belkę bardzo łatwo zgubić w dwóch przypadkach:
- brak kontroli zawleczki sworznia zawieszenia
- pryskanie na zablokowanej stabilizacji co powoduje pękanie mocowań belki (nawet nie wiecie jak wiele osób nie wie, do czego służy stabilizacja... nawet na forum jakiś czas temu pewien kolega usilnie próbował przekonać wszystkich, że przesunięta stabilizacja to pokrzywiona belka...)
Oczywiście są też tacy, którzy zapominają, że na rozłożony element ramienia zewnętrznego nabiera takiej prędkości, że nic tego nie wystabilizuje i belka się przechyla, a to prowadzi do zaplątania się wewnętrznego ramienia np. w rzepaku. Pędzące ramię zewnętrze i zaplątane ramię wewnętrzne sprawia, że belka łamie się jak zapałka.