Kosiarka rotacyjna ze Zbuczyna

[piootr 4]

1,65m ze zbuczyna uważam za bardzo udane cała okolica takimi kosi od lat i nikt nienarzekał (jeden się wyrwał i dał 6 tys za samasz 1,65m i coś się urwało ), a 1,85m nikt w okolicy nie ma, co znaczy że ciężko sie nimi kosi, c360 to raczej ma ciężko ale chyba lżej idzie taka 1,85m niż 2,1m? he he

Z którego roku był ten famarol 1,85m? może w nowych mewach już się postarali?

jak to jest w samaszach 2,1m była jakaś wzmacniana ale czy 1,85m?

 

Kosiarka z 2008 roku

 

Ciężko to znaczy że MF 255 na 2 nie daje rady , musiałem 1 śmigać a ze 165 cm 2 albo 3 kosze jak równe siane na polu łąki

[wojtas 75]

podzielam zdanie karola. widać ciąg dzlszy "dziadoskich oszczedności". ferdek jak ci potrzebna wieksza kosiarka to sobie kup i nie zawracaj ludziom.....gitary. kupiłeś drogi ciagnik a teraz szukasz jak najtańszego osprzetu. według mnie twój temat służy (jak zwykle ) do nabijania postów przez ciebie samego. sam siebie utwierdzasz w przekonaniu że ta kosiarka jest najlepsza i choćby nawet dwudziestu powiedziało że rzemiosło to złom i tak by cię nie przekonali. i jeszcze jedna sprawa- jak do tej pory kosiłeś te łąki których nie da sie wykosic bez 4x4.

[Ferdek07 75]

A niby jak miałem kosić? czekałem aż wyschnie albo zostawiałem tam gdzie nie dało się wjechać, w sumie to macie racje lepiej poczekać ze 2 lata i kupić dyskówkę, a teraz przynajmniej jak utopie mf-a to wyciągne bez problemu, a nie jak wcześniej z c 330 sajgon w około ciągnika i za 10stym razem udało sie albo nie wyszarpnąć.

he, @Wojtas znajdz na af chociaż 5ciu użytkowników rzemieślniczych kosiarek którzy twierdzą że to złom, bo ja znalazłem tylko zadowolonych użytkowników

[bartus16 10]

a to cie zdziwie u mnie gosc kupil ten szajs i po 1 sezonie farba z niej zaczeła schodzić a była garażowana !!!!!!!!!!!!

[caseon 1]

to tez moze byc dziwne bo kolega kupil wlasnie ze Zbuczyna kosiarke i juz ma ją ok. 4-5lat i nic przyniej nierobil farba tez nieschodzi a nadodatek kosi nią wiec czy to taki szajs niejestem dokonca pewien

[Kuki19 2]

a to cie zdziwie u mnie gosc kupil ten szajs i po 1 sezonie farba z niej zaczeła schodzić a była garażowana !!!!!!!!!!!!

to że farba zeszła ma jakiś wpływ na koszenie? w okolicy nie mam nigdzie możliwości zarobić na kosiarce bo wzyscy (nawet ci co mają po 3-4ha łąki) pokupili te kosiarki i sie cieszą ze mają swoją i nikt nie narzeka żeby jakieś awarie były

[misza42 0]

a ile hektarów kolega kosi

[b0gdan 90]

no tak, na 3-4 ha łąki to można i takim czymś kosić, ja koszę 45ha rocznie (niby nie za wiele), ale wolałbym kupić co najmniej samasza (co z resztą zrobiłem), a najlepiej pottingera

[caseon 1]

on ma okolo 10 ha ląk moze ciut wiecej

[luteks77 8]

Witam,czy ktoś zna może jakiegoś producenta tanich kosiarek rotacyjnych ze spulchniaczem pokosu ?

[Kamillo0 132]

Zależy jaką chcesz,ale te są chyba dobre i nie drogie jeśli chcesz nową http://maszyny-rolnicze.low.pl/maszyny-rolnicze138,144.htm - zajrzyj

A w Zbuczynie to nowe kosiarki gdzieś sprzedają,czy o używanych mówicie.

 

A jak do lambo to większą kup a nie marnuj kasy na taką i potem jeszcze raz będziesz zmieniał.

A mf chyba da radę,ja C-360 latam z czeską tylko nazwy nie pamiętam 1,65 i cięzko idzie,60-tka ma trudności,widać,że daje z siebie wszystko przy tej kosiarce,tylko ona ciężka jest,a jak wuja polską podczepiłem 1,65 to tylko śmigała i nawet nie musiałem jej bardzo w obroty wkręcać na 170-1800 latałen a moją to trzeba na 2000 bo wcale nie kosi i traktor siły nie ma.

[Ferdek07 75]

1,85m żeby była i do lambo i do mf 255, tylko czy ferdek poradzi sobie chociaż na potrawiach i łąkach gruntowych, tzn czy nie będzie za dużym wyzwaniem rozbujanie takiej kosiarki na perkinsa? A z większych to może 2,1m bębnówka, pewnie że fajnie było by kupic jakąś dyskówkę na 7 dysków, tylko po co wydawać ponad 20 tyś, na te kilkanaście ha łąk w małych kawałkach wydaje mi się że jest bez sensu, co innego jakbym golił ze 40 ha po 3 razy do roku, a nie po 0,5ha niedojadów co kilka dni na zielonke, do lambo potrzebna jest mi kosiarka tylko na 4-6 ha dość mokrych torfowych łąk żebym nie robił rowów ferdkiem i wszystko było by fajnie tylko wątpie w wytrzymałość takiej rzemieślniczej 1,85m w ciężkim terenie, może ktoś wie co i ja wygląda technicznie w tej kosiarce czy są jakieś wzmocnienia w stosunku do 1,65m?

He rok temu znajomy uczepił do r4 105 1,65m wom 540eco i heja całe 20 min kosiarka wytrzymała i jeden bęben [rzestałs ię krecić, na słupicy ośkę urwało h ehe

A może akpil 1,85m ma podobno ukośne tryby?

[Hinco 1]

Odgrzewam Kotleta..

Potrzebuje kupić kosiarkę 1,65m do zetora 5211, rzemiosło jakieś w cenie do 4 tys i ani grosza więcej. Myślę nad zbuczynem bo samasz jakie jest to jest ale zbyt drogi... Chciałbym taką w której później będę mógł zamontować siłownik do składania w pion..

 

Jakies inne propozycje?

 

Proszę o pomoc bo chciałbym w tm tygodniu zamówić a najlepiej sprzedać starą mesko 1,35 i kupić coś więszkego..

 

Pozdrawiam.

[ktos 0]

Ja po kilkunastoletnim użytkowaniu Famarol Z105/1 i kilkudziesięciu naprawach i rocznym użytkowaniu starej ZTR 165(zero napraw, a były spotkania z obiektami dość ciekawymi) mimo wszystko polecam zakup używanej maszyny ale sprawdzonej firmy. Sąsiedzi mają to co planujesz kupić i chętnie Ci sprzedadzą roczną maszynę za połowę ceny . . .

[Ferdek07 75]

Czeska to jest taka kosiarka że c 360 przy niej się zajeździ a kosiarka będzie chodziła (autentyczny przypadek u znajomego) kosiarka może i niezniszczalna ale cieżko idzie, a rzemiosło to można nawet za 2750zł kupic, akurat na te kosiarki ze zbuczyna nie słyszałem żeby ktoś narzekał poza jednym przypadkiem gościa co on na wszystko narzeka także wyjątek potwierdza regułę, jak chcesz coś lepszego to może akpila 1,65m ma chyba ukośne tryby i za 4 tyś może wyjdzie tylko musisz to sprawdzić,a tak wogóle gdyby kosiarki 1,65m sprzedawały się tak dobrze tylko modele premium to samasz nie wprowadził by modeli eco w cenie tych rzemieślniczych kosiarek he he

[rafffffff 9]

Odgrzewam Kotleta..

Potrzebuje kupić kosiarkę 1,65m do zetora 5211, rzemiosło jakieś w cenie do 4 tys i ani grosza więcej. Myślę nad zbuczynem bo samasz jakie jest to jest ale zbyt drogi... Chciałbym taką w której później będę mógł zamontować siłownik do składania w pion..

 

Jakies inne propozycje?

 

Proszę o pomoc bo chciałbym w tm tygodniu zamówić a najlepiej sprzedać starą mesko 1,35 i kupić coś więszkego..

 

Pozdrawiam.

witam ja osobiscie polecam ci ta kosiarke http://www.talex-sj.pl/produkty.htm mam taka i juz 3 sezon nia smigam i narazie zero problemow.Cenowo to wyglada podobnie jak Zbuczyn.

[Hinco 1]

Czeska to jest taka kosiarka że c 360 przy niej się zajeździ a kosiarka będzie chodziła (autentyczny przypadek u znajomego) kosiarka może i niezniszczalna ale cieżko idzie,

Mówisz o ZTR czy o mesko-rol?

 

Ważne kryterium to sołony, mesko mnie nie zwiodła pod tym względem i orurowanie wokół przy zachaczeniu np o drzewo przeniesie sile potrzebną do przesunięcia ciągnika, nie miałem problemów z kamieniami itp, pozatym w zetorze troche tych szyb jest.. ; ]

 

Kosiarka używana będzie w tzn cięzkim terenie nieużytków i niespodziewajek w trawie..

[Ferdek07 75]

jesli opisuje przypadek w którym gościu zajeździł c 360 i potem jeszcze 10 lat zetorem kosił tą kosiarką to ta kosiarka ma ponad 20 lat więc nie wiem czy mescorol wtedy sprzedawało jakieś kosiarki o ile istniało,

[Piotrek74 1]

Witam

Odnośnie tego "TALEXA", mam też ok 3 lat fajna kosiareczka składana na zatrzask,zielona wyglądem podobna do "SAMASZA",brakuje tylko siłownika do składania-zastanawiam się nad tym żeby zamontować. Tylko że jest trochę głośna (rzęzi przekładnia) w mojej to po częsci jak sprawdzałem to jest troszkę krzywy wałek w drugim bębnie, reklamowałem to przysłali kpl tj wałek,łożyska i tryby kulowe tylko trzeba to wymienić ale nie mam natchnienia i czasu. Zauważyłem nie dawno że rama zaczyna pękać, ale to może za szybko podczas transportu Zetorkiem śmigam. Ogólnie jest OK wykosiła już około 30ha.

Pozdrawiam

[Kamillo0 132]

No czeska jest nie do zajeżdżenia, mam czeską już ponad 20 lat i C-360 ma z nią trochę ciężko, jak się rozpędzi i cały czas tak samo leci to oki ale daję 2200 obrotów, najgorzej, jak mała łąka i trzeba folgować bo nierówny teren, to wtedy traktor odczuwa i widać że ma ciężko.

Mój Ursusek jest przyzwyczajony do czeskiej, że z polską to nawet nie odczuwał. Hehe

Raz pożyczoną polską dałem 2200 obrotów to tylko trawa latała i kosiarka skakała.

[Yoda 535]

Odgrzewam Kotleta..

Potrzebuje kupić kosiarkę 1,65m do zetora 5211, rzemiosło jakieś w cenie do 4 tys i ani grosza więcej. Myślę nad zbuczynem bo samasz jakie jest to jest ale zbyt drogi... Chciałbym taką w której później będę mógł zamontować siłownik do składania w pion..

 

Jakies inne propozycje?

 

Proszę o pomoc bo chciałbym w tm tygodniu zamówić a najlepiej sprzedać starą mesko 1,35 i kupić coś więszkego..

 

Pozdrawiam.

kup samasza eco, ja w tamtym roku kupiłem z wałkiem za 4,500 i jesienią wykosiła już około 30-40 ha i jestem jak na razie zadowolony, tez miałem kiedyś mesko 1,35 i złego słowa nie mogę na nią powiedzieć ale po prostu się zuzyła, nie wiem czy to wina firmy czy zużycia ale samasz 1,65 i dzie lżej niż moja stara mesko 1,35

[Ferdek07 75]

4,5tyś za zwykłą kosiarkę 1,65m z osłonami w całości brezentowymi i malowana zwykłą farbą to to samo właściwie można mieć za 2900zł plus wałek ze zbuczyna, moja jak narazie wykosiła ponad 100 ha i zaczeła 3ci sezon i nic się nie dzieje poza odłażącą farbą :mellow: i dość głośną pracą :lol:

Edytowano Czerwiec 15, 2009 przez andrzej2110
cytowanie poprzedniego posta

[danielhaker 6890]

Widzę, że kosiarki z mojej okolicy (Zbuczyn) są dobrze znane

[tomacha001 5]

ja mam ze zbuczyna kosiarke od 3 lat i sprawuje sie bradzo dobrze i chodzi bez awaryjnie

[Ferdek07 75]

Odswierzam temacik, bo w galerii jest kilka agrofarmów i innych "wiekszych" ciągników z kosiarkami 1,85m ze zbuczyna, czyli jakoś to razem gra, a teraz nawet niezłe promocje dają na te kosiarki więc jeśli mogę kupić kosiarkę za 3,6-3,8 tyś zł to nie 10 tyś za samasz 2,1m