dzonny

MTZ 82 podnośnik nie podnosi

Polecane posty

mani51    373

Oczywiście, że się da bez przeróbek.

Tanioszka jak na C110. Przeważnie koło 700 zł. wołali za taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y635    37

Witam podłącze sie do tematu

w moim mtz 82 w małej kabinie strasznie słychać pompe do podnośnika podczas podnoszenia oleju jest tyle co powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matava    20

Mtz 82 95r. Zero reakcji na podnośniku, ani w górę, ani w dół. poprzedniego dnia cały dzień orałem i było bez żadnych problemów. Rano po 6 godzinkach postoju już bez reakcji. Wcześniej kilka razy się zdarzyło, że nie chciał podnieść, ale docisk działał i po dociśnięciu wszystko wracało do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrus907    6

dziwne że tak nagle ni z gruszki ni z pietruszki może się hydraulika wyłączyła u mnie tak się kiedyś zrobiło szukałem nie wiadomo czego a to tylko to włącznie pompy się rozłączyło nie wiem czy samo od drżenia czy mi ktoś psikusa zrobił i wyłączył, tez postawiłem go jak działało a rano nic     

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Mi tal się robiło to musiałem zawór przęciążeniowy rozbierać, coś pod niego podchodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUKASZ82mtz    0

witam prosze o pomoc i porade a mianowicie moj mtz w malej kabinie po rozgrzanym oleju podnosi w miare ładnie ale gazu trzeba dac dodam ze założyłem nową pompe ale od razu widać jak opada nie zdąże nawrócic i musze kilka razy podnosić co jest z tym co robić może ktoś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Nasuwają mi się trzy pomysły: dojechany rozdzielacz, uszczelniacze na siłowniku albo źle ustawiona dźwignia przy siedzeniu.


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

A ja mam taki problem, że czasami coś się stanie i podnośnik podnosi z wielkim oporem i baaaardzo pooowoooli. Sytuacja może trwać nawet i cały dzień, później ni z tego ni z owego wszystko wraca do normy.
Zawór bezpieczeństwa przy rozdzielaczu czysty, nie wiem co jeszcze możnaby sprawdzić.
Wydaje się że ma to jakiś związek z pracą po nierównym terenie z ciężka maszyną (kosiarka 800kg). Jakieś sugestie koledzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Sprawdź dokładnie zaworek, 800 kg to nie jest ciężka maszyna.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Zaworek przelewowy? Ten wykrecany od dołu rozdzielacza? No jeśli ten, to właśnie wczoraj go wyciągnęliśmy, wyglądał w porządku, nie zauważyłem żadnego syfu, a sytuacja się nie zmieniła. Chyba, że syf jest gdzieś wyżej.post-42907-0-41253100-1500095748_thumb.jpeg Właśnie traktor podjechał, wczoraj wieczorem podnośnik chodził normalnie, dziś ledwo, ledwo. Przejechał z miejsca na miejsce 3km.

Edytowano przez panmino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jest jeszcze jeden od góry tylko po jego wykręceniu trzeba ustawić ciśnienie na manometr. Dobrze było by wiedzieć czy na wyjściach zewnętrznych tez spada ciśnienie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Prawdopodobnie pod wpływem temperatury zaciera się ten zawór. Wymień go na nowy i powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Temperatura raczej nie ma związku, bo wczoraj był gorący, ale dzisiaj to chodził z 10 minut jazdy asfaltem, więc się nie zagrzał. Nie wykluczam jednak, zobaczę, jak całkiem zimny będzie.

To u góry wykręciłem, ale nic tam nie widziałem. Wkręciłem go ale może odrobinę inaczej na głębokość. Czy pół obrotu odgrywa jakąś rolę?

Mechanik dzisiaj przyjedzie, zobaczymy co zrobi, ja wymienię filtr, bo kiedyś kupiłem, a nigdy nie wymieniłem...

...No dobra, okazało się, że poluzowana była obejma na tłoku, która w skrajnym położeniu wyłącza bezpiecznik położony nad wyjściem tłoka z cylindra siłownika. Przesunęła się w kierunku cylindra i po podniesieniu wyłączała siłownik. Później wskutek drgań bezpiecznik sam wyskakiwał, więc problem znikał...Taka historia. Mam nadzieję, że to to:)
Ktoś już pisał o tym bezpieczniku, ale mówił o bezpieczniku "na" siłowniku, więc szukałem u góry, pod siedzeniem...W dodatku siłownik był wymieniany i myślałem, że u mnie tego nie ma, bo nowszy...

Edytowano przez panmino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

No i niestety jest, bo albo z niego leci, albo nie odbija, albo jeszcze coś tam.

Ale dlaczego powoli podnosił?


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Bo może latał luźno po tłoczysku i przez to nie dawał rady wcisnąć tego grzybka do konca, tylko na tyle że spowalniał ruch siłownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

Panowie mam problem. Jeszcze msc temu podnosnik dzialal bez prbolemu. Ale od wczoraj nie moge podniesc pługa ok 450kg. Jak juz zalapie to podniesie ale tylko troche. Na pusto podnosi ramiona ale nie za kazdym razem jakby cos sie przycinalo. Ktos cos podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gekon    0

Witam, mam taki problem w mtz 82 rocznik 1997, nagle przestał mi działać podnośnik, tur. Nie chce podnieść nic, nawet na sucho bez żadnej maszyny nie podnosi, to może być wina tego zaworka czy nie za bardzo? Pompa byla wymieniana rok temu, rozdzielacz tak samo byl wymieniany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Jeśli jest olej w układzie to może być wina tego zaworka

Ewentualnie pompa odłączona...

Edytowano przez slawek80
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlik794    20

a spryskiwacze sprawdzałeś 🤔

usterka  znaleziona ?

Edytowano przez pawlik794

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem nowy rozdzielacz ten pod kierownicę i pracował dobrze, bylem z niego zadowolony chodź przełączanie z kolejnych pozycji było trochę odporne. Po 3 miesiącach przestała odbijać wajcha gdy ramiona doszły do samej góry, oraz nie mogę delikatnie opuścić ramion bo jest opór a potem zaraz ostro ramiona z maszyną opadają i uderza o ziemię a przedtem mohlwm powoli opuszcza. Ma ktoś na to jakiś patent? Odesłał bym ale uziemnie ciągnik a jakie znowu za jakiś czas stać się to samo to jeśli jest jakiś sposób naprawy tego ro wolę ja to zrobić. Pomoże ktoś?
    • Przez Tomasz3p
      Witam Panowie.
      Otóż mam taki problem po remoncie silnika gdy się silnik nagrzeje do przez wydech idzie oliwa. Pierścienie na tłokach są dobrze pozakładane Czy to może być wina pękniętej głowicy? Czy może być jakaś jeszcze inna przyczyna?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj