bolo12121

Od jakiego wieku pracujecie w gospodarstwie?

Polecane posty

Radar    0

ja pracuje w gospodarstwie chyba od 9 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stasiex    24

Samodzielne prace polowe wykonuje gdzieś od roku, nie licząc manewrów na podwórzu (to od jakiś 3. lat).

Natomiast jeśli chodzi o opryski... od 2 lat pryskam tylko plecakowym i głównie trawniki <_<

 

No i remonty maszyn... już nie wiem od kiedy <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolo12121    1

ja opryski od 10lat już wykonuję


kiedyś ursus c328
teraz c330 i c360
Deutyz Fahr M 88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
360P    4

Od 6 roku życia nie odpuściłam żadnych żniw, ale trudno tu mówić o pracy. Ciągnikami jeździłam już wcześniej, ale z nie tak dużą częstotliwością. Najczęściej manewruje po podwórzu, po polu podczas żniw lub zbierania słomy, kamieni itd. Może teraz już będe sie bardziej przyuczać do wykonywania prac. Bizonem udało mi się pojeździć w zeszłym roku w jęczmieniu, ale to jest osobny przypadek a nie praca <_<


"(...) Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch.(...) Bądź wierny. Idź" Z.Herbert

Rolnictwo - w służbie ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adik_ziel    3

pomagam wujkowi od kąt tylko pamiętam xD

 

Wujek do mnie dzwoni 2 razy dziennie i mi zdaje relacje np: wczoraj i dziś kosi łąki i jutro robi pryzme ;] szkoda, że nie mogłem pojechać to bym se pokosił ;/


«Adik_ziel will do anything for you.»

Jeżeli, ktoś, komuś, coś ewentualnie nikt nikomu nic... To z punktu widzenia masz ode mnie pzdr...... xD

Kocham to co robię, robię to co kocham, choć czasem muszę robić to, co tylko lubię, ale wtedy za to mi płacą. I znowu mogę robić to co kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petes    0

a ja już samodzielnie orki od 11 roku życia ursusem c 330 koszenie przewracanie zgrabianie to juz w wieku 10 lat a przy ładowaniu balów z sianem to w wieku 9 lat tylko 1 co ja mam równe to łąki a pola to strome w kur a teraz sam robie na polu ojciec ma swoje ja swoje i pół gospodarstwa mojego mam swoje byki sam je karmie itp sam kombajnem młócę i wszystko tylko jest problem bo praktycznie sam zostałem nikogo nie ma do pomocy jak trzeba podawać bale a ja układam to są problemy bo niema kto pomóc a byczki mam swoje już od 13 roku życia i daje rade przed szkołą wstawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5314    0

Ja zaczołem pracowac jak miałem 6-7 lat :lol:


..::-U-R-S-U-S-::..
moc , potega , siła , niezawodnosc , klasa , wytrzymalość , to tylko kilka zalet tej maszyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arni    1

Ja jak miałem może z 5 lat to już zacząłem zbierać kartofle :lol:


17 lutego 2007r - 17 lutego 2012 pięć lata na af!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidc330    0

jak ja mniałem około 9 lat to dziadek dał mi siano przekręcać w konia :lol: a ciągnikem to tak od 10-11 lat śmigałem głównie to takie drobne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartez1221    0

ja od 10 roku życia zacząłem jeździć i uprawiać pole na dobre. W wieku 14 lat zaczołem pryskać i jeździć po usługach (np: pryskanie, koszenie) teraz mam 16 lat i chce zwinąć interes ale nie wiem co mam zrobić z polem. Chhciałbym na nim otworzyć jakąś firme, ale jaką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtz_820    0

ja jak mialem moze z 5-6lat to kierowalem c360 przy zwozce slomy bo mielismy duzo slomy do zbierania zeby nie bylo tata albo wujek mi wrzucal bieg i jechalem a zeby sie zatrzymac to gasilem traktor bo nie umialem wcisnac sprzegla

 

jak mialem z 9lat to kosilem lake pierwszy raz wujek chodzi po lace a ja kosilem wczesniej jeszcze przewracalem siano i robilem waly tak w wieku 8lat zaczalem

 

teraz juz nie mamy krow a szkoda bo na pewno wujek dalby mi samemu robic siano od koszenia lak po robienie walo (mowil tak) niestety teraz pracuje w firmie lecz ma oferte pracy w gospodarstwie 100ha i ma do dyspozycji wszystkie sprzety od koparek spychow i ladowaczy po kombajn (mam nadzieje ze przyjmie ta oferte)

 

w tym roku zaczalem robic podorywki pod okiem wujka

 

mam nadzieje ze w tym roku wujek da mi juz samemu kosic kombajnem


www.youtube.com/watch?v=h2Rj1KTcGdE

Zapraszam do oglądania oceniania i komentowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinus    2
ja od 10 roku życia zacząłem jeździć i uprawiać pole na dobre. W wieku 14 lat zaczołem pryskać i jeździć po usługach (np: pryskanie, koszenie) teraz mam 16 lat i chce zwinąć interes ale nie wiem co mam zrobić z polem. Chhciałbym na nim otworzyć jakąś firme, ale jaką??

pole przecież możesz wynająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drzewis98    8

ciągnikiem to od małego miałem z jakieś 6-7 lat jak podjeżdżałem przy zbiorze słomy, a tak żeby pomagać to nie pamiętam bo na wsi to zawsze jest, było i będzie co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

od trzech lat zacząłem pomagać ojcu przy krówkach

mając 4 lata kiedy ważyłem tyle że jak stanąłem na sprzęgle od ciapka byłem wstanie włączyć bieg, to sam przywoziłem lucernę do krówek (ciapek + jednosiówka). Jednak jako dziecko potrafiłem, choć dokładnie nie pamiętam, lecz rodzice pamiętają.

A tak naprawdę to 6-7 klasa gdy już miałem więcej sił i oleju w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja od 7 lat, dziadkowi przy karmieniu zwierzątek, trochę zaczynałem T25A1 jeżdzić a tak ile się da to od 5 klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja od 7 lat, dziadkowi przy karmieniu zwierzątek, trochę zaczynałem T25A1 jeżdzić a tak ile się da to od 5 klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobiasz912    1
Ja od 7 lat, dziadkowi przy karmieniu zwierzątek, trochę zaczynałem T25A1 jeżdzić a tak ile się da to od 5 klasy.

czemu piszesz post jeden pod drugim?

Ja zaczołem pomagać bo nie można tego by nazwać pracowaniem jak miałem 4 lata roznosząc witaminy krowom i pojeniem cielaków;)


Praca rolnika godna jest szacunku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzupiak    1

Od 5 lat zacząłem pojeżdżać przyprzy zbiorach słomy i siana :) Teraz mam 13 lat i potrawię już prawię wszystko... Ale cały czas się uczę ;)


"Myślę, że w dzisiejszych czasach to społeczeństwo wywiera na tobie pewną presję, jak powinieneś się zachowywać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemo161    0

Mam 16 lat i robię wszystko wszystkim, co mam od siania do koszenia itd. jedna rzeczą, której nie umiem jest pryskanie, bo tego pilnuje ojciec jak ognia, ale do rzeczy to pierwsza moja pomoc to było przejechanie c 330 ok25m i pchnięcie dzwigni gazu, aby zgasł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morowa91    6

ja jak miałem 7 lat to pojeżdzałem ciągnikiem w czasie zbierania słomy i siana, biegi włańczał mi brat , a tylko odpalałem i gasiłem ciągnik.

Teraz mam 16 lat i wszystko robie, już niemamy dużej chodowli więc niemam tak dużo roboty :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja zaczynalem, jak wieszkosc od podjezdzania. Majac 6 lat umialem odpalic ciagnik dokladnie ursusa c360-3p. Na gospodarstwie cos przyniesc przeniesc to byla moja specjalnosc.Teraz mam 14 lat i robie na gospodarce wszystkie czynnosci tylko jest jeden problem bo do 7 ha mam przez ulice gdzie gesto i czysto stoja niebiescy, to mi sasiad przerowadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozal22    19

Hmm nie pamiętam już tak dokładnie.

Ale wiem ze już w wieku 9lat siedziałem na 2gim ciągniku i razem z ojcem oraliśmy działki.

I od tego się zaczęło i jeżdżę ciągle do dziś jak pójdę w reis Papajem to nawet hehe i na 1,5tyg. z niego nie wychodzę :D)))

 

Wtedy dla relaksu jadę do wawy aby pojeździć sobie foczką albo pigi po tamtejszych ulicach i jak mi się znudzi hehe wracam i siadam na traktor i znowu na pole :D)))

niom to tak jakoś to wyglądało przez ostatnie lata :D

wcześniej było inaczej a teraz jest jeszcze inaczej.

 

//PS sorry za takie rozpisanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj