Balzak

Nawożenie łąk

Polecane posty

Xion    86

Od samej rosy przyrostu nie będzie a jak kolejne dni bezchmurne niebo to część azotu pewnie uleci a łąki centralnie nad rzeką koszt napompowania kilku beczek i rozlania niewielki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

@ASZv3 wiesz może kiedy najlepiej opryskać od chwastów świeżo posiana łąkę? Czy nie zniszczy koniczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASZv3    829

Niby wiem ale nie praktykuję oprysków na łąkach, gdyż mechanicznie je niszczę. Masz aż taką presję chwastów?


Zwykle mam tu pełną skrzynkę - kontakt przez Facebook/Messenger/armand888@wp.pl Zapraszam na mojego Instagrama i Facebooka - MAZURSKI GOSPODARZ :) Na tematy handlowe odpowiadam na Agrofoto z konta firmowego e-sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Mam taką jedną działkę. Też nigdy tego nie robiłem. Chodzi mi głównie o koniczynę czy coś po niej zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASZv3    829

Ale już są chwasty na polu? Jakoś wcześnie musiałeś posiać...


Zwykle mam tu pełną skrzynkę - kontakt przez Facebook/Messenger/armand888@wp.pl Zapraszam na mojego Instagrama i Facebooka - MAZURSKI GOSPODARZ :) Na tematy handlowe odpowiadam na Agrofoto z konta firmowego e-sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Jeszcze nie. Miała być kukurydza ale plany sie zmienily i nic z tym wcześniej nie robiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASZv3    829

Czyli posiane czy nie? :)


Zwykle mam tu pełną skrzynkę - kontakt przez Facebook/Messenger/armand888@wp.pl Zapraszam na mojego Instagrama i Facebooka - MAZURSKI GOSPODARZ :) Na tematy handlowe odpowiadam na Agrofoto z konta firmowego e-sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Tak posiane. Chwastów jeszcze nie ma

Edytowano przez kr9292

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hebiii2300    5

Siać mocznik na łąki czy się wstrzymać?Sucho niesamowicie o deszczu w moim regionie nawet nie wspominają w glebie wilgoci praktycznie brak. Temperatury niby odpowiednie nadają jeszcze przymrozki ale spadki tylko do -2'C 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolr2    767

To samo u mnie  pierwszego się nie zbierze. Podobno takiej suszy nie było nigdy.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASZv3    829

Z mocznikiem raczej trzeba się wstrzymać i celować z saletrą przed spodziewanym opadem. Trzeba mieć nadzieję, że takowy będzie...


Zwykle mam tu pełną skrzynkę - kontakt przez Facebook/Messenger/armand888@wp.pl Zapraszam na mojego Instagrama i Facebooka - MAZURSKI GOSPODARZ :) Na tematy handlowe odpowiadam na Agrofoto z konta firmowego e-sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas9559    30

Lany poniedziałek ma być wstępnie mokry, i nie wiadomo czy siać w sobotę czy we wtorek saletrę. Ewentualnie kupić saletrosan albo saletrzak i dać w sobotę, mniejsze straty przy braku deszczu i będzie czekać na kolejny deszcz.. Miesiąc temu do npk dodane było trochę saletrzaku na wszelki wypadek, wyszło 40kg N/ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam łąki które były oddane w  dzierżawę. Od tego roku postanowiliśmy sami skosić. Chce sie spytać co rozśiać na wiosnę jaki nawóz. Łąk jest około 2.5ha wiec na taki obszar nie chciałbym inwestować w pierwszym sezonie. Występują na terenach torfowych gdzie jest ciągle mokro. Dodam że łąki są zaniedbanie i nie widziały nawozu juz kilka lat. Prosze o w miare szybkie odpowiedzi ponieważ jutro ruszam z włuką i chciałbym zasiać w tym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek277    907

Najlepiej to daj fosforan z 150kg chociaż i jakiś azot saletra lub mocznik bo na samym azocie to tak jak mateusz pisze kwiatki i to takie co nawet na rowach nie rosną 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

200 kg saletry, polifoski i jeszcze wapno granulowane na dzikie łąki. :D? Ludzie, gdzie tu jakakolwiek ekonomia. Przecież tu i tak zbierze jakieś liche siano, jeszcze może z pokrzywą i trzciną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wujekk110    45

Trzeba się najpierw zastanowić, jaki jest sens nawozić dużą ilością nawozu takie łąki, jeśli te łąki były zaniedbywane przez brak nawożenia przez kilka lat. To na tych łąkach nie zachowała się ani jedna szlachetna trawa. Zapewne rośnie tam dzika roślinność, która jako pokarm dla zwierząt nie ma żadnej wartości , a wręcz może być szkodliwa.🚸🔽🔽 Moim zdaniem należy zacząć od pełnej rekultywacji takiej łąki i obsianie jej nową trawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek277    907

Adrian ale jak zrobi w baloty i owinie folią i ogłosi zimą po 120zł bal to jaki zarobek 

Do sąsiada przyjechał cały tir taki bali było ich chyba 44sztuki 6 bali rocieli przy rozładunku tira i załadowali je spowrotem, bo miała być ładna trawa z koniczyna A tam kupa trzciny i tak wyszło że ten co sprzedawał musiał zapłacić jeszcze transport A nic nie sprzedał 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jakby mieć dostęp do taniej gnojowicy lub jakiś podkładów co kto chce się pozbyć za darmo, to jeszcze może by efekt był. Jednak sypanie nawozów sztucznych na takie trawy mija się z celem. Nie wiele lepszy będzie efekt niż bez niczego.  Mam kilka takich łąk co się ścina na siano dla jałowizny. 100 kg saletry i włókowanie. Jedyne co te trawy dostają. Dwa pokosy czegoś można zebrać. By było coś więcej to trzeba już przesiewać. Tam rośnie dużo niskich traw. Nawożenie ich, to tak jakby karmić bydło mięsne z myślą o wzrośnie mleczności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez turbogrocho49
      Pytanie tak jak w temacie, czyli jaki gatunek trawy na podmokłe tereny??
    • Przez grala13
      Witam,nie wiem czy temat w dobrym dziale,ale nie mogłem znależć nic podobnego,jęśli źle to sory i prosze o przeniesienie.
      Sprawa wygląda tak :miałem łąke,zlikwidowałem krowy,wiec nie była mi potrzebna,posadziłem tam las-głównie świerk,było tam bardzo mokro,woda stała wiec pewnie przez to na 70 arach przyjeło sie tylko kilka sztuk,po kilku latach od posadzenia ,niedaleko zaczeła działać kopalnia odkrywkowa,która obciąga wode,i jest tam susza,teraz ,po około 10latach nie rośnie tam nic ,tylko kilka dzikich bzów i jeżyny.Chodzi o to,że w papierach jest las a chciałbym teraz zrobić tam łąke,żeby dostawać za nią dopłate lub ostatecznie zalesić od nowa jakimis drzewami które nie potrzebują dużo wody,czy na zalesienie można dostać jakies dopłaty??
      Nie pamietam dokładnie jak to było ale,gdy 10lat temu był tam sadzony las to dostałem jakiś zwrot za sadzonki,chyba z ARIMR czy ARR nie pamietam,i nie wiem czy teraz znowu można.Nie chce żeby działka sie marnowała,albo łaka to przynajmniej skosze i dopłata bedzie albo,niech las rośnie,to kiedyś coś z niego będzie.
    • Przez dariusz2000
      Witam serdecznie.
       
      Ostatnio naprawilismy sobie z kolegami poloneza mojego dziadka. Postanowilismy ze poszalejemy nim na jakiejs łące. Zrylismy cala lake jednemu facetowi. Teraz musimy ją wyrownac ale nie wiemy jak Nie chce zeby ktos sie o tym dowiedzial dlatego wole zapytac na forum. CO bedzie potrzebne? Jakie maszyny ? Łąka wyglada jak by ją dziki skopaly..
       
      Proszę o pomoc! :angry:
    • Przez krzysoltys
      Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
      Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
      Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
      Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
      Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
      Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj