ursusikc330m

Witam.Kolega znajomego chciał żeby poremontować trochę jego 360,pomalować blacharkę,skasować wyciek na rozpołowieniu,zajrzeć do chamulcy poprawić elektrykę.I mam pytanie ile trzeba wziąć za taką robotę?

Mam pytanie co może być przyczyną wycia zaworu bezpieczeństwa w ursusie914 zaczęło się tak dziać po wymianie pompy wymieniłem stary zawór na nowy i dalej to samo.

A nie masz przypadkiem za dużo oleju w tej zwolnicy

Kolego wojtal24 jak rozbierałem pierwszy raz to nie było ich w tej zwolnicy i później też ich nie zakładałem,ciekawe ile ich tam powinno być?Muszę zobaczyć w katalogu czy coś tam jest o tych podkładkach.

O pewnego czasu mam problem z prawą przednią zwolnicą w 914 dzieje się tak że cały czas wysiada to duże łożysko,założę nowe trochę pojeżdżę i dostaje luzu dokręcę je trochę tą nakrętką która reguluje luz łożyska pochodzi trochę i dalej to samo.Znowu podciągam do tego momentu że już brakuje gwintu a łożysko dalej ma luz tak jak by cały czas się odsuwało założyłem nawet nową gwiazdę i dalej to samo.

Ok rozumiem,dzięki kolego za dobre rady.🍻

Ok wielkie dzięki kolego lukasz222 rozjaśniłeś mi to trochę.Skończę robotę z przodkiem po świętach i zajrzę tam a jeszcze się zapytam o jedno chodzi o rozdzielacz w plecaku zaczyna opuszczać trochę na wyjściach jak jadę z prasą to opuszcza powoli podbierak jakieś uszczelnienie wysiadło zajrzeć może tam samemu czy oddać plecak gdzieś do zakładu?

Kolega lukasz222 doradzał żeby wyjąć bebechy z tej przeklętej pompki i wtedy sprawdzać.

No a jak by to zrobił przed pompką?

Co tam w tym zaworze mogło ulec zniszczeniu jakaś sprężynka czy jakieś uszczelnienie?

Ok,zrobię tak jak mówisz lukasz222, A ciekawe jak bym narazie na zasilaniu to zaslepił bez wyjmowania flaków z tej pompki tak aby na chwile żeby było szybciej

Jak szukałem co to za zawór to takie coś mi wyskoczyło a ten u mnie wygląda całkiem inaczej a i jeszcze jak ciągnik jest odpalony w rytmie tego drganie jest słychać takie syt syt syt syt z okolic podnośnika

To żeby się do niego dostać wystarczy zdemontować tą podłogę za siedzeniem czy i cały plecak,mam jeszcze pytanie czy ten zawór od regulacji szybkości opuszczania który wystaje z podłogi za siedzeniem ma z tym coś wspólnego?

Jak ją wyjmę to nie osłabi mi to w jakimś stopniu podnośnika.Gdzie znajduje się ten zawór?Cała ta pompa to jakiś dziwny wynalazek podczas podnoszenia jest wszystko ok a jak dojdzie do zadanej pozycji zatrzyma się i po chwili zaczyna huśtać ramionami.

A nie uszkodzi się tam jakiś zawór czy coś takiego jak ją zaslepie.Dlaczego ona ma aż taki wpływ na to wszystko?

Tak,mam tą pompke.

Może trzeba będzie się przyjrzeć tym uszczelniaczon.Znalazłem też jak użytkownicy wypowiadali się że wina może leżeć też po stronie pompki wspomagającej lub jakiegoś tam zaworu komprensacyjnego.

Olej jest prawie do górnej kreski,podniesie na zadaną wysokość i już jak się zatrzyma to wtedy dostaje drgawek.

Co może być przyczyną szarpania ramion podnośnika w ursusie 914,podnośnik dźwiga wszystkie maszyny bez problemu tylko cały czas się trzęsie.Mam pytanie gdzie znajduje się taki zawór

No właśnie.Sam już nie wiem co z tym zrobić pytałem w pobliskich sklepach o blachy i resztę pierdół do tego hedera to wyszło około 3 tyś nie licząc już własnej roboty.

To już pewnie lepiej się opłaci kupić z całym gardzielem niż kombinować i spawać,i chyba te nowsze gardziele są trochę dłuższe od tych starych,tylko teraz zachodzi pytanie czy znowu mocowanie gardzieli starego typu bedzie pasować do nowego?

Kolego margoo78 mówisz o tym kole co jest osadzone na wale czy o tym na gardzieli?

Zapomniałem podać,jest to Bizon Z056,jeszcze na starym typie.

Witam.Mam pytanie czy wymieniał ktoś heder w starym typie kombajnu na nowy,czy dużo trzeba przerabiać i czy ma to w ogóle jakiś sens.Zastanawiam się nad tym dlatego że mój heder starego typu wymaga już generalnego remontu i nie wiem czy warto ładować w to kasę bo widziałem na OLX dużo ogłoszeń z hederami nowego typu w dobrym stanie i za rozsądne pieniądze.

Witam.Wymieniłem kilka dni temu pompę wspomagania bo stara była już zurzyta i jest nie wielka różnica w kierowaniu i mam teraz dylemat czy oddać serwo do regeneracji czy przerobić to na orbitrol i siłownik?