zetorus7441

poronienia krów

Polecane posty

zetorus7441    1

W ciagu 2 miesiecy 3 krowy poronily w 8 miesiacu. Krowy sa spokojne nie walcza miedzy soba. C sie dzieje??? czy mial ktos taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorus7441    1
moze cos z żywieniem masz nie tak

żywienie nie zmienia sie. Cały czs dostaja to samo. czacha dymi juz nie wiem co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PongO    1

Ja mialem w tamtym roku taka sytulacje 3 krowy poromily. Weterynasz nie wiedzial z jakiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Poronienia u krów zdarzają się często jeżeli zbyt często używa się swoich byków do zacielania krów. Przerabialiśmy to kilka lat temu :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorus7441    1
Poronienia u krów zdarzają się często jeżeli zbyt często używa się swoich byków do zacielania krów. Przerabialiśmy to kilka lat temu :P .

cały czas sa sztucznie inseminowane. takze to mozna wykluczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

Jeśli ronienia są wystepuja u kilku sztuk w niedługim czasie przyczyna może być pasożyty, grzyby, zatrucia paszą lub wodą, oraz podanie ksylazyny, wtedy ronienie występuje w 8 miesiącu ciaży. Takie mądrości wyczytałem w top agrar extra o chorobach krów, Tobie także mogę to polecić za 25 PLN chyba warto kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorus7441    1
Jeśli ronienia są wystepuja u kilku sztuk w niedługim czasie przyczyna może być pasożyty, grzyby, zatrucia paszą lub wodą, oraz podanie ksylazyny, wtedy ronienie występuje w 8 miesiącu ciaży. Takie mądrości wyczytałem w top agrar extra o chorobach krów, Tobie także mogę to polecić za 25 PLN chyba warto kupić

Niedawno pare krów mialo zatrucie. oprysk zalecial na pastwisko z pszenicy. Ale tej akurat nic nie było. wiec juz sam nie wiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz16    9

Dzisiaj znowu mi krowa poroniła :D

 

Cielak zaczął się już rozkładać bo wyleciała tylko głowa i trochę flaków, reszta jeszcze siedzi w niej :P :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0
Niedawno pare krów mialo zatrucie. oprysk zalecial na pastwisko z pszenicy. Ale tej akurat nic nie było. wiec juz sam nie wiem!!!

Zaleciał teraz, a problem z tego co pisałeś masz wcześniej.

 

Jest dokładnie tak jak @b0gdan napisał, najczęstrza przyczyna to mykotoksyny z paszy, zapleśniała kiszonka, dużo omacnicy w kukurydzy, siano i słoma z potężnym grzybem.

Nie wiem jak żywisz ale trzeba na czystość kiszonek zwracać bardzo dużą uwagę, wszelkie części nadgnite, z grzybami, z pleśnią bezwzgędnie usuwać.

Pogadaj z weterynarzem czy możesz oddać próbek krwi na badanie na pasożyty i toksyny. Trochę to kosztuje, ale myślę że warto. Przy okazji zrób mikro i makroelementy.

Firmy paszowe mają takie dodatki do pasz neutralizujące toxyny, jak wyjdzie tym sie wspomagaj.

Możesz mieć w stadzie BVD/MD, objawia się ronieniami, bo IBR/IPV zależy od stadium, ale raczej uszkadza płody, jest niedorozwój, ale nie tak dużo ronień. Też polecam badanie krwi. Sprytny weterynarz załatwi to za darmo, sponsorują to firmy sprzdające szczepionkę. Jak nie da rady to warto zapłacić. Ja to robiłem chyba w Balicach, albo w Puławach.

Ja nie jestem weterynarzem, ale z doświadczenia tu bym szukał przyczyn.

Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorus7441    1
Zaleciał teraz, a problem z tego co pisałeś masz wcześniej.

 

Jest dokładnie tak jak @b0gdan napisał, najczęstrza przyczyna to mykotoksyny z paszy, zapleśniała kiszonka, dużo omacnicy w kukurydzy, siano i słoma z potężnym grzybem.

Nie wiem jak żywisz ale trzeba na czystość kiszonek zwracać bardzo dużą uwagę, wszelkie części nadgnite, z grzybami, z pleśnią bezwzgędnie usuwać.

