S-Piotr

Zamiana pompy hydraulicznej na większej wdajności. [połączone]

Polecane posty

seweryn20    825

Dokładnie. W dalszym ciągu na łożyska napiera ten sam ciężar. Zmienia się tylko rozkład sił jakie działają na samą półoś. Dając piastę dalej od łożyska obciążasz dłuższy odcinek od łożyska do piasty i odcinek pomiędzy łożyskami. Dając bliżej łożyska odcinek pomiędzy piastą a łożyskiem a piasta jest mniejszy i przekłada się to krótszą dźwignią na odcinek pomiędzy łożyskami. Może wewnętrzne łożysko jest trochę mniej obciążone. W każdym razie przy takim wale i tym kawałku po którym przesuwa się koło nie wiele to da.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtf23    2

A wracając do tego co ja napisałem czyli to nic nie da. A tak po za tym to ja nie mam tych krótszych ramion bo zamiast nich mam belkę z zaczepem i jest krócej. Czyli tylko wymiana pompy i większy siłownik. A pompę jaką??? 45 ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No dokładnie. Możesz założyć oryginał nsz-32 płaską lub okrągłą albo tą którą ma Joheneh nsz-50

Osobiście wolał bym dołożyć siłownik lub dwa wspomagające.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

Każdy zna swoją fizykę i niech każdy robi po swojemu,łożyska wytrzymają dłużej,wiem z praktyki

 

A choćby zewnętrzne wytrzymało tyle samo to wewnętrzne o wiele dłużej i to jest wielka korzyść bo zewnętrzne jak wysiądzie to nie na robi przeważnie takiej straty choć też może,ale jak Ci pójdzie wewnętrzne to i więcej pracy i większe straty mogą być

 

A co do pompy zakładaj z jak największą wydajnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Każdy może robić po swojemu jeśli tylko dzięki temu lepiej śpi to nic mi do tego. Ale fizyka jest jedna, tylko łożyska są sobie nie równe nie wspominając o warunkach w jakich pracują.

 

Co do głównego tematu to nie widzę sensu zakładać wydajniejszej pompy do MTZ jeśli nie będzie pracował z turem. NSZ32 ma taką wydajność że według mnie podnośnik, aż za szybko reaguje. Po założeniu siłownika C110 lub wspomagającego prędkość podnoszenia trochę zmaleje i według mnie będzie odpowiednia.

Ładowanie wydajniejszej pompy bez zmiany siłownika lub dołożenia wspomagającego, spowoduje tylko zbędne przeciążenie całego układu i szybciej pokażą się wycieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

@arab1 Najwieksza to byla by nsz-100 cena praktycznie ta sama, tez tak planowalem ale jak pisano wczesniej rozdzielacz jest tylko do 70l/min, najlepszy kompromis to nsz-50.

Wydajniejsza pompa moze byc potrzebna na podnosniku wtedy gdy pracujemy regulacja silowa np. plugiem bez kolka jak ja. Mam nsz32 i reakcja podnosnika jest za wolna i mysle ze nsz-50 przyspieszy regulacje silowa(2 grube tloki).

Oczywiscie do samego podnoszenia nsz-32 jest jak najbardziej ok nawet przy podnosniku na 2tlokach.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

Z powodzeniem możesz założyć tą co ma coś koło 65 l ,większa zawsze jest lepsza

 

A co mają przecieki do wydajności pompy?rozdzielacz ma przepustowość 80l i kazda pompa poniżej jest dobra i może być montowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na moje oko bezmyślność i krótkowzroczność pozbawiona bardziej dalekosiężnego myślenia. Bo tylko pompa i pompa. A gdzie reszta? Jak zaczniesz co pół roku hydraulikę uszczelniać to ci przejdzie 65 litrów. Rób tak żeby w miarę możliwości trzymać się oryginału który i tak jest powiedzmy nie pierwszych lotów.

Idąc tokiem myślenia większe to lepsze trzeba pomyśleć o rozdzielaczy który temu sprosta, o regulatorze który i tak jest kiepskim urządzeniem na najmniejszej pompie i o tym by zdławić olej jeśli się okaże że przez szybkość pracy stracisz precyzję sterowania wszystkim co masz hydrauliczne. I w tym momencie większe bierze w łeb.

A co maja przecieki do wydajności? No widzisz przy każdym dobiciu do maksymalnego ciśnienia większa pompa wywali chwilowe większe ciśnienie zanim otworzy się zawór bo przez te same przeloty musi przejść w tym samym czasie więcej oleju, na pewno wzrośnie temperatura oleju. A jak wspomniałem rozdzielacze ruskie nie są pierwszej jakości.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Dokładnie, sama temperatura na pewno wzrośnie, olej zrobi się rzadszy, krócej wytrzymają uszczelnienia.

 

Jeśli przy normalnym podnoszeniu szybkość reakcji jest zadowalająca a przy regulacji siłowej jest za wolno to może warto przyjrzeć się regulatorowi a nie pompie.

 

Ja jestem zdania że jak już zmieniać to lepiej kupić porządną o normalnej wydajności niż byle co z większą wydajnością i liczyć na to że cudownie uzdrowi całą hydraulikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

Umnie jeden zmienił z 45 l na min , na 60 l na min .. Poprostu układ działa lepiej na mniejszym ciśnieniu


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Jakim cudem układ bez żadnych innych przeróbek może działać lepiej na niższym ciśnieniu? Może lepiej na małych obrotach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To założył pewnie nsz-50. W granicach zdrowego rozsądku. Ogólnie wszystko będzie działało normalnie tylko szybciej adekwatnie na każdych obrotach względem mniejszej pompy. W zdezelowanej hydraulice większy wydatek zrekompensuje wycieki na elementach hydrauliki i jakiś czas będzie trochę lepiej gonić. Ale w tym przypadku to akurat nie jest rozwiązanie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

A co ma temp oleju z wydajnością pompy? jest rozdzielacz 80 l ? jest i pompa może być 65 l bez dwóch zdań i nie róbcie zamieszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jak to co ma? Fizyki się uczyłeś? Jakikolwiek płyn wprawiony w ruch grzeje się sam z siebie. Tym bardziej im szybciej się porusza. Szczególnie gdy jeszcze jest poddany ciśnieniu, konieczności przeciskania się przez zwężenia układu. A tak nawiasem mówiąc jesteś pewny że rozdzielacz ma 80 litrów? Czy wiesz ile przepustowości ma regulator? Twierdzisz tylko że może być bo tak uważasz ale masz pojęcia zielonego czy reszta układu jest wstanie to przyjąć bez szkody a już na pewno nie potrafisz uzasadnić swojej wypowiedzi.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Nie myl zamieszania z głosem zdrowego rozsądku.

I oznaczenia pompy z jej wydajnością.

Pompa o dwa razy większej wydajności przetłoczy dwa razy więcej oleju przez ten sam otwór więc ciśnienie nawet na biegu jałowym będzie wyższe i większa będzie prędkość przepływu co na pewno wpłynie ta temperaturę oleju.

Widzę że jesteś bojowo nastawiony nie tylko do mechaniki, ale całej fizyki :)

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie ma sensu tłumaczyć faktów komuś kto swoją wiedzę opiera tylko na tym co mu się wydaje.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

No seweryn jak zwykle wie najlepiej a tak nie jest .Pompa może być 65 l i nic się nie będzie działo ,a te wasze wywody są nikomu nie potrzebne ,no na pewno nie temu co zadał pytanie na temat pompy

 

Seweryn ja swoją wiedzę czerpię z praktyki nie z kosmosu ,a Ty prostą sprawę tak gmatwasz że szkoda słów

 

A na szkoły i wiedzę się nie licytuj ,bo nie wiadomo kto by tą potyczkę wygrał ,koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nic nie gmatwam. tylko walczę z krótkowzrocznym myśleniem i wypowiedziami typu "większa zawsze lepsza".

I co to za praktyka skoro nie potrafisz w żaden sposób potwierdzić swojej teorii. Gdybanie bo ja tak uważam jest pozbawione sensu i jakiejkolwiek wartości.

Pomijam fakt że nigdzie nie napisałem że 65 litrów będzie za dużo. jest w granicach zdrowego rozsądku i możliwości tej hydrauliki.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

Z własnego doświadczenia uważam że wymiana pompy na większą jest potrzebna tym co używają hydrauliki do napędu układów zewnętrznych (wózki leśne,jakieś kombajny itp.) a gdy ta pompa ma tylko służyć do podnoszenia tylnego TUZ-a to jak już pisałem oryginalna spokojnie daje radę,a wiecie że mój 820 ma co dźwigać począwszy od agregatu siewnego po pług obrotowy.(patrz moja galeria).


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

No czym bardziej rozbudowana hydraulika tym bardziej wydajna pompa jest wskazana ,bo będzie szybciej to wszystko pracować a o to też chodzi .Nie kazałem kupować przecież pompy 100 l bo byłaby powyżej przepustowości rożdzielacza i reszty hydrauliki.A co do kół to tak jak pisałem wewnętrzne łożysko na pewno wytrzyma dłużej ,a to też jest ważne ze względu na możliwe uszkodzenia innych części gdy się ono rozsypie a wierzcie mi że może się ono rozsypać w mgnieniu oka na polu czy drodze ,no i wymiana tego łożyska jest bardziej uciążliwa ,więc plusy są jednak ,to by było na tyle

 

No i półoś wytrzyma dłużej ,bo zdarza się że pęka lub się zgina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Niektórym trudno zrozumieć pewne rzeczy a ja nikogo na siłę nie mam zamiaru przekonywać.

Żeby nie było, że mam klapki na oczach i uważam że wszystko wiem lepiej - nie raz na tym forum z pokorą przyznawałem się do błędu ale tym razem zdania nie zmienię.

Nic już więcej nie napiszę, a dlaczego to się domyśl sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

To co napisałem w ostatnim poscie jest faktem przecież,to do czego mam się przyznawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Dokladnie, niektorzy prostych rzeczy nie potrafia a nawet nie chca pojac a przy tym wciskaja na sile swoj kit.

I na przyszlosc nie odaje sie pompy w litrach(L), bo ta jednostka zupelnie niczego nie mowi Piszcie w cm3 tzn jaka ma objetosc lub inaczej ale to samo - ile wywali oleju przez jeden obrot walka tej pompy.

Piszac w litrach robi sie majdan, bo co z tego ze ktos zalozyl pompe 65lirow, jak sie okazalo po wielkich trudach ze to nie nsz65(bo takiej chyba nie ma) tylko nsz50 czyli 50cm3 a to bardzo wiele zmienia.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoodFarmer    27

Jak NSZ 32 ma wydajność 45l/min to NSZ 50 bedzie miała 70l/min. NSZ 40 zakładają w 1221 i tam ma 55l/min i to wystarczy moim zdaniem jeżeli ktoś chce poprawić osiągi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zakupić MTZ i chcę wiedzieć którą skrzynię biegów lepiej wybrać:
      -MTZ 892.2 SKRZYNIA 18/4
      -MTZ 952.2 SKRZYNIA 14/4
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj