pieter1991

Members
  • Ilość treści

    239
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez pieter1991

  1. nawet jakby był po 13 zł to nie będę siał. Może jak za 5-10 lat będą po 18-20 zł/q to wtedy jak ziemia odpocznie to wszystkie ha obsieje burakiem
  2. Wykoszone wczoraj niecałe 2 ha Dakotany (swój materiał) - zebrane ok 10t, czyli wydajność w granicach 5t/ha. Wyglądała na 4-4,5 max więc i tak jestem zadowolony. IV klasa, ziemia ciężka i dużo kamyków, przedplon jęczmień jary, wysiew 220kg/ha. 210 kg poli 6, 100kg siarczanu magnezu(21-36), 430 kg saletry 34% w dwóch dawkach, 2 razy grzyb (tilt+atak 0,7+0,7 i tocata duo 1l), Trice 1,25l, cyperkill 0,05l, bez skracania się obyło. Na wiosnę miała 3-4 rozkrzewienia ale sporo odpadło z powodu suszy. Koszty bez amortyzacji wyniosły ok 2400 zł/ha To był najgorszy wyglądowo kawałek. Zobaczymy co będzie na lepszych ziemiach
  3. Kurde to nie jest temat "prognozy cen pszenicy" tylko "ceny pszenicy" (aktualne), a tu czcze gadanie co może być. Nie da się tego czytać, a nikt żadnych informacji nie podaje tylko wielka kłótnia bez przerwy. Załóżcie sobie temat "prognozy cen za pół roku" i tam się kłóćcie. Ile dają za pszenice w lubelskim? W moim rejonie nikt nie chce wystartować ze skupem, bo rzepakami zasypani. Do niedzieli nadają przelotne opady to może magazyny zwolnią. Z ceną też nikt nie chce wystrzelić i na razie cenników brak. Wywiozłem wczoraj pszenżyto, na razie bezcenne znajomy powiedział tylko, że "stratny nie będę"
  4. 40000 tyś to 40 milionów chyba trochę za dużo A tak na serio to u nas przy sadzeniu ręcznym idzie jakieś 17-18 tyś ząbków na 10a. Znajomy sadzi maszynowo to idzie mu jakieś 13-14 tyś ząbków. Wszystko zależy od rozstawu rzędów i odległości między roślinami w rzędzie.
  5. w zeszłym roku pszenica mi dała 7 t po 665br dało mi 4650 przychodu. W tym roku da pewnie koło 5 jak dobrze pójdzie to by musiała być po 900zł/t ,zeby przychód był podobny...
  6. Kolega kosił dzisiaj jęczmień ozimy. Z 0,5 ha na oko mogło być koło 3-3,5 t (nie wiem jak z gęstością mogło być). Obok mam jęczmień jary który jak sypnie 2,5t to będzie dobrze, bo nawet na tyle nie wygląda. Ozimy jak się kłosił i nalewał miał jeszcze małe zapasy wilgoci i tak nie ucierpiał bo kłosy wykształcił ładne i długie, a w tym czasie mój jary dopiero się krzewił i deszcz dostał pierwszy zaraz po siewie a kolejny dopiero jak się kłosił i fige to dało bo kłosów jest może 200 max na 1m2 a i ziarenek po 15 na kłosku i to jeszcze chude... Macie jakieś ceny albo chociaż prognozy cen na świeże zbiory?
  7. 1/3 to średnia IIIb/IVa dodatkowo mozaiki a reszta ciężka IVa/b (borowina, ilaste itp)
  8. Staszku pierniczysz tak jakbyś był z ministerstwa dla nich zawsze wszystko jest super, za pomoc klęskową to pewnie rolnicy mieszkania na wynajem pokupowali, bo dali więcej niż zebraliby normalnie z pola, a plony rekordowe są co roku, nawet przy wymarznięciach, podtopieniach i innych klęskach Na moich polach plon na jaki można się nastawiać w normalnych warunkach to max 7 t pszenicy. W latach wybitnych jak uda się skosić więcej to super, ale w większości przypadków jest koło 6t, a kosiło się i po 3-4 w latach paskudnych. Cena 600 zł daje szanse na minimalny zarobek, a żeby inwestować, kupować pole to trzeba iść na etat. Najwięksi w okolicy zajmują się głównie handlem, maja firmy (budowlane itp), usługi na szeroką skalę albo pracują na wysokopłatnych stanowiskach lub za granicą, a nadwyżkę kasy inwestują w pole. Ci którzy są zwykłymi szarymi rolnikami to szukają dzierżaw, kupują stare złomy i śnią o nowych maszynach, które nawet jakby mieli to i tak zabrałby komornik, bo na kredyty i życie by nie starczyło przychodów. Takie są teraz realia i nie pierdziel ze na wsi jest super, bo pszeniczka po 600 zł Rok temu w żniwa 550 brutto, a koniec grudnia/początek stycznia można było sprzedać po 700 br, więc opłacało się trzymać. Dla 20-30 pln na tonie to i ja bym wszystko wywoził spod kombajnu. Przytrzymałem i za zysk (a pszenicy mialem tylko 7ha) wylałem posadzkę w stodole 18x10 i wzmocniłem ściany Oferta na te żniwa 610 netto, ale że mogę kiprować w stodole to wszystko zostanie w gospodarstwie Jęczmień ozimy 610 brutto
  9. jak jest mało towaru w Polsce to cena u nas to zazwyczaj MATIF (czasami+ koszty transportu z zagranicy, więc może być nawet 40-50 zł więcej niż na giełdzie). Ale takie sytuacje są niestety nie za często, bo postraszą Ukrainą, ściągną towar gorszy od pośladu z Węgier lub Słowacji i cieszą michy.. z 8-10 lat temu jeździłem ze znajomym na Węgry z kuku i wracała pszenica - samochód 40m3 nasypany równo z burtami - waga towaru 23-25t... a w tym samym czasie u mnie taki sam skład ważył nawet 32t. I taki kijowy towar szedł do młyna na mąkę Niestety za malutcy jesteśmy, żeby mieć wpływ na ceny światowe, ale swój podwórek też trzeba utrzymać, a tym bardziej teraz kiedy nawet hodowcy zaczynają badać parametry a nie tylko liczyć kilogramy i w tym można szukać powodów do wyższych cen.
  10. Stanisławie spojrzyj poza własny podwórek. To, że 10% pszenicy w skali kraju (w tym Twoja za stodołą) miało deszcz i plon będzie w porządku nie znaczy, że w całej Polsce da średnio 8 ton/ha.. Moja ozima wyglądała ładnie, a teraz schnie w oczach. Ziarno to pewnie poślad będzie jak nic nie kapnie. Późne pszenice wyglądają jeszcze gorzej, a o jarych to już nie wspomnę. Późno siane, kiepsko wschodziły, bo sucho, jeszcze się zredukowały z suszy. Nawet na 2 klasie usycha.. Plony mogą być rekordowe... ale rekordowo niskie. Także Stasiu chyba czas ściągnąć klapki z oczu i patrzeć szerzej Cena powiat krasnostawski 660-670 br i w przyszłym tygodniu koniec skupu
  11. jedna ma m^2 to bym się bardzo nie przejmował obsadę to ma podobną do rzepaku u sąsiada
  12. Te 5 l beetupa to w dawkach dzielonych oczywiście. Jednorazowo było najwięcej 2l Sarbeetu duo. Połowa listków jest opalona, druga żółta ale ani zdycha ani rośnie
  13. Witam. Mam problem z komosą. Jest tego z 0.6 ha. Kilka lat temu poszła fala przez pole i nasiała wszystkiego... na ha poszlo juz z 5l Beetupu Trio i 2 sarbet duo, z 50g safari i wyczyściło wsio poza komosą, ktora ma z 10-20 cm. Da sie coś jeszcze z tym zrobić? Czy zostaje motyka?
