uprawa truskawek

[bonanza13 17]

43 minuty temu, zezol napisał:

po 3 tyg,  można sadzić.  jak chwasty  zżółkną ,

 

Dokladnie.jest sucho wiec ten czas moze zie wydluzyc.

[Calineczka 2]

Mam dostęp do dobrych jakościowo sadzonek odmian: Rumba, Hoenoye, Alba, Aprica, Roksana, Sibilla, Grandarosa i Azja czy jak tam się to pisze... Pierwszych dwóch odmian nie biorę pod uwagę. Grandarosy chyba też. 

Co byście wybrali z tych odmian, żeby dojrzewło nie wszystko na raz? 0.5 ha do obsadzenia.

Mój typ to pół Aprica i pół Roksana. Aprice trzeba nakrywać na zimę, zamiast roksany dałbym Sibille do tego ale ona też wymarza a włókniny mam na 25 arów...

 

Jakieś przemyślenia macie?

[Agrest 25612]

Dlaczego odrzucasz Grandarose 

Ja posadziłem wiosną ale jeszcze nie mam wyrobionej opinii na jej temat.

Na pewno smaczna twarda i raczej duża.  Trochę za jasny miąższ. Ma niewymarzać. 

[Calineczka 2]

bo to jest polska odmiana?  sama nie wiem, jakoś mało informacji o niej w internetach polskich. O włoskich odmianach na anglojęzycznych stronach czy na włoskich jest baaardzo dużo informacji. 

Zastanawiam się (o ile szkółka się zgodzi) czy nie posadzić załóżmy kilku odmian, żeby wiedzieć co się udaje najlepiej. Jedyny minus tego rozwiązania to fakt, że mam mało osób do rwania do dyspozycji (około 5 i to jeszcze rodzina) i jak wszystko na raz dojdzie to się będzie marnować. No ale doświadczenie będzie.

[tomn95 51]

5 osób na pół ha spokojnie wystarczy o ile kiedykolwiek zbierali truskawki. Roksana jak umiejętnie traktujesz ją azotem jest smaczna, za aprica w tym roku kupcy biegali, rumba też całkiem spoko opcja, okrągły duży smaczny owoc dwuletnia nie drobnieje 3 letnia zależy raz tak raz nie. Honey jeżeli ze szkółki odnawiana daje radę. Chociaż w tym roku ludzie pokasowali bo bardzo zdrobniała. Alba jeżeli na dobrym stanowisku i ma wodę jest odporna na herbicydy tak jak wszystkie odmiany. Azja w tym roku petarda dała rekordową ilość owoców. Ogromny, smaczny owoc. Musisz sprawdzić co na polu i Twoją agrotechniką Ci wyjdzie bo jednemu dobrze wychodzi roxana a drugiemu honey. Nie ma na to reguły. Próbuj. Na początek powinnaś zacząć na aprice bo jest najmniej wymagająca jeżeli chodzi o choroby liści.

[solaris1919 0]

Moge teraz popryskać devrinol+ stomp czy to jeszcze za wczesnie ? Pole mam czyste i szkoda żeby plewienie sie zmarnowało

Edytowano Sierpień 7, 2018 przez solaris1919

[tomn95 51]

Byle ziemia byla wilgotna

[blabla 7]

Oddawałem ostatnio glebę na której mam posadzone truskawki do analizy chemicznej i wyszło że jest bardzo uboga w próchnicę.

Jest jakiś sposób żeby ją użyźnić? Obornika przed sadzeniem niestety nie dawałem

[Artis 51]

mało próchnicy = słabo trzyma wodę. Ściółkowanie, jest jakiś obornik w granulkach w jagodniku pisali o tym, kwasy humusowe, fulimowe i fulwowe. Budowanie próchnicy to długotrwały proces tworzony przez lata gdzie każdy gatunek rośliny wpływa dodatnio albo ujemnie na próchnice. Można też emy wpływają na strukturę gleby, mineralizują resztki pożniwne i ograniczają patogeny w glebie 

[Calineczka 2]

Kreda 2 miechy przed sadzeniem jest ok? czy po posadzeniu, zimą po wejściu w okres spoczynku?

[funkmaster1993 13]

Najlepiej przed sadzeniem, zdążysz jeszcze wymieszać to z ziemią, więc szybciej się rozpuści. 

[Calineczka 2]

no tak, ale trzeba by było dać obornik... to moje początki, nie zaplanowałam tego za dobrze... Pszenica była w zeszłym roku tam zasiana, mogłam dać wapno, a teraz  po żniwach dopiero obornik jeszcze raz, a tak? wszystko na raz to słyszałam, że nie dobrze. Truskawki planuje sadzić pod koniec września, ew. w październiku na początku. Jest mało czasu...

[Gość]

Nie mieszaj teraz wapna z obornikiem, daj obornik a wapno granulowane czy tam kredę  rychło na wiosnę, to się rozpuści bardzo szybko że śladu nie będzie.

[saszeta 164]

6 tygodni odstępu wystarczy. Zawsze pierwsze powinno iść wapno. Daj jak kolega radził ale wapno nasyp już przed zimą

[Gość]

Niby tak jak piszesz, ale obornik musi dać teraz bo później jest już po zawodach a wapno da zawsze, nawalił raz gościu wapna i krótko po dał obornika, nie pamiętam już co tam posadził ale rok nie było prawie nic.

Edytowano Sierpień 11, 2018 przez Sean

[Agrest 25612]

Wapno + obornik + wilgoć + wysoka temperatura = uwolnienie amoniaku = spalone korzenie.

W warunkach suszy może być niespodzianka odłożona w czasie.

Dlatego gość miał rok w plecy.

[Calineczka 2]

Dzięki chłopaki za informacje, można na Was liczyć!

 

PS mój znajomy kiedyś miał zasadowy odczyn i zrezygnował z sadzenia truskawek przez to. Są jakieś sposoby żeby ziemię podkwasić?

[Gość]

9 minut temu, Calineczka napisał:

Dzięki chłopaki za informacje, można na Was liczyć!

 

 

Za dużo to raczej po mnie sobie nie obiecuj     chyba że mówimy o poradach  

Zazwyczaj są ziemie w Polsce zbyt kwaśne, także nie zaprzątaj  sobie główki zakwaszaniem, chyba że kapustę chcesz kwasić albo ogórki. Ale zadałaś pytanie więc należy się odpowiedź. 

Siarczan amonu, torf daje bardzo dobre efekty, podlewanie wodą deszczową, jeżeli wiesz że masz ziemię o uregulowanym odczynie pH, to z wapna bym zrezygnował na razie, truskawka lubi odczyn 5,5-6,2. I coś w tym jest, na wiosnę dałem swoim wapno i efekt był gorszy niż rosły bez wapnowania. Więcej nie dam, zobaczą wapno jak świnia niebo.   

[blabla 7]

Dnia 9.08.2018 o 21:59, Artis napisał:

mało próchnicy = słabo trzyma wodę. Ściółkowanie, jest jakiś obornik w granulkach w jagodniku pisali o tym, kwasy humusowe, fulimowe i fulwowe. Budowanie próchnicy to długotrwały proces tworzony przez lata gdzie każdy gatunek rośliny wpływa dodatnio albo ujemnie na próchnice. Można też emy wpływają na strukturę gleby, mineralizują resztki pożniwne i ograniczają patogeny w glebie 

Zamówię obornik granulowany bydlęcy Fertigo w ilości 1000 kg na ha i rozsieje to jesienią na truskawki rozsiewaczem przed deszczem.

Z tego co wiem nie należy nawozić truskawek azotem jesienią a ten obornik go posiada, czy nie zaszkodzi to truskawkom ?

[Calineczka 2]

@Sean miałeś gorszy plon? Czy gorzej rosły? jakie objawy?

[Gość]

Może to zbieg okoliczności bo zima też ich nie oszczędziła w tym roku, jednak to nie pierwsza taka zima i nigdy nie było takiego szmelcu jak w tym, i krzaczki jakieś mizerne nie rosły i plon marny, także podejrzewam że mogło mieć wapno na nie wpływ, bo wilgoci miały dosyć sporo, więc na suszę bym tego nie zwalał.

Edytowano Sierpień 12, 2018 przez Sean

[tomn95 51]

Truskawki były przykryte folia? 

[Gość]

Nie nie były, ale nie takie zimy też nie były przykrywane, zboża powylatywały a truskawkom nigdy nic nie było.

[tomn95 51]

Mi nie chodziło o zime tylko o bardzo ciepła wiosne, ale jeżeli nie byky przykryte to nie wiem. 

[Gość]

Bardzo ciepłą wiosnę? pamiętam cieplejsze.