Pogadaj z weterynarzem czy nie możesz oddać próbek krwi na badanie na pasożyty i toksyny. Trochę to kosztuje, ale myślę że warto. Przy okazji zrób mikro i makroelementy.

Firmy paszowe mają takie dodatki do pasz neutralizujące toxyny, jak wyjdzie tym sie wspomagaj.

Możesz mieć w stadzie BVD/MD, objawia się ronieniami, bo IBR/IPV zależy od stadium, ale raczej uszkadza płody, jest niedorozwój, ale nie tak dużo ronień. Też polecam badanie krwi. Sprytny weterynarz załatwi to za darmo, sponsorują to firmy sprzdające szczepionkę. Jak nie da rady to warto zapłacić. Ja to robiłem chyba w Balicach, albo w Puławach.

Ja nie jestem weterynarzem, ale z doświadczenia tu bym szukał przyczyn.

Powodzenia.

to mowisz ze to sa skutki tego oprysku? bo to było ok miesiac temu. a ta krowa sie nie zatruła. nic jej nie było. to mogło dopiero teraz wyjsc to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0

Kolego, przecztaj jeszcze raz co Ci napisałem, wg mnie to zatrucie nie powinno spowodować takich skutków. Problem z poroneniami masz od miesiąca czy wcześniej?

Napisałem Ci jakie mogą być przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0

Ok.

Widzę że jesteś z lubelskiego, w Puławach mamy bardzo dobre laboratorium do badania krwi. Ale "skierowanie" musi dać weterynarz, chyba ze masz z nimi umowę podpisaną. Ja czasami robie tam badania jak mi coś padnie a nie wiem dlaczego, robię mikro-makro itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafffffff    9

Odświeżam temat parę godzin temu krówka mi poroniła niestety, zdarzyło mi się to pierwszy raz w 5 miesiącu, i cielaczek cały był na zewnątrz :) Mam pytanko czy taka krowa nadaje się dalej do trzymania i jeżeli tak to kiedy mam się spodziewać ruii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

Jeśli ciele które zostało ronione nie było obumarłe wcześniej to po 2 miesiącach można zacielać, ale problem może być z tym że krowa tak długo dojona może się za bardzo utuczyć, lecz jeśli krowa była wartościowa, lub masz braki w stadzie to przeciwwskazań niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

A czy łożysko tez odeszło? Najlepiej aby weterynarz zbadał krowę przy jakiejś okazji, to na pewno nie zaszkodzi, a 20 zł to nie majątek, a płukanka moim zdaniem jest zbędna ( autopsja, ale może weterynarz wie lepiej , czasami :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

W tamtym roku krowa poroniła u nas w 7 miesiącu, po 3 miesiącach została zacielona ponownie wszystko było dobrze tylko przestała dawać mleko. Była zasuszona jakieś 7 miesięcy, w lipcu ocieliła się ciele duże i zdrowe ale 3 kanały mleczne zarosły tak że tylko jeden był drożny, było to nieuleczalne i poszła na rzeź. Tak że więcej nie będziemy ryzykować, lepiej odrazu sprzedać taką sztukę a wstawić nową na jej miejsce. A jeśli komuś zależy na takiej sztuce to radze doić ją jak najdłużej pomimo tego że będzie dawała litr mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A u nas ostatnio był taki przypadek , że krowa była już w 9 miesiącu podobna do ocielenia (nerwowa była już) ale wymie nie odpuściła i cielak zaczął wychodzić ale nie żywy był i po prostu już zaczął rozkładać się w krowie. Co się teraz dzieje z tym krowami...


Wolnostanowiskowa, głęboka ściółka, DelAval rybia ość 2*5 szt., 2 stacje paszowe, szczotka, 44m.x23m.... BAJKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

Miałem podobny przypadek jak kolega, w maju dwa tygodnie przed terminem krowa się ocieliła, jeden cielak zaczął rozkładać się w środku a drugi był zdrowy tylko dość mały. Ale szybko nadrobił straty i teraz już nie różni się od rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
    • Przez Akardin
      Witam czym dezynfekujecie legowiska , obecnie używam sandezii ale wychodzi dość drogo bo bodajże 10 kg 40 zł , stosował ktoś coś innego , może jakieś opinie o Preparat do suchej dezynfekcji, Lider Dezynfekant??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj