Przyszłość produkcji mleka w Polsce

[kris91 2993]

Może nie na temat tej kłótni się wypowiem, ale wiecie czemu poniekąd ceny mleka są niskie? Wiecie że odpowiedź jest prosta..... Nadmiar mleka i nie mają co z nim robić mleczarnie, a jak zwiększacie jeszcze produkcje o 30-40 % to nie dziwcie się że ceny spadają. Kiedyś czytałem w tpr wywiad z Borawskim i powiedział, że jakby nie zwiększali rolnicy produkcji to ceny poszły by w górę. Nie chcę z nikim się kłócić, bo rolnicy mają najbardziej prze%$ane i powinniśmy trzymać się razem, a nie jeden drugiemu by kosę w żebra wsadził aby hektary przejąć.... A propo ceny to oglądałem fakturę z 04.2014 i aż zabeczałem jak cenę zobaczyłem 1.90 zł a teraz 1.18 zł :unsure:

[fireseba 224]

Ceny produktów rolnych są już nie żałosne a śmieszne. Jak tak może być że rolnik więcej zarobi na dzierżawie i wynajmie niż na ciężkiej pracy. Przejmując dwa lata temu myślałem że jednak można się czegoś dorobić, a tu się sprawdziło powiedzenie "jak zarobić by się nie narobić"

[dzikijohn 24]

A 6 zł za godzine pracy to nie jest śmieszna cena?

 

Mówiłem o średniej z 5 lat gdzie były okresy że mleko kosztowało 2 zł, 1,6zł, 1,2zł, 1zł - było różnie ale średnia i tak wyjdzie znacznie powyżej 1,2zł. To że komuś krowy zdychają w dużej ilości jest przypadkiem niezwykle rzadkim i nie ma sensu brać tego pod uwage. 

[kris91 2993]

a sianiokiszonka po 250-300zł za szt.... Tak nawet dla żartu liczyłem sobie że jak mam 10 ha i z nich 80 bel razy 250zł to można tylko bele sprzedawać i nic więcej a i dopłata zostaje jak to mówią: lepszy mały handelek nisz duży szpadelek :lol:

[dzikijohn 24]

A potem przyjdzie rok urodzajny i belka kiszonki jest po 70 zł. Ten rok to ANOMALIA i nie przesadzajmy. Jak mleko płacili po 2 zł to jakoś nikt nie płakał tylko jałówki licytowali po 15 tys za sztuke i obory dostawiali..... 

[poziomka 20]

Mateusz1q. Ok rozumiem nie doczytałem tego. Jaka jest przyczyna tego, że każdy zwiększał? odpowiedź jest prosta. Mleczarnie mówiły że będą brać mleko ile damy radę produkować, tylko że ceny nikt nie wiedział jaka będzie już w tedy mówili że może być po 1zł bynajmniej tak mówiła mlekovita. Niektórzy poszli w ilość żeby nią nadgonić straty. Wszystko jest ok w przypadku kiedy wszystko jest dopilnowane i mamy odpowiednią wiedzę na wszelakie tematy aby dobrze nam się wiodło, wiadomo że czasem coś się może wydarzyć ale to są wypadki których nie da się uniknąć. 

kris91

Wiadomo,że to jest w dużej części przez politykę Rysyjskie embargo i opieranie się w dużej mierze na tym rynku zbytu a nie szukanie nowych, drugi rynek Chiny mają zapaść giełda traci a tam szło mleko w proszku i ceny spadają. Są rynki gdzie nasze mleko by poszło i cena była by dobra ale duża sprawa jest polityki. Jak spożycie nawet na przeciętnego obywatela samego mleka jest miejsze niż w europie to też ma istotny wpływ.

Edit: Dobrze, że kolega wyżej napisał. Jest cięzki rok i cena sianokiszonki poszła w górę dodatkowo to że ludzie nie mają już często ziemi na styk a się rozwijali liczyli na dobry rok powiększyli stada i to też jest czynnikiem do nakręcania ceny.

Edytowano Luty 16, 2016 przez poziomka

[sebe1033 397]

dzikijohn mało kto miał 2 zł a i 1,6 długo nie trwało , podobnie możesz powiedzieć w każdej branży było dobrze to mogli odłożyć , budowlanka nie orientuje się teraz ale znajomy mówił (2 lata remu) niech tylko skończy się unijna kasa i też padnie , dilerzy maszyn w 2015 robili "naloty" a teraz (mają odłożone :huh: )

 

Wychodzi na to że rolnictwo jest połączone z przemysłem ale miasto mało o tym wie

 

A ile było propagandy w tv ( a może to celowe) że tylko zwiększając i budując obory po zniesieniu kwot uda się przeżyć bo na zachodzie już się szykują (to było  w 2014)

 

A susza jeszcze została i to raczej na dłużej nie ma co się łudzić i do tego słabe przezimowanie :mellow:

 

 

[poziomka 20]

 

sebe1033  w moim przekonaniu to jest tak jak mówisz bo jak mówi stare przysłowie od myszy po cesarza wszyscy żyją z gospodarza. Ale fakt bo transport,który jest  środki ochrony roślin oleje napędowe części do maszyn itd nad tym siedzą ludzie. Oni mają zatrudnienie

 

[loik92 37]

A ja powiem koledzy wam tak, że doskonale rozumiem jedna i druga stronę, tych co mają poniżej 1 zł i tych którzy mają ponad 1,2. Dlaczego? Przez kilka lat oddawalem mleko do pośrednika który mieszka na mojej wsi. Nie musiałem się martwić o somatyczne bo zawsze wszystko szło w ekstra, na białku i tłuszczu trochę obcinal za to, tylko że cena za litr nie przekroczyła 1 od ładnych kilku lat. Całe szczęście udało mi soe przenieść do porządnej mleczarni, gdzie faktura za listopad opiewala na 1,52 (premia świąteczna itp). Jak to zobaczyłem to miałem ochotę sam sobie strzelić w łeb że tak długo czekałem z przeniesieniem. E tym miesiącu wyszło coś koło 1,25 ze względu na niskie białko. Teraz aż chve się pracować, chce powiększać stado by cena i litraz był coraz większy. Niestety przez to ze odstawialem po takiej nie innej cenie narobilem sobie tyle długów że cały ten rok będę je spłacać.

[kris91 2993]

A potem przyjdzie rok urodzajny i belka kiszonki jest po 70 zł. Ten rok to ANOMALIA i nie przesadzajmy. Jak mleko płacili po 2 zł to jakoś nikt nie płakał tylko jałówki licytowali po 15 tys za sztuke i obory dostawiali..... 

 

Też o tym pomyślałem, ale szczerze mówiąc to wolę żeby co roku urodzajny był. Jak każdy zapewne

 

Mateusz1q. Ok rozumiem nie doczytałem tego. Jaka jest przyczyna tego, że każdy zwiększał? odpowiedź jest prosta. Mleczarnie mówiły że będą brać mleko ile damy radę produkować, tylko że ceny nikt nie wiedział jaka będzie już w tedy mówili że może być po 1zł bynajmniej tak mówiła mlekovita. Niektórzy poszli w ilość żeby nią nadgonić straty. Wszystko jest ok w przypadku kiedy wszystko jest dopilnowane i mamy odpowiednią wiedzę na wszelakie tematy aby dobrze nam się wiodło, wiadomo że czasem coś się może wydarzyć ale to są wypadki których nie da się uniknąć. 

kris91

Wiadomo,że to jest w dużej części przez politykę Rysyjskie embargo i opieranie się w dużej mierze na tym rynku zbytu a nie szukanie nowych, drugi rynek Chiny mają zapaść giełda traci a tam szło mleko w proszku i ceny spadają. Są rynki gdzie nasze mleko by poszło i cena była by dobra ale duża sprawa jest polityki. Jak spożycie nawet na przeciętnego obywatela samego mleka jest miejsze niż w europie to też ma istotny wpływ.

 

Bo w tv powinni reklamę porzadną zrobić i namawiać Polaków do picia mleka i produktów mleczarskich, a nie się kłócą o byle g&^no. I zaraz lekarze się wypowiadają i tylko to ciągle mówią. Zbyt by był gdyby szkoły wszystkie dawały mleko albo jogurty dzieciom i w fabrykach np. drugie śniadanie.. Sorry że o politykę zachaczyłem i za ewentualne błędy ortograficzne

[fireseba 224]

Na co niemieckiej telewizji reklama na produkt opodatkowany 5% lepiej np. reklamować nową pralkę lub telewizor.

 

Na co komu lata urodzajne, cena  przez ostanie lata była urodzajna to teraz mamy tego skutki, mało mleka = cena wysoka, dużo mleka = cena niska co w tym rozumieć

Edytowano Luty 16, 2016 przez fireseba

[poziomka 20]

Liczy się sens wypowiedzi a nie błędy ortograficzne cieszę się że są ludzie na poziomie z którymi np pomimo niezgodności charakterów da się porozmawiać na spokojnie i potoczyć ciekawą dyskusję .

[alfa 1190]

Ja chłopaki te okolo 500 mam od 10 lat i nie chce zwiększać dalej chce ceny takiej jak jest . Myślałem ze za pisu będzie lepiej ale widzę ze oni zaczynają sie mlec z cala zagranica . Daj boże żebyśmy z tym naszym mlekiem wyzyli żeby cen juz nie obniżali .apropo widziałem fakturę z piatnicy sodoma zazdroszcze

[dzikijohn 24]

Zboża było mało - było drogie. Jak rzepak był po 2 tys to go wszyscy siali w roku kolejnym bo drogi. Poszedł urodzaj, cena spadła - ludzie namoczyli bo drogi materiał siewny, drogie środki ochrony i marna wiedza. 

 

Mleko było drogie to dawaj stawić obory - teraz tanie to płacz. Mówili że kary za przekroczenie limitu będą. A co tam! Mam 50 krów to stawiam na 150 na 2 roboty ale kwoty brak... a w lutym rok temu na protestach "postępowi rolnicy" pierwsi w szeregu taka im bieda. Wróćcie do postów kiedy mleko było drogie. Już mówili że będzie więcej jak 2 zł bo brakuje. KTO za jałówki płacił po 15 tys??? Głupi rolnik. Mówicie że telewizja, że podpuścili, że mówili.... LUDZIE miejcie deko swojego pomyślunku! 

 

Kurniki dają zysk - to stawiają molochy bez opamiętania... ciekawe kiedy to rypnie. 

Ja chłopaki te okolo 500 mam od 10 lat i nie chce zwiększać dalej chce ceny takiej jak jest . Myślałem ze za pisu będzie lepiej ale widzę ze oni zaczynają sie mlec z cala zagranica . Daj boże żebyśmy z tym naszym mlekiem wyzyli żeby cen juz nie obniżali .apropo widziałem fakturę z piatnicy sodoma zazdroszcze

 

 

Alfa - jak Ty bidujesz z 500tys litrami to albo zmiejsz stado do 200 tys litrów, za krowy spłacisz zobowiązania, z hektarów nadwyżki zboża sprzedasz i będziesz godnie żył albo poszmaruj się jakimś szmarowidłem i jedź po socjal do Niemiec bo emigrantom dają.... Jak taką biede masz to Ci powiem że ludzie mają po 20 krów i zadowoleni z życia. 

[kris91 2993]

Na co niemieckiej telewizji reklama na produkt opodatkowany 5% lepiej np. reklamować nową pralkę lub telewizor.

 

Na co komu lata urodzajne, cena  przez ostanie lata była urodzajna to teraz mamy tego skutki, mało mleka = cena wysoka, dużo mleka = cena niska co w tym rozumieć

 

Bo w TVP powinni przed każdym programem puszczać... Ja nie będę płacił za ich nieróbstwo. Abonament opłacam to wymagam ;[ Wszędzie jest plus i minus czegoś....

 

Liczy się sens wypowiedzi a nie błędy ortograficzne cieszę się że są ludzie na poziomie z którymi np pomimo niezgodności charakterów da się porozmawiać na spokojnie i potoczyć ciekawą dyskusję .

 

Dokładnie, każdy mówi poniekąd prawdę. A denerwować się z byle powodu? Pierdzielę umierać na nerwicę  :lol:  

Zboża było mało - było drogie. Jak rzepak był po 2 tys to go wszyscy siali w roku kolejnym bo drogi. Poszedł urodzaj, cena spadła - ludzie namoczyli bo drogi materiał siewny, drogie środki ochrony i marna wiedza. 

 

Mleko było drogie to dawaj stawić obory - teraz tanie to płacz. Mówili że kary za przekroczenie limitu będą. A co tam! Mam 50 krów to stawiam na 150 na 2 roboty ale kwoty brak... a w lutym rok temu na protestach "postępowi rolnicy" pierwsi w szeregu taka im bieda. Wróćcie do postów kiedy mleko było drogie. Już mówili że będzie więcej jak 2 zł bo brakuje. KTO za jałówki płacił po 15 tys??? Głupi rolnik. Mówicie że telewizja, że podpuścili, że mówili.... LUDZIE miejcie deko swojego pomyślunku! 

 

Kurniki dają zysk - to stawiają molochy bez opamiętania... ciekawe kiedy to rypnie. 

 

 

Alfa - jak Ty bidujesz z 500tys litrami to albo zmiejsz stado do 200 tys litrów, za krowy spłacisz zobowiązania, z hektarów nadwyżki zboża sprzedasz i będziesz godnie żył albo poszmaruj się jakimś szmarowidłem i jedź po socjal do Niemiec bo emigrantom dają.... Jak taką biede masz to Ci powiem że ludzie mają po 20 krów i zadowoleni z życia. 

 

To ostatnie zdanie to chyba o mnie :lol:  Nie mam dzięki Bogu ani grosza kredytu i żyję szczęśliwy, bo po co zarabiać się? Znam takich co po 2 mln kredytu pobrali na 70 lat i weź tu pracuj tylko na bank ciaglę. CHRZANIĆ TO (za przeproszeniem). Majątku nikt nie zabierze TAM ze sobą a i dzieci nie wiadomo czy zechcą tak robić i robić....

 

[poziomka 20]

dzikijohn w moich rejonach też ludzie się rozwijali jedni z umiarem drudzy nie. I Ci, którzy korzystali z umiarem dziś godnie żyją i jest w tym cień prawdy że ludzie kupowali po nie wiadomo ile zwierzęta do powiększania stada. Ale muszę stanąć pod obroną tych którzy kupowali po cenach opłacalnych stawiali dobudówki lub obory ale z halą nie każdy myslał że bedzie po 2zł nie można też tak na każdego krzyczeć i traktowac jako ogół . Wiadomo, że trzeba to poruszyć żeby ich ambicję trochę ostudzić i aby nie znajdowali się w przyszłości kolejni tacy,którzy pójdą za zbyt bogato.

[Gość]

Ci co tak krzyczą to właśnie nabrali kredytów bo słuchali doradców że ciągniki będą same robić i jest potrzebnych 5 na 30 ha albo kupowali jałówki po kilkanaście tysięcy co miały dawać 10-12 tyś na laktację, tylko mało kto pomyślał że taka jałówka wytrzymuje 2-4 laktacje i na rzeź, albo że takiej jałówce trzeba dać odpowiednią dawkę pokarmową, wystarczy wtedy drobna zmiana w żywieniu i nie dopilnowanie i wtedy chorują zwierzęta i zazwyczaj już nie wychodzą z tego, trzeba się zastanowić czy chce się mieć zysk z tego czy rekordy bić, 

[poziomka 20]

Tylko kredyt a kredyt to też różnica. Mieć za co go spłacać a brać tyle, z myślą o tym że wie się że nie da się rady spłacać to co innego w zupełności.

Edit:

Przepraszam za nieodpowiednie treści w nieodpowiednim temacie

Edytowano Luty 16, 2016 przez poziomka

[tomo12 370]

A 6 zł za godzine pracy to nie jest śmieszna cena?

 

Mówiłem o średniej z 5 lat gdzie były okresy że mleko kosztowało 2 zł, 1,6zł, 1,2zł, 1zł - było różnie ale średnia i tak wyjdzie znacznie powyżej 1,2zł. To że komuś krowy zdychają w dużej ilości jest przypadkiem niezwykle rzadkim i nie ma sensu brać tego pod uwage. 

 

W moim przypadku mleko w ostatnich latach napewno nie przekroczyło ceny 1,5zł.

[BarteqD 27]

Ja inaczej niż większość tutaj się udzielajacych rozumiem pojęcie hodowca. Krowę trzeba sobie wyhodować a nie kupić po kilkanaście tysięcy. Dając takie pieniądze jesteście w 100% pewni co kupujecie? Koszty 1,04 zł?! Jeśli ktoś ma tak wysokie koszty tzn że ma przeinwestowane gospodarstwo. To jest moje zdanie.

 

Inter Milk s.c. 9000 l. 1,06 brutto

[Gość]

 

 

Ja inaczej niż większość tutaj się udzielajacych rozumiem pojęcie hodowca. Krowę trzeba sobie wyhodować a nie kupić po kilkanaście tysięcy. Dając takie pieniądze jesteście w 100% pewni co kupujecie? Koszty 1,04 zł?! Jeśli ktoś ma tak wysokie koszty tzn że ma przeinwestowane gospodarstwo. To jest moje zdanie.

zgadzam się, tak wysokie koszty to przeinwestowanie i chęć wyciągnięcia od krowy jak najwięcej mleka. Co za tym idzie krowa daje mleko max 4 laktacje i jest strasznie wrażliwa na zmiany, co za tym idzie trzeba w nią kłaść pieniądze. prosty przykład przy wydajności 12 tyś i cenie 1.3 zł, gdzie koszty są 1.05 zł to zostaje nam z laktacji od sztuki 3 tyś zł przy założeniu że nie będzie chorowała. Gdzie przy wydajności 8 tyś i cenie 1.3 przy kosztach 0,75 zł zostaje nam 4,4 tyś. Więc z prostych obliczeń widać że czasami warto się zastanowić czy chcemy bić rekordy wydajności, czy chcemy zarobić dużo mniejszym nakładem pracy,a oprócz tego krowa jest dużo zdrowsza i nie potrzebuje takiej uwagi . 

 

Mlekpol 15-20 tyś 1.29 brutto 

[grzesiekxy 134]

Witam Nie wiem jak Wy zyjecie .Mam 17 ha w tym 7 kuk 10 traw .30 krów dojnych i 20 jałówek.paszy wystarcza z pół rocznym zapasem dokupuje pełnoporcjową ok 50 ton i 100 bel słomy czyli około 70 tys.Za mleko 200 tyś x1,2= 240tyś +10 krów na rzeż x3tyś=30tyś+ dopłata30tyś czyli ok300tyś .Koszt pasz nawozów ,paliwa wet to ok 150tyś Czyli połowa mi zostaje.Nie brałem nigdy dofinansowania z unii mam 4 ciągniki ,wszystkie maszyny i śmiać mi sie chce z sasiada który ma dwie obory po 150 szt. i buduje 3 bo nie ma z czego żyć.ciągle tylko mówi że jest jakiś nowy program na dofinansowanie wię trzeba korzystać.....i tak wkoło,.z taczką nie chodzi tylko biega spi w ciągniku na pracownika go nie stać, ale przecież "kto się nie rozwija ten się cofa"więc do przodu no bo sąsiad.....Ludzie zastanówcie się bo życie jest krótkie.

[kris91 2993]

Witam Nie wiem jak Wy zyjecie .Mam 17 ha w tym 7 kuk 10 traw .30 krów dojnych i 20 jałówek.paszy wystarcza z pół rocznym zapasem dokupuje pełnoporcjową ok 50 ton i 100 bel słomy czyli około 70 tys.Za mleko 200 tyś x1,2= 240tyś +10 krów na rzeż x3tyś=30tyś+ dopłata30tyś czyli ok300tyś .Koszt pasz nawozów ,paliwa wet to ok 150tyś Czyli połowa mi zostaje.Nie brałem nigdy dofinansowania z unii mam 4 ciągniki ,wszystkie maszyny i śmiać mi sie chce z sasiada który ma dwie obory po 150 szt. i buduje 3 bo nie ma z czego żyć.ciągle tylko mówi że jest jakiś nowy program na dofinansowanie wię trzeba korzystać.....i tak wkoło,.z taczką nie chodzi tylko biega spi w ciągniku na pracownika go nie stać, ale przecież "kto się nie rozwija ten się cofa"więc do przodu no bo sąsiad.....Ludzie zastanówcie się bo życie jest krótkie.

 

Kolego, nazywajmy rzeczy po imieniu.... To jest już zwykła CHCIWOŚĆ.... Jeżeli ja z 12 ha wykarmię 4 osoby i dla mnie starczy, a ktoś mówi że z 200 ha ledwo na chleb starcza, to powinien zawód zmienić bo jest słabym ekonomistą.... Głupi by wiedział (bez urazy do nikogo) że im wiecej będzie produkował tym cena będzie niższa a koszta coraz większe m.in. z wykarmieniem.... Jeszcze dobrze że ropa jest tania

[sebe1033 397]

i tu jest ta ekonomia a raczej niewiadoma :huh: bo i można mieć 200 ha i żyć na skraju biedy albo odwrotnie na skraju ... bogactwa

 

bo jak ktoś ma z 20 ha 200 ha to rzeczywiście nie coś nie halo, ale mieć 180 ha  ha to wystarczy "połknąć" 20 ha i jest 200 hektarów

 

sam mam okazję mając 47 ha nabyć 40 ha ale to za duża poprzeczka dla mnie ...

 

 

[poziomka 20]

Jeżeli planujesz się dalej rozwijać i masz dla kogo i z czego, to trzeba to dobrze przemyśleć przekalkulować i działać a jak nie to odpuścić