Czwórka czy szóstka?

[ducho 0]

Witam!

 

Wiem, że ta kwestia jest dość często poruszana, ale tak naprawdę nie ma konkretnego rozwiązania.

Chodzi o to, czy lepiej wybrać ciągnik cztero-, czy sześciocylindrowy. W tym przypadku chodzi o wybór pomiędzy Valtrami : N121 i T121. Obie mają podobną moc, cenę i niewiele różnią się parametrami technicznymi. Ale raczej pewne jest, że T121 z dwoma cylindrami więcej będzie bardziej paliwożerna niż N-ka. Pytanie polega na tym, czy te różnice będą na tyle znaczące, żeby dla mniejszego spalania zrezygnować z np. większej stabilności przy podnoszeniu narzędzi? Bo nie ma się co oszukiwać, w czasach gdy ropa niedługo dojdzie do 5 zł liczy się praktycznie każdy litr.

 

Dodam jeszcze, że ciągnik miałby pracować z pługiem pięcioskibowym zagonowym, agregatem upr-siewnym 3 lub 4 metrowym i przyczepą 12-16 ton na tandemie. Miałby być głównym ciągnikiem w gospodarstwie plus usługi.

[brzozak2 241]

to zdecydowanie 6 cylindrow, w ciezkiej robocie powinien byc oszczedniejszy od 4 co wynika z konstrukcji walu korbowego, a wyzsze spalanie w lekkich pracach moze wynikac z duzo wiekszej pojemnosci silnika. temat uwazam ze nie jest potrzebny i jak znajde podobny to ten idzie do zamkniecia, a na to pytanie wielokrotnie byla udzielana jednoznaczna odpowiedz

[Ferdek07 75]

Moim zdaniem temat potrzebny, bo u nas są podobne dyskusje na wiosce czy silniki same w lamborghini r4 i premium palą tyle samo czy r4 105 (6tka bez turbo) spali więcej od silnika same 4 cyl turbo?

Jeśli chodzi o prace polowe orka itd nie znam szczegułów ale w lekkich pracach przede wszystkim z turem oszczędność dochodzi do 2 l, natomiast z prasą zwijającą rozrzutnikiem i kosiarkami zdania są podzielone, bo z jednej strony 6tka wykorzystuje szybszy wom i pyka na wolnych obr ale nie zawsze można sobie pykac i czasami lepiej sprawdza sie normalna prędkość 540 i wyższe obr,

moim zdaniem jak ciągnik do wszystkoego to 4ka ale jak tylko do pola to może 6tka?

 

ps. tak naprawde kilku w okolicy dało się orzenić z tymi 6tkami bo podobno tak żywotny ma być silnik i w lekkich pracach troche narzekają na spalanie, no ale jak ktoś zapina df k110 do rozrzutnika 3,5t to może narzekać że spala mu 10 l/godz?

[brzozak2 241]

mysle ze moze spalic te 10 l/h, w tescie dlg jest co prawda k120 i przedostatnia pozycja pokazuje 9,1 l/h, co mysle odpowiadaloby warunkom przedstawionym powyzej, widac ze rolnicy nie sciemniaja

[nasil90 97]

ja tez miałem ten problem jakiego mf wybrać 4 cyl czy 6 cyl ale wybrałrm 6 cyl mf będzie tylko do prac z prasą pługiem talerzówką i agregatem

[Ferdek07 75]

mysle ze moze spalic te 10 l/h, w tescie dlg jest co prawda k120 i przedostatnia pozycja pokazuje 9,1 l/h, co mysle odpowiadaloby warunkom przedstawionym powyzej, widac ze rolnicy nie sciemniaja

tzn z tym rozrzutnikiem to jedzie przez wieś jak samolotem, tzn dynamicznie jeździ , jak sam leci po szosie lub pusty i nie duszony to tak 6l/godz ale mniej za chiny nie spali

[ducho 0]

Zapomniałem napisać, że ciągnik ma jeszcze pracować z ładowaczem.

[caseon 1]

do tych maszyn co wymieniles to lepszy by byl 6 cylindrowy silnik 4 cylindrowy by mial ciezko np: z tym plugem piecioskibowym dlatego polecam 6 cylindrowy

[mirasek 13]

Ciężko w jakim sensie? Chyba tylko wagowym, w przypadku gdyby ten pług był masakrycznie ciężki (np. jakieś vario z non-stop) bo ze "zwykłą" piątką to nawet moja popierdułka lata. Oba silniki w tych Valtrach mają prawie identyczne prametry szczytowe także podejżewam że w zakresie 1500-2200 jakichś drastycznych różnic nie będzie (przy 2000rpm T będzie 1,5KM mocniejsza).

 

Jeśli ciągnik ma pracować z ładowaczem czołowym to trzeba wziąć pod uwage średnice zawracania:

N121 - 8,9m

T121 - 11,2m

Prawie 2,5 metra różnicy będzie odczówalne nawet przy pracy na otwartej przestrzeni, nie mówiąc już o ciasnych budynkach.

 

W tej klasie mocy zdecydowałbym sie na 6 cylindrów, jednak jeśli w gre wchodzi ładowacz czołowy to zastanowiłbym sie na "czwórką".

[caseon 1]

jesli to jest plug 5*40 to napewno lekko nie bedzie mial

[coolman111 56]

Mam pytanko: na jakim areale będzie pracował ten ciągnik?

[ducho 0]

Areał będzie nieduży (tylko 35 ha) ale bierzemy go na PROW (Różnicowanie w kier. działalności nierolniczej) i liczymy na usługi. Poza tym być może w przyszłych latach będzie pracował przy wywozie ziemi z budowy stawów.

[mirasek 13]

jesli to jest plug 5*40 to napewno lekko nie bedzie mial

Zależy na jakich ziemiach, u mnie 95KM z 5x35 nie ma ciężko, a co dopiero prawie 140KM z 5x40...

[caseon 1]

Zależy na jakich ziemiach, u mnie 95KM z 5x35 nie ma ciężko, a co dopiero prawie 140KM z 5x40...

tez prawda zalezy jaka ziemia

[ducho 0]

Pług jest 5x45, ziemie średnie i lekkie, czasami trafi się trochę gliny, także z taką mocą będzie z tym pługiem fruwał.

[coolman111 56]

To areał nieduży. Oczywiście w przyszłości może się powiększy . Zależy jeszcze ile ha będziesz miał usług. Na dodatek ziemie nie są u Ciebie ciężkie więc można pomyśleć nad 4cyl.

[caseon 1]

To areał nieduży. Oczywiście w przyszłości może się powiększy . Zależy jeszcze ile ha będziesz miał usług. Na dodatek ziemie nie są u Ciebie ciężkie więc można pomyśleć nad 4cyl.

racja ziemie nie sa ciezke to 4 cylindrowy tez pujdzie

[ducho 0]

Dobrze by było powiększyć gospodarstwo, ale w okolicznych warunkach na dzień dzisiejszy to prawie niemożliwe - jak ktoś ma na sprzedaż to tylko jakieś 0,5 ha 5 km ode mnie - to nie opłaca się sprzętu wyjmować. Trochę będzie na razie ciągnik niewykorzystany, ale najwyraźniej mój tata chce iść w ślady znajomego, który kupił N101 na 16 ha

[zonk 2]

moim zdaniem poważnie zastanów się na 4 cylindrowym, w ciężkich pracach będzie spalał tyle co szóstka, w lekkich będzie oszczędniejszy, 120-140 km z 4 to w dzisiejszych czasach żadne wyżyłowanie, nie żal ci go będzie brać do dwukołówki, jednej przyczepy i innych lekkich prac , ropa przecież będzie juz tylko droższa, w przyszłości może o ładowaczu czołowym pomyślisz

warto też aby był kompatybilny z biodiesel B100

[przemek99 38]

ja bym wybral 6 cyl wiadomo w ciezkiej robocie moze nawet spalic mniej nic 4 cyl i dotego sinliczek rowno chodzi

[ursus1014turbo 1]

Zalezy jaka moc ciągnika, jak w granicach 120-140 to bierz 6cylindrowy, bo 4 są troche wyzyłowane, bedzie oszczędniejsza szostka 140konna od wyzylowanej czworki 140konnej. Polecam 6

[Ukasz52 17]

Mam 4 deutz fahr 96KM (turbo) Pełny bak starcza na jakieś 2 dni cieżkiej roboty kumpel ma 6 mf 115 KM(bez turba) i mówi ze potrafi mu za dzień dobrej roboty zdoić 200l ropy... ale sobie chwali ja też i raczej za szybko na te moje 50 ha 6 nie kupie.. ziemie średnie 3 kl

[morowa91 6]

ja mam zetora 12045 i ursusa 914. w wiosenej orce z pługiem 3*45 zetor 12045 spalił mi mniej niz 914 z tym samy pługiem w przeliczeniu na hektar, ponieważ 914 cały czas się grzebał, a 12045 aby se z tym pługiem pykał. ale naprawde było bardzo mokro.

Jakbym miał wybierać między silnikiem 4 a 6 cylindrowym wziął bym "6"

[EppS 91]

@mrowa91

Większe spalanie ursusa 914 było spowodowane zbyt dużym poślizgiem kół, moc do tego pługa była wystarczająca w obydwu przypadkach, możliwe że większe spalanie 914 było wynikiem nieco mniejszej masy lub bardziej zużytego ogumienia, co w takich warunkach ma znaczenie.

[Agronom16 2]

Rok temu w mojej okolicy pracowała valtra na pokazie to była ta 152 km z serii N - czyli 4 cylindry. Ciągała piątke obracaną o ile pamiętam to vogel noota i miałem wrażenie jakby się z nim męczyła. Przy ruszaniu operator musiał dawać do spodu bo się dusiła... myślę że jeśli wybierzesz valtre z 6-stką to będziesz bardziej zadowolony