adasiorek

uprawa truskawek

Polecane posty

Karollorak93    117

A pryska ktoś z was zwykłym polowym? Na jakich końcówkach i ile cieczy na ha? Bo jeszcze się nie dorobiłem fragarii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz0611    5599

Pryskam zwykłym, ale przechodzę na nadmuch. Dysze stosowalem niebieskie i żółte klasyczne i wirówki o wydajności pomiędzy żóltymi a niebieskimi, prędkosci oprysku 2-4km/h, wszystko zależało jaki oprysk. Ale z pokryciem cieczą to słabo wychodziło, póki lata suche to jakoś to dawało radę, ale w zeszłym roku już były problemy przez te opady deszczu. Całe szczęście że u mnie w miarę mało padało, bo jak bym dostał tyle wody co Grójec to by było słabo. 

Edytowano przez Tomasz0611

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz0611    5599

Truskawka to nie zboże że szybko się jeździ, w zależnosci od tego czym pryskam od 300l/ha(jakieś nawozy itp) do 900l/ha(zabieg od przędziorka). Teraz nadmuchowy to mam od 2.5 do 4.5km/h pryskac, to wychodzi 400-700l/ha. I tu znowu będę dobierał sobie w zależności od tego czym będę pryskal i w jakiej fazie rozwoju roślin. 

Edytowano przez Tomasz0611
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7574

Bardzo dobrze z zabierają te opryski bo ludzie już podurnieli z tymi opryskami co 3 dzień pryskać zatruta truskawka całkowicie ludzie jedzą nie truskawkę tylko oprysk nasączony w truskawce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jaką substancją co 3 dni ?

to co ile dni powinno się pryskać w/g pana mądrego @galan99 powinno się pryskać np od mączniaka, antraknozy, szarej pleśni ?

jeśli już więcej oprysków w tygodniu to tylko po to żeby nie mieszać jednych środków z drugimi i żeby roślina lepiej wchłaniała substancję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9

Mam opryskiwacz z PSP i 3 komplety Albuza ATR. Powiem szczerze że nie jest do końca tak że jak jedziesz 8 km/h i zrobisz wydatek 800 l/ha to będzie dobrze opryskane. Właśnie z takiego założenia wychodziłem że po co mam jeździć 4 km/ha na małych dyszach jak wsadze większe i pojadę 8... Niby ilość wody taka jak ma być ale pokrycie słabe. Turbina dmucha tak że słome wywala ale przy prędkości większej niż 5 jest po prostu źle opryskane nawet przy wodzie 1000l i ciśnieniu 10 bar. 

 

Nawiązując do tego co jest napisane na ulotkach oprysków; nie wyobrażam sobie 1200 l/ha cieczy nawet na przedziora i roztocza bo wszystko wtedy płynie po roślinach. Sadzę co 135 cm i mam rzędy szerokie na 70cm więc masy liściowej jest bardzo dużo ale po moich doświadczeniach max ilość wody to 900 l/ha. 

Edytowano przez dymek333
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9

Międzyrzędzia możesz zrobić mechanicznie. Nieraz pryskałem wiosną nalistnie i po lontrelu truskawki zawsze kuleją. Jeśli już nie masz wyjścia to możesz prysnąć całość ale roślina na pewno odczuje. 

Edytowano przez dymek333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7574
35 minut temu, racyl napisał:

jaką substancją co 3 dni ?

to co ile dni powinno się pryskać w/g pana mądrego @galan99 powinno się pryskać np od mączniaka, antraknozy, szarej pleśni ?

jeśli już więcej oprysków w tygodniu to tylko po to żeby nie mieszać jednych środków z drugimi i żeby roślina lepiej wchłaniała substancję

Nic tu modrego nikt nie wymyśli za dużo jest wszystko pryskane  i zdania nie zmienię czym nowsza odmiana to więcej potrzeba  ochrony 

Mam truskawki nie znam nazwy ale nie pryskane niczym dla siebie i owocują bardzo dobrze nic im się nie dzieje i zamierzam zasadzić tą odmianą 1 ha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ty nawet pojęcia nie masz o jakiejkolwiek ochronie chemicznej truskawek. pewnie nawet chorób i szkodników nie rozpoznajesz i gdzie one na rośłinach występują

zadałem ci proste pytania a Ty nie umiesz na nie odpowiedzieć. zobaczysz kogoś z opryskiwaczem 2 raz w tygodniu na tej samej  plantacji i już wydaje ci się że tym samym środkiem pryska

 

nawet się nie pogrążaj że niczym nie pryskane bo takie coś nie istnieje co można to zostawić na drugi czy 3 rok owocowania.

 

 

chodzą tacy ludzie po targowiskach przejdą koło tych malutkich, zaschniętych i podchodzą pod te ładne duże, błyszczące i zadają głupie pytanie czy nie pryskane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

To że masz kilka krzaków nie pryskane to nie znaczy że cała plantacje założysz i będzie ładne. Po drugie jak Chcesz założyć plantacje o pow hektara jak nie wiesz nazwy. Pójdziesz do szkółki z liściem i powiesz takie sadzonki chcę? 

Ja pryskam odpowiedzialni czyli przestrzegam okresow karencji oraz nie powstrzymam tych samych substancji jedna po drugiej. Jeszcze nie miałem klienta co by po nich chorował. Są tacy co pryskają do oporu a potem małe dziecko zje i wysypki dostanie czy bólów żołądka. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, dymek333 napisał:

Sadzę co 135 cm i mam rzędy szerokie na 70cm więc masy liściowej jest bardzo dużo ale po moich doświadczeniach max ilość wody to 900 l/ha. 

 

jak 70cm szerokie czyli zostawione na rozrośnięcie i  krzaki młode ze starymi pomieszane w drugim roku. konkurencja między tymi roślinami o wodę i nawóz.

nic dziwnego że trudno ochronić takie zagęszczone truskawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

Jeszcze raz zapytam. Używa ktoś gwiazd pielacych w młodych albo słyszał opinie bo stoję przed zakupem? 

Edytowano przez tomn95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9

U nas w rejonie jest w tym systemie około 100 ha. Nie ma problemu z utrzymaniem plantacji i ja również nie mam z tym problemu; po prostu zadałem pytanie jak prędkość pryskania wpływa na pokrycie roślin środkiem. Są takie opracowania bo czytałem właśnie, tylko że anglojezyczne i prędkość, wydatek oraz wielkość kropel ma ogromny wpływ na zabiegi. 

Rośliny nie muszą konkurować o nawóz i wodę bo wszystko mają podane w ilości jakieś trzeba i w momencie kiedy potrzebują. 

Edytowano przez dymek333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no jak nie 😄 więcej roślin na mniejszej powierzchni to jak nie ma konkurencji i drobnienia

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9
12 minut temu, tomn95 napisał:

Jeszcze raz zapytam. Używa ktoś gwiazd pielacych w młodych albo słyszał opinie bo stoję przed zakupem? 

Masz ziemię piaszczystą czy bardziej zwartą? Używam na piachu i jestem bardzo zadowolony. 

 

Edytowano przez dymek333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9
4 minuty temu, racyl napisał:

no jak nie 😄 więcej roślin na mniejszej powierzchni to jak nie ma konkurencji i drobnienia

 

Na pewno nie jest to konkurencja na takim poziomie jak sobie wyobrażasz. Plantacja jest fertgowana. Drobnienie owocu jest na każdej plantacji i jest zależne od wielu czynników... Ja nie narzekam i nie zamierzam zmieniać systemu sadzenia bo ten się sprawdza. 

1 minutę temu, tomn95 napisał:

Piaszczysta. I co obchodzisz się bez pielenia? 

Jeśli będziesz jeździł systematycznie powiedzmy co tydzień to można ograniczyć zachwaszczenie o jakieś 80%. Ja nie używam w młodych żadnych herbidydów tylko gwiazdy i ewentualnie idą ludzie wyhakać większe chwasty i widać efekt na roślinach. 

Edytowano przez dymek333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jak ktoś na przemysł produkuje to drobiazg mu nie przeszkadza. ile lat takie coś trzymasz w jednym miejscu ?

na takiej zagęszczonej to tym bardziej jest drobnica. do takiego szerokiego rzędu jedna taśma to za mało, żeby podlać tak samo brzegi rzedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9

Skąd wiesz ze mam jedną taśmę? Uprawiam deser i wszystko idzie na eksport jedynie ostatnie rwania tj. koło 10 idzie na skup bo czyścimy krzaki. Uprawiamy tak 15 lat i klientów mamy coraz więcej... Znajomy testował różne tryby uprawy i zostaje w gruncie przy 120 cm i rzędy 60cm + zagony i folia. Nie dyskutujmy o jakości owocu bo to nie ma sensu :) Z tego co czytałem wcześniej to po prostu nikt nie może być lepszy od Ciebie i powiedzmy, że niech tak zostanie :D Zapraszam Cie na plantacje w trakcie zbiorów żebyś mógł naocznie zobaczyć mój "badziew" i mam nadzieję że na tym zakończymy tą bezsensowna dyskusję ;) Wesołych Świąt 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to nie jest kwestia czy ktoś jest lepszy czy gorszy. pewne rzeczy wychodzą od razu, chyba nawet nie wiesz o czym piszesz,

u ciebie 70cm rząd jest taki sam do nawożenia, ochrony i podlewania jak na normalnych plantach 30cm

 

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dymek333    9

Albo Może źle to napisałem albo nie zrozumiałeś... 120/60 "+" zagony więc osobno ma grunt i osobno zagony. 

Ja się nie pytam ludzi na forum z jaką prędkością pryskają tylko czy widzieli jakieś opracowania/doświadczenia o wpływie prędkości na pokrycie roślin. Dla CB to pewnie żadna różnica bo liczy się wydatek wody na hektar 🤤... Zwracałeś kiedyś uwagę jak pokryte są rośliny w zależności od prędkości, dysz i cieczy? Skoro jesteś taki mądry to proszę przedstaw swoje dane bo nie tylko mogą przydać się mnie ale i wszystkim tu obecnym. Może nawet jakiś doktor ze Skierniewic zainteresowałby się Twoimi obserwcjami :D

Policzyłem teraz ile robię przy truskawkach... Pomyliłem się i jednak wychodzi mi 12 lat + doświadczenie rodziców i znajomych jakieś 20 lat. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz0611    5599

Co do rozstawu mi lepiej wychodzi 95-65, szerokość redliny to wtedy około 30-35cm, próbowałem też rozstawu 135, z redliną 60 cm szeroką, to w moim przypadku całokształt lepszy był przy 95-65 ale nie neguję tego, że komuś może wychodzić lepiej inny rozstaw, w okolicy jedynie widzę, że ci co sądzili na jedną szeroką redlinę wracają do rozstawu 95-65. A co do wydatku cieczy, rozmiaru kropli i wyboru dysz kieruję się swoim wieloletnim doświadczeniem, wpływ duży ma też pogoda, tego nie da się tak łatwo opisać. 

Edytowano przez Tomasz0611

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kamila79
      Witam! mam pytanie czy mogę teraz opryskac truskawki(sa po zbiorze skoszone i przejechane opielaczem miedzy rzedami)ale nie stety to nic nie dało. Jest bardzo , duzo tych chwastów(m.in. mam oste. trawe, i takie żółte kwiaty korzeń jak piertuszka).
      Tak pomyslalam, ze teraz bym je opryskala(pogoda dopisuje)i na wiosne poprawka. Ale czy mozna?
      jeżeli tak to podajcie dobry oprysk? pozdrawiam
    • Przez dami21
      mam pytanie czym nawozić i w jakim terminie truskawki wiosną by uzyskać duży plon i dobrej jakości owoce ( truskwaki bez osłon oraz bez nawadniania )
    • Przez waldemaros
      witam wszystkich mam takie pytanie gdzie mozna kupic opakowania na truskawki tzw platony.prosilbym o informacje.moga byc urzywane.
    • Przez grucha2701
      witam panowie dziś zostałem nabywcą 1h zaniedbanej ziemi na której na dzień dziś jest zasiane słabe żyto jutro już to będzie za orane 4kl ziemi lecz strasznie zaniedbana brak tam nawozu i oprysków , mam zamiar uszykować tą ziemie pod truskawki możecie mi napisać co ta ziemia potrzebuje ?? w pewnym kawałku jest jakas szlaka pomieszana z ziemią nie dużo ale jest , napiszcie jak ją doprowadzić do ładu i składu .
      moje drugie pytanie co dać za nawóz przed zasadzeniem truskawek i po zasadzeniu z góry dzięki
    • Przez telo9034
      Witam.
      Jestem nowicjuszem na forum także na wstępie pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
      Tak jak w temacie mam pytanie czy A+ czy B.
      Wiem że A+ daje w pierwszym roku plon niemniej koszt zakupu w stosunku do sadzonek w rozmiarze B jest nieporównywalnie wyższy i nie do końca wiadomo czy zwracalny.
      Osobiści chcę kupić sadzonki B.
      Jeżeli ktoś również miał podobne rozterki i je rozwiązał to będę wdzięczny za podpowiedź.
      Z góry dzięki.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj