-
Ilość treści
115 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez czajens
-
-
Panowie doradźcie.
Dopiero zaczyna swoja przygodę z rzepakiem.
W tym roku posiałem rzepak na 8 ha działce, gdzie 4,5ha to była łąka stalerzowana i zaorana , a 3,5ha pszenica. Siew trochę spóźniłem jak na nasz region 28-29 sierpień, z racji, że nie mogłem skosić wcześniej pszenicy. Po siewie tylko raz padało i to skromnie (jakieś 2 dni po) i dopiero w tym tygodniu u nas pada. I pewnie wszystko się dopiero ruszy, łącznie z zielskiem. Ale do rzeczy: wschody rzepaku są słabe i bardzo nierówne od liścieni do 4 liści i rośliny są bardzo małe , za to samosiewy pszenicy bardzo dobrze sobie dają radę. Chcę to opryskać Agilem 100 EC, pytanie czy tylko kawałek działki gdzie rosła pszenica czy całość, czy ten oprysk zwalczy mi jakieś trawy z łąki? W ulotce nic się nie doczytałem.
Na dwuliścienne chcę prysnąć Navigator 360 SL+ Metazanex 500 SC na całość działki.
Zauważyłem, że niektóre liście maja dziurki, pewnie meszka go wygryza. Co proponujecie na prysnąć?
Podpowiedzcie jakie jeszcze mogę dać odżywki w oprysku i co mogę zastosować na choroby grzybowe?
Które zabiegi mogę ze sobą łączyć, żeby było jak najmniej tych wyjazdów opryskiwaczem.
-
Miałem to samo, dokręcanie z kołem nic nie dawało. Kupiłem 4 nowe śruby podkładki kuliste i sprężyste. Odkręciłem koło od piasty i piastę z osi. Wyczyściłem oś do metalicznego połysku grubym papierem ściernym. Piastę tak samo, sprawdziłem czy dobrze przylega do osi, czy nie ma zadziorów i czy gdzieś nie jest ubita. Składasz to i skręcasz przynajmniej półtora metrowym kluczem ile sił. U mnie tak trzyma już trzy lata.
-
Odnośnie ustawienia łopatek w lejku, to tu jest coś ciekawo -----> http://mr.wipie.ur.krakow.pl/rozdz7/index.html
Jeszcze nie testowałem, na dniach będę kombinował
-
Tylko, że sprężarka jest napędzana od koła zębatego pompy wtryskowej (tego co ustawia się początek wtrysku) i w nim lubi się panewka wytrzeć dając spore luzy. Myślę że jak tam się zrobiły to i na całym rozrządzie, a później chodzi to jak chce. To jest tylko moja teoria i jak ciągnij ma już zacny przebieg to wato tam zajrzeć. Ja swojego mtz-ta nie kręcę powyżej 1800 bor., bo po pierwsze: mało to ekonomiczne (mocy nie daje tylko prędkość ), po drugie: mało to przyjemne dla ucha i silnika, po trzecie: odczuwam tak jak koledzy wyżej, że wpada w jakieś dziwne wibracje, no i wtedy lubi łyknąć sobie trochę oleju.
P.s. Starość nie radość, niech się cieszy, że ma pompę po regeneracji i wtryski
-
A jak włączycie sprężarkę i napompujecie ciśnienie w zbiorniku, to przypadkiem nie dochodzi do was odgłos chrobotania z okolicy sprężarki i pompy wtryskowej?
-
Witam.
Mam problem ze zgniotem w swojej prasie, robi za miękkie baloty choć jest ustawiona na najściślejsze. Linka od aparatu wypuszczania sznurka jest rozkręcona do końca.
http://zapodaj.net/c3fcc598fc8c0.jpg.html
Natomiast dziwi mnie mocowanie sprężyny, tej co odciąga hak po prawej stronie. W mojej prasie jest zahaczona o jedno ogniowo od łańcucha przykręcone na śrubę do wspornika, tak to wygląda:
http://zapodaj.net/652a04897dcef.jpg.html
Mógłby ktoś zobaczyć swoje prasie jak ma ją zahaczoną i da cynka B) , z góry dzięki.
-
Ja bym zaczął od wymiany oleju na lepszy. Najlepiej hydrauliczny, a nie superol.
-
Przerabiałem to przed sezonem. Też tryb nie chciał się odbić w drugą stronę. Nie obeszło się bez palnika (tlen-acetylen) wygrzewałem dwa aż rdza wypaliła się rdza, potem młot 5kg dwa uderzenia przez solidny pręt i poszło. A później pociągnąłem lekko ściągaczem. Dobra rada przed odbijaniem zaznacz sobie na osi i na trybie punkty to będziesz widział czy coś idzie
Przerabiałem to przed sezonem. Też tryb nie chciał się odbić w drugą stronę. Nie obeszło się bez palnika (tlen-acetylen) wygrzewałem dwa aż rdza wypaliła się rdza, potem młot 5kg dwa uderzenia przez solidny pręt i poszło. A później pociągnąłem lekko ściągaczem. Dobra rada przed odbijaniem zaznacz sobie na osi i na trybie punkty to będziesz widział czy coś idzie
-
Te buczenie to działanie zaworu przelewowego. Jak założysz ten wężyk to będzie wszystko gitara
-
Patrząc na obudowę tego filtra w katalogu, to wydaje mi się że można go podłączyć pod te zaślepione otwory. Ja mam starszego typu obudowę filtra gdzie jest tylko jeden wlot i spawałem króciec do tej rurki.
-
Do tej rurki na górze rozdzielacza co jest do niego przykręcona na trzy nakrętki M8.
-
Kolego. W każdej większej Agromie Ci to sprowadzą, mi dobierali części ze środka tego krzyżaka prawdopodobnie z katalogu granita. Cały krzyżak będzie bardzo drogi coś koło 1,5 tyś., lepiej kupić zwykły i przekuć, tylko trzeba zawracać szerszymi łukami.
-
Nic nie kupuj. Popatrz na zdjęcie http://zapodaj.net/23b1a51d66837.jpg.html i porować z miejsca zaznaczonego czerwonym kółkiem przewód na przelew(powrót do zbiornika oleju) i olej już nie będzie się gotował.
-
Koledzy.
Potrzebuje zdjęć aparatu do drugiego sznurka, bo chciałbym sobie go dorobić.
Z góry dzięki za jakikolwiek odzew.
-
Zmienialem oslone od lewarka i przy okazji wykminilem ze da sie tam wykasowac ten luz, to szybkim sposobe to zrobilem, czyli spawarka. Sory ze bez polskich znakow, ale pisze z telefonu.
-
A ja się trochę pobawiłem spawarką i wykasowałem ten luz prawie do zera. Teraz biegi wchodzą o niebo lepiej, bo lewarek nie klinuje się w wybieraku. :rolleyes:
A wymienić trzeba coś takiego 15 min roboty.
http://allegro.pl/mtz-belarus-dzwignia-zmiany-biegow-i2297814988.html
-
Koledzy, dzisiaj rozebrałem swoje rozpieraki, a tam miejsc na kulki jest 6, kulek było trzy. Gniazda w których były kulki są dużo głębsze. I teraz pytanie: czy to jest jakąś regulacja, czy porostu te gniazda się wyrobiły i by wypadało kuli w te drugie gniazda przełożyć?
-
http://allegro.pl/ro...2103890022.html
Rozdzielacz z zaworkami jest stosowany do jakiegoś starego regulatora r50. Ty nie korzystasz z regulatora więc i zaworki nie są ci potrzebne. Ja w swoim nie mam tych zaworków i wszystko działa. Na ostatnim zdjęciu jest pokazany zaworek a na pierwszym widać miejsce w którym ma być wkręcona ta mała rurka. To mały korek na bocznej ścianie rozdzielacza. Na twoim miejscy przejrzał bym rozdzielacz czy coś się nie przycieło lub nie podaje non stop ciśnienia na jedno z zakorkowanych wyjść.
Kolego, jak wyjąłeś ten zawór z od spodu rozdzielacza, to wszystkie sekcje chodziły normalnie? Wiesz do czego konkretnie służy ten zawór? I czy po jego wyjęciu dalej jest konieczne podłączanie tego wężyka z prawego boku rozdzielacza?
Sorki za tyle pytań, ale myślę ze mi coś podpowiesz.
-
Te ruskie tak mają z tym przelewem na wtryskiwaczach. Na przelew podawane są bardzo mikroskopijne ilości paliwa, możecie zrobić sobie eksperyment puścić przelew do butelki, dużo nie nazbieracie. Też tak mam w swoim mtz-cie i kumpel w pokosówce. Jak grzebiecie we wtryskach możecie śmiało nie zakładać przelewu, bo sporo czasu zajmie zanim wtryskiwacz się napełni i zacznie lecieć ropa.
-
Witam Koledzy.
Z racji że już długo się borykam z hydrauliką w moim mtz-ecie, nam pytanie do Was. Za co jest odpowiedzialny zawór przelewowy pod spodem rozdzielacza (12 na załączonym rysunku), gdyż chcę wyeliminować ten wężyk z prawej strony rozdzielacza co trzeba go łączyć z powrotem. Bo myślę że mały przekrój tego przyłącza powoduje nadmierne nagrzewanie się oleju, gdyż oryginalnie olej z pompy szedł jeszcze na rozdzielacz pod siedzeniem. I pytanie numer dwa: jak wymieniać pompę to na jaką? Na aledrogo jest duży wybór i rozrzut cenowy, ale co wybrać żeby nie kupować dwa razy.
-
Tak to wygląda. Nie wiem do czego jest ona oryginalnie, bo przedni właściciel już się postarał. Ciśnienie mierzyłem na tej rurce i na jednej z sekcji. Jak by ktoś maił zdjęcia oryginalnego układu hydrauliki, to bym był bardzo wdzięczny za nie.
-
Koledzy. Ja mam przerobioną hydraulikę w MTZ-cie przez poprzedniego właściciela. Została tylko pompa, rozdzielacz pod kierownicą, siłownik od podnoszenia i jedna para wyjść. Denerwowało mnie, że ciężkie maszyny po prostu spadały na zienie, więc w ostatnich dniach zamontowałem zawór zwrotno-dławiący, teoretycznie działa, a o sukcesie pochwale się jak zaczepie coś ciężkiego. Ale do rzeczy, nurtowało mnie to że olej hydrauliczny bardzo się grzał i spadała wydajność pompy. W tym rozdzielaczy pod kierownicą jest z prawej strony przyłączę które poprzedni właściciel podłączył pod powrót dość cienkim wężykiem. Zamiast niego podłączyłem tam manometr i okazało się że na tym przyłączu jest ciśnienie kiedy dźwignie od rozdzielacza są z pozycji neutralnej, czyli cały olej z pompy idzie tym wężykiem do zbiornika. Jak zadziałamy którąś sekcją to ciśnienie zanika, a powrót do zbiornika jest realizowany rurką przykręcaną do rozdzielacza na trzy śrubki. Moje wnioski: zamontować wężyk o większym przekroju i wymienić pompę bo daje tylko 100 bar (zawór przelewowy działa, bo ciśnienie się zmieniało w zależności od jego regulacji), w przyszłości można użyć to przyłączę jako kontynuacje ciśnienia do podłączenia rozdzielacza od tura. Mam nadziej że mój post coś wniósł do tematu.
-
Kolego mani51
Zamiana raczej odpada, dzieli nas około 500km. A ja bym wolał dokupić szerszą felgę, bo nie widzę swojego MTZ-ta na oponach 15,5 R38. Ja mam szerszą felgę z prawej strony, a Ty?
-
Witam Panowie. Poprzedni właściciel w moim mtz-82 założył z tyłu opony 16,9 R38, a z przodu zostawił oryginalne 11,2 R20. Napędy ewidentnie się nie zgrywają, w polu używam tylko załączania przedniego napędy przy poślizgu. Żeby rozwiązać ten problem myślałem o terenowych oponach od stara 12,00-20, ktoś jeździł na tych oponach? Podpowiedzcie coś na ten temat. Tak wyglądają te pony: http://allegro.pl/opona-opony-ciezarowe-1200-x-20-star-266-terenowe-i2029271351.html
Dla ciekawości jeszcze dodam, jak robiłem remoncik to odkryłem że z tyłu mam dwie różne felgi o ile dobrze pamiętam to jedna miała 35cm a druga coś koło 40cm i ta opona 16,9 lepiej prezentuje się na tej szerszej.
Opryski rzepaku i innych oleistych
w Oleiste
Napisano