taki też mam plan. Niestety na dziś miałem w planach koszenie traw więc zaryzykowałem. No i wpadka, podczas koszenia podnośnik odmówił posługi ale poruszałem w górę w dół, gaz w podłogę i ruszył. Nie Miałem wyboru bo musiałbym nią nieść 5km na plecach. Potem już chodził. Trzeba będzie to zrobić w wolnej chwili. Nigdy nie miałem potrzeby odkręcać całego zbiornika. Jakby przez otwory drutem nie wyciągnął to nie wystarczy od strony skrzyni odkręcić takiego pionowego jakby dekla ? Co za nim jest, będzie dojście, osadza się to potem na uszczelce czy silikon odpowiedni wystarczy ?