adus653
-
Ilość treści
17 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Mysle ze tak, bo kiedys u nas w gminie slyszalem ze ktos kto nie ma pola moze wydzierzawic ziemie od gminy a pozniej moze startowac w przetargach anr
-
Zapytaj w gminie, Ale wydaje mi sie ze zadnych, wystarczy dogadac sie z gmina.
-
U nas Podawalem tylko numer dzialki a reszte mieli sprawdzac przy podpisaniu umow a tak naprawde nic nie sprawdzali.
-
nie nie..
-
dokladnie, bez sensu wydane pieniadze. u nas naszczescie nie trzeba u notariusza.
-
Jak cos jest nie tak w ofercie to agencja wzywa na wyjasnienie.
-
Nie. tylko juz papiery do umowy. ja mialem dzialki sasiadujace z moimi wiec nie wiem jak wygladala u mnie punktacja za odleglosc lipa z tym ze musicie u notariusza skladac...
-
12 ha
-
Cena nie byla brana pod uwage. za cene wywolawcza
-
Chetnych 14 osob. Produkcji zwierzecej nie mam i na naszym rejonie tez praktycznie nikt nie ma. A pkt mialem chyba 105 i wygralem o 3pkt
-
Tak. Jakoś się udało
-
w Listopadzie 2016 zlozylem pierwasza oferte a tydzien temu dopiero zakonczony przetarg. Informowali o wszystkim pisemnie
-
Dokladnie tak
-
2 oferty zlozone w tym roku 2 jeszcze w ubieblym wszystkie ograniczone i zadna przez notariusza?? wiec jak to mozliwe? Tego nie wiemy bo o tym nic nie napisal:)
-
Na nowych przepisach nie trzeba skladac juz ofert poprzez notariusza. Sam wypisujesz oferte i zawozisz do agencji. Nie prawda! Jezeli jest zameldowany w gminie A dluzej niz 5 lat a sasiaduje z gmina B w ktorej lezy dzialka przetargowa to moze brac udzial w tym przetargu.
