Kosa spalinowa

[pioter1222 156]

Zdecydowanie polecam stihla ,najwytrzymalsza maszyna ,miałem okazję pracować przy wycinaniu drobnych krzaków nie poddał się.

[luckywasak 15]

Skąd wiesz że najwytrzymalsza? Testowałeś wszystkie?

 

O Stihlach słyszałem dobre opinie. Sam mam Husqvarnę 323R. Malutki silnik 1,2KM, ale daje sobie radę przy koszeniu trawnika czy nawet sporej trawy żyłką, a do dużych chaszczy używam tarczy. Spokojnie sobie radzi, chociaż jak ktoś ma duże powierzchnie do koszenia to zdecydowanie polecam model z większym silnikiem. Miałem okazję popracować modelem 343R. Chlastała wszystko bez zająknięcia. Ale jak trochę połaziłem po mocno pochyłym (skarpa) terenie to czułem w kostkach i kolanach (samo łażenie po takim czymś nie jest zbyt wygodne a kosa dodatkowo waży parę kilo). Zdecydowanie dużą zaletą 323R jest jej masa - kosa jest na prawdę leciutka. A to szczególnie ważne jak ktoś ma do koszenia jakieś ekstremalne nierówności.

[Filipoo 14]

Husqvarna 343R maszyna nie do zajechania, zakładasz trójząb i zatrzymią cię tylko jakieś większe drzewka, pręty, słupki, a tak to nie do zatrzymania, 2 zbiorniki paliwa to +/- półtorej godziny roboty, cały czas na pełnym gazie idzie aż miło, wagę jaką ma taką ma, po 6 godzinach już się ją odczuwa począwszy od stów przez kostki, kolana,krzyż, palce,nadgarstki,biceps, ramiona, a nawet nie raz nawet kark boli,ale praca takim sprzętem to przyjemność, mimo ze coś boli, to wolę kosić tym jak czymś słabszym i lżejszym.

[MichalR 34]

Jak wam się spisują NAC'i ???

szukam kosy i za 400zł można kupić kosę 2KM. Kosą chce obkosić wkoło drzew trawę i moze po rozłożeniu pastucha wykosić trawę żeby nie dotykała drutu. Czyli kosa będzie miała lekko u mnie dlatego szkoda dać 1000zł za coś co będzie kosić bardzo mało.

Co polecacie?? Jkaie są wasze opinie na temat NAC

Mam kosę NAC kupioną za niecałe 300 zł w Castoramie. Pracuje już u mnie 3 sezon. Używam jej raz na 1-2 tygodnie do wycinania chwastów i wykańczania trawnika co daje w sumie ok. godziny pracy. Do takiej pracy moim zdaniem wystarczy w zupełności. Nic złego się z nią nie dzieje, z czynności obsługowych to tylko leję paliwo, zmieniam żyłkę, no i raz na jakiś czas konserwacja.

Jedyna część która uległa awarii to głowica z żyłką, którą zmieniłem na T25 od husquarny (koszt ok.40 zł).

[Maly86 18]

Podobnie jak kolega @MichalR, mam Naca za 250zł (1km) i daje sobie radę spokojnie. Tarczą tnę trawę cielakom i wożę a gdzie maszyny i drzewa to żyłką wykoszę, a mam nie mało do koszenia bo tak z pół ha, a podwórko i koło płyty to kosiarką z koszem obskoczę . Jak dla mnie to w zupełności wystarcza a poco inwestować w drogi sprzęt jak to sobie daje radę dobrze. Lać paliwo i żyłkę wymieniać, posiadam ją drugi sezon.

[tomi382 99]

Dzięki @mały86 i @MichałR za odpowiedzi. bo na takie liczyłem stihl i inne marki premium odpadają bo dam sąsiadowi i mi wykosi ogródek 1000m2

Wcześniej wpuszczałem klacz to wypasła teraz zasadziłem drzewka owocowe i potrzebna mi tania kosa max 300zł w miarę bezawaryjna na takim śmiesznym areale bo jest mniejszy niż małe podwórko a będę kosić ze 3 X w roku.

[kissmy... 67]

padła komuś z Was przekładnia kątowa w stihl? ja mam FS120, ma już przepracowane ponad 1000h, ale pracowała bez zarzutu, dopóki nie roztopiła mi się głowica, winę ponosi przegrzewająca się przekładnia, oryginalna to koszt prawie 500zł, ktoś to regeneruje? moim zdaniem najrozsądniej będzie kupić nową kosę, bo chyba zacznie się rozkraczać

[Gość Profil usunięty]

Jak się nie smaruje przekładni to tak właśnie jest. Trzeba też dbać o czystość głowicy...

[kissmy... 67]

dzięki za pomoc, doprecyzuję w takim razie pytanie czy warto inwestować w przekładnie kątową, która jest zamiennikiem (1/3 ceny, rozumiem, że przekłada się to na jakość ale jeśli wytrzyma 1/3 tego co oryginalna to będę zadowolony); oraz jaki model nowej kosy wybrać zamiast FS120, wolałbym teraz mocniejszą maszynę ale z dobrym tłumieniem drgań

[szczupak 1]

teraz wyszla fajna makita z czterosuwem

[kissmy... 67]

dziękuję- kolejna precyzyjna i wyczerpująca wypowiedź, jaki sens ma stosowanie w kosie spalinowej silnika 4 suwowego? jak tym pracować na skłonach i przy przecince krzewów, czy też jest to tak rozwiązane, że silnik może pracować w dowolnej pozycji w stosunku do podłoża? jeszcze się nie spotkałem z taką konstrukcją

[damjan15 0]

Jeden wielki nie wypał i tyle. Idź z tym kosić rowy czy miejsca o dużym przechyle. Nie ma to mocy waży dużo więcej niż 2-suw. Jedyny plus jest cichszy i przyjazny dla środowiska ale na pewno nie wyprze silnika 2-suwowego także jak dla działkowiczów jest ok ale pracować tym dłużej to raczej nie ma sensu.

[szczupak 1]

nie wiem, dla mnie to tez niedobre rozwiazanie chociaz jak wprowadzili to znaczy ze moze to miec jakies pozytywy. Gdyby miala wieksza moc to moze bym sie sam skusil, obecnie w pracy kosze stihlem 4-mix, takie polaczenie 4 suwa z 2 suwem, i powiem ze w zylce to slabizna ale jak w lesie trymerem wycinalem chaszcze to bylem mile zaskoczony

[kissmy... 67]

jakim stihlem pracujesz i dlaczego słabo się spisuje w żyłce?

[szczupak 1]

to jest fs 130, nie wiem czemu ale trawe wykaszalem wokol plotow to dusila sie musialem kilka razy brac, a idzisiaj w lesie kosilem to zauwazylem ze z opoznieniem wchodzi na obroty.

[kissmy... 67]

przy tej mocy to zapasu nie ma, ale ja teraz mam 1,8KM to koło domu daje radę, ale z żyłką nie ma w ogóle co atakować na większe chaszcze, bo po prostu jest za cienka, a grubsza rozwali przekładnie i będzie zamulała silnik, teraz rozważam zakup FS 460, jak dla mnie jest za mocna, ale tą 130 mi odradzili w serwisie twierdząc, że już lepsza jest moja 120

[krychu 153]

Potrzebuje porady w zakupie kosy spalinowej. Chcę zakupić kosę używaną za 1500 zł, ma ona służyć do wykaszania bardzo wysokiej trawy przy drucie oraz trawy wysokiej wokół domu. Poradzcie mi co mam zakupić. Z góry dziękuję.

[new_profil_luki21 32]

Musisz szukać coś o mocy nie mniejszej niż 2,2 KM. Co do konkretnego modelu to nie orientuję się w używkach. Jest sens wydawać 1500 na używkę jak za 2500 można mieć nową?

[krychu 153]

Znalazłem stihl fs 450 2.9 KM powinna dać radę z buszem. Nowa nie ponieważ taka moc kosztuje 3 tyś, do tego wuja kupił 3 lata temu mniejsza używaną i do dziś mu działa bez napraw.

[new_profil_luki21 32]

Ok jak masz jakieś sprawdzone źródło... wiem że można również trafić na syf.

[Gość Luke16]

Ja mam Stihla FS200 kosa swoje już wypracowała a ma już grubo ponad 10 lat jest z tych pierwszych jeszcze bez wyprofilowanej kierownicy... chodzi bez najmniejszego ale a wypracowała już swoje... teraz już więcej leży ale miło jestem zaskoczony...

[krzychu85 6]

posiada ktos moze kose marki hecht??? mysle zeby kupic jakas kose i tak mi wpadla w oko ta firma, zbyt wiele opini nie znalazlem o nich ale niby chwala sobie..myslalem tez o agromie..bede wdzieczny jesli ktos sie pochwali:)

[michal97 92]

Posiada ktoś może kosę spalinową Florabest o mocy 1,8 km z Lidla?

Jest to dobra kosa?

Służyłaby ona do obkaszania traw wokół gospodarstwa czyli zbyt dużo pracy nie będzie miała.

Jakiej jest ona produkcji? Bo widziałem na innych forach że niektórzy mówią że jest niemiecka jak większość rzeczy w Lidlu a niektórzy mówią że jest to składanka chińskich i japońskich części.

Polecilibyście mi ją?

[Tomasz78 1029]

Ja mogę polecić AL-KO solidna maszyna ,użytkuje już ok.6lat i nic się z nią nie dzieje a trochę koszę .

[case-jxu-95 12]

Husqvarna 343R maszyna nie do zajechania, zakładasz trójząb i zatrzymią cię tylko jakieś większe drzewka, pręty, słupki, a tak to nie do zatrzymania, 2 zbiorniki paliwa to +/- półtorej godziny roboty, cały czas na pełnym gazie idzie aż miło, wagę jaką ma taką ma, po 6 godzinach już się ją odczuwa począwszy od stów przez kostki, kolana,krzyż, palce,nadgarstki,biceps, ramiona, a nawet nie raz nawet kark boli,ale praca takim sprzętem to przyjemność, mimo ze coś boli, to wolę kosić tym jak czymś słabszym i lżejszym.

Popieram maszyna za niemałe pieniądze ale robotę robi ,w końcu jest to model dla profesionalistów