kwalifikacja łąk

[FarmerWodniki 0]

Witam, kto ma informacje na ten temat lub juz przekwalifikował łąki na grunty orne niech odpisze . Ja osobiscie jeszcze tego nie zrobilem i wiem ze sa podzielone zdania na ten temat. Ogólnie tak jak narazie to jeszcze pewnie nie ma przepisu który bo mógl jasno okreslic co z tym fantem robic . A wiadome jest ze ten fant wiaze sie z uszczupleniem juz i tak nie najlepszej sytacji rolnika . Pozdrawiam...

[Nikita_Bennet 315]

wiele ci nie powiem ale chce

- w tym roku wyznaczyc kilka nowy granic (slupkow) bo co poniektorzy mi je wyorali itp.

- w tym roku polaczyc co niektore dzialki bo mamy dosc wypelniania swistkow jak masz większosc w dzialkach po 1-2ha lezących obok siebie

- przekwalifikowac czesc ląk na orne bo łąki to one moze i są ale na papierze.

 

wiec ten temat mnie bardzo interesuje.

 

najlepszym sposobem jest pogadac z geodetą - ja się zbieram od 2 tygodni aby do jednego zadzwonic zeby zalatwic 2 pierwsze sprawy

z tą trzecią to nie kazdy geodeta da rade chyba

[FarmerWodniki 0]

Hej Nikita. Myslalem ze bedzie wiecej osob zainteresowanych tym tematem ale nie szkodzi. Wracajac do tematu , mam kontakt do pewnej Pani, ktora sie tym zajmuje. Otóż pierwszy hektar kosztuje 750zł, a kazdy następny 250zł. Problem tak jak wspomniałem tkwi w przepisach ponieważ do końca nie wiadomo czy przekwalifikowanie nie jest przysłowiowym "wyrzuceniem pieniędzy w błoto". Przepisy unijne domagają się uregulowania tych spraw podczas gdy nasze przepisy tę sprawę omijają i nie wiadomo tak do końca czy nie ulegną zmianie. Kwestia raczej ministra rolnictwa, który by mogl zmienic lub wplynac na korzysc rolnika!

 

Pozdrawiam !

 

PS

Jeżeli coś wiecie to piszcie!!

[Nikita_Bennet 315]

wiesz - ja to będę robil ale nie teraz. no chyba ze dokupię ziemię, na razie chcę tylko odwnowic granice i polączyc sąsiednie dzialki w większe.

a przekwalifikowac chce bo ląk a raczej krow to u nas nie będzie bo ja przy tym chodzic nie będę a rodzice nie mają zdrowia.

po prostu z 10 lat temu powiedzialem albo wstawiacie 20 krowek dojnych zebym mial co robic i ew się rozbudowac albo ja się nie tykam.

rodzice na rencie teraz bo zrowie podupadlo a ja zaliczylem prawie 2 lata praktyk przy swinkach i jesli juz mialbym wchodzic w jakies zwierzaki to raczej swinki ale sami widzicie jaka oplacalnosc.

 

co do cen - mozliwe ze masz racje - mi wyszlo okolo 1400 zl jak pytalem i to by gralo z tym co mowisz.

 

przylączam sie do twego ps:

jak ktos ma jakies aktualne info to niech pisze.

[FarmerWodniki 0]

Witam ponownie! Wiesz jesli chodzi o przeklasyfikowanie łąk to mnie by ta sprawa kosztowała koło 1 800zł w sumie. I tak powoli się do tego przymierzam bo prędzej czy później i tak będzie trzeba to zrobić.

 

Jeśli zaś chodzi o trzymane zwierzęta, to ja poszłem w kierunku hodowli świń. Kiedyś mieliśmy krowy ale je sprzedałem (problemy ze zbytem mleka). Teraz jestem zadowolony z tego co mam i sysematycznie z roku na rok zwiekszam swoja hodowle i nabieram coraz więcej doświadczenia w tym co robie. Sam się wszystkim zajmuje, sam również lecze swoje zwierzęta jeśli zachoruja. Dzieki czemu juz nie musze wydawac kupe kasy na kazda wizyte weterynarza. A Ty jak sobie radzisz z chorobami? Masz juz moze jakies doswiadczenie w tej kwestii? Ja mam ostatnio problemy z parowiroza u loch? A moze wiesz cos o leczeniu tej choroby?

 

Pozdrawiam, Farmer

[Grześ 4]

Z tego co ja wiem to Polskie prawo mówi że w ciągu 30 dni musisz zgłośić jak zmieniłeś sposób użytkowania w geodezjii. Tylko że nikt z geodezji tego nie sprawdza i jak dotąt była wolna amerykanka. No a teraz mają w ARiMR 2 dokumenty. Jeden z geodezjii co jest w papierach i drugi co jest faktycznie. Jak masz łąki i chcesz orać to warto to zrobić i mieć spokój. Jak masz GO to możesz wszędzie pisać że nasz trawy na gruntach ornych i jakoś przez jakis czas tak się poślizgać. A może później zmieni się koniunktura i bedziesz siał zboże.

[zorak 2]

Co nieco dołoże od siebie:

U mnie jest akcja organizowana przy współpracy z Urzedem Gminy. Problem jest w tym że przekwalifikować może jednynie kwalifikator gruntów (geodeta niestety nie) a jest ich tylko kilku na województwo. U nas to już trwa prawie rok i jeszcze kilka miesięcy potrwa. Koszt 1 ha to troszke ponad 200 zł i za wejście kwalifikatora na wioske 1000 zł ale to się rozbija na wszystkich rolników - im więcej rolników tym lepiej bo taniej. Unia dąży do tego aby w polu było tak jak w papierach czyli jeśli geodezyjnie jest Ł lub Ps to w polu ma byś łąka lub pastwisko a wiadomo jak jest w rzeczywistości. Tak jak Grześ pisze - można pisać trawy na GO - ja tak robie ale przy dokładniejszej kontroli i dobrej wiedzy kontrolującego może to nie przejść. Zobaczymy czy znów przedłużą termin przekwalifikowania ??

A tu link do artykułu DIR - dolnośląska izba rolnicza http://www.dir.agrofoto.pl/index.php?id=2&art=231