Ja mam NAC od 3 lat i złego słowa nie powiem. Przypilnować dotarcia i będzie dobrze. Moją położyłem w 3 lata nie jeden hektar jak się wszystko zsumuje, nie raz chaszcze po 1m. Pali od pociągnięcia, jedynie jak po zimie czy dłuższym postoju odpalam ja na ssaniu. Przez te 3 lata 2 razy sprzęgło wykończyłem głownie przez koszenie nożem, no i teraz wiosną wymieniałem przekładnie kątową i rozrusznik bo sprężyna w nim puściła. Lać i kosić, ja jestem w pełni zadowolony. Mam też pilarkę tej marki ale nic nie mogę powiedzieć bo nie było jej okazji jeszcze w dobrej robocie użyć