Cena rzepaku

[traktorzysta12 8]

cena rzepaku jest bardzo niska a nawozy bardzo drogie ale jak tylko do góry podniesie rzepak to nawozy tez pójdą do góry robią z nas co tylko chcą nie maja szacunku dla polskiego rolnika myślą sobie dopłaty dostanie to możne żyć i ceny mogą spuszczać poniżej opłacalności biednego rolnika. dają rożne prowy itp ale skąd na to brać tylko bank zostaje a bank puka do drzwi co miesiac po swoje człowiek by chętnie chciał sie rozwijać ale jak .... na moje brakuje jednego pozadnego człowieka żeby tym żydowskim h*j... jaja obcinał ....

[tomek10 0]

1300 -1400 zł za tonę rzepaku ? ciekawi mnie ile będzie zasiewów na przyszły rok połowa na pewno zrezygnuje

[aro1975 324]

agro corn rudno wczoraj sprzedawałem po 1450 netto, dzisiaj 1430 netto, co będzie jutro i pojutrze? Monolit plonuje powyżej 4t/ha konkretnie będę wiedział we wtorek (koniec koszenia rzepaku)

[franko 1]

Ja dopiero gdzieś za 1,5 tyg przewiduję wejście w pierwszy rzepak..

[MariuszE38 25]

17 ha rzepaku ale na następny rok to niech się bujają z rzepakiem po tej cenie i nawozy też niech sobie trzymają. Zobaczymy jak długo zanim pójdą po rozum do głowy. Skupi się od tych , co u nas mają za dużo obornika.

[ChiquitaB 754]

u nas cena w piątek 1510 w sobote już było 1410 bo reszte wiozłem bo w piątek już nie chciieli brać i w niedziele młócona reszta to już był po 1450 w Ampol Merol. Wilgotność wczoraj 7.6 a w piątek 9.8 i potem padało wieczorem. Srednia wydajność 4.8/h odmiana Kadore. Jakby cena była z zeszłego roku to by było super.

[PawelWlkp 726]

Cena z piątku 1480 rano, popołudniu 1400 netto. Po tej wyższej cenie to chyba dwóch się załapało bo z pokosów już młócą.

[Lnd15 0]

Powoli zaczynamy sponsorować wielkie firmy/koncerny i nie krajowe tylko międzynarodowe. To nie ma już prawie nic wspólnego w wolnym rynkiem.

Mam 12 ha rzepaku, na następny rok nie sieję, wprowadzam kukurydzę. Mam dużo nawozów organicznych więc pozostanie tylko wapnowanie.

[tespis17 23]

Dziś w skupach:

-1400zł netto

-1360zł netto

Ruchu w skupach to Ja za dużego nie widzę, po za tym u mnie nikt nie młóci

[tespis17 23]

Też myślę przerzucić się na QQ- nakład jest połowy taki i na pewno mniej zabawy. Dziś w skupach 1400zł

[smerf5030 0]

W tym roku mamy kleske urodzaju;(jak obrodzi to cena niska,co oni z nami robia.wez tu zyj czlowieku.koszty uprawy prawie 4 tys,a sprzedaj po 1400 i jeszcze czekaj w kolejkach.moze alternatywa by bylo przetrzymac go w magazynie do zimy.

[Tomek90 2240]

Ciekawe, już wiecie jaka cena na sezon 2014? Jaka klęska urodzaju? Tamten rok był akurat bdb dla rapsu przynajmniej na podlasiu bo sporo gospodarzy osiągało średnia 5t/ha.

Edytowano Lipiec 22, 2013 przez Tomek90

[Roxer 126]

Jak wam się wydaje, tak mniej więcej realnie, pod koniec żniw rzepakowych w jakiej będzie on cenie?

[grego 385]

chętnie się przyłącze do bojkotu siania rzepaku lub ograniczenia nawożenia, zresztą juz tak kilka lat temu zrobiłem że zrezygnowałem z NPK i nie tylko ja to później mało co Police nie zbankrutowały. Problem tylko z Polskimi rolnikami jest taki że na pewno znajdą się cwaniaki, którzy sytuacje wykorzystają i rzepaku nasieją podwójnie bo sąsiad nie posiał. Druga sprawa to po co było walić bez umiaru tyle nawozów i środków aby uzyskać 5-6 ton o ile to w ogóle prawda bo u nas rzepaku się sieje bardzo dużo i jeszcze o takim plonie nie słyszałem a tu co drugi 5 ton ma...Zdawać by sie mogło już rolnicy powinni wiedziec ze wzrostem ilości raczej cena nie wzrasta no ale widać że tą prostą zasade ekonami nie wszyscy znają, tylko umią produkowac ile wlezie żeby się móc czym chwalić.

 

Koło mnie spółdzielnia rzepak przetrzymuje i w tamtym roku się im udało bo rzepaki wymarzły a oni mieli z poprzedniego sezonu, dodam że nie mają własnych magazynów poprostu wynajmują silosy tam gdzie jest skup w byłym PZZ i sprzedają kiedy chcą, przecież mogły by być jakieś zrzeszenia rolników które robiły by to samo no ale weź tu sie dogadaj z kimś, każdy działa indiwidualnie i potem jest jak jest

[PawelWlkp 726]

Mnie się wydaje że w tym pop....... rynkach rolnych nic się nie da przewidzieć. Spekulacja mydlenie oczu i propaganda zarówno w jedną jak i drugą strone.

[Tomek90 2240]

Zrezygnować z NPK na jesień oczywiśćie że można i wcale nie musi być jakaś zniżka plony, wystarczy aby zasobność gleby w te składniki była ok oraz dobrze rozłożone opady w czasie wegetacji ale na to już nie mamy niestety wpływu. Co do tej wydajności oczywiście sam takiej nie osiągnełem ale więksi gospodarze tak, przynajmniej tak mówili. Sam teraz rzepak chyba będę przetrzymywać (chodz z pewnych powodów nie bedzie jego wiele) bo mamy nadzieję na lepszą cene. Z tą ilością zasiewów na następny rok jest tak jak piszesz, Osobiście nie zejdę z uprawy rzepaku chodzby ze względu na przełamanie stanowiska. Kukurydza też wejdzie ale swoją drogą, a nie zdziwiłbym się żeby cena jej poleciała w dół bardziej niż rzepaku.

[lukaszz110 5]

do kolegi

Sadek

 

Powiem tak te nawozy to potrzzebna żecz ale mozna sobie dac spokój i plon bedzie nawet przyzwoity przez kilka lat

osobiscie znam pola na których nie było wapna od wojny a nawozy wieloskładnikowe to widziało co 10lat i plon wygląda przyzwoicie

najwarzniejsze jest dokarmienie dolistne w mikroelementy i OCHRONA GRZYBOWA a to klucz do sukcesu a jak wiadomo OCHRONA nie jest tak droga biorąc pod uwage nawozy

 

i tak niech rzepak da mniej te 2,5 - 3tony to i tak wyjdzie człowiek lepiej jak ten który sypał wieloskładniki i wyda mu 4t bo więcej to już wyjątki

[Tomek90 2240]

Kolego jesteś w błędzie i to sporym. Przy dzisiejszej cenie rzepaku 1500zł/t to według tego co napisałeś osobą stosująca wieloskładnik zarabia ~2tys więcej których napewno nie pochłoną wspomniane nawozy przedsiewne NPK. Dokarmianie dolistne jak sama nazwa mówi jest to tylko i wyłącznie dokarmianie. Mówisz, że przy 10 latach bez NPK i wapna ktoś tam uzyskuje przyzwoity plon, ale jednym ten twój przyzwoity plon dajmy 4t/ha pszenicy czy 2t rzepaku pasuje, a drugim jest porażka.

[smerf5030 0]

kolego tomek90 mowiac kleska urodzaju mam na mysli to ze sie urodzilo a nie ma ceny.i to jest kleska

[Sadek 1123]

do kolegi

Sadek

 

Powiem tak te nawozy to potrzebna rzecz ale można sobie dać spokój i plon będzie nawet przyzwoity przez kilka lat

osobiście znam pola na których nie było wapna od wojny a nawozy wieloskładnikowe to widziało co 10lat i plon wygląda przyzwoicie

najważniejsze jest dokarmienie dolistne w mikroelementy i OCHRONA GRZYBOWA a to klucz do sukcesu a jak wiadomo OCHRONA nie jest tak droga biorąc pod uwagę nawozy

 

i tak niech rzepak da mniej te 2,5 - 3tony to i tak wyjdzie człowiek lepiej jak ten który sypał wieloskładnikowy i wyda mu 4t bo więcej to już wyjątki

 

 

Odbiegliśmy od tematu, mam przyjemność obserwować plony na takim polu i sytuację finansową tego gospodarstwa nie jest wesoło.

[Gość Profil usunięty]

jak cena spadnie do 1300zl bo na to sie zanosi , bo dopiero polmetek zniw rzepaczanych to na drugi rok nie wiem czy sie oplaci siac rzepak bo pewnie cena wtedy spadnie na niecale 1000zl , oby pszenica byla w zniwa chociaz po 700zl

[los 0]

Zapomnij o cenie 700 zł netto za pszenice w żniwa ,podejrzewam że może sięgnąć pułapu nawet 500-600 zł .

Spekulacje przed żniwami rzepakowymi były 1500 1600 zł netto za tone rzepaku , na dzisiaj u nas w rejonie 1340 zł do 1410 zł .

Dzisiaj z jednej firm w mojej okolicy cena zmieniała się 4 razy , cena na otwarciu 1490 netto a o 17 godz 1410 zł netto

Jak tak dalej będzie spadać to nie zdziwię sie jak będzie 1200 zł

[bobytempelton 161]

Koszmar o jakim nikt nie śnił.... niewiem co nawet o tym mysleć, trzeba przemagazynowac chyba, to jest chyba celowe działanie dużych skupów i przetwórni, niby olej jest potrzebny a tu co....paranoja...

[bycza 1]

kurcze blade ! sąsiad namówił mnie w tamtym roku na rzepak i jeszcze na kontrakt bo przyjechał do niego na podwórko przedstawiciel i zapewniał o cenie no i masz cenę ! chłopaki odpowiedzcie : jak się nie odda rzepaku zakontraktowanego to co? urwą jaja ? miał ktoś taki przypadek? mam termin do 20VIII to do tej pory cena zjedzie do "zera"

[grego 385]

a jeśli byś nie odstawiał to co z nim zrobisz, przechowasz? Nie wiem jak w twojej firmie ale tam gdzie ja miałem zawsze niby tą "kontraktacje" bez ceny to był taki pic na wode, równie dobrze można było nie odstawić, tyle że kiedyś odmówili też skupu mimo podpisanej umowy. Co to w ogóle za umowy kontarktacyjne bez żadnej ceny chociaz minimalnej, czyli mogą cię zmusić do dostawy a zapłacić np 1 zł za tone? Bezsens jakiś, że też jakiś urząd czy prawnicy się temu nie przyglądną, ale z drugiej strony jak są chętni do podpisywania czegoś takiego...