Czy warto kupowac nasiona w centrali?

[yacenty 3883]

mi w zeszłym roku mój jęczmien zimowy skiełkował w okolicy 15% - reszta zgniła - nie było mocnych, trzeba było kupić wszystko nowe - nie jednokrotnie nasiona to jest loteria, wiadomo też ze sprzedawcom jest ciężko udowodnic ze sprzedali bubel, bo przecież łatwo pokazać ze zle posialiśmy, ze ziemia nie taka itp

[Famer21 6]

 

 

P.S. Jeśli chodzi o rzepak, jak rzepak to i ogromne koszty produkcji (20ha uprawy potrzebuje ok. 60000zł więc średniej klasy samochód osobowy), siew własnego rzepaku przy tych kosztach to strzał w swoje kolano. Przy najmniej osobiście tak sądzę.

 

 

60tyś na 20ha? Ale to całkowity koszt z wszystkimi nawozami, opryskami, ubezpieczeniem, i ropą (trzeba zorać, uprawić i zasiać) ??? Unas tak śrenio ok 4tony +/- 300kg z tony mamy (w tym roku akurat +300 było ) a cena to 1400zł przez pierwszy dzień/kilka godzin, a potem spadnie do 1290 i tak zostanie do końca, ale to zależy wszystko ok roku, bo to starsznie różnie jest. My mieliśmy w tym roku z 6ha ok 25ton 37tyś. a wujek ok 30tyś włożył w 08/09r nawozy, opryski, ropa. Więc ok 7tyś na plusie był, ale akurat mieślimy dużo szczęścia, bo zaczałem młucić zanim skup zaczął odbierać, sąsiedzi czekali, bo nie wiedzieli co zrobią z rzepakiem jak 2 dni czekać na skup lub 50km do innego miasta jechać, a jak skup zaczął odbierać mielismy z wujkiem 3/4 namłucone i złapaliśmy się na najwyższą ceną i 6% wiligoci mieliśmy i jakieś małe % zanieczyszczenia. Ale to tylko tamtym roku, a tak to aż tyle do przodu nie jest i jestem ciekaw właśnie co robić, jakie ziarno siać żeby najlepsze plony mieć.

Heh i nadal z wielu wypowiedzi nie wiem co lepsze kupne czy własne, bo podzielne zdania macie ^^

Co do zaprawy to tylko ja tak wpadłem na to, że trochę wciągnąłem tej zaprawy przypadkiem, wujek ma ciuchy, i maske do tego...

[TOREZ 35]

Farmer21:

Koszty ogółem wraz z tzw. kosztami ogólnogospodarczymi w tym amortyzacja ( opony od ciągnika i przyczep się zużywają, smary, oleje, naprawy, itp. no chyba że ludzie dostają wszystko w drodze darowizny i nie liczą tego wszystkiego w koszty).

 

Wracając do tematu:

Przed siewem można samemu sprawdzić zakupiony materiał przeprowadzając próbę siły kiełkowania. Tylko że nikt się w to nie bawi. Bo przecież na etykietce jest napisane tyle i to powinno wystarczyć. Prawda może okazać się przykra.

[jarki 1]

pszenica kris z renomowanej firmy Roln@s:

kiełk.-89% Mtn-33,59g

 

kris mój :

kiełk.-94% Mtn-42,50g

[yacenty 3883]

Wracając do tematu:

Przed siewem można samemu sprawdzić zakupiony materiał przeprowadzając próbę siły kiełkowania. Tylko że nikt się w to nie bawi. Bo przecież na etykietce jest napisane tyle i to powinno wystarczyć. Prawda może okazać się przykra.

a ja sobie robie próby

swoj materiał

materiał od wujaszka

materiał kupiony

 

dopiero po tescie podejmuję ostateczną decyzję co posiać

[poosa21 856]

materiał siewny trzeba wymieniać jak chce sie ociagnąć dobry plon. W rzepaku koszt zakupu zwraca sie kilka krotnie np. w zeszłym roku ociągnelem plon 5t/ha czy ktoś kto siał własne nasiona to osiągnoł taki plon? jeżeli chodzi o zysk 60tys z 20ha, to ja w zeszłym roku osiagłem taki sam zysk czyli 3tys/ha.

wymieniona pszenica zyta plonowała mi na poziomie 8-8,5t/ha, a zyta z mojego rozmożania 3 letnia dała plon 7t/ha, czyli zysk co najmiej 500zł/ha.

@tomek73 tylko sie nie przyznawaj nikomu że pryskasz alertem na kwiat bo sie niewypłacisz do końca życia.

[adamnow31 0]

Witam prowadzimy firmę Nasienna co prawda nie jet ona duża ale materiał który sprzedajemy musi przejść wszystkie badania a myślę ze jeśli ktoś jest w temacie to wie ze kryteria są rygorystyczne i jeśli jest coś nie tak to materiał nie jest dopuszczany do sprzedaży wiec odpowiedz nasuwa się sama ze warto kupować materiał siewny bo jego jakoś jest potwierdzona.

[deer 180]

@adamnow31 jak ktoś jest w temacie to wie że te rygorystyczne wymagania to śmiechu warte są .

 

Także nie opowiadaj więcej dowcipów w tym temacie ^^.

[farmermf 80]

Laborantki przyjeżdzają i pobierają próbki do badań z tej kupy jaką jej udostępnimy i wydają zgode i dopuszczają do obrotu.Tylko że potem niestoją koło zaprawiarki i niewidzą jaki syf do worka idzie.

[deer 180]

@farmermf Ty piszesz o nieuczciwości zawodowej - to już inna rzecz i kwestia etyki rolnika ^^ .

 

Ja piszę o wymaganiach normy jakie trzeba spełnić, by zboże mogło być urzędowo uznane za materiał kwalifikowany.

[farmermf 80]

rozumiem o'co ci chodziło ale nawet nie świadomie jak sie ma 200-300ton jednej odmiany na pryzmie to niema gwarancji że całość będzie odpowiadała wynikom z laboratorium. Najbardziej to mnie zdenerwowało jak kupiłem raz jęczmień jary i nie dość że taki nędzny to jeszcze od groma dzikiego owsu. ^^

Deer a zauważyłeś jak wygląda ziarno zaprawione w domu taką samą zaprawą jak kwalifikant ?Po mojemu to pół dawki dają a wiem że tak jest bo pózniej po sezonie to ja te reszte dawki od pracowników odkupuje

Z kolei jak rolnik sam zaprawia kwalifikant to też kombinuje by jeszcze zostało na swoje gospodarstwo.

No niestety tak jest i będzie ale trzeba po prostu szukać solidnej firmy.

[deer 180]

Z tego co ja wiem to jedna partia nasion z której pobierana jest próba nie może przekraczać 30T. I na pryźmie nie może leżeć ^^. Bo jak ją zaplombujesz ??

[jarki 1]

dwa lata temu kupiłem pszenice kris a że jest to bardzo niska odmiana to po wykłoszeniu zdziwienie 5-10% jakiejś wyższej odmiany,

podobna sytuacja z kolegi fideljem

[farmermf 80]

Z tego co ja wiem to jedna partia nasion z której pobierana jest próba nie może przekraczać 30T. I na pryźmie nie może leżeć . Bo jak ją zaplombujesz ??

Kolego niewiem czy plombują partie materiału ale powiedz jak pobrać wiarygodną próbe z silosu 30t. Pytam sie bo niemam takowych silosów i niewiem. Ja w magazynie płaskim to sterta max 3-3,5m wchodze z tyczką ok 2 m i pobieram.Dodam że przy ścianach to góra mam 2m także wmiare uczciwą próbe można pobrać jak sie chce ^^

[deer 180]

Zdecydowana większość firm stosuje magazynowanie nasion w big-bagach po czyszczeniu (bo 30T nie może przekraczać partia po czyszczeniu, i wtedy pobiera się próby).

[farmermf 80]

A to chyba że tak , tzn że ja nie tak wcale wtyle jestem bo je też materiał siewny w tonowych woreczkach przechowuje ^^ Ale sie podpytam znajomego co sie tym zajmuje o szczegóły.

[adamnow31 0]

Powiem wam tak "deer" bardzo dobrze to nazwał wiadomo ze jeśli ktoś chce coś oszukać to sprzeda byle co tylko jeśli zależny mu na sprzedaży przez długie lata to prędzej czy później nikt do niego nie zawita bo będzie wiedział co to warte. My działamy od ponad 15lat i jakoś nikt nigdy nie narzeka a wszystko to dzięki staranności i poświeceniu wszystkie plantacje przechodzą selekcje czyli jak jest jakaś obca to się ją wyrywa i wynosi może nie wszyscy to robią ale jak komuś zależy to niestety nachodzić si trzeba a potem zborze sypiemy w wymienione wcześniej big bagi co jest bardzo wygodne do czyszczenia i próba nie jest pobierana przez żadne laborantki tylko inspektora. u mnie nie ma ilość 300 ton tylko około 50-60 rocznie wiec wiadomo ze próby są rzetelne. Kryteria niestety są konkretne bo brana jest czystość pod względem: innych nasion i zanieczyszczeń i kiełkowanie oraz wilgotność. jedna sztuka ponad normę i dziękujemy cała partia do poprawki.

[deer 180]

@adamnow31 tak kryteria są konkretne, ale poprzeczka tych kryteriów jest postawiona tak nisko że trzeba się postarać żeby jej nie przeskoczyć .

 

Dla zbóż min. siła kiełkowania 85%, minimalna czystość próby 98%, dopuszczalne 7 nasion obcych gatunków w próbie 500g.

[adamnow31 0]

w próbie 1000g. Kryteria są ale jak kupujesz to patrzysz na świadectwo i widzisz jak są one spełnione ale głównie chodzi oto by po jakimś czasie zmienić gatunek bo jednak po kliku tatach zborze się wyplenia a przecież nikt nie mówi ze trzeba co roku kupować cały materiał do siewu.

[poosa21 856]

jeżeli bedą w dalszym ciągu dopłaty do materiału siewnego co roku bede wymieniał ponad 90% a to dlatego że umie liczyć. dajmy na to ze wysiewamy 150kg na 1ha pszenicy

- materiał siewnykwalifikowany kosztuje 150zł za 100kg, co na 1 ha daje 225zł minus 100zł zwrotu czyli na 1ha wydamy 125zł.

- materiał własny 50zł za 100kg + 30zł do 100kg zboża zaprawa nasienna to nam daje 120zł jeżeli doliczyłbym jeszcze robocizne i czyszczenie to wyjdzie napweno wiecej.

Do tego jeszcze jak dolicze zwyzke plonów to nie ma o czym mówic.

[jarki 1]

Kolego nikt nie twierdzi że nie warto

tylko ta BYLEJAKOŚĆ

[poosa21 856]

Kolego nikt nie twierdzi że nie warto

tylko ta BYLEJAKOŚĆ

to zależy gdzie kupujesz materiał siewny ja narazie jestem zadowolony z tego co kupuje.

[adamnow31 0]

Dopłaty to bardzo fajne rozwiązanie bo jednak skąd ma rolnik wziąć co roku na cały materiał tak jest na pewno łatwiej kupić i nam sprzedać:)miejmy nadzieje ze nie zniosą tego a coś jeszcze dołożą chociaż tu trzeba być raczej sceptycznym niestety. Mowa jest nie tylko o zbożu bo do ziemniaków również obowiązuje dopłata.

[SDOO 0]

Jak najbardziej wato kupować materiał kwalifikowany, zwłaszcza , że są do niego odpłaty z UE i w rezultacie jest on tańszy niż kupiony na targu. Polecam SDOO Masłowice tel. (43)842 82 08 lub www.sdoomaslowice.pl Tam można kupić kwalifikowany materiał siewny zbóż i ziemniaków.

[deer 180]

Macie oferty cenowe na nasiona kukurydzy ?

 

Zapodawać ceny jak kto ma .