abuk14

Jak się uczyliście?

Polecane posty

frutis    0
Elektrotechnika jest na wydziale Elektrotechniki i automatyki (dawniej elektryczny) :D, najstarszy wydział na PG, nie to co ETI :D.

 

„100 VOLTÓW 100AMPERÓW TO NIE WYDZIAŁ DLA FRAJERÓW” :) :) :) <_< :lol: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel330    1

Ja w klasach 4-6 podstawowej miałem w granicach 3,80-4,20 a w 1 gimnazjum miałem 3,60 :) i nic się nie uczyłem :)


Ursus c-330 na 10 ha wystarcza ale przydało by sie jakieś c-360 3p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrysiek    82

To ja także pochwalę się swoimi wynikami:

-podstawówka:

4 klasa 4.1

5 klasa 4.5

6 klasa 4.5

Testy na zakończenie podstawówki: 29/40

-gimnazjum: (nowa podstawa programowa)

1 klasa 3.6

2 klasa 3.8

3 klasa ??? (prawdopodobnie bedzie też coś w granicach 3.5-4.0)

Egazamin próbny:

-j.polski 68%

-historia/Wos 75%

-matematyka 45%

-fizyka/chemia/biologia/geografia 42%

-j.rosyjski(taki wybrałem) jeszcze nie znam wyników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

moje wyniki to:

podstawówka:

IV klasa 5,0

V klasa 4,9

VI klasa 5,0

test po podstawówce 35pkt

gimnazjum:

I klasa 5,1

II klasa 5,2

III klasa myślę że też będzie coś w granicach 5,0

Egzaminy próbne

j. polski 90%

matematyka 83%

przedmioty przyrodnicze 73%

historia i Wos- jeszcze nie sprawdzili

j. angielski- jutro może będę wiedział

i powiem wam koledzy, że ja też się nic nie uczę tylko to co z lekcji zapamiętam, chyba że na klasówki to w domu 15minut i na przerwach trochę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

no to i ja się pochwale :)

w podstawówce było nieco ponad 3,5 po niżej nie zszedłem a uczyłem się hmm jak??jak wuja odpalił traktor to juz mnie w domu nie było :Dco spamiętałem na lekcji to spamiętałem :D test na zakończenie hehe próbny był na 37 lub 39 na 40 lub (nie pamięta :D) a już główny 30/40 <_< gimnazjum zaczęło się fatalnie 1 klasa 2,8 <_< przy czym w miałem w cholere nieobecności z 60% z ogółu :D 2 klasa już lepsza mniej nieobecności i średnia 3,3 w 3 klasie się wyprostowałem dzień dzień w szkole nawet rowerem jeździłem 10 km :D lub 8 km Wsk-ą a 2 km z buta byle by nie czekać na autobus(tylko jak ciepło było)a średnia 3,9 podajże wiem ze blisko 4 egzamin kiepsko jedna część jak pamiętam 18 a druga chyba 26.

No i teraz szkoła zawodowa zawód ślusarz 1 klasa 3,6 druga 3,5 a w 3 klasie coś pod 4 nie było źle, na kursach zawodowych jeden rok z jednego przedmiotu miałem 3 na koniec kursu a tak z reszty przez 3 lata czwóry były i piątki egzamin końcowy teoria zawodu 74%, praktyka 97%( byłem pierwsza osoba z przeciągu chyba 6 lat ze szkoły co uzyskała niemal 100% z egzaminu praktycznego wszyscy się dziwili) i z podstaw przedsiębiorczości Pp miałem 85% do szkoły chodziłem bo chodziłem jak była robota w domu to nie chodziłem zawsze miałem usprawiedliwienie . słuchałem tylko na lekcjach ( zdarzyło się nawet zdrzemnąć) w domu nic nie odrabiałem żadnych zadań a jak było trza jakieś zadanie domowe odrobić to klechciłem na przerwie lub przed lekcjami 3 klasa to były lekcje od 10 do 13 no po prostu aż chciało się tam iść i jeszcze dwa dni w tygodniu :Da język polski ukończyłem na 4 było by 5 ale zadania domowe nie zawsze mi wychodziły jedyny rok taki był bo ogólnie to więcej jak 3 nie miałem. a dalej nie poszedłem nie było akurat klasy z technikum zmechanizowanego (żeby w zawodzie ciągnąc) a jak było to trzeba było mieć średnią szkołe... plany były na rolnika ale odpuściłem... fajnie się wspomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Filip@ bo rolnicy z natury leniwi ale zdolni są :P

 

Ja podstawówka - nie pamietam

Gimn - 4,1

Liceum - 3,6 3,3 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

3,2-3,6 średnia w tym zakresie zawsze.. Nigdy nie byłem kujonem, nauka przed kartkówkami, sprawdzianami na dzien przed lub w szkole na przerwie.. Przeważnie wiedziałem tylko co czasem na lekcji słuchałem ;) Do matury ze szczęściem podszedłem, temat z polskiego mi podszedł i tylko dlatego :D niemiecki 80%, angielski 100% -u ustne, pisemne 45% , 90% :D

Edytowano przez Famer21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZYMANOX    480

Wiecie co te wasze średnie coś mnie nie przekonują. U mnie w gimnazjum bardzo zdolni którzy bez przerwy siedza w ksiązkach mają 4,65 i sa to bardzo zdolne osoby a 5,65 to ja pomiedazy bajki włoże bo to jest nie możliwe u nas najwieksza srednia to była chyba 5,14 a 5,65 einstain.

Dokładnie to samo myślę u mnie w gimnazjum były osoby które się dużo uczyły a i tak koło 4.0 miały ,pamiętam jedna dziewczyna straszna kujonica miała 5.0 to pierwszy raz się taka średnia w historii zdarzyła, a wy chłopaki piszecie że 5.0 i w górę macie/ mieliście ....Ja w to wierzę, to zapewne od szkoły dużo zależy ale to i tak nie możliwe a co dopiero bez nauki-w skrócie jaja sobie robicie :lol: :lol:




Księga życzeń i zażaleń na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705

ja w podstawówce:

4 klasa-4.30

5 klasa-4.10

6 klasa-3.90

i gimnazium:

1 klasa na semestr 4.0 a no koniec zobaczymy(mam nadzieje że poniżej 4.0 nie zejde):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W gimnazjum miałem przeważnie średnią blisko 4.5 a teraz w 1 klasie technikum to jakieś 4.0 :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmera    0

Nie jest przesadzone powiedzenie, że nauka nie idzie w las, ale jest również tak, że sami jeśli wcześniej nie określiłbym sobie celu i zainteresował się w moim przypadku rynkami finansowymi i nie było to moją pasją to ogólne wykształcenie, nawet kierunkowe na studiach nie wiele by dało.

Znam osoby które w szkole (na różnych szczeblach) byli prymusami i stypendystami i co z tego jak tego co się uczyli nie umieli przełożyć na pasję.

Dlatego nie ważne jak się uczyliśmy, ważne jakie pasje rozwijamy w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj