Polecane posty

izydor6280    1154

dlaczego ma być problem z częściami, większość idzie dostać bez problemu bo są takie same jak w innych ciągnikach, cały osprzęt silnika jest znormalizowany, więc każda pompa czy filtry są takie same czy to JD, Perkins czy MWM

czasem warto szukać po numerach, można znaleść coś w niższej cenie i dedykowane teoretycznie do innego ciągnika

 

zobacz Landini, może coś ciekawego masz w okolicy ;)

Edytowano przez izydor6280

Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Akurat John ma pompę standyne i valtra i o kosztach jej naprawy nie będę pisał bo robiłem teraz taką pompę.
Co do spalania mam mf675 i pali Malo ale najmniej ze wszystkich co mialem palil fiat z silnikiem Iveco i tam naprawy byly naprawde śmiesznie tanie do tego prosty i bezawaryjny. Z neniami noe mialem do czynienia ale silnik jest ok bo od tego samego dostawcy co fendt brak ale juz na innym osprzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pit81    4

Jeśli ktoś pyta co tam się może popsuć to mówię wszystko. Mojemu znajomemu rozerwało obudowę przeguba przedniego napędu w renaulcie ok 85 km to nie pierwsza awaria chciał go sprzedać ale nie zdążył przed kolejną. Ja też chwalę zetory mam i nie zmienię na inne. Jeśli ktoś kupi syfa to ma syfa i to reguła dla wszystkich marek. Za moment przeczytam że zetory to żarłoki - tak mówi wielu nawet tych którzy nigdy nie używali takiego traktora a ci którzy używają często dają zbyt duże obciążenie zgodnie z dedukcją że skoro pali to trzeba dać mu obciążenie ale nikt nie pomyśli że pali bo jest przeciążony :).


Dodam tylko że ta obudowa ma kosztować ok 4000 ale szuka używki i parę tygodni ciącnik ma wolne. Mój szwagier ma Case international i tydzień czekał rozpołowiony na uszczelki u mechanika wszyscy byli jednakowo szczęśliwi i mechanik i szwagier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

pit81 miałem i mam Zetora jakoś nie chce mi się do nich wracać. Major jest nowy i ostatnio urwała się dźwignia od podnośnika, pękł wąż od hamulcy, silnik ulany, wyleciał zamek z drzwi i padły siłowniki, wyleciał bolec od rewersu, fotel tragedia a ma raptem 405mth ... Na początku byłem zadowolony (wiadomo nowy) ale teraz już nie polecam Majora... Zaleta jedna mało pali... Miałem 7211 - opój i przy 8 tys mth silnik klasyfikował się do remontu (od nowości u nas), potem 8145 kolejny ciężki opój bez tak naprawdę mocy z prymitywną niezsynchronizowaną skrzynią biegów... Ja do Zetora czy Ursusa nigdy więcej nie wrócę... Nie wiem co ten Twój znajomy zrobił ale ja jakoś dzwonię w jedno miejsce i do zachodniego dostanę wszystko... Napiszę Ci tak jesteś jak mój sąsiad który wyznaje teorie że wszystko co Polskie jest super bo części można wszędzie dostać od ręki ... Tylko pierwsze pytanie jakiej są te części jakości? Kupowałem obrotomierz do 8145 wytrzymał 2 tygodnie i wskazówka odpadła, do C-362 kupiłem pompkę paliwa wytrzymała miesiąc, robiliśmy sprzęgło w 7211 kupione niby oryginał Zetora a po roku znów robiliśmy :D ... Drugie alternatywne pytanie: Ile spędzasz czasu na naprawę tego sprzętu? Jak patrzę po sąsiedzie to mi go aż szkoda się robi... Kombajn Bizon w tamtym roku sąsiad mu kończył żniwa bo wiecznie się psuł, prasa rolka Sipma nie wiem który już remont jej robi, kosiarka co roku jak widzę rozebrana na części pierwsze. Pytam się ostatnio człowieka który ma prasę Metal-Fach czy poleca ją a on na to że gorszej to w życiu nie miał nie ma roku bez awarii... I to jest ta Polska jakość? 

Z jednym masz rację... Możesz wtopić na każdym sprzęcie... Sam w tam tym roku wtopiłem z prasą NH ale jakoś problemu z częściami nie było i okazało się że wcale nie są jakoś bardzo drogie... 

U mnie w okolicy jakoś Zetory i Ursusy znikają z okolic a widać zarówno nówki jak i używane a to Renaulty a to MFy i gdzie nie gdzie CASE... Ludzie sobie bardzo chwalą i ja nie ukrywam że też.. Obecnie posiadam 2 sztuki Renault mianowicie 70.34 i 95.14... Ale trzeba mieć dobrego, zaufanego handlarza ja akurat swojemu ufam i wiem że mi nie cofnie licznika... 70.34 sam mi doradzał żebym brał bo ma raptem 6700mth zaś 95.14 11500mth i szczerze nawet nie oglądałem tych ciągników. Ale widziałem jak go jeszcze nie znałem jak przyszedł transport do innego i te ciągniki potrafiły mieć po 22 tys mth więc jak ma się to nie popsuć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ipog13    1

Hej. Rozglądam się za jakimś ciągnikiem więc może i was się poradzę. Obecnie jest mf 255. Kupujemy prase rolującą i stwierdziłem że przy okazji przydałoby się do niej coś mocniejszego. Między innymi potrzebny też tur. Dlatego rozglądam się za czymś 70-80km. Z tego co poczytałem pasowałby mi np mf 3050, 3060. Mało pali, zwrotny tylko sporo opinii że skrzynie kiepskie.. Może wy macie jakieś inne propozycje? Dodam, że 255 zostaje, ten mocniejszy myślę byłby głównie do prasy, tura ale reszte też by pewnie ogarniał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pit81    4

Masz rację Luke16 że twoje maszyny pomimo wieku pracują bezawaryjnie jednak musisz wziąć pod uwagę że to maszyny z tamtego stólecia kiedy dbano o żywotność  i nie opierano się na elektronice rok temu mój znajomy kupił mf ok 200 km i wiosną stał półtora tygodnia bo jakiś czujnik podnośnika nie stykał. Zgadzam się że większoś żeczy dostaniesz to tylko kwestia ceny chociaż różnie bywa chciałem rok temu kupić łożysko do sieczkarni kombajnu John deere i nie kupiłem robiła je tylko INA Niemcy (koszt zakupu ok 1600 zł) potem firma JD wycofała się z tego typu sieczkarni i musiałem radzić sobie sam łożysko niedostępne. A myślę że zbyt mało wiesz o mnie bo z Polskich maszyn mam tylko przyczepy pług i ładowacz obornika, a Zetory czeskie:) i nie nażekam na nie bo jeden ma 1800 mth drugi ok 3500 a trzeci 5100 ważne żeby nie dać się orżnąć handlarzowi. Zgadzam się że każda awaria to kłopot i że usterki tego typu przy takim przebiegu jak twojego majora to skandal ale nie możesz porównywać ciągnika za 100000 do ciągnika za 300000. Z drugiej strony podlicz koszty jakie na niego poniosłeś. A ja mam czasu grzebać przy ciągnikach jak twój sąsiad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze ze z tych 15ha pięć hektarów to ląki i klasy ziemi to 4,5,6 głównie piaski :( słyszałem ze renault jest bardzo komfortowe ale jak z dostępem i cena części?

 

polecam jakiegoś ursua coś 80km c385,902,912 lub 4x4 914  jak chcesz coś większego mam c385 z turem jak coś priv :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tez takiego szukam na podobny areał osobiscie bym wybierał miedzy zetorami 7245 7745 albo ursusem 914 1014 =D ale kto co lubi =D co do zachnich marek trzeba trafic na zadbany egzemplaz ale nie kusic sie jednoczesnie na okazje bo mozna sie przejechac a jak jest cigniczek zadbany tez bedzie smigal ładnie =D takie moje skromne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja na 15 ha kupiłem niedawno Ursusa 1604   * TUR :) ktoś sie moze za głowe złapać, że taki ciagnik na taki areał. Ok spoko, może i za duży troche, ale wole zrobić co ma zrobić za 1 dzien bo nie mam czasu w polu tygodnia siedzieć. Co do spalania to jak mi ktos powiedział " lepiej pyrkać dużym na spokojnie, niż małego zarzynać ". Czas pokaże czy sie srawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Jak sie 16tką dobrze obsługuje to nie pali jakichś ogromnych ilości paliwa (+ zasługa turbiny), ale jest toporna jak to Ursus i ma zbyt mało przełożeń jak na swoją moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pit81    4

Nie odzczujesz zmiany w zużyciu paliwa pod warunkiem że dopasujesz maszyny i nie bedziesz się nim "przejeżdzał po wsi". Moje zdanie i doświadczenie jest takie że na konkretną pracę trzeba zużyć konkretną ilość paliwa która może różnić się delikatnie w zależności od operatora, ciągnika, rodzaju ziemi i maszyn towarzyszących. Przyznać muszę że 16.. jest trochę mało zwrotna i na małych działkach niewiele czasu zaoszczędzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To fakt z tą zwrotnością jest nie najlepiej + Tur z przodu, ale sie tym nie martwię bo działkę ma szeroką ( 200 m ) więc jest gdzie szaleć  :) A co do zużycia paliwa to przypuszczam że w ogólnym rozrachunku zużycie l/ha może wyjść takie samo jakbym 60 działał przez parę dni. Zakupiłem pług z agromaszu obrotowa 3+1 oraz agregat 3,0 m wiec myślę ze nie bedzie tak żle .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pit81    4

U mnie jeden mecenas ma pług uni duży model nieweiem jaki konkretnie ciągnął go zetorem fortrerra 120km rok temu kupił massey fergusona ok 200 km i dalej z tym pługiem jeżdzi i może nieco szybciej ale potwornej różnicy nie widać, ale pewnie nie musi tak pedałować gazem czasem dobrze mieć trochę zapasu mocy może to wyjść kożysniej w paliwie.  Mam nadzieję że do agregatu masz zaczep do siewnika bo jeśli nie to dużo za mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdunio321    0

a farmtrac 675 dt? podobno są oszczędne. a ursus c380 to nowość i troszkę się boję bo nie są jeszcze sprawdzone.

 


a może ktoś coś powiedzieć o majorze? jak one się spisują? jak ze spalaniem? jak z paleniem zimą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdunio321    0

boję się tych pomp paliwowych które się zacierają w tych farmtrackach :/ a ursus i zetor też jest na takiej samej pompie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Ja polecam też Ursusa C-380 to bardzo dobry ciągnik za bardzo przyzwoite pieniądze, silnik oszczędny firmy Perkins, stylistycznie też może się podobać oraz kabina komfortowa i ergonomiczna. Polecam także polski ciągnik Pronar 5340 o mocy 101 KM. Ciągnik za atrakcyjną cenę, z bardzo ekonomicznym silnikiem Deutz nada się zarówno w małych jak i średnich gospodarstwach. Też ma ergonomiczną i komfortową kabinę z dość bogatym wyposażeniem i niezłym udźwigiem tuz. Posiada skrzynię biegów o 16 przełożeniach p/t z elektro-hydraulicznym rewersem.

Jeżeli się post podoba to proszę o polubienie. Pozdrawiam


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Cezar81
      Pod uwagę biorę :
      https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-same-rubin-150-CID757-IDzM5um.html
      nowy świeżo zamieszczony i z wyglądu mało sponiewierany, zastanawiam się również nad:
      https://www.olx.pl/oferta/case-cvx-130-tuz-sprowadzony-CID757-IDzFYYG.html
       
      nad którym lepiej się zastanowić - do końca miesiąca muszę coś wybrać więc dla mnie zabawa się skończyła, będę bardzo wdzięczny na wszelkie rady
       
      Ewentualnie https://www.olx.pl/oferta/mccormick-xtx-185-xtra-speed-sprowadzony-orginal-mtx-tylko-5000-godzin-CID757-IDzFAnf.html
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj