Balzak

Nawożenie łąk

Polecane posty

Armand    25

Co do łąk wilgotnych...

Ogarnij czym szybciej meliorację (tylko nie za mocno bo melioracja to nie tylko odwodnienie, na takich łąkach można zrobić mega plony) oraz... powycinaj co trzeba bo za moment znów będzie "zakaz"... ;) aczkolwiek max tylko kilka dni, bo ktoś Ci może podrzucić gniazdko ptasie i będzie problem...

Jednak biorąc pod uwagę okresowe zalewanie i możliwość dość mocnej ingerencji w darń to do podsiewu użyj mieszanki z kostrzewą trzcinową (polecam DSV Country 2014).

Co do nawożenia to jeśli ogarnąłeś w miarę dobrze odczyn (na torfie cudów nie zdziałasz bo to kosmiczne nakłady ale mam nadzieję, że poniżej 5 nie będzie) to na pewno zadbaj o potas. Na torfach zdecydowanie trzeba stosować ten składnik w dawkach dzielonych. Optymalnie po każdym pokosie. Zakładając, że masz niską zasobność to rocznie warto dać 120-150 kg K2O na hektar.

Nawożenie azotowe z siarką.

 

 

Co do wypowiedzi niżej to...

 

Azot na lucernę. Nie wiem dla kogo zwracasz uwagę ale dawka startowa 20kg N to norma, czyli nic dziwnego... Jak ktoś pisze o znacznie większych ilościach to rzeczywiście bezsens. Jeśli zakładam ktoś pisał o większym nawożeniu azotowym dla mieszanki traw z lucerną to mógł mieć na myśli mieszankę gdzie będzie max 15-30% lucerny w składzie. Tutaj oczywiście nawożenie azotowe wywali lucernę po 2-3 latach. Dlatego polecam mieszanki z większą zawartością lucern np. DSV Country 2056. Kilka procent traw służy dla "podtrzymania lucerny", lekkiego zadarnienia, lepszej strukturze zielonki - nie gubią się tak listki itd.

 

Nawożenie siarką użytków zielonych. Litości. Nie będę się rozpisywał o ilości pobieranej siarki, jej wpływu na przyswajanie azotu itd. Można to doczytać, co polecam :)

Nie mówię oczywiście o nawożeniu siarczanem amonu czy jakimiś wschodnimi pseudo nawozami po których świeci gleba... Ja lecę saletrosanem (a bardziej comAGRO to taki nasz nawóz saletrosan+sól) oraz przedsiewnie najtańszym co za tym idzie najlepszym źródłem siarki - Siarkomixem. (Ciekawe czy obudzą się hejterzy w tym temacie). Jeśli coś się nie znacznie "zakwasza" to po prostu stosuje się wapno. Systematycznie. I oczywiście robiąc analizy.

 

Nawożenie organiczne jak najbardziej. Trawy max 5 lat również jestem tego zdania ale nie zapominaj, że nie wszystko da się zaorać i właśnie takie użytki trzeba podsiewać.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuckyLuke12345    230

Ja na pierwszą dawkę daje
300kg polifoska6 wczesną wiosną przed ruszeniem wegetacji, ok 3 tygodni puźniej 150kg polifoska21 i po upływie następnych 3 tygodni 150kg saletry
A na drugi i kolejny pokos daje 200kg saletry

Edytowano przez LuckyLuke12345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Chyba sobie jaja robisz. Tyle nawozu to pod kukurydzę, gdzie plon SM jest co najmniej 2 razy większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jaki masz plon przy takim nawożeniu i jakie masz łąki ? bo nawożenie to na bogato. Jeśli dobrze zrozumiałem że dajesz na drugi pokos 200 i kolejny też 200 kg to łącznie wychodzi tona nawozu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemqs    0

Panowie  od dwóch lat stosuje nawożenie dolistne na trawy ( gleby torfowe i piach ) .

 

 

 po ruszeniu wegetacji po 60 kg saletry potem nawóz dolistny suplofol NPK 20 20 20 (10 kg ha) + siarczan magnezu 10 kg ha i mocznik do 45 kg ha i do tego suplofol U ( uniwersalny) z mikroskładnikami 5 litrów na ha. powiem tak zamiast wydawać po 2000 tys na rok na jeden hektar nawozów wydaję 800, bez mała pokrywam dopłatami. Klasę ziemi mam IV-VI i do dziś dnia tak stosuje ,tylko jeszcze dodam tytanitu na starter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuckyLuke12345    230

To co zbierzesz z tej laki to ledwo nawóz zwróci.

Być może ale ja nie mam zamiaru płacić puźniej po 200zł za belote

Jaki masz plon przy takim nawożeniu i jakie masz łąki ? bo nawożenie to na bogato. Jeśli dobrze zrozumiałem że dajesz na drugi pokos 200 i kolejny też 200 kg to łącznie wychodzi tona nawozu.

 

Łąki mam przeważnie stare z pierwszego pokosu mam plus minus 15 belek po prasie krone vario pack zmienno komorowej przy kolejnych pokosach jest różnie zależy od opadów

Bywa że przy trzecim pokosie nie wiele mniej ukosze jak przy pierwszym

Edytowano przez LuckyLuke12345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zamiast ładować taką kasę w nawozy lepiej przesiać łąki. Przy normalnym nawożeniu zbierzesz podobną ilość bel a nawet więcej, ale jakość będzie nieporównywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzibit0000    14

Ja u znajomego w 2 pokosie zebrałem 13 bel z 0.45ha czystego i suchego siana:) mozna? mozna. 

nie wiem co on siał i jak uprawiał ale sam się dziwiłem że można takie coś osiagnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzibit0000    14

belki wychodziły ładne, chociaż komentarz po tych belkach zostawiło bydło. czyli czysto w korytach na następny dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Siana to sobie można natrzaskać. U mnie też ze 3 lata temu zebrałem 22 bele z ha w I pokosie z trawy sianej rok wcześniej. Robione pasówką i suszone 2 dni przy słabej pogodzie. Rok później 5 z ha a w minionym 2. Trzeba znów przesiać. Nawożenie nic nie pomaga jak susza robi swoje, ale potencjał w siewnych jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    561

Witam

Chciałbym na stanowisku gdzie teraz jest łąka(słabe ph, zasobność średnia) posiać mieszankę wysokobiałkową komonica plus koniczyna czerwona. Pole nie zaorane czeka na przeschnięcie. Muszę dosiać coś co kwalifikuje się dopłat wysokobiałkowych ze względu na zobowiązania z Młodego Rolnika. Nie mam lepszego pola. Jak to dobrze zrobić.  Chodzi mi o to kiedy orka, oprysk(ewentualnie bo łąka mocno zachwaszczona oraz czym: środek totalny czy selektywny), wapnowanie, nawożenie, siew. Jak to zrobić i w jakiej kolejności by było dobrze, czysto na polu, i nawozy się nie zgryzły. Jakby udało się przynajmniej zwapnować pole na jesień i zaorać a najlepiej randuup przed tymi zabiegami to by było łatwiej. No ale niestety muszę to jakoś rozplanować na wiosnę.  Pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzibit0000    14

Thomas2135, wiem znam to samo bo jak na ornych posiałem trawe w X roku to z 1 pokosu było może z 8 belek/ha, rok później 15 a jak przyszła susza to 3 wyszły z 1 pokosu a w tym roku trawa do przesiania niestety.

 

 

PS. posiałem wapno na łąki dopiero w poniedziałek to po jakim odstępie czasowym mogę wjechać w łąki z polifoską?

Edytowano przez xzibit0000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tu raczej nie ma przeciwwskazań. Polifoska też zawiera chyba wapno.
Troker ja zaorałbym jak najwcześniej, jak tylko będziesz mógł wjechać. Po orce rozsiać wapno i dobrze uprawić pole jak do siewu. Odczekać ze 3-4 tyg i jak chwasty wzejdą to opryskać glifosatem. Fernando na karencję pół roku i motylkowych nie posiejesz. Na 2-3 tyg przed siewem rozsiać korn kali lub sól z siarczanem magnezu. Do tego jakiś fosfor w superfosfacie lub fosforanie amonu. Potem siew i tyle chyba.
Ktoś ma inną wizję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    561

