cygi

co robicie ze słoma ??

Polecane posty

silva    19

Łącznie to zgodzę się oczywiście. A nawet może więcej przy dużym plonie. Ale tej masy sie nie zabiera z ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Szukam wielkoobszarowców w Lubelskim lub mających spore kawałki ziemi chętnych sprzedać słomę z pola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

w moim gospodarstwie od kiedy pamietam słoma jest zaorywana i zero obornika nawet pod buraki a plony na dobrym poziomie

Edytowano przez wlkpmder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Bo jak byś wiedział o czym jest temat (nie o poszukiwaniu kontrahentów) to byś nie pisał swoich wypowiedzi nie w temacie i nie zadawał głupich pytań.

A ja prawie wszystko sprzedaje i w tym roku mi już brakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

wiem jaki jest temat i napisałem co z nią robię i dodałem kilka słów co myślę o sprzedaży jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

ha trzeba było zostawić poprzednią wypowiedź ;/ i sobie przeczytać. Moja wypowiedź jest związana z tematem. A nie ma sensu zakładać nowego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My zbieramy wszystką słomę i kładziemy do stodoły. Słoma żytnia wykorzystywana jest do ścielania, a owsiana, jęczmienna i pszenna jako pokarm dla krów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Challenger    4

Ja wszystko zbieram na posciolke dla bydla.A wie moze ktos co jaki czas powinno sie sciac slome i ja przyorac zeby byla lepsza prochnica?Pytam poniewaz odkad pamietam to zbieramy slome caly czas, lecz dajemy obornik na pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LeF    43

Literatura podaje, że słomę wywozimy z pola nie częściej niż co 3-4 lata.


Czym chata bogata tym goście rzygają...
Ursus tractor emotion
Neo's & Ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
momek    27

ja zbieram wszystko do i wstawiam 100belek na kurnik a 100 do siebie do obory a reszta jest sprzedawana na

do wytwórni podłoża do pieczarek do firmy fungis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

a u mnie już 10 lat wszystka słoma zostaje na polu w życiu bym nie sprzedał bo według mnie to głupota ale każdy może robić jak chce i nie bede pisać dlaczego tak sądzę bo zaraz się znajdą tacy co wszystkie rozumy pozjadali itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Z tego posta wynika że mówisz o sobie. Policz ile wyniesiesz ile z tego dostaniesz kasy i czy przypadkiem kupując nawozy za tonie zwróci Ci się z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

u mnie za tone słomy z pszenicy płacili 50 zł a z hektara niby ile ton zboża tyle ton słomy sie zbiera ale to teoria bo przeważnie ok 5 ton wychodzi co daje powiedzmy 250 -300 zł. za to kupisz do 200 kg. PK 20- 30 teraz może nawet mniej a słoma którą zaorzesz pozostawi prawie tyle samo składników a jeszcze musisz ten nawóz rozsiać co pociąga za sobą kolejne koszty nie wspomnę już o zgubnym oddziaływaniu na glebę maszyn które muszą tą słomę sprasować i zwieźć co doprowadza do powstawania w mokrych latach nie małych kolein,nie musze chyba mówić że to są kolejne koszty związane z uprawą.a co z próchnicą?która powstaje z rozkładu słomy???to chyba tyle to jest moja teoria i nie każdy musi sie z nią zgadzać i każdy ma prawo robić co chce ze słomą.mówię tu oczywiście o sprzedaży słomy a nie o zużyciu jej jako ściółki bo ona wróci na pole jako obornik.zapomniałem dodać że sami sobie prasowali i zwozili tą słomę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Jak pamiętam to wszystko było już opisane na forum. Wady i zalety słomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiger3952    8

Jak ktoś ma problem ze słomą to ja mam do sprzedania sieczkarnię zawieszana do ciągnika. Zainteresowani pisać na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus1991    10

Ja wszystką słomę sprzedaję. W tym roku u mnie płacili 140zł/tona, i mi sie to bardziej opłaca, bo żeby ta słoma coś po sobie zostawiła, to trzeba dać jeszcze na nią azot, co też daje dodatkowe koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Challenger    4

O ile dobrze pamietam to azot jest potrzebny po to, zeby bakterie ktore rozkladaja slome nie pobieraly go z gleby czy cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus1991    10

no, ale jak sie nie da to występują silniej choroby grzybowe, a napewno, jak tak się kilka lat zostawia słome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeden gościu z mojej okolicy tnie słomę już kilka lat, nie dodaje azotu i plony ma coraz gorsze. Inny wylewa gnojowicę na słomę i plony ma na równym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Gnojówka i gnojowica z tego co słyszałem jest najlepsza do tego rozkładania słomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sambao
      Jeżeli ktoś ma doświadczenia jakiekolwiek na temat uprawy uproszczonej zapraszam do podzielenia się uwagami i spostrzeżeniami.
    • Przez volvofh12
      Sprzedam podłoże popieczarkowe z dowozem do klienta lubelskie podkarpackie mazowieckie świętokrzyskie 
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez Holder
      Ze wzgledu na mokre warunki dopiero teraz bede aplikowal n2 w postaci RSM. Obawiam sie o poparzenia , rosliny sa juz dość wysokie i rozkrzewione . jakies porady jak zminimalizować to zjawisko?
    • Przez yanek_113
      Zakupiłem dzisiaj kwalifikowane nasiona gryki cena 500zl za 100kg. Przywożę do domu otwieram worek a tam pełno chwastów i to nie byle jakich - rzodkiew świerzpa,  dosyć sporo w polu widzenia. Jest to chwast trudny do zwalczenia, wiem bo sam mam kilka kawałków zapapranych i ciężko to wytępić a z gryki prawie niemożliwe do odczyszczenia. Co byście zrobili na moim miejscu? Próbować zwrócić do centrali  czy kontaktować się z producentem? Gdyby nie to że potrzebuje papier do integrowanej produkcji to miałbym to w głębokim poważaniu i zasiałbym swoją idealnie czystą… boję się za***ac sobie kolejne pola tym gownem
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj