Zaloguj się, aby obserwować  
abuk14

Cykl otwarty w chowie trzody chlewnej

Polecane posty

witek21    4

no ale pamietajmy o tym ze postawienie i profesjonalne wyposażenie budynku na lochy-a mam tu na mysli porodówki, warchlakarnie itp to jest ogromny koszt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

dokładnie. dlatego wielu producentów woli produkować prosięta które są tuczone gdzie indziej.

co lepsze na zachodzie czesto samo "tuczenie" jest robione uslugowo dla farmerów produkujących prosięta.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luk2782    19

Każda chlewnia kosztuje oczywiscie w przeliczeniu na stanowisko porodówka wychodzi najdrożej. Moim zdaniem duza czesc rolników zajmuje sie wyłacznie tuczzem z tego wzgledu ze nie potrafia sie zajac sie lochami bo u trzeba miec podejscie i duze doswiadczenie wielu nie che sie nimi zajmowac lub nie maja czasu (ze wzgledów organizacyjnych) albo poprostu nie potrafia. Produkowac tylko i wyłacznie tuczniki i zeby na tym zarobic trzeba prodkowac duzo i tanio! tak wiec na dzien dzisiejszy moim zdaniem to tuczarnia na 2000 sztuk na ruszcie i z płynnym systemem żywienia. taka kombinacja zapewni najnizsze nakłady na sztuke co jest bardzo wazne w okresie niskich cen.


Nie ma piękniejszego dzwięku niz ryk 7,1 litrowego Deutza - muzyka dla moich uszu:)

szacunek dla NH ale respekt uznanie i oddanie dla DEUTZ-FAHR-a:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karuś    5

Najlepszym systemem utrzymania jest głęboka ściółka (najmniej pracochłonna i najtańsza). Na ruszcie wychodzi dużo wody, a co za tym idzie duży zbiornik na gnojówkę. Jedni wolą produkować prosięta, a inni tuczniki. Tak jak piszesz luk2782 trzeba produkować dużo, bo jedynie na ilości można coś zyskać. Wielu rolników nie produkuje tuczników w oparciu o swoje lochy, bo może bardziej się opłaca kupić już odchowanego warchlaka o bardzo dobrym statusie zdrowotnym i bardzo dobrej genetyce. Budując nową chlewnię zasiedloną nowymi lochami (jeszcze nie pokrytymi) to pierwsza partia tuczników zostanie sprzedana dopiero za rok. Kupując warchlaka i wstawiając go do nowego budynku sprzeda go po 100 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotras    2

Polecam cykl zamknięty wiecej pracy chodzenia zaglądania. Ale można powiedzieć że każdy wtedy wie co ma. Chociaż przy obecnych cenach to chyba bardziej opłacalne było by sprzedać zboże.

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian23199    1

Ja prowadziłem cykl zamknięty ale teraz maciory się wcale nie chciały zaprosić wiec kupiłem ale planuje znowu powrót do macior bo taniej :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxi777    3

Też posiadamy cykl zamknięty. Nie uważam, żeby utrzymanie maciory kosztowało w przeliczeniu na jedno młode 100 zł. A co do pracy to wiadomo dla jednego jest to dużo a dla mnie jest to stosunkowo mało. Karmimy 2 razy dziennie. Ja powtarzam, że musi ktoś to robić, gdyż skąd były by małe prosiątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Ale temat jest o cyklu otwartym a nie zamkniętym. ;)


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieplym3    72

Andrzej ale chłopaki po prostu pokazują swoje doświadczenia, co ma uświadomić autorowi co może być dla niego lepsze ;)

Także trzymamy w cyklu zamkniętym, i jestem pewien, że odchowanie prosiaka nie kosztuje 100zł! wg mnie 50-70 zł max, nie wliczam w to inseminacji gdyż posiadam własnego odyna ;)a koszty utrzymania knura na pewno są mniejsze niż koszty inseminacji, a skuteczność zaproszeń 99%. Na cyklu otwartym zarabiając 20-30zł w porywach 50 na sztuce aby dobrze zarobić trzeba chować odpowiednią ilość, aby trzymać sporą ilość, trzeba mieć sporo miejsca, i tu nie wiem, ale chyba niewiele drożej wyjdzie postawienie porodówki, odchowalni, tuczarni na powiedzmy 50 loch i otrzymanie od nic statystycznie 1100 tuczników rocznie, niż tuczarni na 1000 sztuk(3 cykle rocznie). Dochód z cyklu zamkniętego na pewno większy, robocizny w rolnictwie sie nie liczy... choć powinno sie.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bugjo22    0

Andrzej ale chłopaki po prostu pokazują swoje doświadczenia, co ma uświadomić autorowi co może być dla niego lepsze ;)

Także trzymamy w cyklu zamkniętym, i jestem pewien, że odchowanie prosiaka nie kosztuje 100zł! wg mnie 50-70 zł max, nie wliczam w to inseminacji gdyż posiadam własnego odyna ;)a koszty utrzymania knura na pewno są mniejsze niż koszty inseminacji, a skuteczność zaproszeń 99%. Na cyklu otwartym zarabiając 20-30zł w porywach 50 na sztuce aby dobrze zarobić trzeba chować odpowiednią ilość, aby trzymać sporą ilość, trzeba mieć sporo miejsca, i tu nie wiem, ale chyba niewiele drożej wyjdzie postawienie porodówki, odchowalni, tuczarni na powiedzmy 50 loch i otrzymanie od nic statystycznie 110 tuczników rocznie, niż tuczarni na 1000 sztuk(3 cykle rocznie). Dochód z cyklu zamkniętego na pewno większy, robocizny w rolnictwie sie nie liczy... choć powinno sie.

Pozdrawiam

kolego chyba jedno zero zgubiles od 50 loch to z 1100 tucznikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loyer986    2

U mnie utrzymanie roczne maciory ok 1000 zł. Tak więc jeśli mam wydajność ok 24 prosiąt na rok od maciory to jedno prosię 5 tyg. kosztuje mnie ok 42 zł. Wyhodowanie prosiaka do wagi 20 kg kosztuje mnie kolejne 36 zł pasza. Czyli w 42+36=78 zł koszty prądu + amortyzacja ok 2 zł czyli wyprodukowanie prosiaka 20 kg ok 80 zł. Pracy więcej ale zysk napewno też wyższy od cyklu otwartego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj