Baartekk

Members
  • Ilość treści

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Baartekk


  1. synproboszcza widze ze znasz sie na rzeczy, ale oni tego nigdy nie zrozumieją, gdyby mieli zasiać zborze, wysiać nawóz, kupic oprysk, zapłacic kombajn, posiać nawóz na łąki, zebrać tą łąke, pozniej 2 lata robić przy byku i nic z tego nie mieć to by uciekli na zmywak do angli. Jedyne co mnie cieszy w tym kraju, to że są jeszcze rolnicy z krwi i kości i pomimo ciągłej drogi pod górke nie rezygnują :)


  2. właśnie ci mniejsi krzyczą bo szlak trafił ich cały zysk. Duzi nie bawią się w hodowlę. Najbardziej ucierpiały gospodarstwa najmniejsze do 50ha gdzie bydło to cała produkcja. Dla mnie opasy to drugie po mleku źródło dochodu. Na zakazie uboju stracę rocznie 15-20tys. Czyli tyle ile wydaje na nawóz na 25ha.

     

    Święta prawda i Twoja sytulacja idealnie pasuje do mojej.

     

    Wszystkim przeciwnikom uboju rytualnego aby powiem tak: że oby w waszych źródłach dochodu koszty nie przewyższały produkcji jak to bedzie w naszym przypadku, bo wtedy zrozumiecie skad w nas ta złość na tą sytulacje. Niedługo nikt z mlodych juz nie bedzie chcial robić na gospodarce za te smieszne pieniądze, i bedziecie jedli mięso z chin .

     

    Dodatkowo połowa tutaj myśli ze rolnicy niewidomo jakimi sumami obracają, co z tego ze sprzęt na prow jak na całość trzeba wziąść kredyt, zapłacic VAT a później wrocą 40 % od ceny netto. Ludzie biorą kredyty na lata a taki spadek na bydle zrujnuje ich.

    No ale co tam niech się mieszczuchy i ekolodzy cieszą, chłop bedzie siedział cicho, bo tak śpi a w polu mu rośnie. :wacko:

    • Like 1

  3. a zakaz uderza nie w rolników, a hodowców bydła. To jest spora różnica.

     

    Jak rożnica?? z toba jest napewno wszystko okey ? Dla mnie rolnik to hodowca bydla lub świń, może Ty siedzisz w bloku i bierzesz doplaty i uważasz się za rolnika który na uboju nic nie straci. Ale nie martw sie mam nadzieje ze przyjdą takie czasy ze żeby dostać doplaty to trzeba bedzie wykazać sprzedaż mleka, bydła bądź zboża, i wtedy ziemi przybędzie odrazu dla prawdziwych rolników.


  4. Niech najpierw zrobią tak żeby w polsce kazdego bylo stać codzinnie jeść wołowine jak to ma miejsce w szwecji albo szwajcari a pozniej niech wymyslaja zakazy. Ci co sa przeciwko ubojowi to nigdy w zyciu na oczy nie widzialo byka ani krowy, o robocie nie wspomne, i nie jedza mięsa, niby maja własne zdanie ale przy okazji klapki na oczach lub sa debilami że myslą ze ROLNIK na tym nie straci. Tym samym niemcy i francja już sie z nas smieją a ich farmerzy zacierają ręce jak żydki dołoża jeszcze do mięsa gdy im zacznie brakować. PSL juz w nich zwątpiłem, obsadzają całe rodziny na stołeczkach ale jak przyjdzie co do czego to są za rolnikami, gdyby nie oni to juz dawno kursu by nie bylo i bysmy 1000zl miesiecznie od osoby placili.

    • Like 3

  5. Poki zwierze jest w gospodarstwie to niczego mu nie brakuje i kazdy rolnik stara sie zeby żyło mu sie komfortowo , po to się chowa zwierze żeby je sprzedać,a sprzedaje sie na mięso.

    Najśmieszniejsze jest to ze te zwierzeta co mialy by byc zabijane rytualnie to nigdy nie trafią do polaków na talerze, w polsce jezeli ktos juz kupuje wołowine to ze starej schorowanej krowy a nie wysoko mięsnego byka, bo taka tylko zostaje na polski rynek, co lepsze idzie na eksport.


  6. 9 zł to przesadziles ale troszke ponad 8 bylo to fakt, czyli w tej chwili jak jest 1 zł różnicy to na jednej sztuce masz choćby 600 zł różnicy, a przy wiekszjj ilosci to masz pasze i rope zapłaconą na cały rok , a gdy cena spadnie do 5 zł ??? Szkoda mi tych gospodarstw co sa nastawione na opasy... cięzkie czasy was czekaja..


  7. również nie jestem za tym by był ubój rytualny bo jest to katorga dla zwierzęcia , nie mówią tu o długich transportach tylko o takich co są 10,15 km od sprzedawcy tego bydła .

     

    Wogole nie masz pojecia jak to sie odbywa a nie jestes za bo cie nazwa odstarasza, juz widze jak polacy ogłuszaja zwierze, gdzie rzeźnicy robią na akort albo za 8 zł na godzine, co trzecia sztuka moze jest ogłuszona aa tak wszystko zabiajaja jak leci. Jak kiedys byla afera ze swiniami ze na żywca wrzucali do wyparzarki. Prawda jest jedna ze nie wszystkie gospodarstwa to przetrwają.


  8. Mężczyźni chcieliby, żebyśmy pomagały w gospodarstwie, gotowały obiadki, sprzątały, zajmowały się ogrodem i dziećmi,a do tego były zadbane i wypoczęte... A żeby coś pomóc w pracach domowych to broń Boże - bo to zajęcie dla bab. :mellow:

     

    Nic dodać nic ująć :) Każdej kobiecie oprawić to w ramkę :lol: :lol:


  9. Witam. Mam problem z JX 80. Przy prasowaniu prasą feraboli entry 120 po rozgrzaniu oleju, spada ciśnienie na manometrze i uchyla mi komorę, muszę cały czas dociskać ją hydrauliką. Miał możektoś taki problem, co to może być?

    Mialem taki problem w zeszłym roku, konieczne bylo uszczelnienie tłokow od klapy, w tym roku sasiad ten sam problem przerabial i obu przypadkach problemy sie skończyły.


  10. a może znacie jakąś dziewczyne z woj. lubelskiego a jeszcze lepiej jakby była z powiatu chełmskiego taką która interesuje sie gospodarką

    No znamy wszyscy , tutaj napewno ktoś ma dla Ciebie taka dziewczyne :lol: . Ciężko wam dziewczynę na gospodarke znalesc ale dlaczego mnie to nie dziwi?? a dlatego bo znam kilku rolników w wieku 30-40 lat ktorzy sie pytają za kazdym razem ojca co tu zasiać albo matki czy może wziasc 20 zł, kazda samodzielna decyzja jest LĘKIEM. :mellow: Ktora dziewczyna poleci na tak "samodzielnego" rolnika ?? A później ze ciężko na gospodarkę znaleść dziewczyne skoro jest się nie udolnym i do końca życia chce się być dzieckiem to nie moja wina. Może po prostu trzeba wydorośleć i brać sprawy w swoje ręce to i dziewczyna na gospodarkę się znajdzie. :rolleyes:

    Nie mowie mardok akurat ze Ty taki jestes no ale odpowiedzialem Ci na pytanie . :)


  11. Bartek, a do walcówki z nożami, to już nie trzeba tyle KM :) Jest takie głupie przekonanie, że prasa pasowa potrzebuje dużego ciągnika. Nie mówię, że nie, ale jeżeli już chcesz naprawdę wydajnie prasować. A do normalnej pracy z nożami 80KM z dobrą hydrauliką wystarczy. A jeżeli chodzi o wybór pomiędzy 180, a 280, to dużej różnicy nie ma. Z tego co wiem to 280 ma więcej elektroniki.

     

     

    No faktycznie, nie pomyślałem o tym przez stare przekonania ze walcówki się tylko na hute nadawaja :) A co do normalnej pracy to zawsze trzeba brać pod uwagę ze moga byc rożne warunki pogodowe i tej mocy będzie brakować:) Lepiej sie dwa razy zastanowic niż pozniej najmować kogos :)


  12. Przeczytałem ten cały temat i nadal nie wiem co kupić do mojego c-360 3p :/

     

    Jaką prasę byście poleili na siatkę do c-360 3p na początek pożniej dokupiłbym mocniejszy ciągnik ale narazie na początek 3p by musiał wystarczyć no i oczywiście maksymalnie do 15 tys.:/

     

    Kumpel chwali łańcuchowa Krone rc 125

    Dodam ze przed zakupem próbował pasówke i mówi ze ta idzie o wiele lżej, i spokojnie 60-iątka sobie z nią radzi :)


  13. Czasy że krowy same się zasuszały juz dawno nie istnieją, gdy nawet mleko nie chce zmaleć a juz termin goni żeby przestala doić to dzwonisz do weterynarza przepisze Ci zaszczyki na zasuszenie i po udoju dasz i masz spokój. Pozdrawiam


  14. W sobotę skoszone 3 ha na sianko miało być, na pół uschnięte pogoda nie sprzyja to chciałem dzisiaj zwinąć na kiszonkę, od rana bez deszczu ale awaria mnie do 16 przetrzymała i po ukręceniu 6 beli ULEWA , prognozy tez nie są najlepsze, ciężkie te sianokosy się zapowiadają bo już praktycznie kolejne 10 ha na szybko musi być sieczone:((


  15. "Dziewczyna na gospodarke " - też zależy jaka gospodarkę, według mnie najciężej gdy ktoś ma krowy mleczne, uwiązanie największe z możliwych, równa godzina oprzetu i doju każdego dnia żeby sie nie zrobily problemy, znajomi maja opasy lub trzodę to niekiedy wstawaja o ktorej im się podoba, do krów juz nie wstaniesz 3 godziny poźniej. Łatwiej tez znaleść zastępstwo przypuśćmy na weekend do opasów niż do krów, w moim przypadku nie wyobrażam sobie by ktoś obcy przyszedl dojic krowy.

    Tagże podsumowując do opasów to pani może byc nawet z bloków bez pojęcia o gospodarce, pójdzie sobie do pracy a jej mąż ogarnie robotę bo co to za robota:P

    Przy krowach musi pracować oboje , i wakacje lub wolny weekend lub święta wyrzucić do śmietnika na kolejne 20 lat gdy urośnie potomstwo i zechce ich wyręczyć te 2 dni :)

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj