-
Ilość treści
113 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Komentarze zdjęć napisane przez proxima64
-
-
Mi też się podoba . jeśli chodzi o ciągnik to nie jest to jakiś szczyt techniki ale sprawuje się bardzo dobrze. Ma zrobione na dzień dzisiejszy coś ponad 1650 mtg. Z większych awarii to wymiana pompki hamulcowej oraz wysprzęglika.. Ciągnik był również rozjeżdżany w tym roku ale nie potrzebnie (zła diagnoza). Gdyby różnica w cenie była podobna jak w dniu zakupu w stosunku do innych marek to kupił bym go jeszcze raz. Co do spalania akurat w tej orce na głębokość ok.20-23 cm wyszło niecałe 13l/ha. Szerokość orki 140 cm, prędkość ok. 7-10 km/h obroty 1850-2000, kl. gleby 3-4.
-
I jak plonowała?
Kolego drugi komentarz
-
W 2016 miałem ją pierwszy rok posianą. Była rok po centrali.
-
Na tym polu jest mozaika kl.3a/b. W tamtym roku na 4 klasie po burakach przy 90 kg N/ha dała ok 5-5,5 t/ha
-
Kolego ja u sb na skagenie głównie mam to samo. W dużej części załatwiły ją przymrozki i zimne deszcza. Ja gdy się ociepli polecę z N2 i ASASHI na odstresowanie. U mnie to już drugi rok taki efekt po przymrozkach i deszczu
-
Dziś rano wychodzę z mieszkania a trawa w ogródku wygląda podobnie. Podżółknięte końcówki i żółte dolne liście. Kolego Konrad2510 też to zauważyłem że w tych miejscach co było spulanie siewników na środku (siew do okoła kawałka) i taki odcinek od miedzy gdzie tata poprawił siewnikiem jak siał pszenicę bo mu zostało jest najgorzej
Panowie a co teraz zrobić ze skracaniem i herbicydem?
-
A czy można po poprawie pogody wjechać z N2 w postaci saletry czy teraz wstrzymać się troche?
-
Panowie jakieś pomysły na uratowanie sytuacji??
-
kolega iron ma racje trzeba było poczekać przymrozek w nocy i mamy taki efekt
U mnie od tamtego czasu najniższa temperatura wyniosła w nocy ok 3 st.C. Dziwne jest to że chociaż po sąsiedzku nikt pszenic niczym nie pryskał to wyglądają podobnie
-
trzeba było siedzieć na d*pie a nie psikac jak zimno zboża od samego chłodu mają stres a co dop.po zabiegu z połową tablicy mendelejewa.
Oprysk był wykonany w poniedziałek ok.10 stC. We wtorek ok 15st.C . Skoro to wina oprysku to dlaczego większość pszenic w okolicy wygląda podobnie choć nikt niczym ich jeszcze w tym sezonie nie pryskał?
-
0,5l Perypico+0,5l Mondataku.
-
Mi to bardziej wygląda na grzyba typu Septorioza lub Mączniak ale pewien nie jestem
-
Ja wczoraj poszedłem w pszenicach z T1+odżywka a na pszenżyto dodatkowo skracanie.
-
Tak pług był przerabiany. Po pierwsze trzeba założyć dłuższe lemiesze a żeby poszerzyć go trzeba było dociąć te blaszki z ząbkami które są przy ramie do ustawiania kąta natarcia skiby i przespawać je w drugie miejsce.
-
Zależy w jakich normach jest podane . Jedne mówią że 61 km a przy zakupie deller zapewniał mnie że ma on 67km (ponoć zasługa turbiny i chyba coś w tym jest). Pług jest rozstawiony na 140cm i ciągnik radzi sobie z nim bardzo dobrze nawet na rędzinach które u mnie przeważają. 7745 ma chyba coś koło 70 km więc tym bardziej nie powinno być problemu. A co do szarpania to delikatnie buja ale nawet przy pracy na sporych pochyłościach nie stanowi to problemu
-
Felgi są szersze w obie strony a szerokość przodu jest praktycznie taka sama jak tyłu może bez paru cm
-
Więc tak przyczepa została wykonana tuż przed żniwami 2015. W tym roku została tylko pomalowana i zostały przerobione konice na ugięte bo wcześniej były proste. Przez cały zeszły sezon nie było z nią żadnych problemów. Wchodzi na nią 22 bele 150 (prawie 7t.). W tym roku woziłem kiszonkę to miałem na niej max 15 bel 120 (rama wytrzymała by więcej ale oponki nie są pierwszej młodości ). Co do konic to jeżeli zakładam belki na nie to spinam przednie i tylnie do kupy pasami i w tedy nie ma mowy by coś nie wytrzymało . Oś jest dość szerokie, a w przyszłości są plany założyć do niej koła tirowskie.
-
-
-
Źle się określiłem na N3 poszła saletra yara bella 27% z dodatkiem wapna i przy niej chcę zostać. Sądzę że 10-15 kwietnia jest dobrym terminem na mocznik aby zaczął odpowiednio działać a chodzi właśnie o tą zasobność portfela jak sam zauważyłeś. Stosunek ceny do ilości czystego azotu mówi sam za siebie
-
-
Wyszło w sumie ok 130 kg N/ha, a są u nas gospodarze którzy dali 2 razy po 100 kg saletry i mają dużo lepszą pszenicę nie wspominając o tym że na jesieni dali symbolicznie nawozu czyli ok 150 kg polifoski/ha. w tym roku mam zamiar wprowadzić pewne zmiany. N1 180-200 kg/ha saletrą. N2 ok 150 kg/ha mocznikiem oraz N3 ok 130 kg/ha saletrą wapniową z yary. T1 muszę zmienić na coś lepszego a T2 zostaje bez zmian. Sprubuje jeszcze obniżyć normę wysiewu do 200-220 kg/ha. Reszta bez zmian. Co wy o tym sądzicie? A może coś jeszcze zmodyfikować?
-
Siew 1 tydz października ok 250 kg na/ha. Pod korzeń 250 kg polifoski6 i wapno po żniwach. Wiosną 1 dawka N ok 55 kg w saletrze połowa marca, później ok 10 kwietnia ok 45kg N w saletrzaku. Na chwasty poszedł lancet. T1 0,5L MONDATAK + O.5l propico. Z regulatorów wzrostu poszedł antywylegacz .Ok tydzień po antywylegaczu musiałem zastosować asahi ponieważ pszenica zachorowała i pożółkła. Na T2 poszedł Eminent 1l/ha. W fazie kłoszenia poszło ok 30 kg N/ha w postaci saletry wapniowej z yary. Do tego wszystkiego dostała 3 razy odżywki wieloskładnikowa mikro i makro mieszane z T1, Antywylegaczem oraz T2 oraz dolistnie przed kłoszeniem 10 kg mocznika. Terminy stosowania oprysków zgodnie z zaleceniami na etykiecie . Odmianę siałem 2 raz.
-
Limiter amazone
w Amazone
Napisano
Aktualne jeszcze? Bo szukam do za-m 1001