  14. Tutaj piszesz o granicach pazerności i wywnioskowałem, że ta Twoja granica to 600 zl Moim zdaniem przy obecnej cenie ON i jego skutkach (wzrost cen nawozów, oprysków, bo je trzeba przewieźć), dodając suszę to cena pszenicy z nowych zbiorów powinna być ok 700netto
  15. Anetko jak zdrożeje dajmy na to na 700-750 to zgłoszę się do Ciebie po pszeniczkę bo pewnie mi ją sprzedasz po 600 w końcu nie jesteś pazerna i taka cena będzie dla Ciebie i dla mnie ok
  16. Sprawdź czy przy alternatorze nie ma żadnych urwanych kabli, ewentualnie w górę idź po kablach. Jeden z nich będzie odpowiadać za licznik - możliwe, że jest przetarty/przetopiony
  17. To spróbuj jakiegoś serwisanta zagadać, żeby po godzinach Ci na to spojrzał jeśli będzie chciał chłopak dorobić to za połowę ceny Ci to sprawdzi
  18. Z tego co mowili mi w zakładzie w którym kupowałem akumulator to nabijanie w 8/10 przypadków mija się z celem, bo membrana w środku może strzelić w każdej chwili - ma swój cykl życia i tyle. Ale jeśli akumulator jest sprawny to sprawdziłbym czujniki. W tamtej okolicy są chyba 2 albo 3. Ewentualnie jeśli za każdym razem przy rozgrzanym oleju piszczy to umów się z jakimś fachowcem, który podłączy się pod kompa i wtedy wszystko wyjdzie czarno na białym co mu dolega. Zapłacisz ze 200 PLN ale na 99% znajdziesz przyczynę. A tak na marginesie jaki olej zalałeś?
  19. akumulator hydrauliczny. Z prawej strony przy go masz za schodkami (taka banka). U mnie przed wymianą też czasami ta kontrolka mrugała, najczęściej w transporcie jak pod górę się długo ciągnęło. Oryginalny to jakieś 1200-1400 PLN ale wykręć stary, pojedź do jakiejś firmy zajmującej się hydrauliką i dobiorą Ci nowy o takich samych parametrach. Ja u siebie przy remoncie skrzyni zmieniłem, bo mechanik zalecił i dałem 460 zł +20 za redukcję no i dodatkowo mam 2 lata gwarancji. Od tamtej pory przez 80 mtg nic się nie świeci,
  20. Sprawdź czy przy alternatorze wszystkie kable są i czy są dobrze przykręcone. Ja też tak miałem w cergosie po myciu, że wyświetlacz nic nie pokazywał. Poprosiłem kolege o pomoc, przyjechał, poprawił jeden kabelek przy alternatorze i od tamtej pory wszystko działało na cacy
  21. Ja wczoraj zacząłem pisać, wszystko elegancko zostało ostatnią uprawę oddzielić.. zapisałem na wszelki wypadek i pośladki zbite... wersji roboczej nie ma, wita mnie w kreatorze i nie mogę włączyć aplikacji, żeby zacząć uzupełniać od nowa Próbowałem na chromie, mozilli i operze i wszędzie tak samo
  22. Jeśli znasz się trochę na prądach w maszynach i znasz kody błędów to nie jest to takie straszne. Kolega ma TM 175 i na jesieni ciągnik stanął z przyczepą na środku krzyżówki - zgineły biegi.. 2 dni czekania na zaufanego człowieka, 10 min jego roboty i ciągnik znowu jeździł jak zły.. Rozszyfrował kod błędu, poruszał jedną cewką i tyle roboty.. Ale jak się nie człowiek nie zna (albo czasami boi) to tak bywa Co do tego Tm 135 to ktoś go odmalował, zamówił złe nalepki i teraz chce wmowić, że to Tm... Po brązie w kabinie i pokrętłach od EHR widać, że to M135, ewentualnie NH 8360. W praktyce to bliźniacze modele ale zapewne różnią się jakimiś detalami. Ze swojej strony doradziłbym Ci zwracać też uwagę na kapcie. To nie c330 albo, że komplet gum będzie kosztować 1500zł. Tutaj komplet używek w sensownym stanie to jakieś 5-6 tyś, a co dopiero nówki. No chyba, że znajdziesz ciągnik w perfekcyjnym stanie technicznym to kij z gumami - dołożysz je w przyszłości. Wiem że samymi oponami świata nie zwojujesz, ale mimo wszystko to wymierna korzyść, bo nawet w razie niewypału łatwiej znaleźć potencjalnego klienta
  23. Trzeba sprawdzić jak wybiera biegi, czy nie szarpie, wyje itp. Szarpanie może oznaczać konieczność kalibracji skrzyni (100-150zł mechanik ale w internecie znajdziesz instrukcje) a nie od razu jakieś defekty. Można też szukać idiotoodpornej skrzyni Hi-Lo z jednym półbiegiem, ale moim zdaniem 3 połówki to minimum w ciągniku o takiej mocy. Warto posłuchać czy pompa hydrauliczna nie wyje za głośno, czy podnośnik dobrze podnosi i jakie jest ciśnienie na wyjściach, bo nowa oryginalna pompa tłoczkowa kosztuje ponad 15 tyś, remont podobno koło 3-4 tyś ale nie wiem jak z jakością. Kolega robił pompe tłoczkową w McCormicku, zapłacił 3500 i 3 lata śmiga. Oczywiście trzeba też sprawdzić czy nie ma żadnych błędów (powinny się wyświetlać na tablicy kody przy odpalaniu/gaszeniu). Do tego standardowa procedura jak przy każdym sprzęcie i powinno być ok. Sam przed kupnem zastanawiałem się nad Case MX120, Areską 630, McCormickiem MTX120/125 i John Deerem 6800/6810, ale trafił mi się Tm125 w takich pieniądzach, ze go wziąłem.
  24. Od 2 lat pracuje TM125. Myślę, że to udana konstrukcja. Mój jest na skrzyni Range Command (6 biegów pod obciążeniem w 3 grupach) i fakt - miałem jedną poważną awarie (zużyty synchronizator i pęknięty pręt wodzika) ale można się było tego spodziewać, bo na blacie ma 10 tyś mtg ale równie dobrze może być i 2 razy tyle. Jest całkiem ciężki, bez balastu spokojnie śmiga w zestawie z broną aktywną (mam wał rurowy to nawet nie muszę siewnika zarzucać na nawrotach). Na płowinie 4-ki obrotowe ciągam na 50 cm rozstawie i jakby się dało to jeszcze bym rozszerzył, a na iłach i borowinach ustawiam na jakieś 42-44. W transporcie też dobrze się spisuje no i z tą skrzynią jest duży komfort, bo brak wajchowania. Niestety ma jedną poważną wadę - spalanie. O ile w orce i uprawie nie wychodzi takie tragiczne to przy malym wykorzystaniu mocy pali prawie tyle samo co przy pługu. Poza tym jest tu sporo elektroniki, która swoje lata już ma i czasami wyskakują błędy więc dobrze mieć znajomego elektronika który to ogarnie. Jak masz jakieś jeszcze pytania to pisz śmiało
  25. Ot to samo. Biją się na ceny, zadłużenie rośnie, bo przecież nie damy sąsiadowi kupić Potem trochę spłacą, dobiorą sprzętów, gorszy rok, plajta i komornik na karku. Widziałem u siebie w okolicy podobne historie jeszcze przy niższych cenach gruntów. A tu trzeba trochę logiki tylko: ile lat będzie się spłacać 6 klasa za 60tyś przy wydajności 4 ton pszenicy albo żyta... wnuki dopiero jakieś grosze na tym zarobią
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj