oFsik

Słoma nawóz czy szkodnik

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
blawatek98    386

Ja w tym roku chce zastosować pierwszy raz mocznik w oprysku na ściernie przed podorywką ;) Na naszych polach nigdy nikt nie stosował azotu na rozkład, czego efekty widać podczas orki, słoma zalega czasem i dwa lata w glebie zamiast rozłożyć się ;)


KPZ "Zetor Team"-Prezes
http://www.agrofoto....adaczy-zetorow/ Posiadacze zetorów zapisywać się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mat22889    48

tak mi się wydaje że pociętą słomę to najlepiej potraktować jest talerzówką lub agregatem ścierniskowym żeby nie była za głęboko. oczywiście oprysk mocznikiem jak najbardziej wspomoże rozkładanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AdamHans    4

A co myślicie o humus active? jak go zastosować? czy jest skuteczny? kobitka mi go poleciła w sklepie na słomę... jak go najskuteczniej zastosować?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MasseyXXXX    10

My na rzysku po scieciu slomy dajemy rsm. Potem talerzówka i orka ;) Calkiem fajne widac potem efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8Seba8    8

ja w tym roku mam zamiar sciac slome z jeczmienia i potraktowac ja azotem a pozniej podorywka  bo niestety nie mam talezowki ani agregatu scierniskowego tylko zastanawiem sie ile odczekac od oprysku do podorywki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blawatek98    386

Nie mam jeszcze talerzówki ani grubera ;) Słoma drugi rok będzie zbierana, bo po prostu za dużo jej już było, gdyby się rozkładała a nie zalegała to bym w życiu jej nie zbierał :lol: A tak trzeba zebrać i na ściernie popryskać, da to jakiś efekt ?


KPZ "Zetor Team"-Prezes
http://www.agrofoto....adaczy-zetorow/ Posiadacze zetorów zapisywać się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
newagro    7

Spalenie jest naturalnym zabiegiem agrotechnicznym praktykowanym od wieków a przyroda zawsze w dwójnasób daje z tym radę

Ale mamy XXI wiek a nie 4000-10000 tysięcy lat przed naszą erą i nie mówimy o karczowaniu puszcz (lasów) pod rodzące się rolnictwo. 

Oczywiście przyroda daje sobie rade ale wypalanie powoduje wyjałowienie gleby na ok 10 lat ze wszystkich organizmów żywych w warstwie do nawet 10 cm, w tym bakterii beztlenowych które odpowiadają za większość procesów wpływających na wzrost roślin.

Jeśli wypalanie jest takie ok to proponuje zrób to na swoim polu na swoją odpowiedzialność i sprawdź czy plon będzie na takim samym poziomie jak zawsze. 


Najpopularniejsza wyszukiwarka środków ochrony roślin w Polsce oraz ciekawy blog tylko na www.agrofy.pl  :D  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Myślę że troszeczkę za daleko się rozpędziłeś z tymi dziesiątkami. Po pierwsze na 10 cm nie ma możliwości aby gleba zmieniła minimalnie swą temperaturę od zwykłego wypalania rżyska, po drugie wyjałowienie gleby z org. żywych jakieś tam występuje ale także na pewno nie na 10lat. A ku ścisłości, jak by kto pytał jestem absolutnym przeciwnikiem wypalania rżysk. Jest wiele czynników temu towarzyszących, które po zsumowaniu dają bardzo duży efekt ujemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
newagro    7

Wszystko zależy co się wypala i jak długo utrzymuje się ogień. Jeśli wziąć pod uwagę całe życie biologiczne w glebie to długo ono wraca do pierwotnego kształtu


Najpopularniejsza wyszukiwarka środków ochrony roślin w Polsce oraz ciekawy blog tylko na www.agrofy.pl  :D  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dlatego też mówię < od zwykłego wypalania rżyska >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icek1    179

Człowiek inteligentny wyraża własne opinie i szanuje opinie innych a nie ucieka się do krytyki,ataku,kąsania jak to jest w większości wypowiedzi na tym forum.Swiadczy to o poziomie intelektualnym  większości wypowiadających się na tym forum.A me wypowiedzi to tylko forma sondażu o poziomie tego forum.

Edytowano przez icek1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOGDAN    3

Wśród rolników od dawna pojawiają się pytania. Co z tą słomą?

Czy sama się rozłoży w glebie? 

Czy dodać azot lub inny preparat wspomagający? 

Jaki z tego będzie efekt dla gleby i dla roślin?  

 

Środowiska naukowe wielokrotnie dostarczały nam cennych informacji, również dotyczących sposobów zagospodarowania słomy.

Spośród tych, które ukazały się w ostatnim czasie za godne szczególnej uwagi polecamy badania prowadzone w Katedrze Podstaw Produkcji Roślinnej i

Doświadczalnictwa Uniwersytetu Technologiczno – Przyrodniczego w Bydgoszczy.

 

http://www.ugmax.pl/284,291,Sloma_%E2%80%93_problemy_czy_korzysci.html

 

Z wyrazami szacunku i uznania – firma BOGDAN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Stosuję emy a preparat z firmy Bogdan będzie podobny .Piszę to z dobrego serca dla kolegów ,żeby sobie biedy nie napytali ,bo słomę w prawdzie mikroorganizmy przerobią na próchnice ,ale zwierzęta leśne będą wam plantacje niszczyły ,jak mi .To jest ogromny minus .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

Czy warto dziś posypać pociętą słomę mocznikiem i wymieszać kultywatorem? Pole jest już dwa tygodnie po żniwach jeszcze nie ruszone, bo nie miałem czasu, wolne mam tylko weekendy. Teraz jest upał 32-36 stopni który trwa już dobry tydzień i jeszcze co najmniej tydzień ma trwać. Lepiej poczekać na deszcz czy można robić uprawkę już teraz? Dodam, że zaraz po tym chciałbym zasiać gorczycy na poplon i zaorać na zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Mocznik to jest bodaj najtańszy sposób na utylizację słomy .Wielu twierdzi ,że po zastosowaniu tego nawozu mało ,co z niej pozostaje NPK.. i tylko słoma szybciej się rozkłada .Jak już to warto ją opryskać mocznikiem tak słyszałem.


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BestZetor   
Gość BestZetor

Podobnie do użytkownika KlimekPL moje ściernisko leży już długo i pogoda jest ciepła, więc czy warto i czy można spryskać je mocznikiem i zmieszać z glebą za pomocą kultywatora ? Jeśli tak, to jak długo trzeba czekać od oprysku do uprawy gruberem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOGDAN    3

Z przyczyn od nas nie zależnych wystąpiły trudności z dostępem do treści artykułu dotyczącego badań dr hab. inż. Karola Kotwicy prof. nadzw. UTP w Bydgoszczy dotyczących zagospodarowania słomy.

 

Bardzo przepraszamy uczestników Forum za zaistniałą sytuację.

 

Wszystkich zainteresowanych tematem ponownie zapraszamy do zapoznaawania się tym ciekawym materiałem.

 

Firma „ Bogdan”

 

http://www.ugmax.pl/284,291,Sloma_–_problemy_czy_korzysci.html

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Podobnie do użytkownika KlimekPL moje ściernisko leży już długo i pogoda jest ciepła, więc czy warto i czy można spryskać je mocznikiem i zmieszać z glebą za pomocą kultywatora ? Jeśli tak, to jak długo trzeba czekać od oprysku do uprawy gruberem ? 

 

Warto o ile popada i od razu można je przeklamrować .Kultywatorem to raczej słabo wychodzi .Wiem ,bo sam tak robię .Pewnie gruberem będzie lepiej .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Nie zmniejszaj. Znając żarłoczność mikroorganizmów wciągną każde źródło azotu. W przyszłym roku ten azot będzie wracał, nie od razu.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak zapowiadają brak zimy to dawkę startową nawet by i zwiększać trzeba, a nóż mrozów nie będzie to zboża w lutym ładnie wybujałe będziesz miał i 3 rok z rzędu rekordowe plony ozimych. :P

 

A ten BOGDAN to chyba dobry sponsorek AF skoro tak jawnie i bezczelnie sieje obłudę myśli że głupich chłopów okroi z kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

Dziś w w końcu polało, próbowałem zrobić pole kultywatorem i d*pa, słoma ciąga się za zębami i zapycha na ramie zamiast mieszać się z glebą, nieważne czy ustawie płytko czy głęboko... Czy ja coś robie źle, czy do tego potrzeba lepszego sprzętu? A może to słoma kiepsko pociapana po bizonie z sieczkarnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sambao
      Jeżeli ktoś ma doświadczenia jakiekolwiek na temat uprawy uproszczonej zapraszam do podzielenia się uwagami i spostrzeżeniami.
    • Przez volvofh12
      Sprzedam podłoże popieczarkowe z dowozem do klienta lubelskie podkarpackie mazowieckie świętokrzyskie 
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez Holder
      Ze wzgledu na mokre warunki dopiero teraz bede aplikowal n2 w postaci RSM. Obawiam sie o poparzenia , rosliny sa juz dość wysokie i rozkrzewione . jakies porady jak zminimalizować to zjawisko?
    • Przez yanek_113
      Zakupiłem dzisiaj kwalifikowane nasiona gryki cena 500zl za 100kg. Przywożę do domu otwieram worek a tam pełno chwastów i to nie byle jakich - rzodkiew świerzpa,  dosyć sporo w polu widzenia. Jest to chwast trudny do zwalczenia, wiem bo sam mam kilka kawałków zapapranych i ciężko to wytępić a z gryki prawie niemożliwe do odczyszczenia. Co byście zrobili na moim miejscu? Próbować zwrócić do centrali  czy kontaktować się z producentem? Gdyby nie to że potrzebuje papier do integrowanej produkcji to miałbym to w głębokim poważaniu i zasiałbym swoją idealnie czystą… boję się za***ac sobie kolejne pola tym gownem
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj