Kosa spalinowa

[michal97 92]

A co sadzicie o kosie spalinowej NAC WLBC5210?

[bobytempelton 161]

Kosa ma mieć na bide 3KM jak nie ma to nie ma czym robić, nie żadne 1.7 , sam mam naca 3KM którego kupiłem z 2 mies temu i teraz kupił bym z 4-5KM, chyba że chcesz podkaszarkę do drzewek to tak, ale do koszenia, poniżej 3KM nie daje rady uciągnąć żyłki męczarnia nie robota.

[Tomasz78 1029]

Bez przesady to co chcesz nią kosić drzewa? Spokojnie wystarcza 1,5KM do tego żyłka 2,5 i kosisz aż miło ,a jak chcesz jakieś chaszcze to zakładasz trójząb .

[Gość Profil usunięty]

Dokładnie, mam Stihl-a 1,3 KM i bez problemu daje radę z żyłką kwadrat 2,4 mm, trójzębem i tarczą przecinakową. Oczywiście nie robi jakichś hektarów, ale od 8 lat wokół gospodarstwa wszystko obkosi i leje w nią tylko paliwo i smaruję przekładnię. A te wszystkie marketowe wynalazki jak wytrzymają gwarancję to jest już sukces.

[MFrolnik26 214]

Kosa ma mieć na bide 3KM jak nie ma to nie ma czym robić, nie żadne 1.7 , sam mam naca 3KM którego kupiłem z 2 mies temu i teraz kupił bym z 4-5KM, chyba że chcesz podkaszarkę do drzewek to tak, ale do koszenia, poniżej 3KM nie daje rady uciągnąć żyłki męczarnia nie robota.

 

Zależy o jakich koniach tu mówimy, w chińskich podkaszarkach moc jest zawyżona. Założę się że np. kosa demon (bardzo popularna w sprzedaży internetowej) która ma niby 4 czy 5 koni jest słabsza niż husqvarna czy stihl o mocy 2 koni. Diabeł mnie podkusił żeby kupić NAC-a i bardzo tego żałuję, bo zastanawiałem się nad markową używką. 2 Chińskie konie a mocy brak i ciągle coś się sypie http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/438423-kosa-nac-wlbc-520/

[michal97 92]

MFrolnik26 A co Ci się w niej dokładnie psuje? A dotarłeś ja dobrze? Ile nią kosisz?

Edytowano Lipiec 6, 2013 przez michal97

[seweryn20 825]

Osobiście posiadam alpinę 45 od pięciu lat i zero problemów a robi rocznie spokojnie koło setki godzin.

Ogólnie nie skupił bym się tak do końca na koniach a na firmie. NAC nie cieszy się szałową popularnością. Klientów zdobył tylko i wyłącznie kosztem ceny a nie jakości. A dokładnie oferując konie za niską cenę i wśród kosiarek wózkowych górnozaworowymi silnikami.

[HORTUS 32]

Polecam kosę Mori z silnikiem Kawasaki. Bardzo dobra maszyna. Wszystkie kosy do 1tys zł są produkowane w Chinach. Nie wierzcie w te moce podawane na allegro, to jest jedno wielkie oszustwo.!!!

[radzio445 0]

Kosa stihl 5 lat i chodzi bez zarzutów polecam

[bobytempelton 161]

A cóż w tej chwili nie jest robione w chinach indiach tajwanach itd, ostatnio w robocie przy wymianie rozrządów w samochodach na rolkach pewnej firmy z górnej półki patrzę na rolce jak zawsze pisze CANADA a na łożysku rolki CHINA musimy się z tym pogodzić w chinach jest miliard ludzi a w indiach drugi miliard, a w całej europie ponad 700 milionów jak nie będziemy płodzić dzieci to dożyjemy czasów że na ziemi będą chinole hindusi i murzyni

Tak wracając do tematu żałuję że kupiłem naca, z mocą jest w porządku, ale przy pierwszym rozruchu urwałem starter , głowica wysuwa żyłkę jak chce(ale pękła na szczęście) gaźnik regulowałem i to wszystko na 5 litrach benzyny dołóżcie więcej i kupcie coś markowego.

[michal97 92]

A co sądzicie o kosie Grizzly MTS 43 AC? Warto taką kupić?

Mój wuja ma taką i pożyczałem ją od niego kilka razy i ładnie chodzi

[lukaszdra 2]

Witam mam prośbę czy mógł by mi ktoś doradzić kosę spalinowa sthil potrzebna będzie do koszenia badyli i wysokiej starej trawy cena do 1500 zł zainteresował mnie sthil fs 87 proszę o doradzenie mi dzięki wielkie pozdrawiam

[pawel885 2279]

Panowie jaka jest wydajność profesjonalnej kosy - ile czasu tnie się np hektar łąki?

[Golden_85 0]

Witam mam prośbę czy mógł by mi ktoś doradzić kosę spalinowa sthil potrzebna będzie do koszenia badyli i wysokiej starej trawy cena do 1500 zł zainteresował mnie sthil fs 87 proszę o doradzenie mi dzięki wielkie pozdrawiam

ja osobiscie posiadam od 5 lat stihl FS 56 i jestem z niej bardzo zadowolony, coś około 1 KM ma - w pierwszym roku stopił sie tłok, ale to przez moja głupote bo w pierwszym dniu dostała ostro po "gaźniku", 1 KM daje rade w żyłce 2,4 mm w gęstej trawie i z nożem w samosiewkach drzew

myśle że jakis stihl ok. 2 KM i trójzębem bedzie tylko dotykał cienkie badyle a tym bardziej stara trawe

[mom 19]

kolego drogi wszystko zależy od gęstości/wysokości trawy rodzaju kosy (mocy, średnicy koszenia), dokładności koszenia

np w niskiej trawie do 10-15cm niezbyt gęstej z żyłką ponad 40cm szerokości kosa Teksas coś ponad 2KM wykoszę w 1-1,5h ok25a

przy suchych badylach dość rzadkich 0,5-1m wysokości (jakieś chwasty to były) żyłką z linką stalową ta sama powierzchnia do godziny spokojnie wychodzi

 

mi gorzej się kosi trawę i mocno zachwaszczone (duże chwasty) groble stawowe 40-50a to i 2 dni zejdzie na nożach (tarczach)

więc nie da się tak powiedzieć ile się kosi jak już wiesz znaczenie ma kosa, materiał do koszenia i czym kosisz czy żyłką, nożem lub innymi pierdołami

 

ja mam TEKSAS'a i nie narzekam rocznie kosi 10-15ha głównie zarośla ma 12lat co roku w zimie idzie na serwis to wychodzi w przedziale 100-300zł/sezon co przy ilości koszonego zielska nie jest jak dla mnie zbyt wiele, firma z Danii i mało znana w PL http://www.texas-garden.com/da/

[pawel885 2279]

Pytam z ciekawości bo przeglądając oferty pracy znalazłem ogłoszenie gdzie w parku narodowym na podmokłych terenach oferują 420zł za skoszony hektar, ale coś za pięknie by to wyglądało

[MasterRoj 82]

Kosze wokół domu kosą al-ko z sinikiem Honda GX31 i ładnych parę lat daje rade moc coś koło 1,6KM i co najważniejsze dla mnie to silnik czterosuw (ciszej pracuje i nie trzeba robić mieszanki tylko czysta Pb95). Koszone głównie trawy żyłką 2,4mm i od czasu do czasu dużą trawę i badyle trózębem a ostatnio także tarczą z ruchomymi nożykami. Moc jest wystarczająca ale mogło by być trochę więcej.

Obecnie jest w sprzedaży już druga generacja tych silników ( GX35) także polecam całość z pod znaku Hondy lub tańsze z innej firmy co ma tylko silnik z Hondy.

 Moc tego nowszego silnika podają 1.3KM ale liczona po nowemu co odpowiada 1.6KM liczone po staremu(norma wg której jest określana moc znamionowa)

[pawelRuti 6]

 

 Moc tego nowszego silnika podają 1.3KM ale liczona po nowemu co odpowiada 1.6KM liczone po staremu(norma wg której jest określana moc znamionowa)

A co się zmieniło  że inny wynik wychodzi ...???

Edytowano Grudzień 31, 2015 przez pawelRuti

[gelo400 32]

ja mogę polecić makite bc5700 maszyna nie do zabicia

[MasterRoj 82]

Sposób liczena, podają tzw moc netto a nie brutto  stąd niższa wartość.

[kissmy... 67]

ma ktoś z Was kosę stihl fs 460? już dłużej nie mogę ociągać się z zakupem, bo kilkunastoletni fs 120 ma już nie najlepszą wydajność, a czasu coraz mniej;

wskażcie mi proszę jak spisują się stihle  fs 460 oraz jak pracuje się z szelkami leśnymi

[krychu 153]

Ja też muszę kupić pilnie kosę tylko nie wiem czy wydać prawie 2 tysie na Stihl-husqvarna czy 800 na STIGE. Co radzicie panowie a może jakaś inna propozycja padnie od was. Potrzebuję dość mocnej kosy, będzie służyła do obkaszania druta oraz chaszczy między drzewami. Myślę tak około 1,7 KM. Wujas ma STIGE 7 lat zero awarii lecz teraz niby nie jest już to samo z tą marką. Proszę o radę.

[malkolm 25]

jeśli potrzebujesz mocnej kosy to minimun 2 konie, ja mam 2,7 i czasami mocy brakuje. 

mam husqvarnę 343 r jakieś 11 lat i z awarii to raz zsunął się wężyk od paliwa i rozleciała się głowica żyłkowa. 

[akmaly 709]

Nie wiem jak teraz z dostępem ale mam kosę Vega z silnikiem Kawasaki 3 KM. Szczerze polecam, może nie wygląda tak atrakcyjnie jak Stihl ale jest dobrej jakości. Silnik to Kawasaki TH48, przekładnia kątowa  Mori, reszta podzespołów też dobrej jakości.

Plusem jest dość małe zużycie paliwa. Kosę mam 3 lata i jeszcze bez żadnych remontów ( wszystko oryginał nawet głowica )

Prawdopodobnie jest to dokładnie "Mori Kawasaki TH48".

Mniejszej kosy jak 2,7 KM nie polecam bo szkoda czasu - chyba ze ktoś ma 0,1 ha działki do koszenia.

Edytowano Maj 30, 2016 przez akmaly

[Stud-Nick 0]

Właśnie kupiłem coś takiego, za 500+ zł, napisane że 3,2 KM, ale to nie to, co myślałem. 0,5 ara kosiłem chyba około 10 minut, a paliwa poszło pół litra, a więc bardzo dużo minusów. A jakość wykoszenia trawy (gęsta, ok. 20-30 cm wysokości! ) to conajmniej kiepsko, aby wygolić tak jak zwykłą kosą, to dwa razy tyle czasu by zajęło, (i paliwa). Zwykłą kosą wykosiłoby się o niebo lepiej i niewiele dłużej (z lepszą jakością).
Niepolecam delikatnie pisząc. Wyżucony pieniądz.
Może jakieś o mocy 6-10 KM mogą być lepsze.
Powinny być jakieć wąsy czy płozy albo kółko do trzymania poziomu, wysokości koszenia.
I nierozumiem czemu nie produkują listwowych, potrzebują dużo mniej mocy, byłyby jakieś ustawienia wysokości.