The_Szymrol_Star

Ładne, wszystkie równo rosną. Co potem ze słomą robisz? Stosowałeś kiedyś kartony (tekture) zamiast słomy?

Talerzówka będzie pracowała z Ursusem C-360 na 2ha. Jeszcze przemyślę czy wybiorę Tabo czy te najtańsze. Wiadomo, żeby talerze od razu się nie zużyły po jednym roku i nie popękały od byle jakiej przeszkody. Zobaczymy co wyjdzie z niej po remoncie, czy będzie lepiej robiła. Jak będzie dobrze robiła to chyba kolejne modernizacje jak ekran boczny, potem może jakiś wał.

Za talerzówkę dałem 1900zł, miałem do sprzedającego 60km. Ogólnie te talerzówki czy te nowsze już na bolce, ciężko kupić, za fajne pieniądze, handlarze siedzą 24h/7. Słabe talerze się wywali, z gładkich, które mają dużą średnicę, zrobić uzębione. Ale tak na szybko licząc: -Brona talerzowa 2000zł, żeby coś taniej wyłapać to chyba będzie ciężej. -16 talerzy uzebionych każdy po 80zł= 1280zł -4 łożyska (łozysko 1213 takie na razie jedno wybiłem z jednej łapy) każde +-po 100zł=400zł - podkład, farba +-400zł -pierdoły jak nowe: odblaski ,śruby, bolce i zawleczki 200zł no to tak wychodzi zaokrąglając 4080zł Talerzówka może się nadać do talerzowania poplonów, ścierni, jak i przemiany łąki w pole uprawne. Są talerze Tabo z tym otworem kwadratowym? Teraz mam dylemat czy dopłacać do Waryńskiego czy te tańsze po 60-70zł...

Na początku myślałem, że będą drewniane panewki, a tu się okazało, że są łożyska. Może panewki drewniane były w talerzówkach Uni grudziądz 22 talerze 1,8m (nie pamiętam modelu) Trochę lat ma to wiadomo, że luzy się zrobiły i kosuje talerzówke. Poprzedni właściciel popodkładał płaskowniki pod ośke, przedłużył jedną łapę (tylnią prawą), dał inne rozmiary talerzy (mniejszy gdzie głębiej wchodziła, a większy gdzie płyciej). Testowałem ją w październiku to dawała sobie radę, ale wiadomo, że na jesień jest wilgotniej to lepiej jej wychodziła robota. Ciągle się zastanawiałem, czy na tył gładkie czy uzębione. Ale dzięki waszym opiniom pójdą uzębione. Za lekka jest, aby talerz gładki się wbił w twardą glebę.