Dzięki Thomas. Zastanawiam się jeszcze czy nie lepiej będzie rzucić wapno na darninę nawet ze 4t/ha i dopiero zaorać. Nawozy fosforowe nie uwstecznią się po tych kilku tygodniach? Taki fosfor który wejdzie w reakcje z wapnem jest stracony na zawsze czy później będzie dostępny? Myślałem tylko o soli a fosfor znacznie później dolistnie. Są jakieś środki na motylkowe by móc zastosować już po wschodach? A jak sprawdzi się randup po siewie przed wschodami koniczyny w niedużej dawce tak ze 2 l/ha? Zaszkodzi siewkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak przerwa między wapnowaniem a fosforem będzie odpowiednio długa to nic nie powinno się dziać. Jak pH nienajgorsze to możesz wysiać jak piszesz, ale nie wiem czy utrzymają się jak wapno będzie głęboko. Dolistnie niewiele podasz tego fosforu. Najlepiej przeczytaj temat Barrenbruga o trawach i lucernie. O nawożenie komonicy możesz zapytać, powinni Ci odpowiedzieć. Z tymi opryskami selektywnymi na motylkowe jest problem, bo ich chyba nie ma. Takie fernando forte zwalcza dwuliścienne w trawach, ale zniszczy motylkowe. Nie wiem jak Starane.
Co do roundapu przedwschodowo to nie mam zdania, bo nigdy nie stosowałem. Z etykiety wynika, że działa tylko nalistnie a po kilku dniach od zabiegu można wykonywać siew. Poczytaj etykiety.
Ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    561

U mnie prawie wszędzie ph około 4,5 na użytkach zielonych. Pola ze 20 lat nie widziały wapna. Trochę lepiej na ornych ale tam regularnie nawożone obornikiem. Od przejęcia gospodarstwa po ojcu będę pierwszy raz wapnował, więc chętnie skorzystam z rad. Na podwórku mam 24 t wapniaka jurajskiego pylistego. Może najlepszą opcją będzie przyoranie tak z 3t/ha i później jeszcze rzucić z 1 t/ha na orane i przybronować ciężką broną, ewentualnie ztalerzować(lub kultywator z bronami z tyłu)?

Do siania mam kosa.  Zastanawiam się czy przed siewem wałować(mam wal pierścieniowy ciągany) czy po siewie? Jak po wierzchu rozrzucę te drobne nasionka to bronować to? czy tylko zwałować(lekka górka). Myślałem tez by do ramy tego wału(niecałe 2 m niestety) dospawać haki by zaczepić lekkie bronki i takim zestawem przejechać po siewie? Jak Uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniusie23    10

Wczoraj na wszystkie trawy poszedł saletrosan 26 w dawce 200 kg/ha  Miałem też zasiać P i K ale muszą poczekać bo gorzej się jeździło niż po ścieżkach w zbożu ozimym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez turbogrocho49
      Pytanie tak jak w temacie, czyli jaki gatunek trawy na podmokłe tereny??
    • Przez grala13
      Witam,nie wiem czy temat w dobrym dziale,ale nie mogłem znależć nic podobnego,jęśli źle to sory i prosze o przeniesienie.
      Sprawa wygląda tak :miałem łąke,zlikwidowałem krowy,wiec nie była mi potrzebna,posadziłem tam las-głównie świerk,było tam bardzo mokro,woda stała wiec pewnie przez to na 70 arach przyjeło sie tylko kilka sztuk,po kilku latach od posadzenia ,niedaleko zaczeła działać kopalnia odkrywkowa,która obciąga wode,i jest tam susza,teraz ,po około 10latach nie rośnie tam nic ,tylko kilka dzikich bzów i jeżyny.Chodzi o to,że w papierach jest las a chciałbym teraz zrobić tam łąke,żeby dostawać za nią dopłate lub ostatecznie zalesić od nowa jakimis drzewami które nie potrzebują dużo wody,czy na zalesienie można dostać jakies dopłaty??
      Nie pamietam dokładnie jak to było ale,gdy 10lat temu był tam sadzony las to dostałem jakiś zwrot za sadzonki,chyba z ARIMR czy ARR nie pamietam,i nie wiem czy teraz znowu można.Nie chce żeby działka sie marnowała,albo łaka to przynajmniej skosze i dopłata bedzie albo,niech las rośnie,to kiedyś coś z niego będzie.
    • Przez dariusz2000
      Witam serdecznie.
       
      Ostatnio naprawilismy sobie z kolegami poloneza mojego dziadka. Postanowilismy ze poszalejemy nim na jakiejs łące. Zrylismy cala lake jednemu facetowi. Teraz musimy ją wyrownac ale nie wiemy jak Nie chce zeby ktos sie o tym dowiedzial dlatego wole zapytac na forum. CO bedzie potrzebne? Jakie maszyny ? Łąka wyglada jak by ją dziki skopaly..
       
      Proszę o pomoc! :angry:
    • Przez krzysoltys
      Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
      Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
      Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
      Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
      Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
      Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj