Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej

[jenot 0]

Dzięki za informacje, muszę coś z tym zrobic.

[tata1 0]

zarejestruj gos.do vatu bo bedą problemy i mozna z data wsteczna,chyba do 3 miesiecy,ale tu nie jestem pewny(ja rejestrowałem sie o 1 miesiac wstecz)

za rejestracje juz nic sie nie płaci ,a jezeli sa to usługi rolnicze to prowadzisz ewidencje w tych samych ksiazkach..taka moja rada:)najlepiej podpytaj swój US..POWODZENIA

Też uważam, że w świetle tych interpretacji lepiej zarejestrować gospodarstwo do Vatu wcześniej.

Jednak co do książek VAT do polecam osobne ksiażki na działalność, a osobne do gospodarstwa. Oczywiście potem z tych 4 książek robisz 1 deklarację miesięczną lub kwartalną. Czemu tak? Będzie Ci prościej, ponieważ nie zgubisz się w fakturach. Bo przecież te z działalności wpisujesz jeszcze do Książki Przychodów i Rozchodów, a te z gospodarstwa już nie. Również z ON możesz się zgubić i potem problem z US, bo ten ON który wypalisz na usługach nie możesz z niego dostać zwrotu akcyzy w Urzędzie Gminy, a tylko na ten z gospodarstwa. Dlatego prowadząc 4 książki będzie ci łatwiej się odnaleźć. Poza tym podczas kontroli z US, będzie im łatwiej Ciebie skontrolować :unsure:. Są tacy co prowadza na dwóch ewidencjach, jednak u nas rolnicy prowadzący działalność gospodarczą w większości prowadza 4 książki VAT bo niby więcej książek, a prościej to ogarnąć.

Edytowano Marzec 9, 2012 przez tata1

[kissmy... 67]

właśnie po to prowadzi się książkę przychodów i rozchodów, aby nie było bałaganu, śmiem przypuszczać, iż za komplikowanie ewidencji (nieprawidłowe jej prowadzenie) US podczas kontroli może nas sowicie nagrodzić, natomiast odnośnie do zwrotu akcyzy to chciałbym zauważyć, iż gospodarstwo i rolnicza działalność usługowa to dla VAT jedno i to samo, czyli pracując ciągnikiem w swoim gospodarstwie mamy prawo do odliczenia VAT od paliwa oraz prawo do zwrotu akcyzy

[tata1 0]

właśnie po to prowadzi się książkę przychodów i rozchodów, aby nie było bałaganu, śmiem przypuszczać, iż za komplikowanie ewidencji (nieprawidłowe jej prowadzenie) US podczas kontroli może nas sowicie nagrodzić, natomiast odnośnie do zwrotu akcyzy to chciałbym zauważyć, iż gospodarstwo i rolnicza działalność usługowa to dla VAT jedno i to samo, czyli pracując ciągnikiem w swoim gospodarstwie mamy prawo do odliczenia VAT od paliwa oraz prawo do zwrotu akcyzy

U nas US się cieszy jak ktoś prowadzi osobne ewidencje, bo mają prościej kontrolować. A wzięło się z stąd to iż w 2010 roku znajomy miał kontrolę z US i słono zapłacił za to iż odliczył akcyzę za to paliwo, które zużył do działalności 01.61.Z. Musiał oddawać tą akcyzę z odsetkami. Tłumaczył właśnie że skoro prowadzi jedną ewidencję (2 książki) to myślał że może odliczyć akcyzę. Powiedzieli mu że akcyza przysługuje w ilości 83 litry do hektara, a nie do usług dla gospodarstw. Nic nie wskórał i musiał zwracać akcyzę i zapłacił też jakąś karę. Wtedy mu zasugerowali by prowadził osobne ewidencje (4 książki) to nie będzie takich niejasności na przyszłość. Jego śladem, biura podatkowe zasugerowały prowadzenie osobnych ewidencji innym rolnikom i tak to się teraz toczy. (dwie ewidencje i dwie osobne "kupki" z fakturami za ON).

 

Ale to tylko potwierdza to co wiemy od zawsze - co US to inny obyczaj.

Edytowano Marzec 9, 2012 przez tata1

[kissmy... 67]

no właśnie;D ja dla jasności wystawiałem sobie fakturę wewnętrzną na usługi rolnicze - co oczywiście zakwestionował mi US, więc teraz piłka po ich stronie jak udowodnią mi, który ON zużyłem na usługi świadczone na zewnątrz, a który zużyłem we własnym gospodarstwie - ja niestety nie mam możliwości rozdzielenia tych kosztów, gdyż nie mam takich narzędzi

[tata1 0]

no właśnie;D ja dla jasności wystawiałem sobie fakturę wewnętrzną na usługi rolnicze - co oczywiście zakwestionował mi US, więc teraz piłka po ich stronie jak udowodnią mi, który ON zużyłem na usługi świadczone na zewnątrz, a który zużyłem we własnym gospodarstwie - ja niestety nie mam możliwości rozdzielenia tych kosztów, gdyż nie mam takich narzędzi

 

U nas ludzie radzą sobie tak że na gospodarstwo biorą fakturę jako GOSPODARSTWO ROLNE Jan Kowalski, a na firmę na nazwę firmy jaką zarejestrowali we wpisie do ewidencji gospodarczej - FIRMA USŁUGOWA Jan Kowalski. Nawet pieczątki mają dwie. Dzięki temu i osobnych ewidencjach mają jasność w papierach - co nie zmienia faktu iż deklaracja VAT jest wspólna, a paliwo w baku się chlapie jednio z drugim.

Edytowano Marzec 9, 2012 przez tata1

[semos 77]

jest nowa lista i zielona wydłużyła się o 438 pozycji

 

Niestety ja spadłem -10 pozycji w porównaniu do poprzedniej. I tak brakuje mi jeszcze 37x do zielonej.

[stachu19 1]

ciekawe zkąt kase wydarli jescze z tak z 500 miejsc i jest git

[jan77 0]

ciekawe zkąt kase wydarli jescze z tak z 500 miejsc i jest git

Najprawdopodobniej z "biogazowników" przesunęli bo ich mocno przetrzebili, wedle moich wyliczeń odzrzucili ich około 100. Może jest tu na forum jakiś "biogazownik " i się pochwali czemu ich tak nie lubią

[Dlok 0]

Najprawdopodobniej z "biogazowników" przesunęli bo ich mocno przetrzebili, wedle moich wyliczeń odzrzucili ich około 100. Może jest tu na forum jakiś "biogazownik " i się pochwali czemu ich tak nie lubią

Coś słabo liczysz bo na razie z biogazu ubyło 9 wniosków (176 na początku a jest 167). Ale to ma znaczący wpływ na listę bo to prawie 50 wniosków z normalnego naboru. Po prostu powoli wykruszają się wnioski z poprzednich lat - każdy odrzut to więcej kasy.

[jan77 0]

Coś słabo liczysz bo na razie z biogazu ubyło 9 wniosków (176 na początku a jest 167). Ale to ma znaczący wpływ na listę bo to prawie 50 wniosków z normalnego naboru. Po prostu powoli wykruszają się wnioski z poprzednich lat - każdy odrzut to więcej kasy.

Ze sprawozdania z realizacji PROW z dnia 24.02.2012 wynika, że odrzucono 148 wniosków na kwotę 45 mln złotych , a więc na jeden wniosek przypada ok 304000 zł. Biorąc pod uwagę maksymalny zwrot dla "niebiogazownków" 100 tyś zł. to musiało by ich być 450, a było około 20 paru , a więc średnią musieli nabić "biogazownicy ". Też śledziłem listę dla biogazowników i widziałem , że ubyło ich tylko 9. Więc może ktoś ma inne pomysły i podpowie z kąd dodatkowa kasa?

[Bugsik 0]

nie ważne skąd, ważne, że teraz jestem na zielonej i to na 38xx, wiec raczej bezpiecznie

[stachu19 1]

a ciekawe czy dojdzie jeszcze z 1000 do zielonej a sawicki mial jeszcze kase pszesunoci a ktoś tu juz pisał że to chyba z odrzuconych wniosków

[pic2ek 5]

dostałem dziś pismo z łodzi, że trzeba nanieść poprawki - miejsce na liscie 12**

[adam85235 7]

jeszcze 100 miejsc i jestem na zielonej :rolleyes:

[Eryko 35]

Czyli jednak jest jakaś szansa.

[nowy333 0]

U nas US się cieszy jak ktoś prowadzi osobne ewidencje, bo mają prościej kontrolować. A wzięło się z stąd to iż w 2010 roku znajomy miał kontrolę z US i słono zapłacił za to iż odliczył akcyzę za to paliwo, które zużył do działalności 01.61.Z. Musiał oddawać tą akcyzę z odsetkami. Tłumaczył właśnie że skoro prowadzi jedną ewidencję (2 książki) to myślał że może odliczyć akcyzę. Powiedzieli mu że akcyza przysługuje w ilości 83 litry do hektara, a nie do usług dla gospodarstw. Nic nie wskórał i musiał zwracać akcyzę i zapłacił też jakąś karę. Wtedy mu zasugerowali by prowadził osobne ewidencje (4 książki) to nie będzie takich niejasności na przyszłość. Jego śladem, biura podatkowe zasugerowały prowadzenie osobnych ewidencji innym rolnikom i tak to się teraz toczy. (dwie ewidencje i dwie osobne "kupki" z fakturami za ON). Ale to tylko potwierdza to co wiemy od zawsze - co US to inny obyczaj.

 

Ale jedna istotna rzecz na gospodarstwo bierzemy rachunak na paliwo jako

GOSPODARSTWO ROLNE xxxxxxxxxx a na działalnosc-

USŁUGI ROLNICZE xxxxxxxxxx i ten pierwszy idzie do gminy o zwrot akcyzy ,

 

[kissmy... 67]

o ile ktoś zarejestrował takie właśnie nazwy

[tata1 0]

o ile ktoś zarejestrował takie właśnie nazwy

 

właśnie, widzę że u kolegi nowy333 praktykują tak jak u mnie (osobne nazwy i faktury). To własnie ten którego opisałem co miał kłopoty z akcyzą to miał jedną nazwę i też zarejestrował ją do firmy "Gospodarstwo rolno-usługowe". Dlatego polecam osobne nazwy, faktury i ewidencje - jest czytelnie.

[jenot 0]

Czy to nie jest tak ,że nie przemyślana jest poprawność rejestrowania usług?Ja mam zarejestrowaną "Firmę Usługową"( pod którą kryją się usługi rolnicze) moja księgowa, jak i też jej znajomi z branży , twierdzi (a jest uważana w tym środowisku za dobrą w te klocki), że zarejestrowana działalność w tej formie wyłącza mnie z obowiązku przechodzenia na vat w gospodarstwie rolnym, a interpretacje dotyczącą przepisów o vat trzeba wiedzieć dokładnie do jakiej działalności dostosować.Dla pewności obiecała mi jeszcze raz przestudjować przepisy .

[tata1 0]

Czy to nie jest tak ,że nie przemyślana jest poprawność rejestrowania usług?Ja mam zarejestrowaną "Firmę Usługową"( pod którą kryją się usługi rolnicze) moja księgowa, jak i też jej znajomi z branży , twierdzi (a jest uważana w tym środowisku za dobrą w te klocki), że zarejestrowana działalność w tej formie wyłącza mnie z obowiązku przechodzenia na vat w gospodarstwie rolnym, a interpretacje dotyczącą przepisów o vat trzeba wiedzieć dokładnie do jakiej działalności dostosować.Dla pewności obiecała mi jeszcze raz przestudjować przepisy .

Z jednej strony masz rację, a raczej twoja księgowa. Dalej ludzie tak otwierają firmy i działają - i odzyskują VAT, mimo iż gospodarstwo jest na Vat ryczałt (dalej Urzędy Skarbowe tak informują), a z drugiej strony, została wydana interpretacja indywidualna (która z założenia ma dotyczyć przypadku indywidualnego), nie do końca trafiona w sedno (ogólne, bo indywidualne być może tak) i niektóre US idą tropem tej interpretacji, nawet popiera ją MF i był o niej artykuł w Top Agrar. Sam jestem ciekawy jak się to rozwinie, zgłębiam temat, czytam tu i tam - na razie mam inne zajęcie i dałem sobie czas realizacji inwestycji na max (2 lata), więc zanim będę zakładał działalność to jakoś się to rozjaśni.

[jenot 0]

US działa jako państwo w państwie ,w wielu przypadkach przepisy interpretują według własnego widzimisie , mimo ,że księgowa mnie uspokaja to ja ciągle mam obawy .

[nowy333 0]

 

właśnie, widzę że u kolegi nowy333 praktykują tak jak u mnie (osobne nazwy i faktury). To własnie ten którego opisałem co miał kłopoty z akcyzą to miał jedną nazwę i też zarejestrował ją do firmy "Gospodarstwo rolno-usługowe". Dlatego polecam osobne nazwy, faktury i ewidencje - jest czytelnie.

 

posiadanie rozdzielności ,tak jak jest u mnie pomaga tez w zawieszaniu usług rolniczych,a gos.dalej ,,leci '' na vatku:)

[andrzejch61 0]

 

posiadanie rozdzielności ,tak jak jest u mnie pomaga tez w zawieszaniu usług rolniczych,a gos.dalej ,,leci '' na vatku:)

witam dzisiaj dostalem liscik z arimr o poprawkach. mazowieckie nr 8xx pozdrawiam.

[jankris 12]

Proponuje unikać jednej nazwy Gospodarstwo Rolno-Usługowe, ponieważ jest to domena przedsiębiorstw branży rolnej płacących podatek dochodowy.