Polecane posty

Gość Luke16   
Gość Luke16

XMK tylko ciekawe co to dokładnie jest. Ciagnik miałby pracować u mnie głównie z pewną maszyną napędzana na wom no i służyłby do ubijania pryzmy, plus ewentualnie sieczkarnia do ququ pottinger mex gt... max 200mth rocznie. Koniecznie sześć cylindrów. Najtaniej chyba idzie kupić Ursusa ale jakieś przyzwyczajenie chodź ciut do komfortu by się zdało. Dlatego prosiłbym o konkretne modele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Wygląda jakby ktoś próbował go odrestaurować, ale zrezygnował. Ogólnie podzespoły znane jak w każdym Ursusie ciężkiej serii. Możliwe, że ma synchronizowane biegi, kabina jest całkiem komfortowa, no i bieżnik jeszcze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

@ Luke forszaja kup tani ciężki serię 300 to za grosze kupisz a 303 to ok 20 kupisz z napędem 4x4


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1151

jak trafisz 113.12 w dobrym stanie to się nie zastanawiaj

z zachodu ciężko będzie dostać coś 6cyl. bez przedniego napędu


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

wpierw to TY naucz się czytać bo tu są postawione konkretne wymagania odnośnie wyboru m.in 6cyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28741

Pewnie chłopak przeczytał pierwszy post w tym temacie, ten z 2008r,i myśli ze wszyscy nadal temu pierwszemu doradzają od 9lat co może sobie kupić na 15ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaun    242

Luke, masz aż takie obawy o to że ta "pewna maszyna" może zadusic silnik 4 cyl czy o co Ci się rozchodzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

Panowie i Panie mam pewne pytanie które było walkowane masę razy na forum. Dużo osób na areał 15ha chwali zachodnie marki. Sąsiadowi ostatnio w case poszła pompa hydrauliczna i zapłacił coś około 8 tyś zł, co dla gospodarstwa 15ha i 20 sztuk bydła jest ogromnym obciążeniem finansowym. Powiem tak sam posiadam takowe gospodarstwo i raczej u nas w Polsce chyba "najlepsze" na mniejsze gospodarstwa są 3 marki MTZ/Belarus, Ursus, Zetor bo generują małe koszty a motogodzin nie robi się zbyt dużo żeby sprzęt się psuł. Moim zdaniem na gospodarstwa 15ha z produkcją bydła idealnymi ciagnikami były by:
Główny: MTZ 82, Ursus 914/1014, Zetor 8145/10145
Dodatkowy z ładowaczem: Zetor 7245/7745, Ursus 4514
Pomocniczy: Zetor 5211, Ursus 3512, C-360.
Co o tym wszystkim myślicie? Takie moje wolne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

Cóż takie Twoje zdanie... jedni wybierają garba i nauszniki, drudzy komfort a każdy chwali swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

 

lukbold tylko ile te ciągniki będą pracować na takim gospodarstwie? 100-150mth w roku? Czyli raczej nie ogłuchniemy i garb nam nie wyskoczy, z resztą z wymienionych wyżej przeze mnie ciągników najgorzej z komfortem jest w C-360 i 3512, resztę a w szczególności Zetory komfort moim zdaniem posiadają wystarczający. Z resztą zamiast 8145 można za nie wiele więcej kupić znacznie lepszego 8540, a latem i tak jeździ się z otwartymi drzwiami lub całkowicie bez nich. Wiem że zachodnie są wygodniejsze itp. ale patrząc po ekonomii małego gospodarstwa zachodni nie ma sensu.

Edytowano przez mich89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz84    3

A wracajac do tematu na 15-18 ha co myslicie o 360 z turem plus massey 375 lub 690 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Pracowałes kiedyś zachodnim ciągnikiem ? Nie kupuje się ciągnika na rok czy dwa. Dziś rewers, elektrohydrauliczna blokada, synchronizowana skrzynia 16x16 to już nie luksus, a konieczność. O udźwigu podnośnika nie wspomnę. Zużycie oleju ? W Ursusach czy zetorach to norma. Wyjące skrzynie, nie działający, zaspawany wzmacniacz momentu. 

Nawet pomocnik w gospodarstwie powinien mieć 4x4 i komfortową kabinę, bo dziś często o sukcesie w produkcji decyduje to, czy możesz wjechać w pole, zwłaszcza jak masz większe gospodarswo.

 

Popatrz na żużycie paliwa, ilość awarii, archaizm i awaryjność niektórych rozwiązań (serwo zamiast orbitrola). O ile jeszcze MTZ jako-tako broni się tanimi, dość dobrymi częściami z Białorusi, to Zetor już w naprawie tani nie jest.

 

Gospodarstwo na 100mth pracy ciągnikiem to hobby, a nie biznes.

 

 

C 360 plus tur , bez wspomagania, wzmocnionej osi - słabo to widzę.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

 

jahoo pracowałem nie jednym zachodnim ciagnikiem i tak jak piszesz jest bajka tylko zastanawiam się nad kosztami eksploatacji. Jeżeli mam to 15ha i 20 sztuk bydła jest jaki mam dochód miesięczny? Nie duży, czyli w przypadku zachodnich marek w jeden miesiąc możemy całą wypłatę włożyć w ciagnik i nie wiadomo czy wystarczy (przykład case sąsiada). Mając od 50 hektarów wzwyż bez zastanowienia nie bawiłbym się w Ursusy i Zetory. Myślę pod kątem ekonomicznym. Czy na to 15ha jest sens pakować się w jednak drogi zachód?

Edytowano przez mich89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Myslę że tak. Awarie nie zdarzają się codziennie, część związana jest wyłącznie z bezmyslnością użytkowników, a zdrowie ma się tylko jedno. Poza tym, przypuszczam, że sporo przepłacił, bo do większości pomp, które miałem w rękach porządna regeneracja nie kosztuje więcej niż 3 tys złotych.

Pęknięcie pompy , które uniemożliwia jej regenerację, to zazwyczaj konsekwencja partackiego grzebania w hydraulice ijej zabezpieczeniach.

Ostatnio wymieniałem na regenerowaną pompę tłoczkową w jelonku, koszt pompy na wymianę 3200. To nie są koszty, które w gospodarstwie 15ha są nie do udźwignięcia.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

No cóż... sąsiad wywalił miesięczną wypłatę na pompę, wymienił i z bananem na twarzy robi dalej a że prawdopodobnie przepłacił to cóż.... Ty za to siedzisz i zastanawiasz się nad jego losem... przykra sprawa

Mi tez po zakupie Mf przyszło zrobić porządny remont... zrobiłem i jadę dalej a że poszły na to 3 buhaje... no pech i tyle. Być może z tego powodu będę dalej przez jakiś czas jeździł starym oplem... to przeżyje ale zgrzytających biegów w U914 bym już nie strawił na dłuższą metę, wręcz obrzydzenia do roboty bym się nabawił a chyba po to robię, aby mieć z tego jakąś satysfakcje a nie tylko wstręt. Każdy ma inne priorytety i nic Ci do tego

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

Ale podaję tylko przykład. Znam osobiście dwóch rolników którzy z zachodnich z powrotem wracali do Ursusa czy Zetora bo jak padła jednemu i drugiemu skrzynia biegów to był płacz i lament. Tak jak pisałem wcześniej mając większą produkcje bez zastanowienia kupilbym zachodniego. Nie jestem fanem Ursusa czy Zetora ale nie wydalbym np. na remont skrzyni 15tyś zł, a przy używanym nie ważne jakim sprzęcie i marce nigdy nic nie wiadomo czy na zachodzie ktoś dbał... Mi 7745 spokojnie wystarcza i jakoś zbyt często się nie psuje. Fakt jest taki że jednak zamiast 914/8145 wolałbym 8540.

P.S. Nawiasem mówiąc pompa hydrauliczna do zetora 7XXX to koszt 600zł

Edytowano przez mich89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Nie twierdzę , że 7745 to zły ciągnik. Tyle, że aby warto go było trzymać, musi być zadbany i poszanowany. Jesli ktos wywala kilkadziesiąt tysięcy na zachodni ciągnik bez gruntownej kalkulacji, że jesli ktoś go sprzedawał, to zapewne ma jakies niedociagnięcia i spory przebieg, a potem zgrzytanie zębami, bo trzeba to i tamto poprawić, no cóż, bez komentarza. Na taki sprzęt trzeba miec np. do 40tys na zakup 10-15tys na naprawy, bo na 90% coś wyjdzie w pierwszym roku eksploatacji.

 

Żeby nie było - sam mam MTZ  i 3p na prawie 15ha, ale nie zamierzam na tym poprzestać i za max 2 lata chciałbym sięprzesiąść na coś bardziej komfortowego. Niekoniecznie większego, chyba że ha przybędzie, ale po prostu wygodniejszego i cichszego, żeby po całym dniu orki nie rozmawiać w domu na migi :D

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

 

jahoo tak jak piszesz. Tylko większość ludzi kupujących ciagniki i nie tylko uważa że wydadzą wszystkie pieniądze odkladane przez lata i bezawaryjnie będzie pracował przez 10lat. Tylko moim zdaniem mniejszym prawdopodobieństwem jest wtopy na "rodowitych" markach gdzie ewentualnie naprawy są znacznie tańsze. I też moim zdaniem Zetory serii 7XXX z komfortem złe nie są, tak samo ursusy 451X i Zetory 8540 itp., a ciagnik jak to ciagnik cichy żaden nie jest a latem bez klimy szczelnie zamknięty raczej nikt przy samych nawiewach nie wytrzyma, więc już tracimy na komforcie, a raczej nikt nowego na ten areał full opcji nie kupi. Na takich areale najczęściej jeżdżą ciagniki z lat 1980-1995.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichasPIOTR    0

Ja z własnego doświadczenia wiem ze zachodni ciągnik można kupić ale trzeba przeznaczyć min 35 tys zł.Okazje kończą się zazwyczaj nieoczekiwanym remontem lub znalezieniem się prawdziwego właściciela. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

 

hubertb właśnie nawet taki mi się marzył bo podobają mi się zetory w wersji john deere. Słyszałem że największą wadą tego ciągnika jest dostępność szyb do kabiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Na naszych krajowych ryzyko jest takie same, a koszty wcale nie są mniejsze. Tyle, że więcej jest partacy, co to patentowo polepi na tyle, żeby opchnąć następnemu naiwnemu.

Ilośc przełożeń w takim C-385 czy pochodnych to porażka, brak rewersu. Silniki mają bardzo mały resurs między naprawami. Skrzynie zgrzytają. Co z tego, że tanie części, jak trzeba wymieniac je ze 2-3 razy częściej, tracić czas i pieniądze na mechaników i części.

Można "bawić" się w takie ciągniki, jeśli nie planuje się zupełnie rozwoju gospodarstwa.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Cezar81
      Pod uwagę biorę :
      https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-same-rubin-150-CID757-IDzM5um.html
      nowy świeżo zamieszczony i z wyglądu mało sponiewierany, zastanawiam się również nad:
      https://www.olx.pl/oferta/case-cvx-130-tuz-sprowadzony-CID757-IDzFYYG.html
       
      nad którym lepiej się zastanowić - do końca miesiąca muszę coś wybrać więc dla mnie zabawa się skończyła, będę bardzo wdzięczny na wszelkie rady
       
      Ewentualnie https://www.olx.pl/oferta/mccormick-xtx-185-xtra-speed-sprowadzony-orginal-mtx-tylko-5000-godzin-CID757-IDzFAnf.html
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj