcie na co się porwać miałby odciażyć c330 w lekkich pracach do cieżkich mam zetora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stop    95
Napisano (edytowany)

Witam!
zetorlublin7341 Pytałeś o FT 555DT więc jadę po kolei:

"doradźcie jak chodzą te 555dt" - 3 cylindry jak szybko doda się gazu coś strzela z tłumika i dymi, są bardzo głośne (może to tylko przez słabe okrągłe tłumiki), ale znośne jak kabina pozamykana, przedni napęd poprawia uciąg, jeszcze nigdy się nie zakopał. (I tu poprawka nie zakopywał się przez 5 lat do czasu używania wiosną rozsiewacza nawozów 1000l pojemności na podnośniku.) Dobry do transportu bo szybki z (35km/h). Niski promień zawracania. Brak rewersu i biegi powinny być na swoim miejscu, a nie pod kierownicą no i więcej by się przydało przełożeń roboczych. Brak świec żarowych jest tylko w zamian jedna płomieniowa na "wejściu". Wygodny fotel gramera z pasem, zaczął skrzypieć po 3 latach. Mocowanie trójkąta do bani po jak z tyłu na zewnątrz się go umieści tam gdzie przyspawali uchwyt to nie można otworzyć tylnej szyby. Wydajna wentylacja zimna i ciepła również na nogi, porządne oświetlenie. Pedał sprzęgła jest śliski, nie raz przy manewrowaniu noga z niego się ześlizgnęła i postukałem sobie kostki u nogi. :unsure: Dobra widoczność, uchylny dach. Wlew oleju bardzo wąski przez co wlewanie oleju zajmuje bardzo dużo czasu.  Dużo bym wymieniał tych wad i zalet przeplatających się.
"jaki udźwig co podpinacie" - na udźwig nie narzekam producent podaje coś ok 1t... 700kg nawozu podnosi + masa rozsiewacza to by się zgadzało, nie ma problemu nie podrywa przodu bez obciążników na przodzie, więcej nie próbuję bo i po co, chodzi z pługiem 3 skibowym lechia puchaczów z dołożonymi żeliwnymi złomami ok. 40kg na samym tyle pługa.  skiby biorą po 30cm, i powiem że ma z nim ciężko na 3 roboczej czasem trzeba redukować do 2, agregat 2,1m z ciężkimi wałkami, siewnik 3m (gleby 2-3 kl.).. ogólnie sprzęt jaki ludzie używają w okolicy przy 60-kach. W idealnych warunkach, mokre i nisko skoszone ściernisko w podorywce z górki leciał na 4 biegu.

"jak wczoraj odpalił to wydaje mi się że chodzi jak 360 3p" - gdzie byłeś że słyszałeś odpalonego 555dt? .. chyba nie u mnie w pobliżu :)
"jak z awariami jakieś wariackie" - przecieki z węża od sprężarki... po prostu dali zwykły wężyk nie zbrojony na zaciski zakręcane śrubokrętem, linka od sprzęgła się urwała, nie równo chodził, palił tak jakby na 2 cyl, urwało się plastykowe mocowanie ręcznej pompki paliwa, również uważam, że fabrycznie powinien to być metalowy płaskownik, a nie pękające tworzywo (I tutaj moja pomyłka w zimie źle rozpoznałem to jednak jest płaskownik, tylko jakiś kruchy był, że się urwało). 12.06.2014 - urwała się sprężyna przy pedale sprzęgła, 30.09.2016 -  znowu urwała się sprężyna przy pedale sprzęgła; ciekło paliwo przy pompie paliwa.... na gwarancji wyregulowali pompę i po wielu miesiącach doszli, że cieknie nie z pompy, a z przewodu... zamki w drzwiach potrafią się zaciąć jak się zamknie na kluczyk kabinę .... kiedyś kabelki się coś odłączyły i nagle zdechł - nie było prądu idącego na elektromagnes pompy paliwa. Stacyjka raz się odkręciła. Ubywa dużo płynu w chłodnicy ok. 5l na rok na ok 130mgh - możliwe, że jest to spowodowane brakiem zbiorniczka wyrównawczego. Większość wydmuchuje wężykiem przy korku zbiera się teraz na stałe w butelce po frugo - kolorystycznie nawet pasuje zielony soczek.   :D  Ogólnie silnik bierze olej. Już jest OK na docieraniu ubywało oleju. No i ostatnio to ta przypalona linka od gazu co pisałem (ostatecznie linka się urwała wiadomo nadpalona). Niby nowe i co z tego tyle takich drobnostek po prostu jak wielu pisało niedopracowany.
Kolejny problem to instalacja pneumatyczna chciałem sobie koło napompować (nie w FT555 na szczęście tutaj ogumienie ok :lol:) i słabo powietrze szło wężem, co się okazało większość powietrza ucieka dołem tam gdzie podpina się wężyk, (zabór bezpieczeństwa czy coś) zatykam go palcem i mogę pompować koło... dziwne pomaga spuszczenie powietrza z butli...

Cieknie olej przy pompie paliwowej, uszczelka przy rozrządzie puszcza chyba gdzie jest przykręcona pompa. - To pompa się odkręcała od silnika i dlatego ciekło, śruby 2 zerwało trzeba było przegwintowywać. Inny przeciek który pojawił się na koniec 2018 roku to zauważalne kapanie oleju ze środka przedniego mostu - Jeszcze nie ogarnięte ktoś coś podpowie?
Kiedyś nie działał klakson bo się wsuwka (przy samym klaksonie) coś rozłączyła tak jak przy pompie paliwa.

Korbka od regulacji długości prawego wieszaka podnośnika zaginęła, wygląda, że się urwała, odpadła, bo jak by ktoś zawinął to i coś innego by zginęło.

Pewnego razu przy dokręcaniu przewodu paliwowego (1 cyl. od kabiny) po odpowietrzaniu przez speców mechaniorów przewód pękł, wiadomo drgania robią swoje i kilkukrotne dociskanie tego. Innym razem w krótkim odstępie czasu pękł przewód paliwowy idący do świecy żarowej i kilka dni po tym przewód paliwowy przy 2 wtryskiwaczu - nie wiem co było przyczyną. Może na gorący silnik stary lał zimną wodę :wacko:.

W paź. 2017 odkręciła się nakrętka na śrubie łączącej wieszak ramienia TUZ z łańcuchowych stabilizatorem / odciągnikiem bocznym - skutek (aż albo tylko) zgubiło się pół łańcucha i śruba rzymska, podpięty był agregat uprawowy 365 kg.
"jak z serwisem" - w moim przypadku kiepsko :( , mój "serwis" powiem krótko porażka i zarazem drogi. ale już nie jest dilerem FT i dobrze - lepiej brać u dużego sprawdzonego, większość usterek musiało się samemu szukać przyczyny czytać po forach, pytać mechaników. Stał na "serwisie" z 2 razy po 2 tygodnie bo się grzał na docieraniu i nadal szybko łapie temperaturę uznali, że tak już jest, raz nawet coś kombinowali i rozwalili czujnik temp. :) (naprawili na swój koszt). Poważnym zaniedbaniem ze strony "serwisu" jest również to, że od nowości nie wymienili mi filtra od hydrauliki bo niby nie potrafią odpowietrzyć po wymianie. Dodam, że nie miałem do czynienia z serwisem fabrycznym ten to podobno jest solidny.
Reasumując to po mojemu to jest taka 60 z przednim napędem i wspomaganiem kierownicy szału nie ma. Części również na miejscu nie ma co w sezonie jest uciążliwe ;)
Ostatni sporo się poprawiło i części są bardziej dostępne wysyłkowo, np. na allegro.
Jak jeszcze chcesz o coś zapytać to wal na PW.

PS. Jeśli coś mi się jeszcze ciekawego przypomni albo pojawią się jakieś istotniejsze awarie będę edytował ten post pisząc pochylaną czcionką.

Edytowano przez stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

nie no na placu odpalił i jak dodawał gazu to głośno chodził wartkot podobny do 3p teraz widzę że mają świece żarowe, w srodku widzę jakieś twarde plastiki jak z utrzymaniem ich, chodzi mi o rysowanie nie wiem co robić czy dokładać te 20 tyś i brać jelenia, chodzi mi o ciągnik czysto mechaniczny bez udziwnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stop    95
Napisano (edytowany)

... w srodku widzę jakieś twarde plastiki jak z utrzymaniem ich, ...

na plastiki nie mogę powiedzieć złego słowa, choć znam przypadki że pękły "siedzenia" pasażera. Jeśli chodzi o rysowanie to względnie ok, jak zawadzisz śrubokrętem to wiadomo... a jeśli chodzi o czystość bo można szorować spokojnie ścierką na mokro... ja czasem się nie bawię i w upalny dzień wkraczam z myjką ciśnieniową nawet do kabiny, a co mi tam, byle nie po elektryce i siedzeniu i nie odpalać od razu. Taki mi rzeczami bym się nie przejmował zwróć lepiej uwagę na mechanikę, na AF są przypadki że skrzynia siadała i uszczelka pod głowicą... estetyka to nie wszystko bo co z tego, że w kabinie ładnie fajnie jak głośno albo nie ma roboty bo np. silnik czy podnośnik zawodzi.

Edytowano przez stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaculek13    4

Mam ft 555 bez napędu od dwóch lat. Nie wiem na jaki felerny trafił kolega

- palenie przy mrozach -18 to fraszka(3 świece żarowe )

- wspomaganie kierownicy na 5+

- poziom oleju i płynu w normie 350 Mth (filtr oleju hydrauliki zakładasz nowy, uruchamiasz silnik i po sprawie )

- faktycznie wypieły mi się przewody ze stacyjki

- potrafi zakopcić ale to jest prosty silnik bez komputerów, bajerów

U mnie jest to ciągnik pomocniczy i jak do tej pory jestem zadowolony.

Edytowano przez jaculek13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenekplug    0

witam, czy mial ktos problem z ścierającymi przednimi oponami w tym modelu (z przednim napedem) ?

minely nie cale 4 lata i juz musialem wymienic opony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenekplug    0

Pewnie ze wyłączam, zrobilem tym ciagnikiem lekko ponad 1000 godzin wiec cos musi byc nie tak. Jak by ktos wiedzial co z tym zrobic to by bylo milo :/ moze wie ktos jak powinna byc ustawiona zbieznosc w tym ciagniku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stop    95

Może napęd się nie rozłącza mimo, że dźwignią dajesz tylko 2WD ;) Podaj może rozmiary opon jakie masz porównamy do tych jakie mamy na swoich i jak podają papiery. Jakiej masz firmy oponki na przodzie? - u mnie Continental i jest OK wiem, że nie zawsze dawali markowe. Jeśli 4x4 był dużo używany nawet tylko na polu to i tak coś nie halo. Może zależy jakie prace wykonujesz, znam gościa co zużył oponki ciągając przyczepy jeszcze na gwarancji, ale nie w FT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenekplug    0

opony sa petlasa 9.5 na 20 takie byly na poczatku i takie same teraz kupilem bo inne firmy nie produkują takich rozmiarów albo przynajmniej nie znalazlem. naped sie wylacza napewno bo juz sprawdzalem. A te continentala to jaki masz rozmiar ?

 

chcial bym dodac ze najpierw zaczela sie scierac prawa strona w prawej oponie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursusc385    1562

Znam przypadek Proximy gdzie też zdziera się prawa strona prawej opony - ciągnik ma przepracowane ok 700 mth. Serwis Zetora twierdzi, że to normalne.

 

Witam Pana,

 

Zdzieranie prawej przedniej opony (zewnętrznego bieżnika) jest wynikiem jazdy po drogach utwardzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez krzychu1271
      Bardzo proszę o opinię użykowników tych ciągników, szczególnie intetesuje mnie opinia o silniku, jest to ford 76 KM. Zastanawiam się nad zakupem tego modelu, jakie są różnice w użytkowaniu między 675 z silnikiem perkinsa. Zauważyłem, że 680 robiony jest na napędzie z 690, więc ma lepsze parametry, chociażby obroty wom 540E a jednocześnie jest tańszy od 675. Gdzie więc jest haczyk.
    • Przez huard
      Witam mam taki mały problem a dokładnie w farmtraca 555dt ubywa mi oleju w zbiorniku od wspomagania niby nie ma żadnego wycieku ale oleju ubywa co to może być za przyczyną?
    • Przez Patroko3491
      Autorska przeróbka kabiny od C-360. Co myślicie o takim zestawieniu?



    • Przez Hydrant0793
      Dzień dobry mam problem z odpaleniem farmtraca  680 dtn po przekręceniu kluczyka słychać tylko cykanie w rozruszniku  a nie ciągnie i panel cały gasnie . Przejrzałem już klemy ,masę ,aku naladowane . Wie wiem w czym problem może jakiś przekaźnik od odpalania siadł. Dodam,że na krótko da się go odpalić więc rozrusznik dobry
    • Przez Janeczko
      Mam problem tzn wyciek oleju z mechanizmu regulacji prędkości opuszczania plecaka, ten mechanizm pod siedzeniem od którego idą dwa pokrętła i przymocowany jest na dwie 13 do reszty plecaka. Może ktoś to rozbierał już ? Dzwoniłem do Mrągowa i ponoć jest tam symeringi ale oprócz tego że nietypowy to więcej nie są wstanie udzielić informacji a nie uśmiecha mi się unieruchomić ciągnik w tym momencie. Wiecie jaki może tam idzie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj