Zetor 10245 dziwny problem z hydrauliką

[yacenty 3860]

Witam,

dzis z racji tego, że zorałem ponad 5ha pod rzepak zauwazyłem pewną dziwną sytuację.

Kilka razy po podniesieniu pługa, obróceniu go i przy opuszczaniu pług zaczął mi się z powrotem odwracac. Poczatkowo pomyślałem że się pomylilem i ruszyłem złą dzwignię - jednak przy kolejnym razie już byłem pewien ze pociągnąłem dzwignię od podnośnika a nie od kipra.

Co ciekawe taka sytuacja miała miejsce gdzies tak raz na 15-20 nawrotów.

Spotkaliście się z czymś takim? Pompa nie trzyma ciśnienia odpowiedniego czy co to może być, bo chyba nie jest to wina pługa?

[iron 1037]

może wina leży po stronie cięgien sterujących hydrauliką,może gdzieś się blokują i np. opuszczając pług przy okazji cięgno od opuszczania zaczepia o cięgno od kipra

[yacenty 3860]

dzwignia od kipra na pewno byla w tej samej pozycji

[Hinco 1]

Nie wiem czy Cie rozumiem, ja u siebie w 5211 miałem taka sytuacje: w pozycji opuszczania kipra-czyli wyjścia wydrauliki miałem ustwiony lewarek od kipra, czyli przyczepa nie miała żadnego ciśnienia, chciałem się dociążyć pod górke, dźwignia podnośnika do górypodnośnik sie podniósł i chyba uzyskał swoje maksymalne górne położenie, oglądam sie w lusterko wsteczne a tu przyczepa w połowie podnoszenia, o mało zawalu nie dostałem bo wiozłem kręgi i jakby mi taki wyskoczył i sie potoczył.. Wydaje mi sie że jest to specjalne zagranie ze strony zetora żeby jedną dźwignią podnieść i obrócić pług, choć moge sie mylić..

Kiedyś znowu tak zamieszałem podnośnikiem że mi kiper opadł ;| Ale tego jeszczen ie rozgryzłem

[Marcin91 286]

A ile masz wyjść hydrauliki???

 

W moim Zetorze 12111 jest 6 wyjść, 2 do wywrotu, 2 do rozdzielacza dodatkowego i 2 jakieś dodatkowe...

 

Przykład: mam pług 5-skibowy ciągany na kole... Z normalnego punktu widzenia żeby podnieść pług to musze podnieść najpierw dźwignią podnośnika, a potem dźwignią od wywrotu aby podniósł się tył... Jednak jest z tych 2 ostatnich wyjść takie, które dźwignią podnośnika załącza wywot, tzn. dojeżdżam do końca pola, podnosze dźwignią podnośnika pług, a tył sam automatycznie mi się podnosi... Podobnie jest przy opuszczaniu, jak opuszcze podnośnikiem to i na kole mi się opuści pług...

 

U mnie jest jeszcze tak, że podnoszenie pługa na koło miałem podłączone pod kiper i jak brałem dźwignie do dołu - pług się podniósł i zatrzymał na max, potem znowu wzięłem w dół - pług opadł...

 

Nie znam się bardzo na tym, ale z mojego myślenia to u Yacentego pompa daje olej na siłownik obracający pług podczas podnoszenia i opuszczania pługa... Może być, że coś się przycina i puszcza czasami olej...

[yacenty 3860]

tez mam 6wyjsc, ale nie w tym rzecz

obrót pluga jest wpiety pod kiper i wszystko działa ok, tylko czasem przy opuszczniu pluga (NIE OBROCIE) plug lekko opada i jednoczesnie sie obraca, teraz zrozumieliscie o co mi biega?

[Arek 218]

W moim Zetorze 12111 jest 6 wyjść, 2 do wywrotu, 2 do rozdzielacza dodatkowego i 2 jakieś dodatkowe...

 

Dwie pary masz od dwóch rozdzielaczy, jedna para od rozdzielacza przy podnośniku a druga od rozdzielacza po lewej stronie siedzenia, piąte wyjście jest połączone z podnośnikiem żeby właśnie razem z podnoszeniem podnośnika podnieść na kole plug półzawieszany lub agregat z wydźwigiem siewnika, szóste wyjście to swobodny spływ oleju.

[iron 1037]

a możę poprostu nie trzyma dobrze rozdzielacz od kipra i gdy puścisz dzwignię po obrocie to spada ciśnienie i pług wtedy sie lekko obraca

[talek48 1]

a możę poprostu nie trzyma dobrze rozdzielacz od kipra i gdy puścisz dzwignię po obrocie to spada ciśnienie i pług wtedy sie lekko obraca

To wg mnie odpada...nie znam sie zabardzo ale wydaje mi sie ze to moga sie zacinac te wajchy(a dokladniej to ten mechanizm w srodku nich) od przewrotu

[zts 41]

Najprędzej suwak w rozdzielaczu się zacina, hydraulika w tych ciągnikach to totalna porażka jeżeli więcej się z nią pracuje.

[Liloboot 0]

Witam,

dzis z racji tego, że zorałem ponad 5ha pod rzepak zauwazyłem pewną dziwną sytuację.

Kilka razy po podniesieniu pługa, obróceniu go i przy opuszczaniu pług zaczął mi się z powrotem odwracac. Poczatkowo pomyślałem że się pomylilem i ruszyłem złą dzwignię - jednak przy kolejnym razie już byłem pewien ze pociągnąłem dzwignię od podnośnika a nie od kipra.

Co ciekawe taka sytuacja miała miejsce gdzies tak raz na 15-20 nawrotów.

Spotkaliście się z czymś takim? Pompa nie trzyma ciśnienia odpowiedniego czy co to może być, bo chyba nie jest to wina pługa?

 

zdarzało mi się to też w 1012 z obrotowym overumem błąd polegał na tym że zbyt krótko trzymałem dźwignie do przewracania pługa i wtedy nie zaskakiwała blokada przepływu w siłowniku pługa

[lukasz12145 0]

moim zdaniem napewno jest cos w rozdzielaczu tak jak napisał zts

bo nie mozliwe zeby zacinały sie dzwignie w srodku <prawdopodobnie ktos tak miał ale to naj mniej prawdopodobne