Polecane posty

TheMariko12    437

PZL Mielec

Ja tez miałem regenerowaną pompę w białymstoku, i chodzi bardzo dobrze ,


Nauka--->Praca--->Zabawa--->Długi odpoczynek :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Witam Jestem tu pierwszy raz i nie wiem jak się zakłada nowy temat, więc się podepne do tego

 

Mam problem mechanik zaczoł robić mi remont silnika ursus 4011 wymienił mi tłoki tuleje wał panewki pompe smarowania, prawie go poskaładał i dał noge, wyjechał za granice a mnie zostawił na lodzie, tyle że mu kasy nie zapłaciłem bo nie skończył roboty

Zamontowałem głowice tylko nie wiem jak ustawić luz zaworowy bo nigdy tego nie robiłem, czytałem troche na forach ale jeszcze nie wiem dokładnie jak za to sie zabrać ? od której strony silnika jest ten pierszy tłok ? I jeszcze nie jest zamontowana pompa wtryskowa, czy trzeba ją jakoś ustawić na znaki czy coś aby było dobrze ? Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

Pierwszy tłok jest zawsze od rozrządu , czyli od przodu traktora .

Pompę wtryskową to na początek - musisz wcelować szerszy frez ze sprzęgiełka- na koło pompy i od strony silnika .

O ustawianiu początku wtrysku to tu znajdziesz http://www.agrofoto.pl/forum/topic/11559-pompa-wtryskowa-c-360/page__view__findpost__p__1150039__hl__%2Bpocz%C4%85tek+%2Bwtrysku


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Poczytałem na forach i jakoś ustawiłem zawory i zamontowałem pompe wtryskową i jakoś mi ciapek zapalił ale na znakach na kole zamachowym znaki mi sie nie zgrywają z początkiem wtrysku

jak jest znak początku wtrysku to paliwo pokazuje mi się z 6 cm nad znakiem, przestawialem na ząbkach ale jakoś nie moge zgrać, wie ktoś może, czy trzeba przestawiać co ząbek czy trzeba robić np. obrót trybika o 180 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Regulacje przeprowadzasz na obracaniu pompy czyli popuszczasz pompę i odsuwasz górą od silnika.Jak pisałeś że miałeś 6 cm od kreski więc pompa prawie do oporu musi być cofnięta.Jak nie idzie trafić w tej regulacji to rozrząd jest źle ustawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

Sprzęgło pompy możesz przerobić, zawieź do zakładu by wydłutowali Ci w nim nową "jamę" na klina w sprzęgiełku... możesz wtedy bez rozbierania przodu ustawić pompę w pozycji jakiej chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Udało mi się ustawić początek kata wtrysku na znak na kole zamachowym, pali teraz na dotyk :) Mam jeszcze pytanie ile czasu muszę docierać silnik po remoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

Każdy coś innego Ci odpowie kolego, niech z 10 godzin postoi i kontroluj ciśnienie smarowania oraz temperatury, na początku (potem też) jest to bardzo ważne, zbyt duże Ciśnienie też jest złe. Potem jeździj juz kolejne 10 godzin potem juz możesz ciągać ładunki. Ważne by nie dawać po garach, i nie przeciażać go zbytnio. u mnie jak miał 45mth to podorywkę robił a 36mth to z prasą popylał z224/3 ale nie na całe gardło tylko na spokojnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Wziołem się teraz sam za remont drugiego ursusa 360 i mam problem zamontowałem pompę wtryskową a ciągnik nie chce mi wcale odpalić na tulejce był z piłowany jeden ząbek i przestawiałem ją do przodu i do tyłu o jeden ząbek i nic, bo musiał być przestawiony rozrząd, ja ustawiłem wg znaków , a jak bym nową tuleję napędu pompy wtryskowej kupił i założył ?

A jak bd uszkodzony zawór przelewowy pompy wtryskowej to też może nie odpalić, bo jak sprzwdzałem wtryskiwacze czy rozpylają musiał ciągnik jakiś czas kręcić za nim pokazało się paliwo na wtryskiwaczu ? Odpowietrzałem układ ustawiłem zawory już tracę cierpliwosć złośliwość rzeczy martwych przy kręceniu dymi na biało, przesuwałem pompe w strone bloku i do tyłu i też nic

Edytowano przez Artur90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

kolego masz znaki i 24stopnie przed GMP ma się podnieść paliwo z pompy wtryskowej, oczywiście dźwignia gazu na max ma być włączona i dopiero zaczynasz ustawianie. I pytanie czy robiłeś rozrząd w tym ursusie czy bez zmian jest?

Poprawnie złożony rozrząd i nie powinieneś nic szlifować, powinien odpalać (albo twardo wcześnie albo miękko późńo) dopiero jak nie idzie wyregulować przez pochylanie pompy kata wtrysku to wtedy zabierasz się za szlifowanie sprzęgiełka, lub przerabianie miejsca klina, lub rozrząd.

Znajdź znaki na kole i zobacz o ile się nie zgrywa. pisz coś więcej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

bosch nie robi i nigdy nie robił pomp do ursusów.

do ciężkich serii od zawsze były montowane pompy motorpal (i to jest oryginał)

 

 

Niemniej ja zawsze pompy regenerowałem (w Iławie w starych GS jest koleś, ktory robi pompy od polskich sprzętów dość tanio i dobrze- i w 3p mi robił i w 1014 i w 385 i z rezultatów byłem zadowolony. Tu masz tel 604071376- zadzwoń i pogadaj)

 

Wg mnie zdecydowanie lepsza bedzie regeneracja niż zakup pompy no name-czytaj chińczyka.

Edytowano przez nunu85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

olsztyn, szczytno, ostróda, iława, kętrzyn.... wystarczy poszukac w swojej okolicy zakładów do rgeneracji..

 

A odnośnie pompy to Motopal, bo to montażowe w fabryce...

Edytowano przez FINN

"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz27    4

jak nie ma moge ci dac namiar do goscia ktory regeneruje i za niewielkie pieniadze i jest naprawde dobry w tym z czystym sumieniem moge poleci


zetor team
ZIELONA STRZALKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

zmieniałem łożysko na kole pośrednim górnym i ustawiłem jak wcześniej był, zrobione mam zdjęcia post-119810-0-90510200-1393798933_thumb.jpgpost-119810-0-41331100-1393798943_thumb.jpgpost-119810-0-50279600-1393798951_thumb.jpg

Edytowano przez Artur90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

no to jak wcześniej odpalał i złożyłeś tak samo rozrząd to nie ma szans by nie odpalał. Pompę z sprzęgiełkiem nie założysz inaczej jak tylko w jednej pozycji. Mozesz regulować jedynie około 7 stopni przez pochylanie pompą. odpowietrz porządnie tak żeby w paku "trzestrzało". chyba ze pompka ręczna albo zaworek zwrotny w króćcu już siadł i nie robi ciśnienia. odpalałeś ten ciągnik juz ? sprężanie jest ? co tam ruszałeś więcej.

Ale przed tym wszystkim znaki na koole zamachowym sprawdź. W instrukcji masz opisane jak zapłon ustawić, czytaj powoli z zrozumieniem i sam dojdziesz do tego jak to ustawić poprawnie. Gdyby jednak pompa była ustawiona poprawnie a dalej ciągnik by nie odpalał to będziemy szukać dalej problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Założyłem nowe sprzęgiełko i zawór przelewowy pompy wtryskowej i ciągnik zapalił, pochodził 1 mtg i zapaliła mi się kontrolka ciśnienia oleju. Założyłem nową pompe, ssak oleju filtr, co może być za przyczyna jak nie urok to .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

Kolego robiłeś sam remont ;) wypisz prosze po kolei co robiłeś. rozpisz się, Wał szlifowany? Nowe panewki, zestawy naprawcze? co z głowicami? Wtmieniłeś pompę oleju a co z zaworem?, ciśnienie nie rewelacja, chyba ze na gorącym oleju to jeszcze można spokojnie na takim ciśnieniu popylac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur90    0

Nie widać :D Remont robiłem sam, wał jest teraz po pierwszym szlifie dopiero, bo nigdy wcześniej nie miał robionego + nowe panewki dopasowali w zakładzie, nowe tłoki, tuleje, korwobody wszystkie części orginalne ursusoskie, głowice miałem planowane z rok temu więc ich nie ruszałem tylko sprawdziłem czy nie mają przecieków na zaworach, wtryskiwacze rozpylały to ich nie ruszałem, pompa też jest nowa, zawór przelewowy był razem z nią i tak zamontowałem zalany jest superolem, może olej za lichy gatunkowo ?? Jak sprawdzałem ciśnienie oleju to po paru minutach jak go zgasiłem, to raczej olej był jeszcze dość ciepły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Zapatki na panewkach założyłeś jak było?nie mieszałeś stalowych panewek korbowodów?one są numerowane,raczej nie powinne być mieszane..czy wałek rozrządu był ruszany?może być po ogromnym przebiegu,ma to wpływ na spadek ciśnienia,przy gorącym silniku kontrolka na niskich obr. zapala się pomimo remontu silnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez Przemix
      W moim MF 255 prawdopodobnie czeka mnie wymiana pompy hydraulicznej (przestał podnosić, a wcześniej, na rozgrzanym oleju, robił to dość wolno). Byłem na dwóch różnych składnicach maszyn i spotkałem się z dwiema opiniami. Pierwszy sprzedawca polecił mi samodzielną regenerację pompy zestawem naprawczym, drugi natomiast stwierdził, że lepiej wymienić całą pompę (na stanie miał bodajże jakąś turecką za 900 zł).
      Chciałbym zapytać co w tej sytuacji wybrać? Może ktoś z forumowiczów remontował podnośnik w MF i mógłby coś polecić?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi
      Pozdrawiam
    • Przez Fujitsu
      Sprzedam ramę Ursusa 385 razem z dokumentami dowód rejestracyjny tablica biała. OC cena 2500
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj