Zaloguj się, aby obserwować  
adasiorek

czy opłaca się stawiać chlewnię i rozpoczynać chodowle tuczników

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
adasiorek    5

zastanawiam sie czy chodzic w inters zwiazany z chodowla tucznikow kupowac o wadze 20kg i tuczyc do okolo 100kg a co do sprzedazy to oczywiscie kontrakt z jakos masarnia

nie posiadam az takich duzych budynkow

musailbym stawiac chlewnie

sam osobiscie zajmuje sie uprawa warzyw i sadownictwem ale obawaim sie ze z czasem nie beda z tego az tak duze dochody bo posiadam wsumie 10 ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

panowie nie bądźcie pesymistami , jest świńska górka i tyle, w ubiegłym roku było tanie zboże więc ludzie rzucili się na świnki. zobaczycie za pól roku, zboże drogie to nie będzie tylu chętnych do chodowli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

dokładnie, cały czas tak nie bedzie kiedys przyjdzie opłacalna cena :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

tak jak wszędzie jest wyższa cena i niższa nawet z mlekiem na wiosnę i w lato jak jest go więcej to ceny spadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz14    1

ja tez mysle że w przyszłości wybuduję nową tuczarnię, wachania cen to normalna sprawa przy tucznikach, jeżeli bedziesz miał ich duzo to myślę że ci się bedzie opłacało:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

w dużej ilości to na pewno coś zostanie bo przy sprzedaży kilkunastu szt. rocznie to na pewno nie wyjdzie na +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adasiorek    5

jakbym stawial to gdzie 40 na 15

yle nie wiem czy na ruszt czy gleboka

tyle ze przy glebokiej musialbym kupic wszystka potrzebna slome

a w moich okolicach predzej kupia obornik niz gnojowice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

Czy ktoś wie jaki jest koszt wybudowania nowej chlewni na głęboką ściółkę na 500 szt.


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adasiorek    5

moj szwager teraz stawia 30 na 13

mowil cos ze ja 500 czy troche wiecej

to posatwienie okolo 130 tys.

ale dokladnie nie powiem

ale bedzie dach ocieplany

bloczek sylikatowy suporek i biala cegla

podzielona na 6 stanowisk na gleboka sciolkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

a ja mysle o chlewni 30mx11m ale ruszt betonowy i podział na 9 kojców-jak myslicie jaki koszt?:huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Mój brat cioteczny twierdzi ,że mniejsi hodowcy muszą zniknąć-i nie mówi tego złośliwie-twierdzi po prostu ,że trzeba być dużym aby przetrzymać te wahnięcia rynku.Tak przy okazji -jedna z jego chlewni ma przykładowo 180 m długości i 35 szerokości-i całkiem nie jest największym z budynków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

Też jestem tego zdania. To że polacy kochają rolnictwo to nie znaczy że polski rolnik nie może sobie znależć innego hobby np. narty. Bo przecież nikt mi nie powie że z 10 czy 20 ha wyżyje, a co dopiero za kilka lat.


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrkram    0

Ja bym na twoim miejscu nie ryzykował taką świnkę co ma 20 kg musisz kupić za ok 100 zł a 100 kg sprzedasz za 300 zł przy obecnej cenie to na pewno nic z tego nie będziesz miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adasiorek    5

jak moj szwager postawi ta chwelnie do konca to bedzie wyrabial w monad 3000tucznikow rocznie to juz nie malo

zgadza sei ze mali hodowcy takeigo czegos nie przetrwaja

 

slyszalem w telewizji ze amerykanie chca utworzyc olbrzymi kombinat specjalizujacy sie tuczek swic na mazyrach sa liczne sprzeciwy taktejszych wladz rolnikow i ekologow

bo ma tam byc chyab 8000 macior duzoa czesc prosiat ma byc odchowywana aleszta sprzedawana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Mój kuzyn ma docelowo 25000 mieć (a może już ma ?) i twierdzi,że zapewne za jakiś czas nie da rady-był ostatnio w USA (to już gdzieś pisałem) i tam Amerykanie zademonstrowali mu swoje faremki (np. w jednym budynku chyba ok. 6 tys macior)-a więc modlić się o to aby transport morski był jak najdroższy :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1rajdzik    15

aż takich wielkoludów to powinni zabraniać, zwierzęta to nie fabryka !!! powinno się popularyzować gospodarstwa rodzinne, które z pomocą pracowników sezonowych mogłyby sobie w zupełności dać radę, żeby nic nie było wciskane na siłę.


all rights reserved

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

ja słyszałem ze rodzina moze obrobic ok 100macior i tego powinnismy sie trzymac zeby nie przekraczac tej granicy a tu farmy i klops... :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grześ    4

Uwierzcie mineły czasy gdzie szło na świniach zrobić kokosy. Teraz zbierasz przez 3 lata by w 4 roku wszystko co dotego czasu nazbierałes wydać aby dopaś świniaki i je za marne grosze sprzedać i być w najlepszym wypadku koło 0 a jak by wszystko policzyć to dokładać do interesu.

Jak byś się zdecydował na budowę to tylko cykl zamknięty bo wiesz co masz a jak cykl otwarty to tylko z jednego źródła brać prosiaki bo niewyrobisz ze zdrowotnością stada.

Ja poleciłbym ruszt. Sam go nie mam ale słome sprzedasz a gnojowicę wypieziesz beczkowozem z aplikatorem i spokój.


The Truth Is Out There

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadius    0

Jak będziesz budował tuczarnie przemyśl dobrze.

-Głemboka ściółka jest ok ale w Twojm przypadku brak słomy i możlwości zagospodarowania obornika ją wykłucza

-Ruszt droga budowa tuczarni i zbiornika i też problem z zagospodarowaniem gnojowicy

-Samospławialna tuczarnia mysle że w Twojm przypadku była by najlepsza. Koszty budowy na średnim poziomie,niewielkie zapotrzebowanie na słome i mało obornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadius    0

Tuczarnia samospławialna zwana też ,,świnie na skosach". kojce maja kształt prostokąta i najczęśiej około 6m długość, od strony korytarza paszowego na długości 1,5m robi się spadek 2-3% pozostała część kojca ma spadek 8-10% także obornik przemieszcza sie ku kanałowi gnojowemu samoczynnie w tylnej przegrodzie robi się szczelinę przez którą obornik przemieszcza się do kanału gnojowego o szerokości 0,6-0,8m tam umieszczony jest zgarniak. Można zrobić zamiast oddzielnego kanału gnojowego, kanał w kojcu o szerokości 1,2-1,5m zagłebiony na 10cm lecz wymaga to zrobienia bramek które zamyka się na czas usuwania obornika.

Podaj GG to pogadamy. :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

dopisze cosik od siebie bo praktyki mialem na farmie okolo 800 macior + iles tam loszek na remont stada.

obok farmer mial juz 1,5 tys macior i bedzie poszerzal dzialanosc.

 

ogolnie smutna prawda mowi ze to jest przemysl i zwierzęta tratkuje się po przemyslowemu, uwierzcie mi ze tam zwierzaki czesto np usychają z pragnienia lub potrafią zaliczyc 24 godzinną glodowkę bo komus się d*py nie chce ruszyc. jednego dnia przez zaniedbanie zdechlo z przegrzania+pragnienia 13 macior, nastepnego jeszcze kilka, wiem bo bylem tam.

utylizacja trupow to dół wykopany na polu+zawalenie ich slomą+podpalenie przed deszczem.

do karmienia uzywane odpady lub bardzo dobre pasze - zalezy gdzie.

poziom weterynaryjny bywa naprawdę kiepski.

w jednej z tuczarni którą mialem okazję zwiedzic zb na gnojowkę to wykopana dziura w ziemi bez uszczelnienia.

 

co do upadku malych producentow - sorki ale macie sporo racji i trochę jej nie macie.

owszem powinni upasc ci co trzymają po 1-3 maciory - jest ich pelno a sporo jest tez takich co nie mają ich zgloszonych w agencji.

ale czas biegnie, zb i plyty nie są porobione - jesli będą czeste kontrole to moze Ci co tego nie mają odpadną.

poza tym jak juz napisano ciężko jest utrzymac zdrowotnosc w stadzie gdzie polowa miotow jest od roznych gospodarzy.

 

 

ogolnie pomysl z utrzymaniem rodziny ze 100 macior a zarazem zapewnieniem pracy dla calej rodziny tez jest dziwny bo co to jest rodzina?? mąż z żonką?? dzieciaki??na zachodzie aby utrzymac jednego pracownika potrzeba okolo 180-200 macior. tylko tam taki pracownik dostaje 6 razy więcej niz polski rolnik gospodarujący na 20 ha III i IV klasy uzytkow rolnych.

 

przyznam szczerze ze fajnie byloby gdyby nasz rząd mial na uwadze dopilnowanie aby nie tworzyc molochow a przez to dac wielu rolnikom szanse na rozbudowę do powiedzmy tych 100 macior ale zobaczcie ze od 89 roku jest tak, ze lepiej dawac kase na zapomogi socjalne a przed wyborami mamic wlasnie tych zasilkowiczow zeby poszli na glosowanie bo przeciez to oni siedzą caly dzien przed ekranem telewizora i oglądają spoty wyborcze.

 

serio - padaly pgr'y. u nas tato walczyl od wczesnych lat osiemdziesiątych jak i nie siedemdziesiątych o okolo 100 ha ziemi. do dnia dzisiejszego nic nie udalo się dokupic z agencji a ceny dzisiaj są kosmiczne w stosunku do oplacalnosci. zeby bylo lepiej to utrzymuje się takiego 5-10 tys hektarowca ktory daje pracę dla kilkunastu osob i widac ze nie wyrabia się czasem z robotą. czy nie lepiej byloby to sprzedac rolnikom tym co chcieli kupic zamiast wydzierzawic jednej osobie?? wtedy srednie gospodarstwo nie mialoby ok 20 ha ale po 40-50 a to przeklada się na dochodowosc.

ale taki jest rząd ktory wybralismy.

 

tak tez będzie ze swinkami


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

Ale ten obszarowiec daje pracę ludziom. A pokażcie mi rolnika który opłaca ludzi legalnie nie mówiąc o ubraniu czy proszku. U nas pracuje 7 osób, a u sąsiedniego rolnika też z siedem osób ale on nie patrzy żeby im opłacić zus tylko wina z pokrzyw zrobić.


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj