lukaschels
-
Ilość treści
1399 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Komentarze zdjęć napisane przez lukaschels
-
-
![]()
wolę wał cambella i drugi wał przy siewniku oraz za redlicami kółka. ale wałować trzeba
-
Strongman napisał:Teraz suche lata są ale na wiosnę co pole zamokłe i wolno wysycha być może warto by było jak by szybciej wyschło.
Jak tylko pod tym względem by było, to warto bo akurat na dołkach to głebiej lepszej ziemi jest,ale umnie piachy ludzie płytko orają bo by wywalił żółty na wierzch
zaleta głębosza jest brak zastoisk, kiedyś na wiosnę to woda długo stała w dołkach teraz znika szybko, pod drzewami korzenie nie wchodzą w pole. rośliny gleboko korzeniace mają łatwiej wejść głęboko po wodę, np rzepak lepiej mi się rodzina na gleboszowanym
-
no właśnie ta sama odmiana to samo pole, ta sama obsada, i zaprawa i nawożenie sistiva była na 0.5 ha zastosowana w środku pola (nawet siewnik czyściłem). wizualnie nie było różnicy, czy w plonie była nie wiem bo nie ja ciałem. fakt że to był kwalifikat doprawiony moja zaprawa i zaprawaplus sistiva. możliwe że na własnym zbożu inaczej reaguje może kiedyś spróbuję ponownie ale nie ma małych opakowań
-
ja maksymalnie 2 krotnie swoim materiałem, później wymiana. przecież to nie kosztuje nie wiadomo ile, z ha można wyprodukować nasion na 25-30 ha. a nawet więcej bo norma to teraz siew 150kg na ha
-
a ten pektus to tylko czyści czy też sortuje ? ja używałem sistivy i nie wiedziałem super efektu robienie własnego materiału to oszczędność ale u siebie wielokrotnie zauważyłem że prosto z centrali daje wyższy plon od własnego (nawet tej samej odmiany ) a plon wyższy jest właśnie o kwotę którą wydamy na kwalifikat. ja co roku mam kilka odmian kupionych po hektarze a resztę własnym z dobrą zaprawa
-
nie wiedziałem że są takie małe. daje rade ?
-
u mnie też wyjątkowo dużo
-
-
w sumie ja sprzedałem po zniwach i też nie narzekam choć śmiali się że mnie
-
I to całkiem sporo. są duże pola ale dominuje nasz układ
-
a jaka Ty masz pompę? jakiej musi być wydajności?
-
Mam doskonale pojecie. akurat krowy dają słaby substrat więc nie liczę że zapewnią mi 100 % gazu, podstawa to kukurydza i może odpady z restauracji których w mojej okolicy jest sporo. na 50 kw aby dobrze działało to potrzeba z 250 sztuk na rusztach. nie mam tyle gruntu aby wykarmić tyle sztuk. obecnie na substart mieszany 50 kw to koszt ponad 3 mln zł. to sporo ale wiem że przez najbliższe kilka lat będzie bardzo dużo ssanie na biogazownie. juz pomijając przepisy które przyjdą niedługo do nas z zachodu A jedyne czego nie mam to opinii i doświadczenia które mają osoby które już zbudowały. jak z obsługą, serwisem i względnym zadowoleniem
-
czyli biorąc pod uwagę że w roku mamy niecałe 9000 godzin to 3 lata i silnik na złom. zastanawiam się nam biogazownia ale większa, tak z 50 kw. ale raczej z uwagi na dużą dotacje 65 % i niski kredyt bo można silosy postawić i ciągnik kupić za to dofinansowanie
-
ile tak valtra teraz kosztuje. interesuje mnie rząd wielkości a nie konkretna liczba
-
I jak funkcjonuje już? dobrze to idzie ?
-
chodzi o f gazy czyli gazy fluorowane . po pierwsze pompy ciepła są wyjęte z tego zakazu bo sa ciagle priorytetem, po drugie tylko stare modele mają te gazy, czynnik w nowych pompach jest już bezpieczny dla środowiska. jak propan albo amoniak. to sianie zamieszania nic nie stanie się PC
-
![]()
kołem i powiem ze siew też często się różnił od próby.
-
![]()
no startujesz od niej , robisz próbę warzysz , następnie korekta i I kolejna próba aż bedziemdkbry wynik
-
jestem ciekawy jak to wyjdzie bo w pompie ciepła najważniejsze aby odpowiednio dobrać moc. osobiście na wsi o ile jest miejsce robilbym poziomy kolektor gruntowy
-
![]()
już niestety nie pamiętam
-
ile taka przyjemność kosztuje?
-
![]()
to ruski perfekcjonizm. 15 lat temu to robiło wrażenie dziś to plastikowa tandeta. widać jak czasy się zmieniły. ten ciągnik też juz sporo przepracował i napewno tak nie wygląda
-
3
-
-
8 lat temu 90 k zł wystarczyło
-
W którymś poście byli napisane ile za mk. Wychodziło ok 3 mln
wałowanie po orce
w Wały
Napisano
ma to sens, ja w czasie suszy orki ograniczam do minimum.