Polecane posty

Ropa jak sie dostanie do oleju to jest gorsza niż woda, ponieważ woda nic tak nie zrobi. A ropa rozpuści olej i nie ma smarowania, lampka się nie zapali bo ona wskazuje czy jest ciśnienie, a ropa swoje robi i silnik sie przyciera. A wsprawie gaśnięczia sprawdź czy nie masz zapchanego układu paliwowego. Np. przed odstojnikiem na krućcu paproch się nie dostał czy w rurkach do filtra. Albo od sąsiada pożycz pompe paliwowa i sprawdź czy będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drViohman    0

Przeczytałem te posty i mogę napisać o moich przypadkach. U mnie co jakiś czas np. 1,5 roku, prądnica przestaje ładować. 2 - 3 dni pomaga puknięcie młotkiem, co powoduje większe opuszczenie szczotek. Potem już kontrolka ciągle świeci. Pomaga wymiana szczotek na nowe, przy czym te stare zużyte są tylko do połowy. Niestety mam prądnicę od "żuka" a szczotki można kupić tylko od traktora i może dlatego tak szybko się zużywają. Jeśli chodzi o trudne odpalanie, to pomoga odkręcanie, do każdego odpalania śrubki dopływu paliwa na pompie paliwowej (to jest ta śrubka na śrubokręt z kontrą dziesiątką). Odkręca się kilka obrotów, a po odpaleniu z powrotem przykręca, żeby nie było zbyt dużego zużycia paliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

U mnie tej jesieni też strasznie ciężko palił. I przyczyna okazała się banalna, bowiem po wymianie rozrusznika wystarczy lekkie naciśniecie startera i już pali.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Na oryginalnym? Kurde to masz jakiś super wytrzymały. Mój stary miał 12 lat, co jest bardzo dobrym wynikiem.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdek1    8

Ja oryginalne mam od 25 lat i wymieniane były tylko tulejki z 5 lat temu no i oczywiście ze 3 razy szczotki


wniosek o płatność złożony,kontrola przeprowadzona-czekam na kasę...no i kasa wpłynęła na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

do pompy idzie olej silnikowy i wchodzi go tam 1 litr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

1 litr wchodzi do pompy i regulatora a do samej pompy to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hksdam    0

wojtek123 to gdzie ty robiłeś tą regeneracje? ja dawałem dwie pompy od c-360 i wszystkie końcówki czyli 8 to zawołali ode mnie 1400 zł!!!

ale różnica jest :blink: zapalają bez problemu nawet w zimę; ostatnio jeden po remoncie pompy stał 2 miechy i potem na zaciąg zapalił z 0,5 m! normalnie w szoku byłem ;)


Nie wyobrażam sobie nie poprawiać fabryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianc360    1

Ja tez miałem problem z gasnaca 60.Nie moglem uciagnac 3 t na prostej drodze . Najpierw spadał z obrotów potem szedł na 3 cylindry a na koniec ja trzydziestka . Wyczscilismy filtry paliwa , odstojnik i to nic nie pomogło. I kiedyś przy sianiu zboza zauwarzylem ze jest malutka dziurka w rurce ktora idzie od filtrów (a dziurka dosłownie jakby zrobiona igłą).Wymieniliśmy i jak narazie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

wy mówicie ze do prywaciaza dac a w moim regionie do prywacisaza sie nie opłaci bo jest po remoncie gorzej jak przed wymienilismy pompe w duzym zakładzie tzn sprzedawca ze sklepu nam przywiózł inna a nasza wzioł do nich podajze do poznania i działa jak powinna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

jasne lepiej do prywaciaża ... a prywaciaż to święta krowa on nie chce zarobić jak najwięcej ??// w co wy wierzycie


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

O nas to nad prywaciazem to trzeba stac i pilnowac go zeby to zrobil do porzadku, a jak sie nie patzry to zrobi na odwal, skasuje i za tydzien znowu kase bierze od tego samego


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtek123    0

Ja swoją pompę woziłem koło Lubartowa, nie pamiętam dokładnej nazwy. Oni się zajmują regeneracją pomp. W największe mrozy palił (oczywiście zatankowany jest ropą a nie opałem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny    0

Ja swoją pompę woziłem koło Lubartowa, nie pamiętam dokładnej nazwy. Oni się zajmują regeneracją pomp. W największe mrozy palił (oczywiście zatankowany jest ropą a nie opałem).

A mój palił w najwikse mrozy zatankowany opalem ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

w Krakowie regenrrują pompy i udzielają gwarancji ...wolę zapłacić wiecej i mieć sprawną pompę niz po jakim czasie znowu sie modlić z pompą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez Przemix
      W moim MF 255 prawdopodobnie czeka mnie wymiana pompy hydraulicznej (przestał podnosić, a wcześniej, na rozgrzanym oleju, robił to dość wolno). Byłem na dwóch różnych składnicach maszyn i spotkałem się z dwiema opiniami. Pierwszy sprzedawca polecił mi samodzielną regenerację pompy zestawem naprawczym, drugi natomiast stwierdził, że lepiej wymienić całą pompę (na stanie miał bodajże jakąś turecką za 900 zł).
      Chciałbym zapytać co w tej sytuacji wybrać? Może ktoś z forumowiczów remontował podnośnik w MF i mógłby coś polecić?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi
      Pozdrawiam
    • Przez Fujitsu
      Sprzedam ramę Ursusa 385 razem z dokumentami dowód rejestracyjny tablica biała. OC cena 2500
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj