Siano

[Kkamil1607 0]

Mam pytanie do was koledzy czy opłacalne byłoby sprzedaz siana? Co wy o tym sadzicie, a moze sprzedaz do elektorowni bio albo prywatnemu odbiorcy

[Ferdek07 75]

zależy czy miał byś zbyt na to siano i jakiej będzie jakości!

[ferguson235 0]

Mam pytanie do was koledzy czy opłacalne byłoby sprzedaz siana? Co wy o tym sadzicie, a moze sprzedaz do elektorowni bio albo prywatnemu odbiorcy

 

 

jak masz za duzo siana to sprzedaj . A gdzie sprzedarz to juz twoj wybor. (sprzedaj tam gdzie najwiecej dadzą)

[darek16 25]

a ile masz ha?

[JD1052 206]

Ja sprzedaje siano dla koni w zeszlym roku placili mi 300zl/t Taki dodatkowy przyrobek krów nie mam, a łąki mam

[endrju00711 11]

U nas to wiara oddaje łąki za darmo , a niektórzy to wozili siano do takiego gośćia co ma konie i ani hektara , zaznaczam wozili , bo gość się wycwanił i ma siano za darmola bo ja na raz balotuje ze 100sz i nie nadążam tego pozbierać , to tej samej nocy potrafi 10 sz mi ubyć , raz go pilnowałem to na drugim polu zabrał . Takich to pozabijać . I nie ma na gnoja sposobu .

[morowa91 6]

Ja też sprzedaje siano. Mam jednego koni i ponad 15 ha ląki koło samego domu, bo u nas to jest tak samo jak mówi endrju00711@ że wiara ląki odaje za darmo. W czasie sian sprzedawałem po 250 zł za tone, a teraz dostełem po 500 zł i by jeszcze wziął więcej bo niemiał co konią dać

[Gość Profil usunięty]

Według mnie bardziej opłaca się wydzierżawić łąkę, niż robić siano. Jest to za kosztowna robota, a czasami trzeba dopłacić.

[morowa91 6]

u mnie w okolicy łaki nikomu niewydzierżawisz bo ludzie odają za darmo tylko aby dwa razy posiec i żeby oni dostali dopłaty

[endrju00711 11]

mam to samo tylko my mamy krowy i nie ma kto tego jeść , powiększamy stado o 100% i tak tego nie zjedzą

[gosc1 2]

to fajnie macie.. u mnie nikt nie oddaje łąk do skoszenia.. za dużo dookoła krów maja i każdy potrzebuje więc nie ma łąk do wzięcia. Dodam ze mieszkam na Podlasiu...- a to wyjaśnia sytuację

[Kkamil1607 0]

Ogólnie to nie posiadam żadnych łąk tylko sie z kolega zastanawialiśmy się nad takm sposobem zarobku poniewaz za jego domem jest duzo łąk nieuzytkow

[kat 113]

Zacznij kosić nieużytek a właściciel się zaraz sam znajdzie . Tylko że pierwszy pokos to raczej do sprzedania by sie nie nadawał z takich łąk .

[darek16 25]

to fajnie macie.. u mnie nikt nie oddaje łąk do skoszenia.. za dużo dookoła krów maja i każdy potrzebuje więc nie ma łąk do wzięcia. Dodam ze mieszkam na Podlasiu...- a to wyjaśnia sytuację

 

A z jakiej gminy jesteś??

[gosc1 2]

@darek16 - mieszkam w gminie Siemiatycze-południe regionu.

[darek16 25]

U nas trzeba jechać na rzekę na łąkę jakieś 6-7km to ludzie dają za darmo żeby skosić a jak masz np.z 1ha łąki to kosisz 1,5-2ha a ja jestem z okolic Bielska Podlaskiego.

[Kkamil1607 0]

głównie mi chodzi o sprzedaz do elektorowni ale musiabym sie dowiedziec czy by skupili siano a gdyby skupili to po jakiej cenie za tone

[endrju00711 11]

Jest jeszcze jedna propozycja , u nas dużo wiary oddaje takie coś w belach do wytwórni podkładu pod pieczarki , u nas w promieniu 30km są trzy takie przetwurnie i nawet nieźle płacą , jak dobrze pamiętam to powyrzej 600sz to jadą po całej wielkopolsce , biorą nawet mokre bele , a pod elektrownie to muszą być suche , tak samo pod brykiet . U nas to wiara ustawia płaską stroną do góry i nasiąkają one wodą tak że nie jeden tura pogioł wiosną , bo balot waży po 600 kg , to przyczepy to aż trzeszczą jak po 10sz na jedną 4 tonową , poruwnaniem może być to że Proxima z takim zestawem ma pod góre ciężko .

 

Jeden facet zbiera z 20 ha słome to mówi że co roku ma na czysto 100tys i był u mnie kupić drugą sipme , mówi że ma stałego odbiorce co ma kurniki i ani 1 ha zborza , płaci mu 2 zł za snopek . Mówi że złoty interes na tym robi , najlepiej jak byś takiego sobie znalazł i nowy ciągnik co roku . A czy pościeli sianem czy słomom to żadna różnica, po rękach by cie całował jak byś mu to siano w stodole trzymał i po trochu woził , My z tatą specjalnie kupiliśmy prase zmiennokomorową , żeby słome prasować na przetwórnie , u nas to tylko my krowy mamy , a wszyscy słomy się pozbywają na umur żeby muc pole ruszyć

[lokator 0]

a mam takie pytanie: z jednego kawałka łąki 1 ha (0.5ha łąki i 0.5ha sianej trawy) nie chce z kilku przyczyn zbierać pierwszego pokosu, mam chętnego kupca który by sam sobie skosił, wysuszył i zabrał. tylko nie wiem ile od niego zgarnąć? jak policzyć? od kostki czy jakąś kwotę orientacyjnie?

[zetor5321 1]

weś od areału

[lokator 0]

hmm no tak, ale ile od hektara?