Polecane posty

kielbasa    1

Czyli mamy do czynienia z tzw. spalaniem stukowym/detonacyjnym. Świadczy to o zbyt wczesnym kącie wyprzedzenia wtrysku. Spróbuj opóźnić zapłon i daj znać co i jak. Poza tym kolego seweryn20, tolerancja w ustawianiu wtrysku wynosi maksymalnie 2 stopnie.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

Wiec opóźniłem troche wtrysk ,przy dodawaniu ostro gazu dymi już minimalnie,chodzi troszke ciszej,ale wciaż nierówno, nie wiem co to może być może wtryskiwacze nierówno ustawili podczas regeneracji? może przewody od wtryskiwaczy powinienem wymienić ? Jakby tak chodził 5 lat temu to bym to olał,ale w lutym robiłem kapitalke i to z lepszych części- niechciał bym,żeby coś sie pochrzaniło-chociaż mechanik mówi ,ze może z tym żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Luz zaworowy - ustaw 0.2 na ssący i 0.3 na wydech, a potem daj znać.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radekk    157

Mi to wygląda na nierówno ustawioną dawkę paliwa na poszczególnych sekcjach pompy wtryskowej, dlatego nierówno pracuje , sprawdz też dokładnie luz na zaworach to też bardzo ważne, a końcówki wtrysków rozumiem że przy remoncie wymieniałes na nowe?


Jeśli podoba Ci się co napisałem, lub pomogłem kliknij zieloną strzałkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

wtryskiwacze(pytali sie jakie chce -wybrałem polskie po 40zł), korbowody i głowice zawoziłem do zakładu i tam mi robili

Myśle cały czas o tych zaworach-klawiatura jest juz troche wyrobiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

To zmień całą, najlepiej z popychaczami i ich drążkami. Warto również sprawdzić wałek rozrządu, czy czopy i krzywki są nie wypracowane. Kolega Radekk też ma rację, ale do tego trzeba specjalistyczny sprzęt - sam w domu tego nie zrobisz.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radekk    157

Ja miałem u siebie podobny problem też tak nierówno chodził i uwierz mi nie mam nowej klawiatury a po ustawieniu dokładnie luzów zaworowych silnik całkiem inaczej pracuje, a co do ustawiania początku wtrysku na znaki jakoś u mnie to nie zdawało egzaminu jak ustawiłem wg. znaków to zapłon był za wczesny i silnik właśnie tak mocno ''stukał'' przy dodawaniu gazu więc cofnąłem troszke ze 2-3 mm do siebie i silnik pracuje teraz tak jak powinien, ale to taki przykład może u Ciebie jest inaczej i znaki sie zgadzają. I jeszcze skorygowałem ustawienie pompy bo nierówno podawała paliwo na poszczególne sekcje a niby ustawiana była w specjalistycznym zakładzie. Do wykrycia przyczyny potrzeba dużo cierpliwości i troche doświadczenia :rolleyes:


Jeśli podoba Ci się co napisałem, lub pomogłem kliknij zieloną strzałkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

Niby kolega ma sprzęt do ustawiania pomp ,ale zniego taki mechanik jak ... :rolleyes:

Niebęde ryzykował, jak zdąże to sprawdze wieczorem zawory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Zgadza się dwa stopnie, niby nie wiele ale na kole zamachowym przy jego średnicy tolerancja 2 stopnie to dość spory kawałek. Najczęściej przyczyną balansowania na silnika na wolnych obrotach jest zużyty regulator obrotów. Nierówne dawki paliwa na poszczególnych sekcjach ciężko jest wyczuć. Zużytą klawiaturę jest ciężko ustawić bo szczelinomierz opiera się na części nie wyrobionej a zawór w wyrobionej. Oszukuje to pomiar i w rzeczywistości masz większe luzy niż szczelinomierz. Można szlifować miejsce styku klawiatury z zaworem, jest to całkowicie dopuszczalne.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

A wiec tak zawory ustawiłem ssacy 0,2 wydechowy 0,3(praktycznie tylko jeden był lekko rozlegulowany bo ma uszkodzony gwint-po niedzieli wymienie)

Aciągnik jak chodził tak chodzi i tak sobie myśle,że jak nic innego sie nie dzieje ,ładnie pali, ma moc to niech tak zostanie !

Temat do zamknięcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaursuss    0

Witam!

Oddawałem pompę wtryskową do regeneracji i nie ma żadnych oznaczeń(żadnego bagnetu) ile leje się oleju do owej pompy.Jeśli ktoś wie to proszę o pomoc.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARQ    0

Ja wlewałem do swojej 40-stki jakieś 3 lata temu i już dokładnie nie pamiętam. Wydaje mi się, że jakieś 0,5 l. Odkręć korek z miarką i wlewaj po trochę, sprawdzaj co jakiś czas poziom. Ja wlałem, aż olej pokazał się tam gdzie się wręca miarkę (dziurka pod kątem z prawej strony pompki zasilającej). To trochę za dużo było, ale traktor działa:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombinator18    18

Wedlug instrukcji 1 l ale to instrukcjo do c 360 ale pompy raczje te same beda ;)


DROGIE HOBBY - ROLNICTWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martinezo    41

Ja wlewałem do swojej 40-stki jakieś 3 lata temu i już dokładnie nie pamiętam. Wydaje mi się, że jakieś 0,5 l. Odkręć korek z miarką i wlewaj po trochę, sprawdzaj co jakiś czas poziom. Ja wlałem, aż olej pokazał się tam gdzie się wręca miarkę (dziurka pod kątem z prawej strony pompki zasilającej). To trochę za dużo było, ale traktor działa:).

 

to najprostszy sposób i na pewno nie zaszkodzi pompie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pep14    29

Również z tego co pamiętam to wchodzi tam 0,5l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

W C-360 i 4011 są oczywiście inne pompy wtryskowe ;) Inaczej 60 by nie zyskała 10 KM więcej.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

u nas zawsze mówili ze butelka od wina 'W' pełna tyle ze oleju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Według instrukcji wchodzi do pompy 200ml a do regulatora 25ml. W pompie jest przelew. Jak wlejesz za dużo to pompie nie zaszkodzi a z czasem wyrzuci nadmiar przelewem. I tyle. Wlej szklankę i będzie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

sam żeś jest prorok katalogowo 1 litr do c 360 w pompie wtryskowej i regulatorze obrotów a w c 330 0,6 litra


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez Przemix
      W moim MF 255 prawdopodobnie czeka mnie wymiana pompy hydraulicznej (przestał podnosić, a wcześniej, na rozgrzanym oleju, robił to dość wolno). Byłem na dwóch różnych składnicach maszyn i spotkałem się z dwiema opiniami. Pierwszy sprzedawca polecił mi samodzielną regenerację pompy zestawem naprawczym, drugi natomiast stwierdził, że lepiej wymienić całą pompę (na stanie miał bodajże jakąś turecką za 900 zł).
      Chciałbym zapytać co w tej sytuacji wybrać? Może ktoś z forumowiczów remontował podnośnik w MF i mógłby coś polecić?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi
      Pozdrawiam
    • Przez Fujitsu
      Sprzedam ramę Ursusa 385 razem z dokumentami dowód rejestracyjny tablica biała. OC cena 2500
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj