kpiotr

Stosowanie glifosatu (roundup)

Polecane posty

jarekvip99    18

Chyba Ty sie nie orientujesz co rosnie.. jesli to jest laka 5, 6 lat i nigdy nie byla opryskana na chwasty ani podsiana porzadnie to praktycznie malo co innego rosnie niz perz...

Tylko mi chodzi o to zeby ja zlikwidowac i posiac jeczmien na ziarno zeby jakis zysk z tego byl... kiszonka ani siano mi nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Zapewniam Ciebie że tam nie ma perzu. Inne chwasty owszem mogą być ale nie perz. Nie lubi takich warunków. Nie lubi być koszony ani jak sie w ziemi nie grzebie.

Jęczmień na ziarno? Człowieku jak tam nie było wapnowane tyle czasu to daj sobie z tym spokój. Zasiej roślinę która jest mniej wymagająca pod względem PH

 

Ja nawet czasem specjalnie trawę posieję na takie nieużytki chociażby na 2 lata tylko po to żeby perz zwalczyć i podnieść poziom próchnicy w glebie.

Edytowano przez lemysz1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekvip99    18

Czlowieku mam od tego faceta juz 2 ha w dzierzawie kilka lat i nie bylo wapna z 10 lat na pewno moze i wiecej klasa ziemi II i troche IIia sieje tam pszenice ozima np nawozenie 200 kg polifoski 6 160 kg N na hektar i 5 ton mam na miekko wiec o czym Ty w ogole gadasz. przyjedz to zobaczysz ten perz i nie gadaj glubot jeszcze wiem jak to wyglada a poza tym potwierdzone przez 50 pare letniego rolnika ktory zna sie na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

To po co się pytasz na forum jak masz takich wspaniałych doradców. Pochwalić się chciałeś plonem czy jak?

pszenica nie ma takich wymagań względem PH jak jęczmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Nie lepiej posiać kukurydze? Maister załatwi wszystkie chwasty, perz też.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekvip99    18

lemysz to po co odpowiadasz jak nie masz nic madrego do powiedzenia i wszystko wiesz najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statek    140

weź zrób zdjecie tej łąki i bedzie po sprawie, wszystko czarno na białym. Ale moim zdaniem jeśli było koszone i jest to łąka to małe szanse na istnienie perzu. Przerabiałem to kilka razy u siebie, ale kazdy przypadek jest inny. Nie ryzykowałbym również jeczmienia. Mieszanka zbożowa lub kukurydza to moja propozycja.

 

Przy takim nawożeniu jak napisałes 5t pszenicy na Twojej klasie nie jest żadna rewelacja.


Fendt 412 TUZ WOM TI TMS, MF 5435 z ładowaczem Stoll 15, NH T5060, JCB 527-58, Zetor 7211, wóz sano 10m3 agregat ares l/z siewnik famarol i gaspardo SP4, Joskin Modulo2 8400l, gruber Rolmako 3m, sieczkarnia Claas Jaguar 840 + kemper 3000, pług kverneland AB 100. 130ha i 200 krówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

Ale powstała mała wojna o nic :ph34r: kolega jarek chce tylko porady :)

Ja w perz mogę uwierzyć, jeśli łąka była zrobiona na "perzowisku" to perz jest w warstwie max do 8-10cm, jest bardzo gęsty i bardzo osłabiomy(widziałem takie na własne oczy). Aby randap dobrze coś takiego zniszczył to musisz poczekać aż liście osiągną z 10-15cm (koniec kwietnia) a wtedy musztarda po obiedzie.

Akurat z ugorami w mojej okolicy troche walczyłem i w pierwszym roku jęczmienia bym nie siał tylko jak coś to owies (orka tylko na wiosne wtedy perz nie zdąży się wzmocnić przez zime)

Po zbiorze randap, wapno, dobra uprawa i dopiero pszenica będzie git :) To moj najlepszy sposób na likwidacje ugoru bez straty roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    268

perz na łące widziałem, ale to była VI klasa, a trawę wypaliło. tyle że to było na drugi rok po siewie trawy. w tym roku miałem owies na takim poligonie (facet zaorał na raz przed zimą i oddał w dzierżawę). po orce talerzówka na wprost i w to siew, potem wałowanie, żeby z kombajnu nie spaść :) owies trochę przyhamował perz, ale miejscami i tak była łąka.

 

na wiosnę radzę to zaorać głęboko pługiem z przedpłużkami i posiać owies. jęczmienia tam nie będzie. PS 5 ton pszenicy na II klasie? wg mnie cieniutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Autor pisze że jest to łąka bodajrze 6-letnia i co mu wypaliło na 2 klasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jurmiczek    11

Mam taką samą łąkę zaperzoną całkowicie do wyorania i wiem dokładnie że w pierwszym roku poniesiesz tylko stratę.Ja będę pryskał tym co niby za trzy dni ma zwalczyć perz i jakby to było pole zaperzone to bym nie się nie bał posiać zboże oprócz oczywiście jęczmienia ale że to łąka to posieje trawę bo tylko z niej będzie jakaś korzyśc.Na zboże nie licz że będzie,nawet kukurydza nie będzie dawała sobie rady a wiem co pisze bo wyorałem już kilkadziesiąt łąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mawit06    6

2,5l gallup + 5 kg siarczanu podziałało tak samo jak 5l bez siarczanu, czysty zysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

witam. podepne się pod temat. otóż zaorałem na jesien 17 ha łąk i pastwisk. oprócz 2 ha gdzie była "stara" łaka z wieloma gatunkami traw pozotała powierzchnia to łąki siane przed trzema laty. ostało się na nich troche koniczyny, rajgarsu i perzu oczywiście. przed zimową orką wszystko zostało stależowane. chciałem zasiać jęczmiena ale po waszych wypowiedziach widze że to nie najlepszy pomysł. nie chce pchać się w gryke a kukurydza w mojej okolicy odpada...co się może stać z tym jęczmieniem bo wszyscy piszą żeby go nie siać ale nie piszą dlaczego(oprócz ph)???

 

na połowie tej powierzchni chodziło bydło, klasa IV-VI, wpanowane było może z 20 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Zrób badanie gleby na początek. Bo teraz to trochę wróżenie z fusów.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal009    27

A ja znów stosuję 3 l glifosfatu i 300ml Superam 10 al na 300l wody na 1 ha i skutek jest super.

 

Mi ostatnio sprzedawca w sklepie też odradzał stosowanie siarczanu. Podobno na szkoleniu im tak mówiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam , mam pytanie po jakim czasie od wykombajnowania przenicy moge opryskać sciernisko klinikiem 360 SL ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a kiedy kombajnowałeś i ile dales na ha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

ja pryskałem jęczmien przed skoszeniem bo było sporo perzu i zielonego zboża. niestety nie wszędzie zielsko zostało zniszczone. czy moge drugi raz prysnąć? odstęp wyniósłby ok 1 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

kolego filantrop z tego co ja wiem to na ulotkach jest napisane ze nie wnika w ziemię wiec pewni mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

a w co wnika w niebo? na ulatce jest napisane "jeden zabieg w sezonie".

 

chyba popryskam tylko te miejsca gdie jest bardzo zielono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

Witam,

Mam taki problem, że potrzebuję obowiązkowo spryskać ściernisko glifosatem, bo perzu jest na nim jak trawy na łące. A kłopot w tym, że po żniwach musiałem czekać jakieś dwa tygodnie na opady, żeby to zielsko w ogóle zaczęło rosnąć, A jak w końcu zaczęło padać i perz wyrósł jak należy, to już od tamtej pory w ogóle nie było ciepłej pogody, ciągle deszcze, wiatr i chłód. Prognoza pogody na najbliższe dwa tygodnie nie przewiduje niestety ocieplenia, a ja muszę obowiązkowo ten perz zlikwidować. Jest jakiś sposób na pryskanie glifosatem w chłodnej pogodzie? Jakiś środek na przyklejanie się oprysku do roślin czy coś w ten deseń? Czasu ubywa, a jak wiadomo glifosat musi podziałać chociaż 4 tygodnie aby wszystko zniszczył. Szansa na zasianie ozimin w czyste pole już przepadła, ale chciałbym chociaż mieć odchwaszczoną ziemię pod owies na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez raptowny56
      Witam panowie  i panie chciałem zapytać czy środek Nikosar OD 60 nadaje się na chwasty w wiklinie jest on przeznaczony do zwalczania chwastów w kukurydzy pytanie czy nie spali on wikliny wiklina dopiero co zaczyna puszczać .Z góry dziękuję za pomoc ?
    • Przez Lino
      Czy mogę wymieszać środek Aspik 250 EC z Azoksar Super 250 SC?
    • Przez losktos
      Tak jak w temacie, wiosna coraz bliżej więc piszcie jakie macie strategie skracania zbóż. Prosiłbym o uwzględnienie również odmiany zboża (jak wiadomo inaczej podchodzimy do odmian krótko- a inaczej do długosłomych), fazy stosowania i mniej więcej poziomu nawożenia.
       
      Na początek moja strategia w pszenicy:
      Faza BBCH 30/31 - 1l CCC + 0,1-0,15 Moddus, odmiany Bamberka i Rywalka. Wysokość roślin wg COBORU: Bamberka 89 cm, Rywalka 103 cm tak więc odmiany dość niskie. Poziom nawożenia N ok 150-160 kg/ha
    • Przez Makis2111111
      Witam co mogę zastosować w pszenicy? z herbicydem będę pryskał mustangiem prawdopodobnie i do tego na miotle i owsik ATLANTIS 12 0D 0,5L + BIOPOWER 0,5L bo chciałbym dać jakieś aminokwasy lub mikroelementy czy jakieś siarczany magnezu np czy coś inneg co wy stosujecie np ??
       
    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jaki oprysk na łubin przedwschodowo i w jakiej dawce  ? Myślę nad Boxer lub Fantasia 800 EC . Fantasia niby tańsza . Może macie jakieś lepsze sprawdzone opryski ? Bo ja jakoś do łubinu do tej pory nie miałem szczęścia tylko same chwasty 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj